Forum Sevenstring.pl

Inne => Warsztat => Wątek zaczęty przez: piotreksu w 22 Gru, 2010, 03:13:08

Tytuł: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: piotreksu w 22 Gru, 2010, 03:13:08
Pytanie to pewnie dość często pojawia się na różnych forach gitarowych (i zaznaczam, że uważnie przeglądałem wiele różnych tematów) jednak wciąż nie radzę sobie z drobnym problemem. Udało mi się fajnie wyregulować gitarkę (Schecter Hellreiser C7, struny 10-59) wszystko niby fajnie gra i stroi z wyjątkiem struny najgrubszej. Z nią jedyną nie potrafię sobie poradzić. Struna po prostu uparcie brzęczy na progach przez co dźwięk szybko się tłumi. Nie mam już pomysłu jak to rozwiązać, próbowałem już chyba wszystkiego. Dodam, że wszystkie pozostałem 6 strun gra pięknie i stroi. Jakieś 3-4 miesiące temu gitara była na regulacji u lutnika i przez ok 3 tygodnie wszystko było super, po tym czasie struna znów zaczęła brzęczeć. (Struny oczywiście były od tego czasu zmieniane).
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: wysek w 22 Gru, 2010, 11:44:54
Jak stroisz gitę i czy gryf jest ustawiony na lekką "łódeczkę"? Na których progach Ci brzęczy?
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: piotreksu w 22 Gru, 2010, 11:54:41
Gitara jest nastrojona standard B. Najgrubsza struna (59) brzęczy praktycznie na wszystkich progach. Najbardziej dają się jednak we znaki wyższe pozycje. Gryf jest (przynajmniej na moje oko prosty jak stół, przy delikatnej łódce powyżej 12 progu było naprawdę źle...). Pozostałe struny brzęczą bardzo delikatnie i w niczym to nie przeszkadza jednak przy tej jednej jest to problem. Dodam, że wysokość struny nad XII progiem to 3mm.
Ogólnie by nie było tego problemu trzeba bardzo mocno dociskać strunę i delikatnie kostkować.
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: wysek w 22 Gru, 2010, 12:49:50
Też mam Hellraisera i ustawiłem sobie lekką łódeczkę, a samym mostkiem ustawiłem akcję strun na jakieś 2mm nad 12 progiem. Pogmeraj przy gryfie i moście. Mi nic nie brzęczy, ale ja używam grubszych strun (B mam w rozmiarze 68).
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: piotreksu w 23 Gru, 2010, 00:49:42
Metoda prób i błędów spróbuję dojść do jakiegoś rezultatu:) Jeśli chodzi o grubość strun to faktycznie zapewne ma to też spore znaczenie, myślę nad przestawieniem się na 10-62 lub coś w tych okolicach bo jednak lubię sobie mocniej w struny uderzyć, a teraz czuje, że jednak druty są luźne.
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: wysek w 23 Gru, 2010, 01:09:09
myślę nad przestawieniem się na 10-62 lub coś w tych okolicach

Można nawet grubiej do mocnego napieprzania :). Osobiście polecam nie schodzić poniżej .066

Pozder
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: piotreksu w 23 Gru, 2010, 01:20:19
Hmm 0.66 w standard B to nie jest już troszkę za dużo?:) Pozostałe struny EADGHE to są już chyba napięte jak baranie 00 :)
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: sylkis w 23 Gru, 2010, 12:49:18
Hmm 0.66 w standard B to nie jest już troszkę za dużo?:) Pozostałe struny EADGHE to są już chyba napięte jak baranie 00 :)
dla mnie 72 to ledwo co sie da grac przy pelnym B(H) ;)
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: Lothar w 23 Gru, 2010, 13:09:32
Ja gram H na .56  ::)
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 24 Gru, 2010, 00:20:30
no, to kolega się cieszy pewnie fachowym doradztwem w kategorii kto jakich strun używa.
wracając do tematu:
Patent z obczajeniem prześwitu na XII przy przyciśnięciu progu I i XXIV jest świetny. Upewnij się tylko że przyciskasz ZA progiem XXIV (od strony mostka) oraz przed progiem I (od strony nuta). Potem operację powtórz dociskając I i XII, prześwit zaś zobacz na V progu. Daje ci to jako takie pojęcie o geometrii gryfu.
Wysokość mostka generalnie ustawiasz tak, żeby akcja strun była maks niska, ale żeby struny nie leżały bynajmniej na progach, i żeby na wysokich progach nuta nie tłumiła się o progi przy bendzie (obczaj sobie progi od XX w górę, bendy rób takie solidne, przez pół podstrunnicy).
W większości przypadków powinno być gites.
Pamiętaj też, że wszelkie operacje przy napięciu gryfu musisz robić w odstępach czasu - co jakieś 2 godzinki 1/4 obrotu kluczem. Do tego należy zluzować struny przed operacją, względnie manualnie naprężyć gryf (zrównoważyć napięcie strun) opierając gitarę korpusem o stopę i kolano, jedną dłonią przyłożyć nieco siły do gryfu, drugą zaś kręcić kluczem.
Co do brzęczenia, podstawowe pytanie brzmi - czy przenosi się to na wzmaka i czy wycisza ci struny. Jeśli struny normalnie wybrzmiewają, a na wzmaku nie słychać żadnego brzęczenia, to najlepiej po prostu się do tego przyzwyczaić i cieszyć niską akcją.
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: Omlet w 24 Gru, 2010, 01:17:07
co jakieś 2 godzinki 1/4 obrotu kluczem
Kurde, dobrze wiedzieć - ja kręciłem z przerwą gdzieś... minutową, dobrze że nic nie pierdolnęło...
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 24 Gru, 2010, 06:00:20
Któregoś dnia Harv wystawi mi chyba rachunek...
Przepraszam, Misiu, napiszę to wreszcie jak wrócę ze świąt.
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 26 Gru, 2010, 04:18:09
Generalnie, menie, nie ma co delikatnie kostkować i delikatnie dociskać struny. Nie z tego bierze się brzmienie (przykro mi, Tadku :(). Tak samo nie mówiłem ani słowa o tym, żeby grać na przesterach czy innych przestrojach. Jeśli grasz blues, graj na klinie i kranczu, jeśli grasz nakurw metal i nie schodzisz z gejnem poniżej 90%, to może nie sprawdzenie jak gita gra przy mniejszym gejnie będzie no-pr0, ale przede wszystkim gitara ma Ci służyć do tego, do czego ma Ci służyć. Choć w sumie mimo śmierć metalowania, warto na klinie obczaić te brzęczenia, na ciężkim przejsterze możesz nie usłyszeć (choć raczej usłyszysz).
Spróbujmy koledze pomóc w tym, w czym potrzebuje pomocy, przede wszystkiem. Tak samo nie wiem wcale, czy grubsza struna pomoże. Może i pomoże, ale jeśli miała by powodować u kolegi dyskomfort, to nie widzę sensu forsować u niego grania na grubszych sznurkach, tylko dlatego, że wy tak gracie i wam jest tak wygodnie.
Grubsza struna, jak mi się wydaje, będzie się jeszcze bardziej wzbudzać, więc nie wiem czy to jest dobra droga. Graj na tym co ci pasuje i spróbuj ustawić pod to sprzęt, jak nie zadziała, to będziemy myśleć co dalej.
Skąd jesteś, typie?
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: wysek w 26 Gru, 2010, 15:14:45
Będzie trochę OT, ale chuj tam...
Wypowiem się bo to ja zacząłem problem grubości strun w tym topicu. Nie rozumiem czemu się Toleczku przyczepiłeś i chyba nie zrozumiem. Kolega już na początku dostał odpowiedź żeby ustawił gryf i most. Dyskusja o strunach nastała po tym:
lubię sobie mocniej w struny uderzyć, a teraz czuje, że jednak druty są luźne.
Zinterpretowałem "luźne" jako "no kurde jest źle", napisałem jaki rozmiar lubię, a inni napisali o swoich preferencjach. Nikt nie napisał "graj na takich bo jak nie to spierdalaj". Może kolega spróbuje tych rozmiarów, a może innych i wybierze później jakiś konkretny. O to chodzi żeby spróbować wielu rozwiązań by moc powiedzieć "tak, to jest dla mnie dobre".

Pozdro i widzimy się Tolku jutro na piwie :)
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: piotreksu w 27 Gru, 2010, 00:24:32
Nie odpisywałem bo Święta spędzałem poza domem. Jestem z Warszawy. Jeśli chodzi o ustawienie gitary to jako tako to wyszło ale rewelacji nie ma. Struny są ok 3-4 mm nad 12 progiem, liczyłem że uda mi się tę odległość zmniejszyć ale niestety nieszczególnie mi to wyszło. W każdym bądź razie - jest lepiej - struna brzęczy znacznie mniej lecz wciąż muszę kostkować stosunkowo delikatnie. Poszukam też po sklepach kompletu strun o grubości 11-60 ale dziwnie ciężko w Warszawie o struny do 7-mek.
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 27 Gru, 2010, 01:19:29
Kupuj przez neta. Tanie struny sprzedają chyba grubsze EB, przy czym .060 to jest żaden rozmiar (0.74 może być problematyczne). No i jeśli leży ci cały set 10-59 pomijając siódmą strunę, to kup set 10-59 i wymień tylko siódmą strunę, nie musisz przecież zmieniać całego setu na cięższy.
Jeśli masz czas jutro (dziś - 27.) wieczorem, to wpadnij koło 19 do centrum. Skaczemy sevenstringową grupką świątecznie na jakieś piwko. Jeśli weźmiesz ze sobą wiosło, to zobaczymy organoleptycznie co jest nie tak i co trzeba poprawić.
Jakby co, ślę na pm mój numer tel.
Tytuł: Odp: Problem z ustawieniem gryfu/strun lub menzury...
Wiadomość wysłana przez: piotreksu w 27 Gru, 2010, 13:46:52
Bardzo chętnie skorzystałbym z tej propozycji ale niestety do Sylwestra jestem w świątecznych rozjazdach po rodzinie. Jeśli propozycja pomocy będzie wciąż aktualna po Nowym Roku to bardzo chętnie skorzystam. Pomału tracę cierpliwość do tego ustawiania bo jednak jakość nieszczególnie mi to wychodzi:)