Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: D_Rivv w 09 Wrz, 2008, 12:30:55

Tytuł: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: D_Rivv w 09 Wrz, 2008, 12:30:55
Ktoś jest w stanie mi powiedzieć, jakie kabelki należy kupić celem wymiany tych w gitarze? Jakie do masy, jakie do sygnału? Z doświadczenia wiem, że kiedyś kabelek wyciągnięty ze starej latarki pomógł mi przy wymianie uszkodzonego kabelka w gitarze, ale teraz chciałbym wymienić tam wszystko i zrobić to porządnie. Dziś/jutro powinien dotrzeć do mnie zamówiony Merlin Sabbotage i przy okazji jego instalacji chciałem zrobić kompletny remont połączony z wymianą suwaka, kabli i potencjometrów. Wracając do tematu: takie kabelki jakich szukam da się kupić w zwykłym sklepie elektrycznym? One mają jakąś nazwę, czy po prostu mam szukać cienkich kabelków mono z ekranem?
Tytuł: Odp: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: spooky_head w 09 Wrz, 2008, 13:47:35
wg. mnie miedziane i jak najgrubsze, żeby oporów nie było... nie ma chyba jakichś specjalnych do gitary, co?
Tytuł: Odp: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: el-biczel w 09 Wrz, 2008, 13:52:01
są tylko Monstery 1000, albo Planety!! ;)
Tytuł: Odp: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: Kaar w 09 Wrz, 2008, 16:45:52
ja jakoś tak z przyzwyczajenia lubię używać kabla miedzianego 1mm (linka), takiego zwykłego przewodu instalacyjnego 2x1mm, metr takiego kabla powinien wystrczyć. Jednym kolorem masa, drugim sygnał i wszystko jest elegancko.
Tytuł: Odp: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: spooky_head w 10 Wrz, 2008, 08:31:08
są tylko Monstery 1000, albo Planety!! ;)

a są to kable do montowania w bebechy wiosła?
Tytuł: Odp: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: D_Rivv w 10 Wrz, 2008, 12:17:36
Dobra temat do zamknięcia, wyczerpująco temat kabelków, ich ekranowania oraz zakresów potencjometrów zostały wyjaśnione mi przez Merlin Pickups. Na serio obsługa na poziomie. :)
Tytuł: Odp: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 10 Wrz, 2008, 12:19:13
jeśli nikt się nie obrazi, to spróbowalbym jakoś to ładnie ubrać i wstawić tu na forum. tak dla przyszłych pokoleń. i dla mnie ;)
Tytuł: Odp: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: D_Rivv w 10 Wrz, 2008, 14:07:34
Myślę, że pan Zbyszek, nie będzie miał mi za złe, jeśli wkleję to co mi napisał.

Moje zapytanie:
Dziękuję za wyjśnienie kwestii schematów . Przy okazji jeszcze byłbym
wdzięczny, gdyby wytłumaczył mi Pan dwie rzeczy. Otóż, przy wymianie
humbuckera, przy okazji chcę wymienić wszystkie inne podzespoły oraz
kabelki (udało mi się uporać z awarią, o której kiedyś pisałem, ale chciałem
po prostu zrobić tam porządek). I w związku z tym powstały dwie kwestie
stwarzające wątpliwości:

1. W Pańskim schematacie strat modern, znajdują się poty 250ki. Czy
zastosowanie 500ek (które do tej pory fabrycznie miałem w gitarze)
spowoduje drastyczny wzrost ilości górnego pasma w sabbotage i czy wiąże się to z
dodatkowymi atrakcjami, z których sobie nie zdaję sprawy?

2. Nieco banalne pytanie; jakiego rodzaju kabelki wsadzić na miejsce tych
starych? Po prostu kupić w sklepie elektrycznym cienkie kabelki mono z
ekranem? Do sygnału i do masy ten sam typ kabelków?

Pozdrawiam i dziękuję za
cierpliwość.

Odpowiedź pana Wróblewskiego:
Witam.
Spokojnie może Pan zastosować potencjometry 500K. Będzie nieco jaśniej ale nie drastycznie. Może to też poprawić selekcję. Jeśli chodzi o kable to ja stosuję zwykłe przewody (bez ekranu, miedziana linka). Rzecz polega na tym, że sprawa ekranowania przewodów a również komory potencjometrów została przez wileu ludzi sztucznie rozdmuchana do wręcz śmiesznych rozmiarów. Podam Panu jedną informację pod rozwagę. W zwykłym singlu do strata jest ok. 1km (jeden kilometr) niczym nie ekranowanego drutu. Drut ten zbiera wszystkie możliwe zakłocenia. W tej sytuacji jaki jest sens ekranowania kilkunastu centymetrów przewodów wokół potencjometrów? Dlatego też uważam, że nie ma sensu przesadzać z ekranowaniem bo w tym przypadku nie ma to sensu. Co innego jeśli mówimy o humbuckerach w zakniętych metalowych obudowach. Tam wszystko jest ekranowane i warto przypilnować, żeby i okolice potencjometrów były zaekranowane.
Pozdrawiam
Zbigniew Wróblewski
Tytuł: Odp: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: Merlin w 13 Wrz, 2008, 00:56:34
Stylistycznie ta odpowiedź jest fatalna. A ten fragmencik to już zupełna katastrofa - "Dlatego też uważam, że nie ma sensu przesadzać z ekranowaniem bo w tym przypadku nie ma to sensu."
Tytuł: Odp: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: headcharge w 13 Wrz, 2008, 12:15:57
Nie ma to jak sobie pojechac :D
Tytuł: Odp: Kabelki w gitarze
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 14 Wrz, 2008, 10:14:49
Stylistycznie ta odpowiedź jest fatalna. A ten fragmencik to już zupełna katastrofa - "Dlatego też uważam, że nie ma sensu przesadzać z ekranowaniem bo w tym przypadku nie ma to sensu."

Prosze sie nie klucic mniedzy soba, a soba. To kultularalne forum