Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: pele w 23 Gru, 2010, 13:14:01

Tytuł: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: pele w 23 Gru, 2010, 13:14:01
Yo,

szukam wzmaka dla siebie, ale jestem mocno niezdecydowany, może Wy coś poradzicie. Moje kryteria:

1. powinien być mobilny (ale niekoniecznie - patrz niżej :)) - mam dosyć targania ton sprzętu, z tego względu jestem nastawiony na combo 1x12. Obecnie mam Mese DC-3 combo - małe i poręczne, ale zaskakująco ciężkie. W sumie taki układ podoba mi się, ale mam go już ponad 1,5 roku i spróbowałbym czegoś innego.
2. co najmniej 2 kanały
3. musi mieć porządny clean
4. lead - lubię jak wzmacniacz gra środkiem/dolnym środkiem, lubię grube tłuste brzmienie. W sumie fajnie by było gdyby był to przester bardziej ciemny niż jasny. Nie musi być ekstremalnie dużo gainu.
5. cena - nie ma jakiś specjalnych ograniczeń, byleby była uczciwa
6. tylko używany sprzęt
7. Byłoby dobrze gdyby to był sprzęt, który później w miarę łatwo opchnąć - docelowo ma to być wzmak, który już u mnie zostanie, ale wiadomo jak jest - człowiekowi nagle odbija i zmienia graty.

Na razie myślałem o Englu (Screamer, ewentualnie Thunder), Crate (swego czasu Zorro sprzedawał, byłbym wdzięczny za opinię), Koch (jedna wielka niewiadoma - nie słyszałem jeszcze opinii "z pierwszej ręki"), Mesa Trem-o-verb combo 1x12 (na aledrogo ostatnio taka wisiała). Co jeszcze warto lub nie warto wziąć pod uwagę? Co możecie polecić, a co odradzacie?

Z drugiej strony kusi mnie żeby kupić coś na co mam GAS od kilku miesięcy - Bogner Uberschall (czyli totalne zaprzeczenie prawie wszystkich w/w pktów) plus jakaś sensowna paka albo Mesa SR, ale póki co głos rozsądku bierze u mnie górę i szukam combo (no chyba że trafiłby się nagle Bogner :D)

Pozdr :)
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: Musza w 23 Gru, 2010, 13:24:04
ENGLa Screamera miałem u siebie około rok i bardzo dobrze wspominam ten wzmacniacz. Tak na prawdę nie wiem czy nie wolałem go od Powerballa. Jest uniwersalny, ma ładny clean i nasycony przester z pełną regulacją (do 7,5 jest sens zwiększać). Jedyne co nie pasuje do kryteriów to to, że wzmacniacz brzmi dość jasno, ale skręcisz sobie presence i po problemie ;)
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: Lothar w 23 Gru, 2010, 13:28:58
Heh, jako fanboy Koch'a... to polecę Ci Koch'a ;)
Ale na poważnie - nie bez przyczyn się stałem fanem tej firmy. Jak dla mnie niszczą system swoją uniwersalnością i co ważniejsze ich brzmienie jest bardzo zależne od gitary, co podłączałem inne wiosło to inaczej gada.
Jeśli lubisz lżejsze brzmienia to Studiotone jak znalazł - rockowo-bluesowy amp.
A jeśli chcesz mieć wszystko to polecam Twintone i Powertone. Twintone ma tak przesłodki clean, że poezja. A na crunchu/lead masz możliwość od takiego fajnego miekkego cruncha do high gainu ale bardzo charakterystycznego - nie każdemu on podchodzi. Mi akurat strasznie pasuje. Co też fajne - na pokładzie jest Reverb Accutronica, naprawdę fajny. Powertone za to ma więcej wkurwu (100W a nie 50W) i troszkę bardziej ostry clean. No i combo Powertone jest 2x12".
I też fajny bajer. Nawet na największym gainie możesz sobie potkiem na gitarze ściszyć taki lead kanał do cleana/cruncha. I też to brzmi bardzo fajnie.
Nie znam niestety Supernovy.

Sam posiadam Twinetone w wersji head i polecam strasznie strasznie. Jeśli chcesz ograć - zapraszam do Poznania.
Kupiłbym co prawda Powertone ale niestety nie miałem tyle siana. W planach jest paczka Koch'a bo wtej chwili gram na H&K a jest bardzo duza różnica. Nie znam się ale paczki Koch'a to zawodostwo. Niestety cena też dosyć wysoka.

Z odsprzedaża może być problem - ludzie po prostu nie znają tego sprzętu. Ale gwarantuje Ci, że nie będziesz chciał sprzedawać.
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: regecore w 23 Gru, 2010, 13:48:16
No niestety mało kto zna koch`a :) a mnie tez kusił swego czasu. Lothar -> gdybym miał bliżej wpadłbym do Ciebie go ograć, a co do paczek zerknij ma moja sygnaturę :)
Co do screamera potwierdzę to dość jasny amp z cleanem nie najgorszym, ale bez spuszczania się. Thunder natomiast to badziew jak dla mnie przester góra do bluesa.
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: pele w 23 Gru, 2010, 13:56:55
Musza - no właśnie o screamerze najbardziej myślałem. poza tym cena zachęcająca. No i naczytałem się jaki to ma zajebisty overdrive :)

Lothar - do Poznania troche za daleko, ale dzięki za propozycje. Jeśli Koch to chyba najlepszy dla mnie byłby Twintone II (przynajmniej z tego co wyczytałem do tej pory). Jakby nie patrzeć, to w kapeli potrzebuję i metalowego przesteru (ale nie z tych szybkich, thrashowych z wyciętym środkiem) i dobrego cleana. Tyle że cena zniechęca, no i to o czym już napisałeś - w razie czego ciężko byłoby to sprzedać
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: sobek w 23 Gru, 2010, 14:06:55
Moze dalej Mesa tylko tym razem F-50?
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: Lothar w 23 Gru, 2010, 14:09:09
Musza - no właśnie o screamerze najbardziej myślałem. poza tym cena zachęcająca. No i naczytałem się jaki to ma zajebisty overdrive :)

Lothar - do Poznania troche za daleko, ale dzięki za propozycje. Jeśli Koch to chyba najlepszy dla mnie byłby Twintone II (przynajmniej z tego co wyczytałem do tej pory). Jakby nie patrzeć, to w kapeli potrzebuję i metalowego przesteru (ale nie z tych szybkich, thrashowych z wyciętym środkiem) i dobrego cleana. Tyle że cena zniechęca, no i to o czym już napisałeś - w razie czego ciężko byłoby to sprzedać

No ja właśnie mam Twintone II i z tego co mówisz - idealny byłby dla Ciebie.
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: pele w 23 Gru, 2010, 15:04:23
Moze dalej Mesa tylko tym razem F-50?

Jeżeli już to bym wolał poprzednika, czyli DC-5. Chociaż to trochę tak zamienił stryjek siekierkę na kijek.
Jeszcze ten trem-o-verb mnie zastanawia - najbardziej nieMesowa Mesa :)
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: PablosPortos w 23 Gru, 2010, 15:07:46
Ja mam tanio engl'a thundera do sprzedania, jakby co to zapraszam na priv.
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: zietek w 23 Gru, 2010, 17:12:20
Musza dobrze gada, Screamer to świetny wzmacniacz. Odbiło mi ostatnio i go sprzedaje, wisi teraz na allegro. Wcześniej należał do birthmarka.
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: Wybielacz666 w 23 Gru, 2010, 18:10:52
http://rnr.pl/p10999.894_peavey_6505_plus_112_combo_kombo_gitarowe.html? ;) przy sprzedaży przerób na head i sprzedaj 2koła drożej :D

(...) lubię grube tłuste brzmienie. W sumie fajnie by było gdyby był to przester bardziej ciemny niż jasny.
jak dla mnie Screamer średnio pasuje do tego opisu... inna sprawa, że w ogóle ten wzmak mi brzmieniowo nie podpasował. ogólnie widzę, że wywołuje on dość skrajne uczucia u ogrywających, patrząc po wypowiedziach w tym temacie oraz mojej i mojego znajomego (którego to właśnie Screamera ogrywałem) opinii ;) ja bym polecał ograć, chyba że miałeś styczność z tym wzmakiem lub Thunderem (który jest tylko nieco okroją wersją Screamera?) i wiesz, że Ci przypasuje
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: regecore w 23 Gru, 2010, 19:23:15
To combo pewnie chińczyk jest.

Ogólnie ampa trzeba ograć przed zakupem ograłem thundera i naprawde padaka, screamer znacznie lepszy, ale "jasny".
Może 6505 bo tez można dosc masywnie i ciemniej ukręcić, ale cleanu ni ma :)
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: pele w 23 Gru, 2010, 23:10:38
czekałem aż ktoś napisze o 6505 :). niestety odpada, swego czasu miałem 5150 combo 2x12 i o ile kiedyś mnie to to podniecało, to teraz zupełnie niet :]
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: Muchatek w 27 Gru, 2010, 12:14:26
Moim zdaniem Mesa F50 to krok wstecz w porownaniu do DC-3. Koch Studiotone jest fajny i mógłby Ci się spodobać. Wydaje mi się jednak, że wzmakiem, który najbardziej by odpowiadał Twoim wymaganiom jest Budda Superdrive. Gra dość ciemno, ma grube ziarno ale jest dużo szybszy niż mesa. Ubershall powiadasz? No tak się składa, że mam go od dość dawna, przetestowałem w różnych konfiguracjach i nie bardzo kumam dlaczego się na niego zgasowałeś, skoro lubisz taki sound jak opisałeś :D
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: pele w 27 Gru, 2010, 13:48:36
Dzięki wielkie za opinie. Studiotone chyba byłby zbyt delikatny, o Superdrive sobie poczytam jeszcze, faktycznie niezły pomysł.
Uberschall - gas to gas :). Usłyszałem parę próbek jak Cantrell na tym gra i zaskoczyło mi coś, po prostu nowoczesny high-gain, mało oklepany (przynajmniej z tego co słyszałem)

PS: dałoby radę się ustawić żebym go ograł, jakoś po nowym roku? też jestem z Łodzi :D
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: Lothar w 27 Gru, 2010, 13:54:45
TWINTONE II ! :D
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: Musza w 27 Gru, 2010, 15:25:43
Swoją drogą to VHT Pittbull CL idealnie pasuje do kryteriów (no może poza tym, że to head, ale Ubershall też ;)), ogrywałeś go może?
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: Vertigo w 27 Gru, 2010, 17:56:02
Screamer +1 :)
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: sobek w 27 Gru, 2010, 19:15:32
Moim zdaniem Mesa F50 to krok wstecz w porownaniu do DC-3.
Warum? Nie, ze sie czepiam, tylko jestem ciekaw Twojej opinii. :)
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: Muchatek w 27 Gru, 2010, 22:53:42
DC-3 brzmi jak dla mnie dużo lepiej niż seria F. DC brzmi grubiej, pełniej i nie pierdzi tak jak F. Preamp podzielony jest na dwie odrębne sekcje - jedna do czystego druga do przesterowanego. Okrągły selektywny dźwięk na klinie, ładna guma na leadzie. Mimo tych niekwestionowanych jak dla mnie zalet, znam ludzi, którym DC może przy pierwszym kontakcie się nie spodobał - wystarczyło posłuchać go w miksie i zmienili zdanie :). Minusem jest padaczna pętla równoległa, ale to "zaleta" chyba wszystkich mes.  Kurczę, aż się dziwię, że tyle pochlebnych rzeczy napisałem o jakimś produkcie firmy Mesa Boogie... Więcej plusów ma chyba tylko Heartbreaker.
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: pele w 28 Gru, 2010, 18:18:56
Musza: VHT nie ogrywałem niestety.
Tytuł: Odp: zmiana wzmaka - jakie combo lampowe 1x12?
Wiadomość wysłana przez: Musza w 28 Gru, 2010, 18:42:28
Rozejrzyj się w okolicy, może ktoś ma, a jeśli nie, zapraszam do Kielc/Krakowa. Jest ciemny, ma grube ziarno, ładny clean, jest bardzo selektywny i dynamiczny ale przy tym bardzo suchy i surowy, odpowiada? Mój brzmi jak Marshall tylko bardziej i więcej (;)), ale Terrora już trochę bardziej amerykańsko gra bym powiedział (robi bardziej DUM DUM i bardziej DŻY zamiast RZY ;) ;) ;))

EDIT_ale zajebista piramidka oczków :D