Forum Sevenstring.pl
Gitary 8- strunowe => Gitary 8-strunowe => Wątek zaczęty przez: Maciek w 30 Lis, 2010, 22:35:55
-
http://www.magazyngitarzysta.pl/sprzet/newsy/5434-schecter-omen-8-i-hellraiser-special-c-8-.html
Na oficjalnie stronie jeszcze nie ma ale zapowiadają się dość ciekawie i i cena może będzie znośna
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.magazyngitarzysta.pl%2Fimages%2Fmedia4i%2F3%2F38%2F382%2Fschecter81.jpeg&hash=b1aeb5f225e3860c0cf37601c2753defdac7fc49)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.magazyngitarzysta.pl%2Fimages%2Fmedia4i%2F9%2F93%2F934%2Fschecter82.jpeg&hash=543aaa5f498d8b2abb54c34d8ca184c1e2e4f7c4)
-
26,5? Trochę krótkawo jak dla mnie :)
-
może i tak. Mnie do8 nie ciągnie więc może być jaka chce
-
ta pierwsza ładna, ale wygląda jakoś.. chińsko
(http://www.magazyngitarzysta.pl/images/media4i/3/38/382/schecter81.jpeg)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.americanmusical.com%2FProductImages%2FLarge%2Fp42147.jpg&hash=310476506482e56821213205ffec343506fbfce8)
Niby podobne ale jednak nie do końca..
Może to tylko moje odczucie, ale srebrny osprzęt sprawia ze wygląda jak J&D
-
ot po prostu jak omen. największa różnica względem 7, to chyba mostek :)
-
Ciekaw jestem ceny, oj bardzo, zwłaszcza Omena. Co prawda po ograniu i 6ki i 7ki nie jestem za bardzo napalony (kołkowaty gryf, stopka jak deska do krojenia, ogólne wykonanie), ale jeśli cenowo będzie chociaż trochę zbliżona do 7ki to... nie zapeszam, ale szykuje się pierwsza ogólnodostępna (o ile sklepy nie dadzą dupy ::) ) ósemka dla początkujących :tak:
Byłaby spoko opcja, o ile cena będzie też odpowiednia.
Choć nie wyobrażam sobie 8 Omena. Jak grałem na 7 to już było o wiele za grubo.
-
Oj kurde, jakieś rączki delikutaśne macie... :)
-
Oj kurde, jakieś rączki delikutaśne macie... :)
+1 :tak:
nie to, żebym jakkolwiek bronił omeny ( wiem, może zabrzmieć nieobiektywnie ::) ), ale jak dla mnie gryf szerokością jest całkiem w pytę, a taka ósemka mogłaby wręcz spasować w 99% w moją łapę :)
-
dlaczego nie bronić? wiosełko kosztuje jakieś dziewięć stów, jakoś tam gra i nie ma tragedii, ale do tych ósemek nie jestem przekonany, bardziej mi się podoba seria damien elite:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages6.thomann.de%2Fpics%2Fprod%2F246030.jpg&hash=df51b9ee9c3c73e73eee6108e3adf015ee42f7df)
specka:
Schecter Damien Elite 7 CR 7 string E-Guitar, Mahogany Body, quilted Maple Top, Bolt on Maple Neck, Rosewood Fretboard, 24 Frets, Scale 673mm, 2x EMG 81/85 active Humbucker Pickups, Volume and Tone Control, 1 Toggle Switch, TonePros TOM Bridge, Black Chrome Hardware, Grover Tuners, Finish Crimson Red
cena 555 euro u thomana
-
dlaczego nie bronić? wiosełko kosztuje jakieś dziewięć stów, jakoś tam gra i nie ma tragedii, ale do tych ósemek nie jestem przekonany, bardziej mi się podoba seria damien elite:
ale nie rozumiem, co porównujesz - czy omena za 900 stów do damiena za 2k, czy ósemkę do siódemki? ;D
-
Ciekaw jestem tej Omenowej 8, siódemkę mam i jak na gitarę za te '900 stów' to leży mi dobrze. Jeśli cena utrzymałaby się na poziomie pozostałych omenów, to byłaby to ciekawa pozycja.
-
Właśnie - porównywanie Omena do Damiena nie ma sensu o tyle, że nowy Damien = używany Hellraiser, a tych jest w obrocie wystarczając dużo żeby chętni zostali zaspokojeni. I tyle w temacie :P
Ale Jeżeli Omen 7 ~ Omen 8, czyli pewnie trochę ponad 1000ka (miejmy nadzieje że sprzedawcy nie zaszaleją i za słowo "nowość" nie dodadzą 50% do ceny, jak to się działo np. z Epiphonami Thunderbird Pro - kto zna ten wie :P ) to... szczerze? Sam bym przetestował ;) Zestroił gdzieś w okolice G#-f#, niżej nie potrzebuję. A jak nie podejdzie, to i najpewniej będzie na tyle chodliwym towarem żeby nie kurzył długo półki :tak:
-
Ale szkoda że 26.5" :(
-
Sam bym przetestował ;) Zestroił gdzieś w okolice G#-f#, niżej nie potrzebuję. A jak nie podejdzie, to i najpewniej będzie na tyle chodliwym towarem żeby nie kurzył długo półki :tak:
Stroję hellraisera do Fis i hula aż skarpety spadają. 26,5" to IMO całkiem dobra skala. Brzmi to dobrze i nie wymaga posiadania murzyńskich dłoni :)
-
Jak będzie w sklepie to ogram - a może kupię jak się na allegro używki BCM od 1zł pojawią ;) Żeby 'mieć' z ciekawości. Bo szekter omen to nie gitara tylko lepszy opał - przynajmniej w moim odczuciu :P Może trafiłem na marny klocek.
-
ale nie rozumiem, co porównujesz - czy omena za 900 stów do damiena za 2k, czy ósemkę do siódemki? ;D
Mario już nie pamiętam o mi chodziło wczoraj ale myślę sobie tak: omen 7 jest mocno przyzwoity jak za te pieniądze, tylko nie wiem czy jest sens robić ósemkę takiej kategorii jakościowo-cenowej, a z zupełnie innej beczki podoba mi polityka schectera w sensie robimy kilka serii gdzie każdy (kto chce coś schectera) może sobie coś według portfela wybrać i w tym właśnie rozumieniu zaznaczam model damien elite7, który jest sporo tańszy od serii hellraiser a zapowiada się wcale nie gorzej
-
No i za omena zażyczyli sobie $569 a za hellraisera $1069. Więc w miarę przyzwoicie, jak na moje koślawe oko.
-
mistrzostwo świata!
-
Dzie V-ka? :-(
-
http://www.drumcityguitarland.com/drumcitygl/stores/1/Schecter-2010-DIAMOND-SERIES-DCGL-Casket-8-Walnut-Satin-8-String-Electric-Guitar-P3867C456.aspx
O kurde :D
-
Ale paskudna szmata :D
A to że ósemkowych v-ek u nas nie ma zajebiście mnie boli... W sumie i tak chciałbym taką dla lansu, bo jak gram używam max trzech strun i mogę sobie po prostu grubasy do szóstki wsadzić (mówiłem już kiedyś że nie umiem grać? :D).
-
Coś mi się widzi, że RNR będzie miał jednak taniej :P
-
jakoś mi te wiosła niepasują ;/ Wyglądają jak zabawki.
BTW. żaden metalowy purysta się jeszcze nie odezwał, że to full mahoń?
-
mahoń i muli... :D
-
jakoś mi te wiosła niepasują ;/ Wyglądają jak zabawki.
Bo zamówiłeś RANa ;)
-
jakoś mi te wiosła niepasują ;/ Wyglądają jak zabawki.
Bo zamówiłeś RANa ;)
u jelly, bro? (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg193.imageshack.us%2Fimg193%2F6707%2F400pxtrollface.jpg&hash=71de21b6170ef4c442d1aaae5b344b9be8447272)
-
jakoś mi te wiosła niepasują ;/ Wyglądają jak zabawki.
Bo zamówiłeś RANa ;)
u jelly, bro? (http://img193.imageshack.us/img193/6707/400pxtrollface.jpg)
Tak, troszki tak! Tylko cały czas ta główka...
-
A tak na poważnie to te schetery dla mnie tak właśnie wyglądają - jakby zdjęcia modeli w skali 1:10. Takie mam wrażenie, może na żywo robią inne wrażenie.
Blackjack juz może nie, ale omen i damien to dramat ;/ to już ładniejsze dla mnie SC208.
-
Blackjack juz może nie, ale omen i damien to dramat ;/ to już ładniejsze dla mnie SC208.
+1
-
http://www.thomann.de/pl/schecter_c_8_blackjack_atx_abs.htm
Jesus, nie zdążyłem Ci powiedzieć, że to jednak Schectery są lanserskie teraz.
-
http://www.thomann.de/pl/schecter_c_8_blackjack_atx_abs.htm
Jesus, nie zdążyłem Ci powiedzieć, że to jednak Schectery są lanserskie teraz.
nie rozumie.
-
BO TO DO UŻYTKOWNIKA JESUS.
-
Noo, BJ wygląda bajerancko. Ciekaw jestem tylko kto wymyślał te ceny.
-
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.drumcityguitarland.com%2Fdrumcitygl%2Fstores%2F1%2Fimages%2F2010%2520Schecter%2520Diamond%2FSchecter%2520DIAMOND%2520SERIES%2520DCGL%2520Hellraiser%2520C-8%2520Electric%2520Green%2520Metallic%25202011%25208-String%2520Electric%2520Guitar.jpg&hash=a252418979516d596e0e44572e0a4232a775af8c)
Chcę. Nienawidzę tych gryfów, ale dla niej zrobiłbym wyjątek.
-
A ja je kocham. Wreszcie ktoś zrobił więcej-niż-6-ciostrunowego potwora, który nie rozstraja sie przy byle powiewie wiatru vs chuch alkoholowy od strony publiczności (patrz.: UV777BK).
-
Ale nawet przy C7 po prostu mi łapka tego nie ogarniała :<
-
to tylko kwestia psychiki, musisz się mentalnie nastawić, że gruby gryf nie równa się niewygodny
-
(http://www.drumcityguitarland.com/drumcitygl/stores/1/images/2010%20Schecter%20Diamond/Schecter%20DIAMOND%20SERIES%20DCGL%20Hellraiser%20C-8%20Electric%20Green%20Metallic%202011%208-String%20Electric%20Guitar.jpg)
Oja! :onan:
Świetna gejowa zieleń.
-
Dla mnie to kwestia przyzwyczajenia. Na jednej gitarze gra Ci się wygodnie od razu na innej potrzebujesz parę dni żeby się dostosować ale umówmy się czy te parę dodatkowych MILIMETRÓW robi aż taką straszną różnicę? Mówi się że kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy. Ja nie mówie żebym był tam jakąś najlepszą baletnicą w mieście, ale gra mi się dobrze i na ibanezie i na moim flame'ie i ostatnio jak ogrywałem schectera omena 7 na którego tak wszyscy marudzą to też dla mnie gitarka była całkiem wygodna a zaznaczam że dłoń mam raczej z tych mniejszych niż większych.
-
Po przesiadce z LTD różnica była dla mnie ogromna, nie wiedziałem jak mam rękę ułożyć...
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.drumcityguitarland.com%2Fdrumcitygl%2Fstores%2F1%2Fimages%2FSchecter%2FSchecter%25202009%2520DIAMOND%2520SERIES%2520Hellraiser%2520C-8%2520Gloss%2520Black%25208-String%2520Electric%2520Guitar.jpg&hash=0b0f777c13e04234304e529d2d00fc153c7cfbb2)To sam seks jest, jeszcze za takie pieniądze :facepalm:
-
to tylko kwestia psychiki, musisz się mentalnie nastawić, że gruby gryf nie równa się niewygodny
Też prawda. Mam kołasa w barytonie, ale jakoś dobrze leży... To samo, kiedy ostatnio macałem siódemkę Szektera kolegi: grube, ale wygodne! Gruby gryf powoduje, że gita znacznie potężniej gada.
-
to tylko kwestia psychiki, musisz się mentalnie nastawić, że gruby gryf nie równa się niewygodny
Też prawda. Mam kołasa w barytonie, ale jakoś dobrze leży... To samo, kiedy ostatnio macałem siódemkę Szektera kolegi: grube, ale wygodne! Gruby gryf powoduje, że gita znacznie potężniej gada.
Pewnie muli. Toć mahoń i gruby gryf.
;)
-
Pewnie muli. Toć mahoń i gruby gryf.
;)
Z EMG - nigdy! Po to ma tyle siary ;) Sam myślę od dawna o 8 Szekcia, bo raz, że są lewe, to i tanie, no i sprzedam w razie czego za dobrą kasę...
-
Lewą? Optymizm widzę trzyma ;)
-
Lewą? Optymizm widzę trzyma ;)
Tak, uzasadniony. Sprzedałem już 4 lewe.
-
leworęczni maja więcej kasy na sprzet bo jest go mniej :) i nie kupują na potęgę jak praworęczni
-
to tylko kwestia psychiki, musisz się mentalnie nastawić, że gruby gryf nie równa się niewygodny
Też prawda. Mam kołasa w barytonie, ale jakoś dobrze leży... To samo, kiedy ostatnio macałem siódemkę Szektera kolegi: grube, ale wygodne! Gruby gryf powoduje, że gita znacznie potężniej gada.
mam jeszcze jedno dziwne spostrzeżenie, może też ktoś tak miał: w przypadku gdy się pracuje fizycznie (nosi, przenosi, łamie, graduje, kopie itd.) i ma się bardzo zmęczone ręce to grubszy gryf jest grywalniejszy (po ciężkiej dniówce wolałem pograć na schecterze niż na ibanezie), nie wiem może jest to pojedynczy przypadek albo nieopisane dotąd spostrzeżenie
-
Jak ktoś ma cienkiego wacka to i gryfy lubi cienkie (przyzwyczajenie), a kto ma chujogroma ten woli kołkowate gryfy :P
A tak na poważnie to też wolę grubsze gryfy. Łapa na takim się dobrze układa, przez co się tak nie męczy. Dodatkowo stabilniejsze strojenie. Jak ktoś ma znacznie mniejsze łapki to grubasy mogą stanowić dyskomfort.