Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: Lothar w 10 Mar, 2011, 18:56:02
-
Hejka!
Mam bardzo niewielkie doświadczenie w kategorii "dopalaczy" lampy. Na początku wydawało mi się to kompletną bzdurą ("mam wzmaka za 6k i mam go dopalać efektem za 500pln? idunnololz ¯\(°_o)/¯ ")
zależało by mi na waszej opinii, jakie rzeczy z jakimi wzmakami testowaliście.
Co ja miałem pod nogą jak na razie to:
- Blackstar HT-DIST + Koch Twintone II = nic nie zmieniało :| srsly
- MXR GT-OD + Blackstar Artisan = fajne kompresja ale duże szumy mimo niewielkiego gainu na wzmaku
a Wy?
pozdro
Lothar to ch*j.
-
chyba gdzieś był taki temat.
Z tych które testowałem najbardziej podeszły mi 2- kopia OCD od Soggotha i kopia maxona od Soggotha :D.
mam wzmaka za 6k i mam go dopalać efektem za 500pln? idunnololz ¯\(°_o)/¯
tak samo mi się wydawało na początku :D
-
Przeczytaj sobie te dwa tematy:
http://forum.sevenstring.pl/efekty/dopalanie-ampa/
http://forum.sevenstring.pl/efekty/dopalacz-do-mesy-boogie-dual-rectifier/
Szukasz czegoś do dopalenia Kocha?
-
Przeczytaj sobie te dwa tematy:
http://forum.sevenstring.pl/efekty/dopalanie-ampa/
http://forum.sevenstring.pl/efekty/dopalacz-do-mesy-boogie-dual-rectifier/
Szukasz czegoś do dopalenia Kocha?
chce ogólnie zobaczyc jak wtedy Koch będzie gadał :)
coś czuję, że do F# i niżej będę potrzebował dopałki.
-
Dlaczego? Z mojego doświadczenia wnioskuję, że im niżej, tym gainu mniej potrzeba, a dopałki nie zawsze używa się do tego, by go dodać. Przynajmniej ja używałem TSa przed DRką żeby brzmienie było bardziej tajt i mniej mool.
-
chyba gdzieś był taki temat.
Z tych które testowałem najbardziej podeszły mi 2- kopia OCD od Soggotha i kopia maxona od Soggotha :D.
mam wzmaka za 6k i mam go dopalać efektem za 500pln? idunnololz ¯\(°_o)/¯
tak samo mi się wydawało na początku :D
testowałes tylko te 2... ;)
-
nie tylko ;)
-
Dlaczego? Z mojego doświadczenia wnioskuję, że im niżej, tym gainu mniej potrzeba, a dopałki nie zawsze używa się do tego, by go dodać. Przynajmniej ja używałem TSa przed DRką żeby brzmienie było bardziej tajt i mniej mool.
ja wiem, że mniej gainu, terag grając na PASie ustawiam gain na max "dwunastą" i więcej nie trza.
Bardziej mi chodzi o to, żeby dodać charakteru do grubej struny.
-
Dlaczego? Z mojego doświadczenia wnioskuję, że im niżej, tym gainu mniej potrzeba, a dopałki nie zawsze używa się do tego, by go dodać. Przynajmniej ja używałem TSa przed DRką żeby brzmienie było bardziej tajt i mniej mool.
testowalim Kocha (krótko i pobieżnie co prawda) na jesionowej ósemce nastrojonej do E. z dołem był ewidentny problem, zatykało i mułem pluło.
Loth, właśnie z Dominem rozmawiałem, knujemy, jakby Ci tu do Modeny wjechać z Sunnem, Dominowym LP, moją ósemką i co się tam jeszcze nawinie :)
musimy się zgadać telefonicznie i muszę skonsultować z moją Piękną bo jak mam dwa zespoły, z każdym próby i jeszcze inne hobby to mnie zabije jak z nią nie ustalę ogrywania :)
do tematu
ogrywałem Koch'a z paczką Orange PC212 + LTD 608B - po tym teście nie kupiłem LTD ale nie dlatego że mi wzmak mulił, pod tym względem był jak najbardziej ok.
Po prostu sama gitara była - bezpłciowa, dlatego jej nie kupiłem mimo zajebistej ceny jakiej miałem. Obym się za to nie spalił na RANie - bo przecież brana w ciemno :)
-
praktycznie codziennie jestem ostatnio w poznaniu u mojego kochanego promotora więc jakby co mogę Ci podrzucić wcześniej wspomniane sabbathowe kosteczki bo akurat mam na stanie dwa modele
-
praktycznie codziennie jestem ostatnio w poznaniu u mojego kochanego promotora więc jakby co mogę Ci podrzucić wcześniej wspomniane sabbathowe kosteczki bo akurat mam na stanie dwa modele
byłoby super!
zadzwonię do Ciebie kiedy ew. moglibyśmy się spyknąć (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwilq.pl%2Fimages%2Fwilq2-mini-pilka.gif&hash=0ab5119184157d1a7c00fb1ce75418ba825af46c)
-
Ja testowałem tego wyżej wspomnianego OCD od Soggotha obok mojego żółtego Bee i ten drugi mi się dużo bardziej podobał. Generalnie to nie wiem o co chodzi z tymi "wzmak za 6k i jeszcze dopalać". Już kiedyś się zdziwiłem na shoucie jak pisałeś, że dopalanie Mesy DR nie ma sensu. Wprowadzasz w ten sposób do wzmacniacza wzmocniony i ewentualnie przesterowany sygnał, który czasem jeszcze obcina dół (np. tube screamer którego bym brał do zabaw z 8ką). Będziesz mieć więcej gainu, chrupnięcie na PM i mniej bułki, a możesz też kombinować z gainem z kostki vs. wzmaka (ale jeśli lubisz ten z Kocha to z niego będziesz brać). Ja, odkąd kupiłem Bee już nie odpalam swojego Pittbulla bez niego, nie podoba mi się :)
-
Ja testowałem tego wyżej wspomnianego OCD od Soggotha obok mojego żółtego Bee i ten drugi mi się dużo bardziej podobał. Generalnie to nie wiem o co chodzi z tymi "wzmak za 6k i jeszcze dopalać". Już kiedyś się zdziwiłem na shoucie jak pisałeś, że dopalanie Mesy DR nie ma sensu. Wprowadzasz w ten sposób do wzmacniacza wzmocniony i ewentualnie przesterowany sygnał, który czasem jeszcze obcina dół (np. tube screamer którego bym brał do zabaw z 8ką). Będziesz mieć więcej gainu, chrupnięcie na PM i mniej bułki, a możesz też kombinować z gainem z kostki vs. wzmaka (ale jeśli lubisz ten z Kocha to z niego będziesz brać). Ja, odkąd kupiłem Bee już nie odpalam swojego Pittbulla bez niego, nie podoba mi się :)
nie mówiłem, że nie ma sensu tylko nie widzę sensu :D
pozatym, zdanie się często zmieina ;)
-
Dziwnym trafem, tylko te 2 dopałki testowałeś na swoim VHT ;)
jeszcze Muszkowe bee i Lisowego Ts :)
-
mnie korci na maxona ts9 bo chciał bym porównac ze swoją kopią 808
-
Ja mam tylko dwie dopałki i tylko te dwie chcę mieć, Ep booster i BB preamp, czasem dopalam jednym drugi i wychodzi mi fajny holdsworthowy drive :)
-
mnie korci na maxona ts9 bo chciał bym porównac ze swoją kopią 808
Nie ma czegoś takiego jak Maxon TS9, pewnie masz na myśli OD9 - chętny na test? Daj znać.
Pzdr!
-
no tak łototo mnie chodziło, dużo ludzi dopala tym mesy. Jak to ma sie do Ibaneza?
chodzi ci o testy że ja się uśmiecham a ty mi wysyłasz dopałkie? :)
-
Jak to ma sie do Ibaneza?
Maxon w dawnych czasach produkował efekty dla Ibaneza, obecnie Maxon produkuje efekty tylko pod własną marką. Sam chętnie skusiłbym się na OD9. Polecam wypróbować/kupić Digitech Bad Monkey - świetna kostka w dobrej cenie, niestety wycofana z produkcji więc możesz tylko używaną dostać. Ibanez zaskarżył Digitecha o kradzież patentu i wycofali Bad Monkey z produkcji - posiada kontrolki Level, Low,High oraz Gain, więc korekcja jest szersza niż w Ibanezie TS i Maxonie OD.
Mondomg - zgadzam się z Tobą - im niżej tym mniej gainu potrzeba.
Często brzmienie bez dopałki na niskim stroju jest nasycone i selektywne, dopałka dodaje trochę siary ale brzmienie traci jaja - oczywiście zależy to od użytego heada, kolumny jak i samej gitary.
-
no tak łototo mnie chodziło, dużo ludzi dopala tym mesy. Jak to ma sie do Ibaneza?
chodzi ci o testy że ja się uśmiecham a ty mi wysyłasz dopałkie? :)
Lepszy od Ibaneza bo tańszy :) Reszta taka sama.
Pisz na priva albo na firmowego i dogadamy się co do testów.
Pzdr!
-
Loth ale czy Ty chcesz gainu, ataku, kompresji, obciąć dół/średnie/wysokie, dodać dół/średnie/wysokie? Opcji jest mega sporo. Musisz testować. Ja bym zaczą od standardowych EQ w kostce i overdrive'wów typu TS, SD1.
-
Loth ale czy Ty chcesz gainu, ataku, kompresji, obciąć dół/średnie/wysokie, dodać dół/średnie/wysokie? Opcji jest mega sporo. Musisz testować. Ja bym zaczą od standardowych EQ w kostce i overdrive'wów typu TS, SD1.
Gainu zdecydowanie nie chcę, nie używam dużo gainu - lubię mieć klarowne brzmienie. Ciężko mi określić to co mam w głowie szczególnie kiedy nie mam jeszcze w łapach 8mki.
Jak na razie wydaję się, że potrzeba będzie ataku, lekkiej kompresji, uwypuklić "charakter". Jak się bawię VST to symulacja 808 jest rewelacja.
Ale nie mialem okazji jeszcze tego przetestować poza tym, gówno drogie jak jasna ciasna.
-
To zamów sobie kopie u Sogga za ok.200zł (przyjdzie akurat z 8mką ;)), albo napisz do FMów o udostępnienie na testy, przestroisz sobie PASa do docelowego stroju w 8mce i będziesz wiedział co i jak.
-
...przestroisz sobie PASa do docelowego stroju w 8mce...
:lol: :D :lol:
to ja przepraszam... :D
No, jakoś mi się nie uśmiecha zmienianie teraz we Floydzie ustawień, trem settera, akcji , szczególnie na 25,5" do F# :)
poczekam do końca czerwca ;)
-
...przestroisz sobie PASa do docelowego stroju w 8mce...
:lol: :D :lol:
to ja przepraszam... :D
No, jakoś mi się nie uśmiecha zmienianie teraz we Floydzie ustawień, trem settera, akcji , szczególnie na 25,5" do F# :)
poczekam do końca czerwca ;)
Zapomniałem, że masz floyda, reszta do testów by nie przeszkadzała gdybyś tylko strunki grubsze założył, chyba. Tak czy inaczej, zawsze masz fortepian Amanity :)
-
Myślę, że grubość strun będzie miała ogromne znaczenie przy dopalaniu.
-
Ja bym uderzył w OCD albo 808.
-
sprawdz maila Lothar, wyslalem Ci mala probke brzmienia 6505 dopalonego BEE i bez BEE :)
-
Men, osobiście uważam że wzorcową dopałką jest ibanez TS-9. Zajebiście zachowywał mi się pod nogą również fulltone fulldrive mosfet 2, i muszę powiedzieć że z ibanezem robił naprawdę fajne rzeczy. Ale testowałem to wszystko ze swoim head'em więc nie wiem jak będzie z Twoim...
Jeżeli chodzi o tańsze produkty, to zajebisty jest jeloł bee od sabbath'a(który w testach okazał się całkiem subiektywnie fajniejszy od dunlopa zw) oraz SD-1 Boss'a. Tą ostatnią kostkę mam co prawda dalej na sprzedaż, ale z czystym sercem mogę ja polecić, bo pomimo swojej ceny daje zajebisty drive. I czy jest gorsza niż Ts-9....jest inna ale nie gorsza...(a została bo mam do niej duży sentyment)...Ogólnie wszystko zależy od gustu i wsjo na ten temat ;)
-
Leci do mnie EHX hot tubes, ponagrywam jakieś próbki na MG w weekend i naświetlę temat.
Rzadko spotykany i pewnie dlatego go zgarnąłem z allegro, no i ma lampki, bo jestem nadętym bucem i przeczytałem na gejowo.pl. abym kupił lampę
-
Posiadam EHX LPB-1 i mogę go polecić. Na allegro do zgarnięcia za stówkę, jedna gała, małe rozmiary , a robotę robi. Gram na Laneyu LC-15 i z czystego robi mi milutki crunch, po zmianie pupów z crunchu robi mi rockowy overdrive. Bardzo dynamiczny i fajnusi :*.
-
jeżeli już idziemy w gejowe temty to wczoraj mi sie zjebał mi się piec który dopalałem fab-tone distortion i tym samym musiałem grać na regencie... też dopaliłem i również zajebiście... ogólnie ultr przester po modach jak kto lubi marian smile
-
BB Preamp the best.
-
Ja ze swojej strony polecam Fulltone Fulldrive 2 MOSFET. Nie dość, że na MOSFETach to jeszcze w dodaku jest booster w jednej kostce z naprawdę fajnym overdrivem.
-
a co sadzicie o uzyciu BOSS GE-7 Equalizer, albo jeszcze chetniej BOSS GEB-7 Equalizer w charakterze dopalki? :D
-
Ja używam Maxona Od808 z 5150. Gain na 0 balance na 3/4 tone na 3/4. Coś w stylu "wejściowego presence". Łatwiej się gra solówki i nie tylko. Bez dobrej bramki szumów nie ma opcji żeby grać. U mnie ISP Decimator jest zaraz za maxonem. Gdyby nie on to umarłbym w sprzegach. W petli druga bramka Hush wbudowana w intellifexa. Dzięki temu nie ma efektów ubocznych dopałki.
-
Fakt, z 808 solówki są łatwiejsze. Jakby kompresji trochę dostawała gitarka. No i też u siebie raczej potrzebuję bramki.
-
Jak dla mnie nr 1 jest H&K Tube Factor, za dynamikę, naturalność, nie spłaszcza, mam go ze dwa lata.
Do sprawienia, żeby brzmiało jak przecinak, bardzo zwarcie, polecam Maxon SD-9
Z takich "TSowych" to Voodoolab SparkleDrive dobrze chodzi.
-
swoja droga, jak ktos lubi przytlaczajace, max gruboziarniste brzmienie (chodzi mi o dokladne przciwiestwo tych "zwartych"/"selektywnych"/"tight"/zylet"/"przecinakow"/etc), to wtedy flatboostery i eq sa najlepszym pomyslem, nie?
wiem, ze to w glownie kwestia pieca, ale co zrobic, aby na tranzystorze nie brzmiec brzecaco bez ukrecania galki tone na gdzies 1/4 w gitarze?
-
a probowal ktos uzyc fuzza jako dopalki?
chodzi o to zeby z cruncha zrobic taki maly kremik (taki lejący sie sałnd)
-
średnio, chociaż dużo zależy od samego fuzza, bo są fuzzy i fuzzy. Średnio, bo fuzz to efekt który całkowicie "zawłaszcza" brzmienie, przynajmniej w moim odczuciu. Ale warto spróbować z jakimś vintageowym fuzzikiem.
-
Podepnę się pod temat. Mam "zajebisty" ampik pt. peavey valveking 2x12, wpinam w pętelkę sonix maximizera ale ciągle brzmieniu brakuje pazura(a potrzebuje go dużo). Jako, że nie mam żadnej możliwości żeby dorobić w wakacje bo mam praktyki, to się zapytuje, czym to dopalić? A może zainwestować w jakiś distortion i olać przester z pieca? Mam na prawdę znikome fundusze a muszę jeszcze zainwestować w bramkę szumów. Zastanawiałem się nad vintage drive harleya bentona ale wolę przeczytać Wasze opinie przed podjęciem decyzji.
-
lata temu był temat o dopalaniu valvekinga ;)
o tu: http://forum.sevenstring.pl/efekty/booster-do-valveking-head/ (http://forum.sevenstring.pl/efekty/booster-do-valveking-head/)
obecnie na pigmeju jest na sprzedaż OD od Merlina - Screeem. Może warto spróbować...?
-
http://soundcloud.com/espimperium/sets/overdrive-shootout (http://soundcloud.com/espimperium/sets/overdrive-shootout)
-
Sabbathowe kosteczki Panie, to sam miód! Mam trzy: DCO (ni to V3, ni V4 i dlatego lepszy od oryginały), Cruncher (ten to już ściany przenosi) i bajer w postaci nieco podtuningowanej kopii ZVEX Super Hard on! Tego ostatniego polecam na maksa! Na dodatek Pan S. zrobił mi go w wersji mini, więc prawie nie zajmuje miejsca...
-
Trochu odkopię.
Mam od niedawna Bee od Sabbatha, dopalam tym Kranka Rev1. Efekt ładnie urywa, ale jak go włączam, to słychać wyraźne pyknięcie. Mam jeszcze 3 inne efekty (Delay Digitecha, Boss GE-7, Chorus DODa) i żaden tak mi nie robi. Boss DS-1 też chyba tak nie pykał (ale na pewno szumiał bardziej), ale dawno go nie używałem, a obecnie nie działa ;]
Wszystkie efekty ciągną prąd z zasilaczy stabilizowanych z listwy przeciwprzepięciowe j.
W domu wydaje mi się, że nie było tego pyknięcia, no ale głośności są znacznie niższe w domu.
W zasadzie to w trakcie głośnego grania w gąszczu instrumentów tego nie słychać, ale trochę to denerwuje. Ktoś ma Bee i może podzielić się infem?
-
Pewnie sru bajpas pyka. Wiem, że niektóre 3pdt i przekaźniki miały tą tendencję. Może jakiś bardziej rozgarnięty grotlutolamaster się tu wypowie?
-
Polecam Crunchera od Sabbatha. Efekt za grosze, a można z niego wycisnąć wszystko, od clean boostera, po ts-owe dopałki i porządny drive. Polecam
-
mam yellow bee, u mnie nic nie pyka. nawet szumy są minimalne
-
Ibanez TS9
BOSS OD-1
Obydwie dopałki to czysta klasyka
-
Trochu odkopię.
Mam od niedawna Bee od Sabbatha, dopalam tym Kranka Rev1. Efekt ładnie urywa, ale jak go włączam, to słychać wyraźne pyknięcie. Mam jeszcze 3 inne efekty (Delay Digitecha, Boss GE-7, Chorus DODa) i żaden tak mi nie robi. Boss DS-1 też chyba tak nie pykał (ale na pewno szumiał bardziej), ale dawno go nie używałem, a obecnie nie działa ;]
Wszystkie efekty ciągną prąd z zasilaczy stabilizowanych z listwy przeciwprzepięciowe j.
W domu wydaje mi się, że nie było tego pyknięcia, no ale głośności są znacznie niższe w domu.
W zasadzie to w trakcie głośnego grania w gąszczu instrumentów tego nie słychać, ale trochę to denerwuje. Ktoś ma Bee i może podzielić się infem?
Zjawisko pykania bierze sie z zapalania sie diody LED. Można popróbować z wstawieniem opornika wiekszej wartosci przed diodą LED. Czasem powodem pykania mogą być też słabej jakości przełącznik 3DPDT albo zabrudzone wejście jack efektu.
Posty połączone: 17 Lis, 2011, 18:50:27
Można też wyeliminować "pykanie podłączając odpowiednio oporniki z kondensatorem przed LED-em
-
http://www.muzique.com/lab/led.htm (http://www.muzique.com/lab/led.htm)