Forum Sevenstring.pl
Inne => Off topic => Wątek zaczęty przez: pstry w 13 Paź, 2008, 21:03:17
-
Witam!
Opowiem Wam historię jaka mi się dzisiaj przydarzyła. Zamówiłem ze Stanów 6 kompletów strun i puszke do pickupu. Wiec czekałem spokojnie na to. Dzisiaj ok. godziny 13 dzwoni domofonem Pani listonosz. Otwieram. Często do mnie dzwoni, zebym tylko otworzył drzwi do klatki. No ale czekam. Nie ma jej. Więc nic dla mnie nie miała. 2h później schodzę na dół z moim kochanym pieskiem. Patrze, a na skrzynce na listy leży koperta z USA. Zamroziło mnie... zdębiałem, przeszły mnie ciarki ;). Koperta rozerwana. Patrze do środka. brakuje 3 kompletów Ernie Balli - Not Even Slinky. Myśle sobie KURWA MAĆ. Patrze w schowek ZWROTY, a tam urwany fragment koperty. Myślę dalej: "co za pojebana ta listonosz, zeby chowac list z wartością 50$ do schowka ogólnodostępnego. Napisałem info na skrzynce. Że najprawdopodobniej, któryś z sąsiadów mi to wziął i mam prośbę o oddanie strun. 2 h później... dzwonek. Pani sąsiadka, mówi, że to najprawdopodobniej 8 letnia sąsiadka z koleżankami.... no to ide.. otwiera mi ta mała złodziejka. Mówie co i jak. Oczysiście łzy w oczach i "że to Kinga, a nie ona". Dobra idziemy do Kingi :) Kinga, prowadzi nas na miejsce zbrodni, których jest kilka na osiedlu. Podchodze i widzę koło krzaków rozwalone opakowania po strunach. MASAKRA. I co jakis czas widze na ziemi pojedyncze struny. Nagle dostaje od dzieczyn KWIATEK Z ERNIE BALLI. Wymiętolone struny, w sumie z 18 w tym bukiecie. KURWA MAĆ. Powiedziałem, ze chuj mnie to obchodzi, niech oddają kasiore. Mam miękkie serce, zrobiło mi się ich żal, ale pomysłalem, ze już nigdy nic nie ukradną. Kazałem oddać 50,- No to powiedziały, że złoża się :) I ze łzami w oczach spytały kiedy. Dałem pare dni. ALe chyba dostały po dupie od starych bo dostalem kase za 15minut. Szkoda mi ich było, ale mają nauczke, skoro rodzice im nie wpoili, że kraść nie można. Na pewno wyrosną teraz na zajebiste żony i matki ;)) I nie będą swoich starych robiły w chuja ;))))
To tyle. Jestem dumny, że schwytałem szajkę kradnącą struny i robiącą z nich kwiatki.
-
Kwiatek ze strun dostałeś... :'(
Popłakałem się ze wzruszenia.... :'(
-
no ale nie kapuje...dostales kwiatek i jeszcze narzekasz :/
swoją drogą mało wziąłeś ;)
-
:fotki:
-
No men, rozjebałeś gang! Gratki :bowdown: :)
-
Ja bym od razu poszedł do ich starych. :)
Tak jest bardziej pedagogicznie :tak:
Ogólnie kawał dobrej roboty. :)
-
To tyle. Jestem dumny, że schwytałem szajkę kradnącą struny i robiącą z nich kwiatki.
pstry pwnz! ;D ;D ;D
szkoda ze panienki za 20 lat nie beda wystepowac przez Ciebie w kolejnej edycji Mam Talent - a moze by robily cuda-niewidy ze strun :D
:fotki:
-
Hahahah.... Dobre... niezla jazda ;]... kffiatki ze strón ;)
-
ja bym im wpierdolil
-
Bo ty taki brutal jestes!! (sniff!) ;(
-
hehe
pstry dobrze zrobił,ale trzeba było ich postraszyć Sinnerem. :D
daj foto kwiatka
-
"powinni skur... rece obcinac" ;)
-
pstry, spójrz na to z innej strony-zaoszczędziłeś trochę czasu na robieniu kwiatków z tych strun-powinieneś być dźwięczny, że dziewczynki zrobiły to za Ciebie, a nie jeszcze kasę od nich wołasz...
no i :fotki:
-
Widzę fotki małych dziewczynek wam tylko w głowach... ;)
-
Prawie jak Ziobro...
-
k*wa kto zamawia 5 kompletów EB z USA??? masz nauczkę!
-
k*wa kto zamawia 5 kompletów EB z USA??? masz nauczkę!
kupuje wszystko w USA :) nie patrze nawet na polskie ceny. A struny kupiłem przy okazji. Bo głównym zakupem była 1dna puszka do pickupu :)
-
hm. jeśli tak Ci łatwiej ;-)
a dzieciaki mnie załamały (tak jak i listonosz).
-
Trzeba było wkroić jednej z nich przykładnie 30 kijów na dupę przed połową osiedla... :D
-
Trzeba było wkroić jednej z nich przykładnie 30 kijów na dupę przed połową osiedla... :D
a po co? zeby sie spocic?? wystarczy dac raz w ryja, powiedziec ze jej stara to kurwa i ze zerzniesz jej ojca w dupe jak sie wygada glinom
-
"powinni skur... rece obcinac" ;)
Swieta prawda !