Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Struny => Wątek zaczęty przez: bleedinhammer w 31 Sie, 2014, 18:13:11
-
Jest to moja pierwsza gitara z Floydem, lutnik założył mi Ernie Balle Cobalt 10-52 (2715), jednakże ja chciałbym zmienić je jednak na lżejsze 10-46. Czy po zmianie strun muszę na coś uważać? Wszyscy wokół piszą o zmianie na grubsze, ja chciałbym jednak zmienić je na cieńsze - czy wystarczy jakiś delikatny ruch sprężynami czy jest to jakaś straszna i trudna zmiana - szczególnie, że górne trzy struny się nie zmieniają (10,13,17), tylko dolne (26,36,46 zamiast 30,42,52)?
-
10-46 będą miały mniejszy "naciąg", niż 10-52, więc będziesz musiał trochę odkręcić śruby od floyda.
-
czy przy większej zmianie grubości nie będzie też korekta menzury?
-
Bedzie, i menzura i może nie tyle śruby od flojda co od spręzyn, bo jeszcze kolega gotów jakieś inne poluzować ;)
-
Bedzie, i menzura i może nie tyle śruby od flojda co od spręzyn, bo jeszcze kolega gotów jakieś inne poluzować ;)
Każdy kiedyś musi po raz pierwszy w życiu poluzować we Floydzie nie to co trzeba :D
czy wystarczy jakiś delikatny ruch sprężynami
Jeśli wszystko zrobisz zgodnie z pierwszym lepszym tutorialem w sieci i zablokujesz floyda odpowiednio przed, to po próbie nastrojenia oraz zwolnieniu blokady zobaczysz, jak bardzo sprężyny wygrały z naciągiem strun (most przechyli się w kierunku końca dechy). Potem zabawa w bardzo delikatne odkręcanie śrub od floyda i strojenie. Mnie to idzie okropnie powoli, zwykle dopiero gdzieś w okolicach 2-go piwa zaczynam być umiarkowanie zadowolony z poziomu Floyda ;)
Ale jak to ktoś mądry tu powiedział "wszystkie gitary z Floydem powinny być od razu wystawione w kategorii 'zepsute' " ;)
-
Polubiłem potem odlubiłem jak przeczytałem o zepsutych gitarach :P
Floyd jest OK !
-
Pewnie, że jest ok. Co prawda terapeutycznie muszę mieć zawsze w pobliżu wioslo ze stałym mostem, ale w mojej dream guitar widziałbym najchętniej floyda z opcją blokowania i d-tunerem. Sorry za offtop.
-
Nie wiem co pokazują tutoriale. Ja robię tak:
lekko odkręcam śruby od sprężyn floyda
zakładam struny na tzw. odpierdol, naciągając je na tyle, żeby płetwa mostka oparła się o klocek blokujący (klocek musi mieć odpowiednią grubość)
blokuję floyda w położeniu równoległym do korpusu (w punkcie zero)
później stroję gitarę, reguluję menzurę i ewentualnia korekta trussroda
dokręcam śruby sprężyn żeby klocek poczuł luz
wyciągam klocek i odkręcam sruby sprężyn, aż gitara będzie stroić. Mostek powinien znależź się w polożeniu w jakim, był blokowany, a gita powinna stroić.
-
Czyli Galeazzo Frudua way ;) - jesli chodzi o tutoriale. To chyba metoda odpowiednia przy zmianie na struny tej samej grubości.
-
IMO operacja ze wstępnym odkrecaniem sprezyn, przy wymianie strun tej samej grubości, jest bez sensu.
-
IMO operacja ze wstępnym odkrecaniem sprezyn, przy wymianie strun tej samej grubości, jest bez sensu.
Czy ja wspomnialem o wymianie na zestaw o tej samej grubości? Kolega wyżej prosil o porade w przypadku zmiany na zestaw o innej grubości wlasnie i tego dotyczyl mój post.
-
Pewnie mi się pojebało. Ten włoski lutnik niekoniecznie sugerował cokolwiek odnośnie strun i niekoniecznie robił wszystkie kroki dokładnie tak jak Chop.
-
IMO operacja ze wstępnym odkrecaniem sprezyn, przy wymianie strun tej samej grubości, jest bez sensu.
Czy ja wspomnialem o wymianie na zestaw o tej samej grubości? Kolega wyżej prosil o porade w przypadku zmiany na zestaw o innej grubości wlasnie i tego dotyczyl mój post.
Nie, ale składnia zdania sugerowała ze robisz tak za kazdym razem, a nie chcesz chyba powiedzieć, ze za kazdym razem zakładasz cieńsze struny ;)
-
IMO operacja ze wstępnym odkrecaniem sprezyn, przy wymianie strun tej samej grubości, jest bez sensu.
Czy ja wspomnialem o wymianie na zestaw o tej samej grubości? Kolega wyżej prosil o porade w przypadku zmiany na zestaw o innej grubości wlasnie i tego dotyczyl mój post.
Nie, ale składnia zdania sugerowała ze robisz tak za kazdym razem, a nie chcesz chyba powiedzieć, ze za kazdym razem zakładasz cieńsze struny ;)
Wkurzasz mnie commelina. We wszystkich postach dajesz popisy swojej błyskotliwości zwyczajnie się przypierniczając, co prowokuje późniejsze shitstormy i w następstwie bany dla niepokornych forumowiczów, podczas gdy sam często niewiele wnosisz do tematów.
"Nie wiem co pokazują tutoriale. Ja robię tak:"
W składni mojego zdania nie użyłem ani jednego zwrotu twierdzącego że robię tak zwykle, lub tym bardziej za każdym razem. Założyciel tematu pytał o postępowanie w przypadku zmiany na struny o innej grubości i tego dotyczył mój post.
Podsumowując Panie Jarku, lepiej zrób użytek ze swojej wiedzy na temat gitar, zamiast przepychać się z młokosami na słówka.
-
Sorry, jestem jaki jestem.
-
Zapomniałem podziękować :D
Więc dzięki, wszystko działa ;D