Forum Sevenstring.pl

Home Recording => Hardware => Wątek zaczęty przez: Widek w 26 Gru, 2010, 18:38:04

Tytuł: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 500- 600 zł
Wiadomość wysłana przez: Widek w 26 Gru, 2010, 18:38:04
Hej - aktualizacja tematu, szukam dźwiękówki do maks 500-600 zł, możecie polecić coś fajnego w tej cenie ? Głównie ma dobrze służyć do nagrywania gitar i zastąpić wysłużonego już toneporta ;)

Co o tym myslicie ?

http://guitarcenter.pl/catalog/presonus/studio/karty-dzwiekowe/zewnetrzne/presonus-audiobox-usb (http://guitarcenter.pl/catalog/presonus/studio/karty-dzwiekowe/zewnetrzne/presonus-audiobox-usb)

http://guitarcenter.pl/catalog/studio/karty-dzwiekowe/zewnetrzne/m-audio-fast-track-pro-ptse (http://guitarcenter.pl/catalog/studio/karty-dzwiekowe/zewnetrzne/m-audio-fast-track-pro-ptse)

Pozdro
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 400zł
Wiadomość wysłana przez: Jakub_Z. w 26 Gru, 2010, 19:55:55
Też myślę o tym wynalazku właśnie, ale nie wiem czy z tym osiągnę lepsze efekty niż z TonePortem... Jakby nie było póki co sobie czytam i czytam:D

A tak btw to jakbyś tak się tanio tego TonePorta pozbywał (200-220?) to daj znać ;)
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 400zł
Wiadomość wysłana przez: Grzgrz w 27 Gru, 2010, 20:59:14
Mam ten sam problem.. Sprzedałem już TP UX2, i cały czas nie wiem na co się zdecydować w zamian.

Brałem pod uwagę:
- Fast Tracka II USB,
- Alesisa OI2
- Steinberga CI1
i wszystkie inne interfejsy z Hi-Z w okolicach 400zł. ;)

Alesis chyba wygrywa uniwersalnością (najwięcej wejść) ale ludzie po sieci marudzą na sterowniki.
Fast Track zbiera dobre opinie (nie wiem jak z faktyczną jakością podczas nagrywania) i wydaje mi się rozsądnym rozwiązaniem. Ktoś wie z jaką latencją idzie płynnie korzystać z FT II?
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 400zł
Wiadomość wysłana przez: Grzysiu w 28 Gru, 2010, 21:12:45
A miał ktoś do czynienia z Lexiconami?

Lambda i Omega?

http://allegro.pl/lexicon-lambda-studio-interfejs-audio-usb-warszawa-i1375305094.html

Kuszą ilością oferowanych wejść w stosunku do ceny... ale jakoś chyba nie są bardzo popularne...
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 400zł
Wiadomość wysłana przez: Harbinger w 28 Gru, 2010, 23:18:23
Zdecydowanie odradzam wszystko na USB, to po prostu działa za wolno i przy szybkim kostkowaniu... zapytaj się Lorda ;)

Tu jest coś taniego na FW

http://allegro.pl/presonus-inspire-1394-interfejs-audio-firewire-i1382449545.html#gallery

Albo możesz kupić (ale to nie zewnętrzne tylko PCI) ESI Julię jak nie masz laptopa (podejrzewam, że jednak masz).

Ogólnie różne używane karty na FW możesz dorwać w bardzo rozsądnej cenie :)
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 400zł
Wiadomość wysłana przez: Grzgrz w 29 Gru, 2010, 01:10:11
i co przy szybkim kostkowaniu? jestem baaardzo ciekaw, wiec jak mozesz to rozwin mysl..
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 400zł
Wiadomość wysłana przez: Harbinger w 29 Gru, 2010, 02:21:16
Już precyzuję - jak sygnał idzie przez wtyki typu amp simulator + IR (bo chyba o to chodzi), potrzeba trochę więcej buforu niż 32 czy 64, czyli przynajmniej te 128. A to powoduje w takim układzie spadek dynamiki, bo USB ma najgorszą latencję z wszystkich rozwiązań.

Jest na to pewna rada w postaci puszczenia sygnału przez DI, gdzie jeden sygnał idzie do wzmaka, a drugi do interface na USB, żeby mieć monitoring zbliżony do brzmienia ostatecznego (coś jak direct, ale z już ukształtowanym brzmieniem przez amp).

Jest jeszcze kwestia sposobu działania portu FW i USB - port FW jest czynny non-stop, ma minimalne opóźnienia w przesyle sygnału ponieważ nie ma długich procedur wymiany pakietów - po prostu coś jest, to leci. USB "włącza się" dopiero gdy są dane do przesłania, przez co działa wolniej.
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 400zł
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 29 Gru, 2010, 11:10:19
Jak się ma "dynamika" do latencji? Nazwałbym to raczej "komfortem" czy też może "responsywnością". POD wcale nie ma złej latnecji, wynosi ona jak ktoś mierzył na internecie ok. 3ms przy przetwarzaniu sygnału gitarowego przez urządzenie, czyli jest niezauważalna.

Co do działania USB i FireWire:
Cytat: http://www.diffen.com/difference/FireWire_vs_USB
Although high-speed USB 2.0 (theoretical speed 400 Mbit/s) nominally runs at a higher signaling rate than FireWire 400 (theoretical speed also 400 Mbit/s), data transfers over S400 FireWire interfaces generally outperform similar transfers over USB 2.0 interfaces. Typical USB PC-hosts rarely exceed sustained transfers of 280 Mbit/s, with 240 Mbit/s being more typical. This is due to USB's reliance on the host-processor to manage low-level USB protocol, whereas FireWire delegates the same tasks to the interface hardware (requiring less or no CPU usage). For example, the FireWire host interface supports memory-mapped devices, which allows high-level protocols to run without loading the host CPU with interrupts and buffer-copy operations.

Besides throughput, other differences are that it uses simpler bus networking, provides more power over the chain, more reliable data transfer, and uses fewer CPU resources.

FireWire 800 is substantially faster than Hi-Speed USB, both in theory and in practice.
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 400zł
Wiadomość wysłana przez: Grzgrz w 29 Gru, 2010, 15:05:39
Właśnie ja też nie wiem do końca o co chodzi z zależnością latencja - dynamika.

Lord, a biorąc pod uwagę, że nagrywamy jedna tylko ścieżkę gitary jaki transfer jest nam potrzebny?
Mam znajomego który używał przez jakiś czas Alesisa Multimixa 16USB i 8 traków nagrywał na raz bez problemu.

Nie wiem czy w domowych warunkach, wyższość FW nad USB2.0 to nie tylko pałowanie się dla pałowania.. ;)
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 400zł
Wiadomość wysłana przez: Harbinger w 29 Gru, 2010, 15:16:24
Sry za misunderstanding, moja wina

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwhycatholicsdothat.com%2Fwp-content%2Fuploads%2FMISERERE-CONFESSION.jpg&hash=311e5aed134de4c60655e05f76e8a4265c519022)

Chodziło mi ofc o responsywność, muszę przestać to mylić z dynamiką.

Cytuj
Lord, a biorąc pod uwagę, że nagrywamy jedna tylko ścieżkę gitary jaki transfer jest nam potrzebny?

Myślę, że każdy interface będzie miał odpowiednią przepustowość czyli transfer - FW ma szybszy czas reakcji, głównie tym się różni od USB w kwestii nagrywania ;) . Mierzyłem PCI oraz FW, na tych samych settingsach (PCI wygrało o gdzieś 4ms) USB niestety nie miałem okazji, bo POD'a sprzedałem zanim wykonałem takie pomiary, ale ogólnie USB jest na końcu.

Fakt, na PODzie można zrobić sobie odsłuch z samego urządzenia, co eliminuje ten problem latencji USB, bo mamy coś prawie jak direct monitoring (ale z już przetworzonym brzmieniem!) ;) i słyszymy siebie jak trza.

Wykorzystywanie POD'a jako interface, na którym będzie robiło się miksy to inna bajka, tak samo jak responsywność interface, który nie ma tego, co wspomniany POD wyżej ;)
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 400zł
Wiadomość wysłana przez: lord_awesomeguy w 29 Gru, 2010, 15:27:44
Właśnie ja też nie wiem do końca o co chodzi z zależnością latencja - dynamika.

Lord, a biorąc pod uwagę, że nagrywamy jedna tylko ścieżkę gitary jaki transfer jest nam potrzebny?
Mam znajomego który używał przez jakiś czas Alesisa Multimixa 16USB i 8 traków nagrywał na raz bez problemu.

Nie wiem czy w domowych warunkach, wyższość FW nad USB2.0 to nie tylko pałowanie się dla pałowania.. ;)

A jak chcesz nagrywać? Cały problem z latencją polega na tym, że jak chcesz monitorować w czasie rzeczywistym wejście interfejsu, to może być słyszalne opóźnienie co może wpłynąć na komfort gry. Jest to kluczowe jeżeli chcesz korzystać "na żywo z amp sima". Niektóre interfejsy mają coś takiego jak "direct monitoring" - wysyłają sygnał z wejścia bezpośrednio na wyjście, czyli praktycznie rzecz biorąc bez opóźnienia. Jest to przydatne, jeżeli nagrywasz gitarkę standardowo mikrofonem - nie musisz wtedy martwić się o takie pierdoły.

Mi osobiście (i z tego co obserwuję na innych forach) nigdy nie udało się zmusić żadnego interfejsu USB do zejścia poniżej 10ms bez dropoutów, co umożliwiłoby mi komfortowe granie "na żywo" z amp simami VST. Nie oznacza to jednak, że to niemożliwe...

edit: Szanowny interlokutor wyżej widzę wyjaśnił o co biega z "direct monitoringiem" ;)
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 500- 600 zł
Wiadomość wysłana przez: Widek w 29 Mar, 2012, 14:45:46
Hej odświeżam topic i główny post z tematu, z góry dzięki za pomoc ! :)
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 500- 600 zł
Wiadomość wysłana przez: mattuck w 29 Mar, 2012, 14:59:43
autoreklama
Spoiler
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 500- 600 zł
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 29 Mar, 2012, 15:23:03
Ano, Konnekta polecam.

Ja mam 24D, czyli wersję z ADAT in i ADAT out.

Karta zajebista. Ma multum możliwości, a co najważniejsze jest prosta w obsłudze. Miałem już te wszystkie fast tracki, io2 i nie ma co porównywać.

Tak np. porównując Konnekta 24D do E-MU 1616m.
Emu ma w kij ciężkie do ogarnięcia sterowniki. Pracowałem na nim tylko w mini studiu kolegi, przy nagrywaniu garów itd. Czasami szło to ustawić, czasami coś się waliło, czasami nie było wiadomo gdzie leży problem.

W konnekcie wystarczy parę pstryków i można nagrywać. Trudniejsze jest ustawianie programów procesora itd., ale to już dla wymagających. Np.: można sobie zapisać jakiś preset reverbów, compresorów itd. i tylko przełączać guzikiem.
Świetną rzeczą też jest, że już z zapisanymi programami możemy używać go bez komputera. Wystarczy zasilacz i wpięty kabel i może służyć jako np. multiefekt do gitary.

Swojego konnekta 24D też mam na sprzedaż, sprzedaję z powodów finansowych, ale na pewno kiedyś go też nabędę.
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 500- 600 zł
Wiadomość wysłana przez: Semedi w 29 Mar, 2012, 15:40:27
Sam masz ciężkie do ogarnięcia sterowniki :D Mam 1212m i nic w niej nie jest ciężkie :P
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 500- 600 zł
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 29 Mar, 2012, 19:06:33
Czad.
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 500- 600 zł
Wiadomość wysłana przez: Sulphur w 29 Mar, 2012, 22:58:46
Mam emu 0404 usb i jest całkiem, całkiem.
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 500- 600 zł
Wiadomość wysłana przez: Semedi w 30 Mar, 2012, 09:42:09
Czad.
Też tak sądzę. Generalnie nie jest źle, widziałem gorsze gówna...patrz M-Audio. Tyle, że 1212m nie jest zewnętrzna, ale sterowniki ma takie same jak 1616.
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 500- 600 zł
Wiadomość wysłana przez: Widek w 14 Maj, 2012, 20:20:52
Hej - co sądzicie o takiej opcji ? Teraz mi przyszło troszkę kasy na sprzęt :))

http://www.infomusic.pl/testy/view/33953,m-audio_fast_track_c-400_-_test (http://www.infomusic.pl/testy/view/33953,m-audio_fast_track_c-400_-_test)

http://www.m-audio.com/products/en_us/FastTrackC400.html (http://www.m-audio.com/products/en_us/FastTrackC400.html)

Miał ktoś może styczność z tym modelem ?
Tytuł: Odp: Zewnętrzna karta dźwiękowa do 500- 600 zł
Wiadomość wysłana przez: Groszek w 14 Maj, 2012, 20:50:04
Fajnie wygląda :)

Jak chcesz coś z DSP to mam Konnekta 24D