Co do siły naciągu, to są zdecydowanie bardziej miękkie niż EB podobnej grubości.Chodzi o wioliny, basy, czy ogółem? Bo wcześniej używałem EB 13-72 i to nie było to...
Dziwne te struny bo niby miękkie przy podciąganiu ale, jednocześnie fajnie sztywne przy PM od serca.Dobra, jestem już przekonany co do pierwogo wyboru :D
Struny basowe są o wiele sztywniejsze a wiolinowe dużo bardziej elastyczne i świetne do podciągania .O, no to na tym mi najbardziej zależy. Cholera, DR to już w ogóle najdroższa opcja :)
Cholera, DR to już w ogóle najdroższa opcja :)
To biorąc pod uwagę, że chwilowo na tanichstrunach się Dunlopy skończyły to może jednak wezmę te DR...
Dwukrotnie się zraziłem na dunlopach jeśli chodzi o żywotność. Najpierw Zakki 10-60, później jakieś inne 10-52. po 3 tygodniach cienka e brzmiała jakby z siodełkiem było coś nie tak, takie wibrato nieprzyjemne. Teraz mam FM Strings (złożyłem sobie sam komplet) i jest zajebiście ;)
Teraz jadę na 12-54 w A# przy 24,75" :Dmatko święta
Skończyła mi się menzura 25,5" na najgrubszej 0,65 przy takim stroju więc nie wiem jak to jest fizycznie możliwe w przypadku Thotha. No chyba, że czegoś nie wiem i ktoś mnie poprawi.Chujowe wiosło masz. Ja mam Epifona i menzury wystarczyło. Bo Epipfon to tak jak Gipson tylko tańszy.