Forum Sevenstring.pl

Inne => Komentarze do artykułów => Wątek zaczęty przez: Leon w 28 Sie, 2008, 17:50:29

Tytuł: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Leon w 28 Sie, 2008, 17:50:29
W dziale testy pojawił się nowy art którego i tak nikt nie przeczyta (może poza Niktem) a juz tym bardziej nikt nie skomentuje (nawet Nikt). Więc nie wiem po co ten temat ale szef kazał więc zakładam  :evil:


http://www.sevenstring.pl/testy/moogerfooger-mf-102-ring-modulator
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Mery w 28 Sie, 2008, 17:57:48
Nie wkurwiaj mnie Loen ;)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 28 Sie, 2008, 18:46:54
Leoś, nagrasz coś na tym jak Cie ślicznie poprosze? :D

Art jak zwykle fajny, tego pisac nie musze, ale po przeczytaniu nadal nie wiem jak toto brzmi :(
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Nitram w 28 Sie, 2008, 18:55:54
I się pewnie nie dowiesz ;P
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 28 Sie, 2008, 19:02:16
jak ktoś ma PODa XT to w fx jest ring modulator. Można sobie jakiś tam zdanie na jego temat wyrobić :)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 28 Sie, 2008, 19:30:51
Leosiowo Patinkowe testy czyta sie z taka przyjemnoscia, z jaka spija sie smietanke z wiejskiego mleka prosto z rurki jurnego byka! Klasa sama w sobie, miod i orzeszki. Leon, niestety userow sobie wybrac nie mozemy :)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Mery w 28 Sie, 2008, 19:36:50
Sinner ma rację... w pierwszej i drugiej części ;)

Kurde potrzeba jakiś próbek przy tych testach. Serio. Bez dźwięków niestety niewiele można się o urządzonku dowiedzieć, mimo że fajnie, że się można długo tym bawić, że się bawiliście wszyscy w domu itd  :P
Pliz!
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Nitram w 28 Sie, 2008, 19:45:04
Taaa wiadomo... Wszystkie teściki jakie walicie są super duper i extra ale prócz informacji czysto technicznych i opinii o jakości samego urządzenia (które są oczywiście niezbędne i bardzo przydatne!) to przydałoby się porobić parę próbek możliwości tych sprzętów...
"Pora na zabawę!" - i nic konkretnego... Zabawę może mieli testujący... A pewnie 90% czytających w życiu tego nie miała w łapach ani nawet nie widziała w żadnym sklepie...

To nie jest recenzja kuchenki mikrofalowej... Tu o BRZMIENIE się rozchodzi... A tego słowami nie opisze nikt...

To jakbym oglądał jak Makłowicz wpierdala baraninę w sosie myśliwskim i tylko widzę jego "mmm... jakie pycha"... A smaku nie czuć...

Co do samego tekstu zastrzeżeń mieć nie można... Naprawdę przyzwoicie napisane choć czasem z lekko przekoloryzowane ;)

E: No mam przynajmniej poparcie :] Ja o te jebane kilka próbek walczę odkąd Sinner pierwszą reckę walnął :D Macie warunki to nagrywać ile wlezie!!

Edit2:
Bo inaczej to po każdym teście będziemy odpalać PODa żeby sprawdzić jak to gra :D
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 28 Sie, 2008, 21:06:23
No właśnie Leoś, szukam jakiegoś fajnego pierdolnika co by można z niego cuda na kiju wycisnąć, bo phaserem i chorusem to już sram. Miło wiedzieć, że takie sprzęty istnieją. :)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 28 Sie, 2008, 21:13:11
Taaa wiadomo... Wszystkie teściki jakie walicie są super duper i extra ale prócz informacji czysto technicznych i opinii o jakości samego urządzenia (które są oczywiście niezbędne i bardzo przydatne!) to przydałoby się porobić parę próbek możliwości tych sprzętów...
"Pora na zabawę!" - i nic konkretnego... Zabawę może mieli testujący... A pewnie 90% czytających w życiu tego nie miała w łapach ani nawet nie widziała w żadnym sklepie...

To nie jest recenzja kuchenki mikrofalowej... Tu o BRZMIENIE się rozchodzi... A tego słowami nie opisze nikt...

To jakbym oglądał jak Makłowicz wpierdala baraninę w sosie myśliwskim i tylko widzę jego "mmm... jakie pycha"... A smaku nie czuć...

Co do samego tekstu zastrzeżeń mieć nie można... Naprawdę przyzwoicie napisane choć czasem z lekko przekoloryzowane ;)

E: No mam przynajmniej poparcie :] Ja o te jebane kilka próbek walczę odkąd Sinner pierwszą reckę walnął :D Macie warunki to nagrywać ile wlezie!!

Edit2:
Bo inaczej to po każdym teście będziemy odpalać PODa żeby sprawdzić jak to gra :D

Nitram, przepraszam, ale rzygam juz Toba. Fakt, ze znamy sie prywatnie prawdopodobnie daje Ci dziwne i bezpodstawne wrazenie nietykalnosci, ale zastanow sie chwilke jaki procent Twoich postow to bezplodne narzekanie i psioczenie, to ze nie ma wywiadow, ze gitara wyglada jak chuj pigmeja, ze nie ma tego i tamtego. Napierdoliles u nas ponad pol tysiaca postow bez jakiejkolwiek wartosci, wiec Twoja opinia, poza tym ze mam ja w dupie, to zwyczajnie mnie wkurwia! To jest miejsce w sieci dla ludzi ktorzy cos kumaja, jesli nie potrafisz tego zrozumiec, to moze nie jest to miejsce dla Ciebie?
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Mery w 28 Sie, 2008, 21:17:56
No właśnie Leoś, szukam jakiegoś fajnego pierdolnika co by można z niego cuda na kiju wycisnąć, bo phaserem i chorusem to już sram. Miło wiedzieć, że takie sprzęty istnieją. :)

Teraz tylko zapytaj po ile ;)

Na stronie MT podają 840, więc tragedii nie ma, ale tanie nie jest.
Ogólnie fajnie się zapowiada, ale będę powtarzał niczego nie ujmując Leosiowi, że potrzeba próbek. Nie muszą być rewelacyjnej jakości, bo wiemy, że w studiu nie mieszkasz, ale chodzi o dźwiękowe zobrazowanie tego, o czym piszesz.
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 28 Sie, 2008, 21:56:19
No właśnie Leoś, szukam jakiegoś fajnego pierdolnika co by można z niego cuda na kiju wycisnąć, bo phaserem i chorusem to już sram. Miło wiedzieć, że takie sprzęty istnieją. :)

Teraz tylko zapytaj po ile ;)

Na stronie MT podają 840, więc tragedii nie ma, ale tanie nie jest.

Nim sobie kupie reszte koniecznych zabawek to moze sie jakies uzywki zaczna krecic. Ja sie cena krajowego dystrybutora raczej sugerowal nie bede ;)
No ale od jakiegoś czasu rozglądam sie za zabawką, która będzie oferować coś czego nie ma każdy Pod/Boss/t.c. elctronic/lexicon/itp. Myślałem o jakichś talkboxach, ale wole żadnych rurek do buzi nie brać.... w trakcie grania rzecz jasna :D Ten MaderFaker może być właśnie tym czego mi trza.
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Nitram w 28 Sie, 2008, 22:01:27
Taaa wiadomo... Wszystkie teściki jakie walicie są super duper i extra ale prócz informacji czysto technicznych i opinii o jakości samego urządzenia (które są oczywiście niezbędne i bardzo przydatne!) to przydałoby się porobić parę próbek możliwości tych sprzętów...
"Pora na zabawę!" - i nic konkretnego... Zabawę może mieli testujący... A pewnie 90% czytających w życiu tego nie miała w łapach ani nawet nie widziała w żadnym sklepie...

To nie jest recenzja kuchenki mikrofalowej... Tu o BRZMIENIE się rozchodzi... A tego słowami nie opisze nikt...

To jakbym oglądał jak Makłowicz wpierdala baraninę w sosie myśliwskim i tylko widzę jego "mmm... jakie pycha"... A smaku nie czuć...

Co do samego tekstu zastrzeżeń mieć nie można... Naprawdę przyzwoicie napisane choć czasem z lekko przekoloryzowane ;)

E: No mam przynajmniej poparcie :] Ja o te jebane kilka próbek walczę odkąd Sinner pierwszą reckę walnął :D Macie warunki to nagrywać ile wlezie!!

Edit2:
Bo inaczej to po każdym teście będziemy odpalać PODa żeby sprawdzić jak to gra :D

Nitram, przepraszam, ale rzygam juz Toba. Fakt, ze znamy sie prywatnie prawdopodobnie daje Ci dziwne i bezpodstawne wrazenie nietykalnosci, ale zastanow sie chwilke jaki procent Twoich postow to bezplodne narzekanie i psioczenie, to ze nie ma wywiadow, ze gitara wyglada jak chuj pigmeja, ze nie ma tego i tamtego. Napierdoliles u nas ponad pol tysiaca postow bez jakiejkolwiek wartosci, wiec Twoja opinia, poza tym ze mam ja w dupie, to zwyczajnie mnie wkurwia! To jest miejsce w sieci dla ludzi ktorzy cos kumaja, jesli nie potrafisz tego zrozumiec, to moze nie jest to miejsce dla Ciebie?

Nie odnoszę żadnego takiego wrażenia... Poza tym nietykalności w ramach czego? Po prostu wyrażam swoją opinię...

Jak potrafisz skumać po takim opisie tylko jak ten efekt brzmi i już masz na niego GAS i wywalasz kupę kasy ot tak to to jest po prostu zwykły onanizm sprzętowy... A tu ludzie grają w kapelach i zależy im na rzeczach bardziej realnych a najważniejsze to kurwa na tym jak to brzmi (zanim wydadzą kupę kasy) a nie samo techniczne pitolenie... Wiadomo - opis budowy urządzenia (czy mechanicznej czy bebechy) i np. coś tam czy ma true bypass i inne bajery daje trochę ale to nie wszystko...

Cytuj
To jest miejsce w sieci dla ludzi ktorzy cos kumaja

To ja kurwa nie kumam bo dalej nie wiem jak ten efekt brzmi...


Robicie testy dość rzadkich urządzeń o których tylko wiadomo, że są super bo po prostu firma, prestiż, efekty naprawdę z wysokiej półki - wszystko exclusive custom shop i inne świecidełka las vegas... ... Ale prócz opisu jak urządzenie działa dalej nie wiadomo jak to brzmi (a chyba to jest najciekawsze i najważniejsze! a nie czy ma w środku rezystorki z Chin czy z Malezji...)

Nie sztuką jest sobie słodzić i być dumnym z własnej roboty... To wszystko co robicie to jest zajebista robota i testy są naprawdę świetne - nie sposób się takich doszukać w czasopismach o podobnej tematyce - ale więcej o brzmieniu i zaprezentować to brzmienie też nie boli!!! A na pewno macie takie możliwości...

Bez jebanego onanizmu nad sprzętem... No... Z umiarem ;)
Pozdro i no offence ;)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Mery w 28 Sie, 2008, 22:07:09
Nim sobie kupie reszte koniecznych zabawek to moze sie jakies uzywki zaczna krecic. Ja sie cena krajowego dystrybutora raczej sugerowal nie bede ;)
No ale od jakiegoś czasu rozglądam sie za zabawką, która będzie oferować coś czego nie ma każdy Pod/Boss/t.c. elctronic/lexicon/itp. Myślałem o jakichś talkboxach, ale wole żadnych rurek do buzi nie brać.... w trakcie grania rzecz jasna :D Ten MaderFaker może być właśnie tym czego mi trza.

Moog sam w sobie jest ekskluzywny. A do tego w Polsce mało popularny. Nie ze względu na jakoś, a raczej na cenę, bo te idą w parze.
Jeżeli chodzi o ich efekty, to się je kupuje, żeby mieć. Rzadko jakiekolwiek ich używki można spotkać.

Tutaj można mieć taniej niż w MT, a nowe z gwarancją i w Polsce ;D
http://allegro.pl/item427188527_moog_mf_102_moogerfooger_ring_modulator_raty.html
bo przesyłeczka gratis ;)

W juesej używek ni ma. Nowe można kupić i wychodzi taniej ze 150-200 zeta jak się uda:
http://cgi.ebay.com/Brand-New-Moog-MF-102-Moogerfooger-Ring-Modulator-MF102_W0QQitemZ230283868273QQihZ013QQcategoryZ101973QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem

E: nie nerwuj się Nitram - Sinner ma zły dzień ;) Dziabnąłeś go w czuły punkt. Masz swoją rację, a jutro dostaniesz od Sinnera buzi jak mu przejdzie :)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: pan mikos w 28 Sie, 2008, 22:11:24
Nitram, chyba nie kumasz o co biega Sinnerowi...

http://pl.youtube.com/results?search_type=search_videos&search_query=Moogerfooger+MF-102&search_sort=relevance&search_category=0&page=
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Nitram w 28 Sie, 2008, 22:16:20
No kurka to myślisz, że nie odpaliłem youtuba wcześniej :D ? Ale przydałoby się coś "hi-res" i na poziomie test tak jak same teksty... I jakby do każdego takiego testu byłyby WŁASNE (w sensie ss.pl) próbki tożto miodzik by był... A można by to chociaż wrzucić w channel SS.pl na uTuba przecież... A leży odłogiem...

Dobra przymykam się już ;) Ja się staram narzekać żeby było coraz lepiej ;) Nie gniewaj się :) :kwiatek:
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 28 Sie, 2008, 23:48:15
slonka moje, misie z rozowymi pysiami, dejcie se spokoj i nie pierdolcie juz wiecej ;)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Pattini w 28 Sie, 2008, 23:51:59
No kurka to myślisz, że nie odpaliłem youtuba wcześniej :D ? Ale przydałoby się coś "hi-res" i na poziomie test tak jak same teksty... I jakby do każdego takiego testu byłyby WŁASNE (w sensie ss.pl) próbki tożto miodzik by był... A można by to chociaż wrzucić w channel SS.pl na uTuba przecież... A leży odłogiem...

Dobra przymykam się już ;) Ja się staram narzekać żeby było coraz lepiej ;) Nie gniewaj się :) :kwiatek:
Poczekamy aż Nitram zrobi coś na ss.pl i pomarudzimy. Nie mogę się doczekać. :D
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 28 Sie, 2008, 23:58:05
Nie doczekasz sie, skomponowanie pytania do wywiadu z Fullerem jest dla niego czyms wybitnie trudnym
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Pattini w 29 Sie, 2008, 00:02:45
yhyhyhy... yhyhyyyyy :D
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Nitram w 29 Sie, 2008, 00:35:50
Ja krytykę chętnie wysłucham i przyjmę z pokorą...

Fakt... Nie potrafię nic sklecić bo mnie to raczej nie interesuje... Co najwyżej chętnie pograłbym na tych efekcikach :] Mam spytać czy mi wyśle jeden za free ;) ?
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Leon w 29 Sie, 2008, 08:11:12
Jednym mnie Nitram wkurwiłeś. Co do chuja wafla znaczy "przekoloryzowanym"? Jeśli nie grałeś to skąd wiesz co koloryzuję?! Jeśli zarzucasz mi pisanie nieobiektywnych testów to może od razu się ustawmy na klepanie machy co?

Co do reszty ofkoz, macie rację. Próbki będą, i gitary akustycznej nagrywanej GT60 i mugerfugera. Jak tylko wytnę z 4 minuty nadające się do publikacji z tych 40 które nagrałem :D

Invivo - nie dowie się jak podepnie PODa. Tak samo jak PODowe fuzzy dadzą namiastkę brzmienia tych Fulltone'ów które miałem na testach. Różnica jest naprawdę pierdolna. I mówię to jako człowiek ceniący sobie cyfrowy modeling :)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Sie, 2008, 08:47:03
Wkurwia Was Nitram tym, że znalazł lukę w czymś, co miało być wg Was zajebiste ;) Ale pierwsze co, to pomyślałem - chcę to usłyszeć! Kto by nie chciał (nawet za niemałą kasę) być gitarzystą o wyjątkowym, charakterystycznym i niepowtarzalnym brzmieniu? I kiedy czytasz, że św. Graal prawdopodobnie nazywa się moogerfucker RM - to:
1. chcesz to mieć
2. usłyszeć
3. zobaczyć Leona na 7s TV.
kolejnosć przypadkowa! (co by nikogo nie urazić! :D )
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Leon w 29 Sie, 2008, 09:07:17
Nitram wkurwia nas z zupełnie innych powodów Wuju :) Próbki jak już mówiłem będą. Zwłaszcza że próbek MFa nie ma za wiele na necie. A te co są ssą :)
1. Będziesz słyszał.
2. Będziesz słyszał.
3. Nie chcesz zobaczyć, wierz mi :D.
A na poważnie, niestety nie ma opcji póki co robić video testów choć bardzo bym chciał. Po prostu nie mam środków technicznych. Sami widzicie że nawet foty są takie se.
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Sie, 2008, 09:54:21
Nitram jest młody i niepokorny i... dobrze. Pizd nam nie trzeba. Inaczej świat stałby w miejscu. Ale próbeczkę dźwiękową to bym chapsnął. Mało jest efektów, które naprawdę podnoszą brew. Wprowadźmy zasadę: muszą być dźwięki w teście. Ludzkie ucho i z szajsowego nagrania wyłapie co potrzeba. Szczególnie, Leon, interesują mnie te brzmienia, które Ciebie zaintrygowały przy kręceniu gałami.
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Leon w 29 Sie, 2008, 10:11:11
Taki jest plan ;)
Jeśli jest ktoś z moich okolic kto ma sprzęt recordujący wiżual to można spróbować coś skulać przy następnych tekstach. Może się wreszcie TV Cast na coś przyda :D
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Sie, 2008, 10:18:16
Póki co możecie sobie tam do woli pooglądać moogerfuckerów z defLowera, a szczególnie zioma z czerwoną harfą
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: nikt w 29 Sie, 2008, 10:26:02
Wprowadźmy zasadę: muszą być dźwięki w teście.

robicie offtop a ja nie bede po was sprzatal bo mozna bylo spokojnie zalozyc temat dotyczacy sugestii zwiazanych z testami w odpowiednim dziale , i dlatego wracam do mojej starej zasady:

kazdy offtop ktory spokojnie mozna bylo zalatwic w osobnym temacie bedzie konczyl sie zamknieciem tematu pierwotnego
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Leon w 08 Gru, 2008, 18:45:57
Dobra otwieram wątek bo już wziął i zamarzł a może komuś się coś nasunęło ;) Poza tym (fanfary) wreszcie pociąłem te próbki i są dostępne jako załączniki do testu. Są dość chaotyczne bo ogólnie nie było żadnego planu - siadłem i przez pół godziny nie wyłączałem nagrywania, potem pociąłem na mniejsze, wyciąłem co większe wpadki i voila. Jako bonus jest też pliczek z zabawami wokalnymi. Mówię zabawami, ale po prawdzie to pokazują one że jako efekt wokalowy MF-102 też jest ciekawy.

Dwa pliki nie mogły być załączone do testu więc są tutaj:
www.sevenstring.pl/files/audio/moogerfroger/gitara2a.mp3
www.sevenstring.pl/files/audio/moogerfroger/gitara3.mp3
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: bishu w 08 Gru, 2008, 19:21:29
Z własnego doświadczenia z tym efektem moge dodać, że najlepsza zabawa jest jak steruje się wybranym parametrem ring modulatora za pomocą pedału ekspresji. No i w/g mojego skromnego zdania najlepiej brzmi na kranczu + lekki delay.
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Leon w 09 Gru, 2008, 08:36:32
No właśnie zapomniałem dodać że poza RM jest tutaj użyty jeno delay :)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 09 Gru, 2008, 12:26:13
Bardzo ładnie, że autor artykułu się zmobilizował, bo próbki myślę są w klimacie tego forum jak najbardziej (czego po jutubowych powiedzieć nie można). Ja bym je jakoś lepiej zorganizował i wtedy by doganiały poziom tekstu.

Z początku myślałem, że delay/reverb jest właśnie częścią RMa, ale cóż, nie można mieć wszystkiego. Ogólnie bardzo fajne brzmienie, chociaż raczej na 1/4 giga, bo się można zmęczyć na dłuższą metę.
No, i coś Ci nie wyszło zakończenie w gitara3.mp3 ale to chyba zamierzone było (?).

Dziękujemy i buzi  :-*
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Leon w 09 Gru, 2008, 13:33:17
Teraz staram się bardziej prezentować brzmienie w miksie. To było takie dzikie nagranie. Efekt ewidentnie jest na 1/5 koncertu bo to nie jest DS1. O czym zresztą pisałem w teście :) Częścią RMa nie jest delay i reverb - inaczej napisałbym to w tekście :) To nie jest cyfrowy multibox :)
Zakończenie zapewne mogło nie wyjść bo jak mówiłem - to po prostu 20 minutowy kawałek pocięty na części żeby dało się tego słuchać w ogóle i żeby weszło na serw :)

Czuję się niemal doceniony ;)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 09 Gru, 2008, 17:25:07
Czuję się niemal doceniony ;)
I bardzo dobrze. Co do Moogowych pedałów to ja się co nieco orientuję, po prostu nie słyszałem jeszcze próbki RM bez pogłosu, chocby najdelikatniejszego . I jestem w pełni świadom, że to nie coś, co ma na składzie co druga kapela; dlatego właśnie zainteresowałem się testem i przeczytałem cały artykuł, a co. Będzie coś jeszcze Moog'a tudzież EHX w testach?
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: Leon w 10 Gru, 2008, 08:32:18
Mam nadzieję że tak, bo bardzo się ślinię na muRFa :)
Tytuł: Odp: Moogerfooger Ring Modulator
Wiadomość wysłana przez: theremin w 12 Kwi, 2009, 22:32:48
Parę próbek jest na stronie Mooga http://www.moogmusic.com/moogerfooger/?section=product&product_id=60 

Co do kapel -
solo w "Paranoid" Black Sabbath jest z użyciem ring modulatora, noisowcy z Sonic Youth używają go do uzyskiwania różnych "dzwonowatych" hałasów tudzieź "efektu kuźni": http://www.last.fm/music/Sonic+Youth/_/Protect+Me+You