Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: grunio w 06 Gru, 2010, 21:09:36
-
Czołem,
Postanowiłem nagrać cover kawałka kate perry – peacock :D - głównie po to żeby poduczyć się miksowania. Numer jeszcze nie skończony, piszcie co sadzicie o brzmieniu.
http://dl.dropbox.com/u/13454878/MIX5.mp3
-
Zajebiste to jest :D
Blachy, wiaderka , sztachety....miodek .
Mówił ci ktoś, że jesteś genialny ? ;D
-
Aj łona si jo pika ka ka kak pika ka ka kak - wat.
Brzmieniowo czadowe, właśnie zauważyłem, że kiwa mi się łeb. Czad!
-
Super! :)
-
hehe swietne :)
-
Słychać, że miks jest "pod gitarę", bo wokal mocno schowany - a, że Kasia nie śpiewa aż tak mocnym głosem, to trochę mi to nie pasuje.
Druga rzecz - bardzo, ale to bardzo słyszę Twój styl z Cosmogenesis. Świetnie, że jesteś rozpoznawalny (choć mi się to bardzo kojarzy z kolegą Świstakiem i jego Disperse), ale znów wracając do wokalu Kasi Perry, mam nieodparte wrażenie, że gitara jest zbyt nachalna - nie zostawiasz w ogóle miejsca tej dziewczynie. Tak myslę o Beyonce Diva (http://forum.sevenstring.pl/tworczosc-uzyszkodnikow/beyonce-diva/) kolegi Rafika - też łoił mocno, ale oddech dla dziewczyny zostawił. Czy to wynika z technologi miksowania? Gitary musiały być bardzo wyeksponowane, bo reszta instrumentów z oryginału wychodziła?
Ale co by mówić - przednia zabawa usłyszeć oryginał i taki fajny cover :-)
-
To bardziej nie podchodzi pod remiks, niż pod cover? Nie żebym się czepiał ;]
Jakby nie było, wyszło świetnie :) I mi akurat miks podoba się bardziej niż w przeróbce Beyonce, Rafika (z całym szacunkiem). Wokale wcale nie muszą być na wierzchu. Osobiście lubię, gdy są na tym samym poziomie co reszta instrumentów.
Niestety większość ludzi nie lubi, więc lepiej eksponować wokale ;]
-
Niestety większość ludzi nie lubi, więc lepiej eksponować wokale ;]
Ja chętnie obchodzę się bez wokalistów - na półce to chyba tylko DreamTheater i Ozzy Ossbourne ze śpiewanych mam (pomijam *.mp3 których zawsze się trochę uzbiera). Chodzi mi o to, że Kate Perry to za słaba wokalistka i Grunio ją zakrył swoimi gitarami. Z popową wokalistką to nie uchodzi ;-)
-
Skąd bierzecie same vokale do utworów?
-
świetne! szkoda że nie ma całości..
-
Dokładnie cały czas jestem skazany na słuchanie trochę ponad minutowego loopa... Ale to pika-ka ka wchodzi strasznie. Niestety odważyłem się włączyć oryginał i to był błąd, bo przy teledysku rence opadajom^
-
Dzięki za komentarze.
Bielack – Wokal był dobrze wycięty z oryginału – po prostu pierwszy raz robiłem miks pod wokal więc może trochę przegiąłem z głośnością gitar. Chciałem żeby całość potężnie brzmiała i nie przejmowałem się specjalnie tym co Kasia śpiewa ;)
coin777 – Ja ściągnąłem z tej strony: http://www.acapellas4u.co.uk/
Wieczorem postaram się wrzucić skończoną wersje.
-
Super :D I czekam na całość!
-
jak zauważył Bielack słychać styl Cosmogenesis - bardzo dobrze ;) wokal faktycznie jest odrobinę schowany, ale jak dla mnie lepiej w tę stronę, bo np w przeróbce Rafika brakowało mi mocy, wokal się zbytnio wybijał (ale i tak zajebiście tamto wyszło ziom ;) )
-
Dzięki :)
Cały kawałek:
http://dl.dropbox.com/u/13454878/MIX7.mp3
-
Zwrotki brzmią tak czadowo, że nie mam słów nawet. Miks sam w sobie też raczej bez zastrzeżeń, podoba mi się.
-
Jest piękny, its bjutiful! :D
Nie mam pytań, zazdroszczę!
-
świetne!
-
Niesamowicie mi się podobie i mogę słuchać w kółko!
-
nie działa