Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: motyl w 19 Kwi, 2008, 00:14:57
-
27 dni czekania , modlitw o to by nie zmuszali mnie do placenia cla i by piec nie przylecial w kawalkach :). No i przyszla 50-kilowa paczka (uzywana odziez , wartosc 27$) , w srodku palnik , wszystko elegancko dziala .
Na zdjeciach z aukcji amp wygaldal na zupelnie zajechany wizualnie (poobdzierany tolex itd) totez zamowilem oprocz ampa troche tolex w kolorze woodland camo. Jak sie okazalo na wzmacniacz praweie nie ma mankamentow wizualnych (pewnie lampa blyskowa). Jezeli ktos zainteresowwany to moge pchnac ten tolex po kosztach/.
Niestety w transporcie rozwalla sie wtyczka pradowa (pekła) , a jako ze ciezko jest w polsce kupic montazowa wtyczke na 110v , musialem uzyc tasmy klejacej i kropelki. Co do brzmiania - kanal "siara" wyborny , kanal "czysty" niezbyt :) Zreszta chyba wiekszosc z Was wie jak brzmi 5150 :)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi200.photobucket.com%2Falbums%2Faa98%2Fmotylio%2FIMG_3363.jpg&hash=c27e7e82ddb679c986229db9b12e278ad633c9fe)
-
No to gratulecje. Zdradzisz ile Cie on wyszedl?
-
Motyla noga... gratuluje!
-
amp na ebay 675$ + przesylka w USA 35$ + przesylka do PL 70$ = 780$ , placilem po kursie 2.21 , czyli ogolnie za wszystko na okraglo 1725 PLN :D
-
gratuluje, chociaż nie ryzykowalbym wysyłania ot tak, ale generalnie czad. Ile Waść za tolex sobie liczysz, i gdzie właściwie mozna dostać takie cuś??
-
Nie chce byc chuj, ale umowa forumowa zaklada, ze takie dile zalatwiamwy w dziale sprzedam...
-
g-zs - co do wysylania to nei pierwszy i pewnie nie ostatni sprzet tak wyslany , nigdy nic sie nie stalo. Mozna ewentualnie ubezpieczyc paczke. W sprawie tolexu odezwij sie na priv.
Plan jest taki ze nastepny bedzie test przesylania duuuuzej paczki (Vader 4x12) , zobaczymy jak to wyjdzie , w sumie jestem gotow juz na zaplacenie cla w tym przypadku, ciekawe ile wyjdzie przesylka itd.
-
Nie chce byc chuj, ale umowa forumowa zaklada, ze takie dile zalatwiamwy w dziale sprzedam...
chcesz nas podejsc psychologicznie klikne na sprzedam a tam sie pojawi "Sklepik sinner'a zaprasza na wyprzedaz!!!" i bede musial cos kupic bo przeciez nie wyjde ze sklepu z pustymi rencoma ;)
-
Nie chce byc chuj, ale umowa forumowa zaklada, ze takie dile zalatwiamwy w dziale sprzedam...
chcesz nas podejsc psychologicznie klikne na sprzedam a tam sie pojawi "Sklepik sinner'a zaprasza na wyprzedaz!!!" i bede musial cos kupic bo przeciez nie wyjde ze sklepu z pustymi rencoma ;)
Byloby mi bardzo milo ;)
-
w pytke! jaka paczka do niego? ;)
-
no chwilowo BERINGIER , 5150 gra z nim calkiem ok. Ale wkrotce (trza zakupic i sprowadzic z usa) albo pomaranczka albo engl xxl albo vader (http://www.vadercabinets.com/ (polecam zlukac liste uzytkownikow :) ))
-
Ja ostatnio ogrywałem mojego 5150 na paru paczkach. Najbardziej mi podeszła paka VHT Fat Bottom. Nie brzmi tak strasznie jak sie nazywa :). Dół ma szybki, fajny środek i góra nie siarzy, ani nie "skrzeczy". Fajnie, wyraźnie, czytelnie i z mocą to chodziło. Do porównania miałem Mese Rektifaker 412, Engla Pro 412 i mojego biednego Laney'a GS412. Więc radzę się rozejrzeć czy ktoś w okolicy nie ma dać pograć na tym VHT, bo to może być trafny zakup. Ogólnie 5150 "lubi" się z paczkami które mają dół, no ale widzę, że celujesz w takie, więc kończe lać wodę :)
No i gratuluje ceny, ja za mojego dałem dwa razy tyle... :(
-
motyl, ale paczki Orange'a sa tansze w PL niz w USA...
-
...a najtańsze w Anglii. Jakieś 550 funtów...
-
najbardziej w sumie celuje w vadera , engla pewnie bym kupowal w pl albo de , nad pomaranczka musze porozkminiac , pojechac z headem do ziomka ktory ja ma i ograc dokladnie. VHT to jednak chyba za drogo dla mnie :) ale ogram , akurat tak sie sklada ze w salce stoi pittbul z paka innego ziomka.
A co sadzicie o dedykwoanej paczce Peaveya? daje rade? Lub co jescze mozecie polecic do 5150
-
Ja dzis po raz kolejny ogrywalem juz Mese Recto 4x12.... i doszedlem do wniosku, ze do 5150 V30's to jest pomylka. Ta paczka siarzyla, miala tak skrzekliwa, brzydka, trzeszczaca gore, ze kumpla DSL50 wypadal lepiej (w kwestiach gorki). Nie wiem czemu, ale zdaje mi sie, ze te glosniki by byly dobre do cleanu i lekkich przesterkow(ew. innych wzmakow), ale na pewno nie do takiej muzyki, jaka gram. W sumie wydaje mi sie to troche dziwne, bo tyle kapel gra na polaczeniu 5150 + V30 i brzmi dobrze (na zywo mowie), a moj piec tak strasznie siarzyl.... Dziwna sprawa, ale kazdy na sali przyznal dzis, ze ta Mesa z moim Peaveyem brzmiala z dupy. Ja juz wiem na bank, ze kupie Greenbacki do swojej przyszlej paczki, bo one jakby ucinaja ta wkurwiajaca trzeszczaca gorke, a bas maja miekki i nie tak napierdalajacy. No mowie, ta paka brzmiala, jakbym podlaczyl sie pod 1960A ... Stojac pod piecem jeszcze bylo jakotako znosnie, ale po oddaleniu sie slyszalem tylko srodek (ktory mi najmniej wadzil) i siarczaca gore. TFU !
pozdro :)
edit: jest oczywiscie tez taka mozliwosc, ze moj piec jest.....zjebany (?) :D
-
tylko w sumie na greenbackach to dwie paczki chyba potrzeba :)
-
jedna tez da rade. a paczka Oranzady to jedna z najfajniejszych paczek na swiecie, jak chodzi o paki do ciezarowania.
-
Motyl, jak ograsz orendża to sie pochwal :)
Page_Hamilton, jak grałem na Recto 412 to był jakiś tam skrzek niewielki w górze, ale takiego dramatu jak piszesz to nie było. No chyba, że to się wszystko o kwestie gustu rozbija...
Znajomy który zdaje się miał dwa 5150, mówił, że oba różnie gadały, więc to może też być specyfika egzemplarza.
Nie wiem, ale wiem, że paki Mesy nie chce...
-
:) Gratuluje udaneego zakupu!