shipsmart, z moich doswiadczen, wynikajacych z czestych zmian adresu wynika, ze sprzedawcy, zwlaszcza duze sklepy ebay'owe maja wyjebane, co wpisujesz w okienko i wysylaja na adres z paypal'a...
...Orientujecie sie ile wynioslo by sprowadzenie sobie X3 Live ze stanow? chodzi mi o sprawy zwiazane z przesylka...
Większy limit zwolnienia
Od grudnia zaczęły obowiązywać przepisy unijne, które wprowadzają większy limit zwolnienia dla towarów otrzymywanych w przesyłkach z krajów pozaunijnych (np. USA, Japonii, Kanady). Limity wartościowe i ilościowe towarów zwolnionych z należności przywozowych zostały podniesione (np. upominki, paczki, wino), z wyjątkiem przywozu wyrobów tytoniowych przywożonych przez podróżnych (w ruchu pieszym, kolejowym i transporcie kołowym).
Przede wszystkim zostały wprowadzone zmiany limitów przywozowych dla podróżnych oraz zwolnień celnych w obrocie pocztowym i kurierskim. Najważniejszą informacją dla osób, które robią zakupy przez internet, jest zwiększenie z 22 euro (ok. 86 zł) do 150 euro (590 zł) kwoty wolnej od cła przy zakupach z krajów pozaunijnych. Przesyłki z tych państw, których wartość nie przekracza 150 euro, nie będą podlegały ocleniu. Jest to ok. siedmiokrotny wzrost kwoty zwolnionej z cła. Oznacza to, że koszt zakupu przez internet zmniejszy się z uwagi na większe zwolnienie/.../
Ad. 2 - Zakładamy konto na PayPal.com. Tutaj przyda się karta kredytowa z możliwością realizowania płatności przez internet (popularna Visa Electron da rady o ile ma dodatkowe trzy cyfry na odwrocie karty).
clo jest liczone po naliczeniu vatu od wartosci sprzetu plus cena przesylki, lub od wartosci zdeklarowanej w ubezpieczeniu.... co jest wyzsze to od tego naliczaja
wyglada to roznie. czasami przychodzi kurier z papierami i masz bulic a czasami przychodza papiery z urzedu i musisz wyrazic zgode na oclenie. jak sie nie zgadzasz to odsylaja :P
clo jest liczone po naliczeniu vatu od wartosci sprzetu plus cena przesylki, lub od wartosci zdeklarowanej w ubezpieczeniu.... co jest wyzsze to od tego naliczaja
Coś się koledze lekko pomyliło. najpierw nalicza się cło od ceny towaru + koszty przesyłki a potem dowalają VAT.
Artykuł jest niezgodny z prawem. Unikanie opłat celnych jest karalne według kodeksu karnego! namawianie do popełnienia przestępstwa też.
Cennik niektórych agencji jest rozpierdalający. Taka jedna Warszawska bierze za usługę łącznie 276zł :evil:
Zauwaz, ze wszystko odbywa sie wedlug procedur. Jesli dostaje cos jako prezent to mam prawo nie placic od tego podatku, gdyz takie sa przepisy. Paczka jest legalnie wysylana, nic nie jest ukrywane. To nie jest szmuglowanie spirytusu w zbiorniku paliwa.W Poznaniu prezenty też clą.
Chwila moment, gdybym ściągał nową gitarę prosto z Ibanezowego Custom Shopu...
10. Serwis nie zezwala na umieszczanie na forum treści o charakterze reklamowym w szeroko pojętym znaczeniu tego określenia, oraz na ogłaszanie wszelkiego rodzaju działalności komercyjnej. Użytkownik który umieszcza na forum w/w treści bez zezwolenia, jest traktowany jako spamer, a finał jego działalności na ss.pl znajdzie zastosowanie punktu 2. regulaminu forum. Wszelkie pytania w tej materii prosimy kierować do administracji forum.
ale pierdole opłaty dla celników rzędu 200 zł to jest dla mnei złodziejstwo. i nawet jakbym przyjechał sam ogarnac wszystko z paczka, to i tak agencji celnej trzeba zaplacic 100 zł za wypisanie kwitka.200zł na co? W łapę?
Czyli w przypadku przesyłek poniżej 150 euro płaci się tylko vat, tak? Są jakieś dodatkowe opłaty? Słyszałem, że ponoć przychodzi listonosz z paczką i trzeba mu zapłacić naliczoną dopłatę, ale z tego co widzę wyżej wcale tak nie jest.
nic nie płacisz
Okazało się, że problem leżał po mojej stronie, wypełniając karteczkę do wysyłki zaznaczyłem priorytet krzyżykiem, a nie powiedziałem babce w okienku, że ma być polecony priorytet bo uznałem to za oczywiste, przez co pani skreśliła priorytet i wysłała ekonomicznym... W każdym bądź razie przystawki przyszły całe i zdrowe, a mi naliczyli tylko vat z tego co policzyłem na szybko, czyli to z 150euro bez cła raczej się sprawdza. Dzięki wszystkim za pomoc!
Nie jestem pewien ale chyba tak ponieważ Anglia jest w UE i Vat jest taki sam jak u nas ;)
Ale jak z cłem i innym dziadostwem?Ja jak jakiś czas temu z ebaya brałem blachy, to mimo że leciały do Londynu, to cło zapłacić musiałem.
no to zapłacisz od $400 + wysyłka, czasem jednak zdarza się celnik "w temacie" i nie wciśniesz mu, że Gibson LP Custom jest wart tyle, jednak to jest przypadek incydentalny
A gdyby wysłać jako gitara lecz o wartosci powiedzmy te 400$, przy czym gitara warta jest dużo więcej?
no to zapłacisz od $400 + wysyłka, czasem jednak zdarza się celnik "w temacie" i nie wciśniesz mu, że Gibson LP Custom jest wart tyle, jednak to jest przypadek incydentalny
Jeśli wezme gite z przykręcanym gryfem i poprosze o rozłączenie to bedzie git ?Będzie git, oczywiscie trzeba odpowiednio zabezpieczyć części. Co do druczku to jako opis zawartosci mozna wpisać "guitar parts" jak to zazwyczaj robią i tyle.
No i jak z tą etykietką ? Mam mu mówić zeby tam przylepił coś że uszkodzona czy coś, tak ?
I bardzo dobrze. Przemyt trzeba w końcu ukrócić. A przemytnikom dojebać karę :)
Już kiedyś pisałem chyba w tym temacie.Gdybyś dokonał legalnej odprawy eksportowej w kraju nabycia to nie buliłbyś żadnego lokalnego podatku.
Jak będę płacił podatek RAZ za zakupiony towar to nie ma problemu. W chwili obecnej płace raz podatek w kraju w którym kupuję graty a potem jestem okradany poprzez nałożenie cła i VATu nie tylko za towar ale i za jego przesyłkę czyli za usługę która już została wykonana i zaksięgowana poza granicami Polski. Dodatkowo jeszcze muszę płacić za odprawę celną czyli opłacić urzędnika który mnie okrada i ponownie za przesyłkę czyli za dokończenie usługi za którą już raz zapłaciłem a która nie mogła zostać zakończona przez to że urzędas się wtrącił, powodując dodatkowe opóźnienia w dostawie..
Gdybyś dokonał legalnej odprawy eksportowej w kraju nabycia to nie buliłbyś żadnego lokalnego podatku.
Odpowiedz mi proszę jeśli zechcesz: dlaczego Niemiec, Czech, Słowak, Węgier i cała Skandynawia nie kombinuje? Dlaczego tylko moi rodacy okradają swój kraj tłumacząc swoje postępowanie tym, że to oni sami są okradani?
Dopóki wszysycy lub przynajmniej większość, którzy zachowują się podobnie do Ciebie nie zmienią swojego podejścia do tego tematu - nadal będziemy 100 lat za resztą Europy. I nadal będzie narzekanie jaka to bida jest w polskich sklepach i jaka droga ta bida. Czy tak trudno pojąć, że takim postępowaniem działasz na swoją szkodę? Zaoszczędzisz na VACie ale oddasz w czym innym.
Nie cierpię tego wątku i żałuję, że trafiłem na niego. Przewodnik kurwa pt. "Jak wyruchać celnika i nie mieć pojęcia, że rucham sam siebie".
Jakby babka miała wąsy...
Jeśli czujesz się wykorzystywany do opuść ten kraj i nie pierdol jak Ci tu źle.
Kolejny przypadek, który woli kombinować i oszukiwać żeby tylko jemu było dobrze.
Nie stać Cię na legalne zakupy to nie kupuj. Nie okradaj mnie, siebie i swojej babci przy okazji.
Wali mnie to, że "straciłem potencjalnego klienta". Takich "potencjalnych klientów" to ja wolę unikać.
Jakby babka miała wąsy...A co jeśli nie chcę opuszczać tego kraju? Jeżeli ci nie pasuje "cwaniactwo" twoich rodaków to sam pakuj walizki i jedź handluj na zachód. Wkurwia mnie takie podejście niemiłosiernie.
Jeśli czujesz się wykorzystywany do opuść ten kraj i nie pierdol jak Ci tu źle.
Kolejny przypadek, który woli kombinować i oszukiwać żeby tylko jemu było dobrze.
Nie stać Cię na legalne zakupy to nie kupuj. Nie okradaj mnie, siebie i swojej babci przy okazji.
Wali mnie to, że "straciłem potencjalnego klienta". Takich "potencjalnych klientów" to ja wolę unikać.
Odwracasz kota ogonem w każdej swojej wypowiedzi.
I proszę, nie mów mi synku jak mam prowadzić interes.
Jesteś uczciwy - świetnie, cieszę się. Mam nadzieję, że zrozumiesz w końcu, że tylko taka postawa jest prawidłowa i działa dobrze dla ogółu.
Gdybyś dokonał legalnej odprawy eksportowej w kraju nabycia to nie buliłbyś żadnego lokalnego podatku.
Odpowiedz mi proszę jeśli zechcesz: dlaczego Niemiec, Czech, Słowak, Węgier i cała Skandynawia nie kombinuje? Dlaczego tylko moi rodacy okradają swój kraj tłumacząc swoje postępowanie tym, że to oni sami są okradani?
Dopóki wszysycy lub przynajmniej większość, którzy zachowują się podobnie do Ciebie nie zmienią swojego podejścia do tego tematu...
A co jeśli kurwa nie kombinuję? Nikogo nie okradam, kupuję legalnie rzeczy używane na polskim Allegro lub staram się znaleźć coś w obrębie unii europejskiej. Jesteś taki cwany to zrób ceny adekwatne do polskich zarobków, nikomu się wtedy nie będzie chciało kombinować, bo się to nie będzie opłacało, a i klientów będziesz miał sporo.To i tak się zaraz dowiesz że okradasz Państwo bo sprzedając po jakimś czasie właśnie te graty nie odprowadzasz podatków...
Jakby babka miała wąsy...
Jeśli czujesz się wykorzystywany do opuść ten kraj i nie pierdol jak Ci tu źle.
Kolejny przypadek, który woli kombinować i oszukiwać żeby tylko jemu było dobrze.
Nie stać Cię na legalne zakupy to nie kupuj. Nie okradaj mnie, siebie i swojej babci przy okazji.
Wali mnie to, że "straciłem potencjalnego klienta". Takich "potencjalnych klientów" to ja wolę unikać.
Jakby babka miała wąsy...
Jeśli czujesz się wykorzystywany do opuść ten kraj i nie pierdol jak Ci tu źle.
Kolejny przypadek, który woli kombinować i oszukiwać żeby tylko jemu było dobrze.
Nie stać Cię na legalne zakupy to nie kupuj. Nie okradaj mnie, siebie i swojej babci przy okazji.
Wali mnie to, że "straciłem potencjalnego klienta". Takich "potencjalnych klientów" to ja wolę unikać.
Zamawiał ktoś coś kiedyś z was w Japonii ?tak
Jak to jest z przesyłką, cłem ?
Ed.: Powiedzcie mi też, jak to jest z wysyłaniem paczek jako "prezent". Są na to pewne szanse, że nie oclą czy tam nie opodatkują ?
No bo weźmy pod uwagę, że rzekomy "wujek z usa" faktycznie wysyła mi prezent. No i jak, mam wtedy płacić za prezent, który dostaję ?
Ktoś wie coś na ten temat ?
Hejo geje,
Mam pytanko, czy jak się ściąga z USA coś używanego to też się płaci VAT ? Jeśli tak, to bez sensu, bo jest dwa razy naliczany, i jeżeli tak czy można tamtejszy VAT od takiego używanego sprzętu odliczyć jakoś i naliczyć w Polsce ?
Pozdrawiam :)
rozumiem. a co sądzisz o zaniżaniu wartości towaru na przykład dziesięciokrotnie? baaardzo zły pomysł?
Jak aktualnie wyglada kwestia opłat w przypadku ściągania gitar z USA? Ktoś z was ma może możliwość ściągnięcia gitarki?
O! też zamierzam kupić Kisiela, mam rozumieć, że całkowity koszt cła i vatu (w tym konkretnym przypadku) to około 25%? Jeżeli tak, imo bardzo rozsądnie.
Dziękuję za konkretnąodpowiedź :)
Tak, mi wyszło prawie równo 25% od sumarycznej ceny wiosła i przesyłki. Weź sobie jeszcze margines 200-300 pln na formalności i łatwo obliczysz cenę finalną.To zależy jak trafisz. Niektóre urzędy celne z uporem starają się naliczać od kwoty ubezpieczenia (jeśli jest wyższa niż deklarowana wartość na rachunku) + przesyłka