Moja próba zrozumienia 'na chuj tyle strun?' kończy się fiaskiem.
Ibanezowi powoli odpierdala :facepalm:
Komu potrzebne 9 strun ?
Raczej z Tosinem.
(https://sphotos-a.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/430103_399164573506541_951145574_n.jpg)
Rozwieję wątpliwości. Pickupy to szaler hot stuff.
Dziękuję.
Rozwieję wątpliwości. Pickupy to szaler hot stuff.
Dziękuję.
a pikapy jakby były zrobione na wyrost do wersji 12 strunowej
Chodzi o strojenie tej 8-tki? Jeśli tak to pisali gdzieś że basowa czyli Fis będzie Cis. ;)a pikapy jakby były zrobione na wyrost do wersji 12 strunowej
Po prostu po uderzeniu jest taki duży "odchył" struny, większe pickupy łapią to ;)
Ciekawe, czy kolejna basowa czy może wiolinowa.
Hmmm, korpus musi pewnie być grubszy czy coś aby nie leciało na główkę. Przynajmniej gryf o takiej szerokości i główką sprawia takie wrażenie.
O tak, coś pięknego tylko jakieś próbki by się przydały.
ja chyba tu zaraz jebne...
ibanez szaleje tak....???
Hmmm. To w takim razie szefa Agile Guitars juz rok temu chyba "ostro pojebało" i dalej mu sie mózg lasuje,
bo w sprzedazy sa :
http://www.rondomusic.com/9.String.Guitars.html (http://www.rondomusic.com/9.String.Guitars.html)
i macie tu nawet 13 wariantow, staly most, kahler, FF lub normalne, wykonczenie nat, kolor - wolna amerykanka
a wprowadzi tez predzej czy pozniej 10-strunowe....
Poza tym dla dociekliwych na co komu tyle strun? Poszukajcie sobie pana ktorego zwa Narciso Yepes, ktory gral na klasyku 10-strunowym
tyle z mojej strony...
Grubo, ciekawe kiedy pojawi się pierwsze 9-string na forum :)A zdaje sie ze Nikt mial dziewiatkie wieki temu.
Grubo, ciekawe kiedy pojawi się pierwsze 9-string na forum :)A zdaje sie ze Nikt mial dziewiatkie wieki temu.
(http://i100.photobucket.com/albums/m7/_nikt_/ERGODaedalus9.jpg)Brzydal ;)
Latem byłem w Chorwacji i widziałem na ulicy gościa grającego do podkładów z CD jazzowe rzeczy tappingiem na jednym z dziwniejszych instrumentów, jakie widziałem - to było coś w kształcie Leswar Guitars, ośmiostrunowe, z najgrubszą struną od basu pośrodku (!). I gość był zajebisty. Jak na takich dziwadłach dawało się grać muzykę, to myślę że 9 strun na pewno znajdzie zastosowanie ;D
Żeby było śmieszniej, moim pierwszym skojarzeniem odnośnie tej dziewiątki nie był bździąg i randomowe zera.
Wyobraźcie sobie taki mega siarczysty, fuzzowaty STONER na najniższych strunach... ;D
HR: 9 string guitars, your thoughts?
JP: Haha, nice! Just take a one step further. […] I love it, absolutely, I love it. […] Is it a joke? Do they actually exist?
Pytanie, jak te gryfy manualnie leżą. Tapping spoko, ale przy koszernym graniu, ciężko o wygodną ósemkę, więc przy dodatkowej jednej- dwóch strunach może być ciężko. Niby do wszystkiego da się przyzwyczaić, ale tabletek na przedłużanie palców, to chyba (jeszcze) nie robią ;)
Pytanie, jak te gryfy manualnie leżą. Tapping spoko, ale przy koszernym graniu, ciężko o wygodną ósemkę, więc przy dodatkowej jednej- dwóch strunach może być ciężko. Niby do wszystkiego da się przyzwyczaić, ale tabletek na przedłużanie palców, to chyba (jeszcze) nie robią ;)
Jak to trudno o wygodna ósemkę, no proszę Cię . Jaką to miałeś, ze była niewygodna.
Tu jest pomysł. Double neck. Jedna szyja 6 strun standard, druga 4 te grube "dodatkowe". I jest 10-string rozłożony na dwa, insane playability.
Nie chodziło mi o gitarę połączoną z basem. :facepalm:
Zapewne o zwykłą, nudną 6tkę i przekozackiego, infradźwiękowego czterostrunowego barytonga z pickupami bkp które dżęciłyby jak pojebane
o tak
Nie chodziło mi o gitarę połączoną z basem. :facepalm:
To Wytłumacz pan oco chodziło bo chyba nikt nie zrozumiał.
Obracany chcesz mieć ten gryf? :-D
Nie chodziło mi o gitarę połączoną z basem. :facepalm:
To Wytłumacz pan oco chodziło bo chyba nikt nie zrozumiał.
Obracany chcesz mieć ten gryf? :-D
Jak nie, przecież to proste. Normalny double neck, tylko że jeden ma tylko 4 struny, ale nie jak w basie, tylko normalne.
Co sie bedziecie rozdrabniac w stycznu bedziemy dziesiatke " do oddania" ;)
We Wro? O proszę, to sobie podejdę w wolnej chwili i jak mi ŁaskawcyZwaniPotocz nieSprzedawcami łaskawie pozwolą ograć toto to mogę coś tam skrobnąć. :DMoże być trudno, ŁaskawcyZwaniPotocz nieSprzedawcami są bardzo sceptycznie nastawieni do dawania ogrywać czegokolwiek w ich sklepie :D
I ta cudowna gradacja, najdroższe wiosła wiszą pod sufitem, żeby przypadkiem ktoś nie dotknął bo jeszcze może kupić i co wtedy? :D
Co sie bedziecie rozdrabniac w stycznu bedziemy dziesiatke " do oddania" ;)To jeszcze nic! Na wiosnę to dopiero będzie się działo! :D
Jest takie pewne wrażenie, że gość wie co robi, nieprawdaż? ;) Propsy za scenerię!
Takiemu bym chętnie zaproponował SkerveTENa :). I dalej się upieram, że C# brzmi lepiej od F#.