Forum Sevenstring.pl

Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: lopatron w 21 Lut, 2014, 13:10:01

Tytuł: Squier Bullet Strat - chiński badyl ?? - moje demko
Wiadomość wysłana przez: lopatron w 21 Lut, 2014, 13:10:01
Witam!
Zrobiłem demko mojej ukochanej gitary Squiera Bullet!
Tani strat ale jak włożyłem Hellfire to stwierdziłem że to jest to!
Pewnie graliście na takich - jest to tania gitara i tak też na niej się gra. Mój to egzemplarz z 2004 roku.
Co myślicie?
http://youtu.be/GUiGyNTiln4 (http://youtu.be/GUiGyNTiln4)
Tytuł: Odp: Squier Bullet Strat - chiński badyl ?? - moje demko
Wiadomość wysłana przez: 2BeFree w 21 Lut, 2014, 13:22:33
się boję tego napisać ale - QWA i po co płacić kilka klocków za wiosło marki X jak można za kilka stówek brzmieć lepiej niż na nie jednej płycie :) :) :)

 :headbang: dys sit is gut
Tytuł: Odp: Squier Bullet Strat - chiński badyl ?? - moje demko
Wiadomość wysłana przez: Art w 21 Lut, 2014, 16:06:27
Na tej próbce brzmienie mi się nie podoba, mam wrażenie, że jest jakby "rozmyte" (nie umiem opisywać brzmienia, sory).
Ale sama gitara bardzo fajna, w mojej siedzi EMG89 i wiem, jak potrafi to brzmieć ;)
Tytuł: Odp: Squier Bullet Strat - chiński badyl ?? - moje demko
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 23 Lut, 2014, 19:39:37
Jak dla mnie kozak brzmi ;)
Tytuł: Odp: Squier Bullet Strat - chiński badyl ?? - moje demko
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 23 Lut, 2014, 21:15:03
Nie moje klimaty, zresztą nienawidzę Hellfire'a w 95% wioseł, ale na moje ucho brzmi solidnie, szczególnie, jak na Squierka Bulleta. Ja też przeżyłem niesamowite zaskoczenie, jak wpakowałem Teslę VR Extreme w Epi'ego G400, super mięsko wyszło z takiego mixu, polecam Żanet Kaleta.
Tytuł: Odp: Squier Bullet Strat - chiński badyl ?? - moje demko
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 06 Mar, 2014, 00:00:38
Żeby nie być gołosłownym, znalazłem przed chwilą jakieś barachło sprzed pół roku na którym "grałem" z rozwalonym opuszkiem na volume na poziomie 0.5/10. Poziom mojej gry gorzej niż tragiczny przez ten opuszek (no i to, że nie pamiętałem już ni w ząb tych riffów :D), ale brzmienie IMO wcale niezłe. www.facebook.com/photo.php?v=636148236407131 (http://www.facebook.com/photo.php?v=636148236407131)
Tytuł: Odp: Squier Bullet Strat - chiński badyl ?? - moje demko
Wiadomość wysłana przez: Rot w 06 Mar, 2014, 00:22:55
Łomocze solidnie. Ile ja bym dał, żeby ten mój Bill zabrzmiał tak...
...crap, przeca to też od wzmacniacza zależy, ergo I'm fucked.

Nah, w każdym razie ku chwale tuningu.
Tytuł: Odp: Squier Bullet Strat - chiński badyl ?? - moje demko
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 06 Mar, 2014, 00:36:47
Wzmacniacz to malutki Blackstar HT-5 i nic poza tym, więc wcale nie jakieś nie-wiadomo-co ;) EQ raczej zbalansowane, trochę uciąłem środka, dodałem sporo górki, gain na godzinie 3. i ISF w okolicy godziny drugiej, a do tego tone na gitarze w okolicy 7/10
Miałem kiedyś billa l500xl i ma totalnie inny charakter od tej Tesli, jest raczej scooped, z mocnym dołem i jadowitą górą, podczas, gdy Tesla wali górnym środkiem, IMO idealnie do full mahoniu, jak ktoś lubi mięsko, klarownie i nie muli, jeśli wolisz tego typu brzmienie, polecam zmianę, zyskasz też na uniwersalności, a cenowo oba stoją podobnie
Tytuł: Odp: Squier Bullet Strat - chiński badyl ?? - moje demko
Wiadomość wysłana przez: Rot w 06 Mar, 2014, 00:55:20
W sensie... to było o Squierze z Hellfire, pardon, zapomniałem twojego obejrzeć, ale już to robię.
Brzmi całkiem-całkiem, powiem ci.

Ja w swojej Tandeccie mahuniowej mam tego Billa, przy czym to jest Bill Lawrence USA, to on ma mniej dołu niż ten Bill'n'Becky, a góry owszem, ma dużo, i momentami za jasno nawet dla mnie to brzmi.
A czy lubię górny środek w mahoniu... hah, nie wiem, za mało w życiu słyszałem, nie potrafię ocenić, szczególnie że pierdzipudło to jakiś Kustom tranzystorowy, także niemal kompletnie nie robi różnicy jaki to przetwornik, oprócz różnicy w poziomie gainu.