Forum Sevenstring.pl
Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: mhrok lama w 13 Sty, 2011, 16:58:39
-
http://www.epiphone.com/news.asp?NewsID=2008
O prosze, tera zamiast HZ dostajemy normalne osiemdziesiątki, zamiast palisandru heban (w zwyklym bullseye)
No i chyba tyle ;)
-
Staje się bardzo ciekawym wiosłem, ciekawe jak cena.
-
mądre posunięcie, w hurcie pewnie potargowali się ostro z imdżi i tera mają miód :D:D jeszcze na tym lepiej wyjdą niż na starym :) i to wiosło stanie się popularne, tylko mam nadzieje że gryf będzie bliżej vintage niż starych epków
-
Staje się bardzo ciekawym wiosłem, ciekawe jak cena.
a nawet bardzo ciekawe jak cena :)
-
Jak będzie zbliżona do tej za "starzy" model to może być to dość ciekawa oferta
-
Dobre posunięcie. Co bym jeszcze zmienił? Ta zielona z gryfem od żółtej, jedna struna więcej i większa skala. To byłaby ciekawa gitara, a tak nie ma szału. Cena pewnie będzie trochę większa bo ropa drożeje ;)
-
Faktycznie nieźle, na tych HZ brzmi średnio.
PS. Mam w komisie funkiel nówkę na tych HZ gdyby ktoś był zainteresowany.
-
mmm ta zieloniutka
najs
-
A mi camo nie podoba sie nihooya ;)
Zakk wylde - 'farewell ballad' solo - Original (http://www.youtube.com/watch?v=rYMupc564zE#ws)
Zakk Wylde - Epiphone Guitars (http://www.youtube.com/watch?v=jHq0i2Dwujg#ws)
Macie słabo brzmiące HZ : P
-
I słyszysz pickupy przeznatłok efektów, marshallowości, obrotowy głośnik, eq, więcej eq i pracę w studiu aż tak wyraźnie?
Z resztą mam ostatnimi czasy w domu wiosło na HZkach. Jak na stockowy szajs wiosła za 1000zł są niezłe. Tak ogólnie to jednak są kupą imo.
-
ogólnie epi to kupa jednak, juz za te pieniadze woląłbym na ec-1000 sie szarpnac
-
A na prophecy jakimś PablosPortos grał? :D
-
Z epi to jest tak, że jak trafisz na dobry egzemplarz ( chyba ), to potrafi wyrwać nogi z dupy. Przynajmniej ja raz tak trafiłem przy ogrywaniu na Tribute '60, drugi raz jak już grałem na innym egzemplarzu był kiepawy. A ten pierwszy cud, miód i orzeszki, do tej pory wspominam jako jedne z najlepszych wioseł jakie miałem w rękach.
-
Dokładnie. Raz mi jedno G400 niesamowicie zaimponowało, ciskanie pinchy to była bajka, było takie fajne organiczne brzmienie, soczyste, ogralem jakieś inne i to już nie to samo :P
-
ogrywałem i było ok, ale jednak ec-1000 lepiej wyglada;P
-
Oj, ładne są, ładne. Tylko brakuje im czegoś. Chyba 7 struny...? :)
-
Ja tam wole ksztalt LP niz EC, chociaz tym drugim tez bym nie pogardzil :P a siodemki les paulopodobne wygladaja jakos dziwnie, za szeroki ten gry w stosunku do korpusu i za krotki :)
-
ja ani ltd ani epi tylko vintage :)
miałem goldtopa i był whuj :D
-
nie ma szału z tym epi - mimo że na widok LP dostaję ślinotoku to ta sygnatura jakoś nigdy nie wywoływała u mnie okrzyku ŁAŁAŁIŁA :D :D :D
-
Na pewno więcej osób by się oszczało na widok wiosła z napisem Gibson. Mały detal patrząc tylko na zdjęcia niskiej rozdzielczości, ale magiczny ;)
Natomiast serio, jeżeli wiosło będzie w przedziale cenowym ok 700 dolarów to warta uwagi opcja dla miłośników.
-
jakby miał na główce napis Gibson to bym kupił i nauczył się grać "Farewell ballad" bueheheheh...
nie wiem - mam jakieś wyparcie na Epi -zresztą sama sygnatura też mi nie pasi - wolę tradycyjnie pokolorowanego LP ale kwestia gustu... Co do ceny - szczerze wątpię żeby z "iemdżi" na pokładzie kosztowała "normalne pieniądze".....
-
Bulse-eye bardziej mi sie widzi do grania domu, nagrań, na wystepach bym sie z nim nie pokazywał, jest za bardzo charakterystyczny i wielu ludzi kojarzy zakka właśnie z bulsem. :P co innego z jakaś sygnaturą dajmy na to Catanese'a, albo Randy'ego R. Te już nie są tak charakterystyczne, typowe dla danego gitarzysty, nie tak rozpoznawalne. Co prawda ten biały LP RR jest dla niego bardzo typowy, ale nie wyróżnia się poza tym niczym szczególnym, dziesiątki znanych gitarzystów mogło se na takim grać, to też nie posądzi publika z góry o profanacje : P
-
Gówno gównem pozostanie. (patrz mój podpis) :devil:
-
Pierdolita z tym gównem ;) epi są ok.
-
no są, ale jak zależnie od modelu. w przypadku ltd jak ktoś już kiedyś na forum pisał, wiosła graja w większości podobnie lub bardzo podobnie, przy epi niestety jest loteria. mój model np. zajebiście trzyma strój za to i piękny dół ma;) dlatego lubię;D
-
A mój też "zajebiście" gra, ale to ja gram a nie gitara. Powłoka lakiernicza ma ok 1mm oraz jest matowa i robią się głupie wyświecenia. Dźwięk mi wibruje też ale to sprawa raczej krzywych progów. Mówię to o moim Epi oczywiście. Co nie zmienia faktu, że jest gównem :D Ogólnie to podobno serie "custom" są dużo gorzej wykonane niż te zwykłe.
-
Właśnie, podobno ;)
-
To patrz na to:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fa.imageshack.us%2Fimg22%2F8626%2Fpict1540.jpg&hash=a84e1138851f7b8658643c302046e59f43d33c68)
-
Te LPki są robione z jakiejś olchy, dlatego brzmią tak "nierówno" i potrafią zamulać :)
-
PS3. A zróbta se swoje sygnatury w swoim malowaniu!
+1 :D Chętnie bym se zrobił! Tylko na malowanie trzeba mieć pomysł ^^
W moim prophecy łączenie gryfu z korpusem jest elegnackie, nie ma luzów.
-
W moim epi pęka lakier przy łączeniu :D Gdzieś na jakimś forum widziałem jak koleś zrobił sobie profilowane łączenie gryfu w LP "custom" a tu zonk bo pusta przestrzeń ;)