Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: wuj Bat w 13 Paź, 2010, 11:17:21

Tytuł: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Paź, 2010, 11:17:21
Posłuchajta Barry Łajta!

Tu mógłbym zakończyć temat ;). Ale Musza wystawił wiosełko "z hongkońskimi markeramy"
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg809.imageshack.us%2Fimg809%2F1113%2Fimg7382j.jpg&hash=25fd83333ff3bb0da3e1570547d6ea4906133a3d)
i pomyślałem, że można by zebrać w jednym miejscu namiary na wszelkiego rodzaju modyfikacje wizualne naszych gitar.
Pasują tutaj i struny Neon DRa i wspomniane markery. Sam znalazłem takie:
http://www.inlaystickers.com/servlet/StoreFront (zamawiamy? 3 dolce przesyłka ;)), ale Musza pewnie ujawni swoje źródełko.
Jeszcze coś naprawdę homo:
http://www.fiberopticproducts.com/Guitar_frets.htm

A czy ma ktoś namiar na dostawcę tego środka do zaczerniania podstrunnic? Mam czarną jak nigga-kutos po zmroku, ale myślałem o zamalowaniu kropek, a myślę, że markerem permanentnym to nie jest pr0 ;)

Starting...now!
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: g-zs w 13 Paź, 2010, 11:24:57
A czy ma ktoś namiar na dostawcę tego środka do zaczerniania podstrunnic? Mam czarną jak kutos po zmroku, ale myślałem o zamalowaniu kropek, a myślę, że markerem permanentnym to nie jest pr0 ;)
Ostry może miec, bo zaczerniał sobie w LTD dawno temu, nawet chwalił sie tu na forum. Jeśli dobrze kojarze to w modowanej eSce Metala też jest farbowana podstrunnica (ale łba sobie nie dam urwać)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: shitol w 13 Paź, 2010, 11:25:14
podpinam się do prośby wuja
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Musza w 13 Paź, 2010, 11:28:00
ale Musza pewnie ujawni swoje źródełko.

Niestety nie ujawnię, bo go nie znam. Tak jak napisałem na górze ogłoszenia, wiosło przejąłem w takim stanie od Harrego_Manback'a i to on musiałby się wypowiedzieć.

Ja za to mogę pokazać mojego ex RG1570 z zamontowanym pedalskim pickguardem i truss rod coverem oraz kiczowatymi gałkami Q-parts. Pickguard pochodzi z http://pickguardparadise.com/main.html zaś gałki z May-Shopu.

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg826.imageshack.us%2Fimg826%2F7195%2F1001625d.jpg&hash=8651cba2d64682c70de103595bae538e1f493218)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Paź, 2010, 11:29:42
Łaaa! http://www.inlaystickers.com/servlet/the-28/Bat-Wing-%28AR%29-Fret/Detail

(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.inlaystickers.com%2Fmedia%2F00%2Fa20791b127565bd728edb1_m.jpg&hash=b400704d06d771f77a021ca1dc4d01f4b5a70fe5)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Gohes w 13 Paź, 2010, 11:36:20
ale Musza pewnie ujawni swoje źródełko.

Niestety nie ujawnię, bo go nie znam. Tak jak napisałem na górze ogłoszenia, wiosło przejąłem w takim stanie od Harrego_Manback'a i to on musiałby się wypowiedzieć.

Ja za to mogę pokazać mojego ex RG1570 z zamontowanym pedalskim pickguardem i truss rod coverem oraz kiczowatymi gałkami Q-parts. Pickguard pochodzi z http://pickguardparadise.com/main.html zaś gałki z May-Shopu.

(http://img826.imageshack.us/img826/7195/1001625d.jpg)

Kuna, tysz mom tego Jebaneza i sam zastanawialem sie nad pickguardem :) Niemniej bardziej wolal bym zmienic ten gloss/gloww/shine/disco lakier :D
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 13 Paź, 2010, 11:38:03
z tego co wiem Wuju, to ten 'zaczerniacz' syntetyków się nie łapał, wiec markerów nie zamalujesz nim ;)
W stew macu chyba go można kupić
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Paź, 2010, 11:54:37
z tego co wiem Wuju, to ten 'zaczerniacz' syntetyków się nie łapał, wiec markerów nie zamalujesz nim ;)
W stew macu chyba go można kupić

Wydłubię jebańce! ;) Albo zakleję batmanami ;)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 13 Paź, 2010, 12:27:59
Jeden gość z allegro sprzedawał te stickery. Nie wiem czy są jeszcze jego aukcje. Jeśli pamięć mnie nie myli, to pisał, że może ściągnąć każdy z tych wzorów. Tylko cena wysoka dość.

Te mnie się zawsze podobały:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.inlaysticker.com%2Fimage%2F201002playingcard-ws-img.jpg&hash=c0765ca55a95bee492f940ecf99b64930d630812)



Będąc przy gejozach gitarowych, przeglądając ostatnio ogra trafiłem na to :
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi4.photobucket.com%2Falbums%2Fy103%2Fm3ta1head%2FRG7620%2FIMG_4076.jpg&hash=455965b9c4a8e91e863193ecaa7d93971d8a1ff3)
Czad. Musze sobie kiedyś coś takiego zrobić.
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Paź, 2010, 12:30:40
Jeden gość z allegro sprzedawał te stickery. Nie wiem czy są jeszcze jego aukcje. Jeśli pamięć mnie nie myli, to pisał, że może ściągnąć każdy z tych wzorów. Tylko cena wysoka dość.

Te mnie się zawsze podobały:
(http://www.inlaysticker.com/image/201002playingcard-ws-img.jpg)

Ibek ładny, a te naklejki ino 10$ z przesyłem.
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 13 Paź, 2010, 12:31:59
Ups...w PL gość chciał za to coś pod 80zł.
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Gohes w 13 Paź, 2010, 12:42:32
Ciekaw jestem, jak sie te naklejki sprawdzaja... pewnie po jakims czas trza nowe brac i naklejac
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 13 Paź, 2010, 12:44:54
I jak to wygląda na żywo w świetle słonecznym. Czy nie mieni się jak folia.
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 13 Paź, 2010, 12:47:25
http://www.inlaysticker.com/movie.html
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: theremin w 13 Paź, 2010, 13:27:13
Swirl - hał tu:
http://www.youtube.com/watch?v=1cY4LXZqX-w
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 13 Paź, 2010, 16:56:17
http://www.stewmac.com/shop/Fretting_supplies/Fingerboard_cleaner,_stain_and_oil/Black_Fingerboard_Stain.html
znalazłem, poczerniacz do podstrunnicy :)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: oz w 13 Paź, 2010, 17:29:14
skoro jest taki temat to spytam macie jakiś pomysł jak wykonać własną płytkę do tele z obrazka na dole, płytka ma być czarna, a na moje nieszczęście fabryczna jest pokraczna, chce uzyskać coś jak na zdjęciu 
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: dom?n w 14 Paź, 2010, 03:14:53
ja mam pomysł żeby nie dawać metalowej płytki na plastikową płytkę bo to wygląda jak kupa ;) poszukaj czy się gdzieś da dostać płytki w tym kształcie bez wycięć na pickupy, albo uderz prosto do producenta/jakiegoś lutnika.
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 14 Paź, 2010, 09:42:45
Oz - a firma Madźio (mayo ;)) nie pomoże?
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 14 Paź, 2010, 11:24:52
takich nie maja, a jak widac z wycinaniem customów jest problem ;)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 14 Paź, 2010, 11:26:40
takich nie maja, a jak widac z wycinaniem customów jest problem ;)

Wyśle im wzór na tekturce ;)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: oz w 14 Paź, 2010, 11:36:57
mam dwa plany wstępne:
1. znaleźć jakąś firmę w okolicy, która ładnie wytnie obrys w czarnej pleksie tej płytki, która teraz jest
lub
2. zorganizować maskownice jak na drugim zdjęciu bez dziur na pickupy  

edit
rzeczywiście bez metalowej płytki będzie jeszcze lepiej
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 14 Paź, 2010, 12:15:43
Polecam uderzyć do firm robiących zaproszenia weselne, reklamówki itp. Te bardziej wypasione mają lasery do wycinania. Ja na takim czymś robiłem zębatki z tworzyw i było elegancko. Projekty robiłem sobie w CADzie.
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: oz w 14 Paź, 2010, 14:35:29
na chwilę obecną opisali Panowie z Mensinger, zgodzą się wykonać maskownicę po przesłaniu szablonu, w poszukiwaniach znalazłem rysunek do pobrania (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.terrapinguitars.com%2Fpdf3%2FPDF011109-T72D-WRHXWRH-1234TGL.pdf&hash=e6eeafa4b965e42e7e724ff60bdd478d7fe48f73) oraz stroną na której można pobrać rysunki paru maskownic- http://www.terrapinguitars.com/pdfFiles.html
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 14 Paź, 2010, 14:44:11
A mi odpisał ziąą z inlaystickers.com, że:

- przesył do Poland 3$
- wersja lewa inlayów +5$
- wersja custom +5$
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: fireboy w 14 Paź, 2010, 15:03:23
Jeśli chodzi o temat, płytki to ja kiedyś w swoim ibanezie rozwiązałem to tak:
Zdjęcia poglądowe oryginalnego ibaneza GRX20 :)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages49.fotosik.pl%2F155%2F5db34852c278df4e.jpg&hash=755d11600926ebddcc8db72335b9eec71edac4d9)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages43.fotosik.pl%2F155%2Fabbc7b3e43933d93.jpg&hash=d913cd14abe3dd51725184627d007305276f8b53)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages44.fotosik.pl%2F156%2F7b19f83abaeffe85.jpg&hash=50fc5ee3dc740fcbbf715ce89199198a0306d051)
Od razu przepraszam za to, że zdjęca z netu, ale nie posiadam już wiosła, ani zdjęć sprzed przemiany :)

Pomysłów było wiele, ale ostatecznie padło na blachę ryflowaną. Tylko skąd takową wziąć... Podzwoniłem trochę po sklepach, hurtowniach które takie rzeczy sprzedają... i niestety można kupić, ale cały arkusz 1,5m2 przynajmniej... no to trochę za dużo i za drogo było jak dla mnie....
Jako, że dużo jeździłem jeszcze w owych czasach autobusami miejskimi zauważyłem, że w każdym z nich jest tej blachy od cholery... i eureka... nie nie nie... nie rozkręciłem żadnego z nich podczas nocnego kursu (to by był dopiero hardcore). Przypomniałem sobie o znajomym rodziców który w MZK pracował... i nie dalej jak tydzień później miałem ładny kawałek blachy, który wystarczyłby na dwie płytki...

Teraz jak przebiegała budowa samego pickguarda...
1. Odkręcamy płytkę
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages48.fotosik.pl%2F155%2Fe41431985eb4772c.jpg&hash=13a4ba35b637a522b2c37f86c0ba9d30d81f565a)

2. Bierzemy kawał blachy ryflowanej
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages37.fotosik.pl%2F151%2Fc8c786ce8d7f470d.jpg&hash=c5643a032bf177ad6903e5dbcd86b7a081b921ec)

3. Kładziemy płytkę i odrysowujemy kształt (później kilka uwag do tego)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages43.fotosik.pl%2F155%2Fa928abbd68dd72f0.jpg&hash=df08a1b8cca99c29ab08c8e1ea092847a93c9e4b)

4. Wiercimy otwory dookoła odrysowanego kształtu z delikatnym zapasem.
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages45.fotosik.pl%2F155%2F33e4f070a56753b2.jpg&hash=d7ae114bbe9069317f0e6804248f9ea133f85272)

I tu pojawił się problem z punktem 3. Okazało się, że jak odrysowałem na tej blaszce kształt to ciężko jest wywiercić otwór z uwagi na to, ze blacha nie jest płaska i wiertło ucieka... szybka rewizja planów i odrysowałem kształt na drugiej płaskiej stronie blachy. Umożliwiło to wywiercenie otworów.

5. Bierzemy do ręki pilnik i obrabiamy płytkę tak aby uzyskać żadany kształt... Można też było zrobić tylko jeden może 2 otwory i kształt wyciąć brzeszczotem, ale pierwsza metoda wydała mi się lepsza...
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages48.fotosik.pl%2F155%2Fb3edf0f93e456b6c.jpg&hash=5e4c8d527a636a78239f16119c5dde29baae36a6)

6. następnie przykładamy płytkę i zaznaczamy otwory pod pickupy i śrubki... Prostokąty po d pickupy również można zrobić na dwa opisane wcześniej sposoby.
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages41.fotosik.pl%2F151%2Fb8f462c84f3e6081.jpg&hash=9e1da8b582087f54b052908c5cf6b4cdae90e2dd)

7. dopieszczamy pilnikiem wszystkie brzegi tak aby idealnie oddały kształt oryginału.
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages46.fotosik.pl%2F155%2Fe561e622cdf7f1f3.jpg&hash=7d698a12d9d416ff027d7c4e47c85c37c550e49f)

8. na koniec kupiłem jeszcze pastę polerską i pożyczyłem od znajomego szlifierkę oscylacyjną z końcówką do polerowania i blacha dostała wysokiego połysku.
9. montujemy nasz DIY pickguard na wiosło i gotowe !!!

Tak to wygląda po zakończeniu prac:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages46.fotosik.pl%2F155%2F50f1192fcb53822b.jpg&hash=5ded494a8c676468780a95e0a064c816b1438858)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages39.fotosik.pl%2F151%2F46812cc5afe98399.jpg&hash=e934512e642806f3be9461221c29ea69234b3ce4)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages44.fotosik.pl%2F156%2F704596070eb40082.jpg&hash=92547e38c4701de04192dcbe09c4c11d1c56df80)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages49.fotosik.pl%2F155%2Fbc43fbc215246eab.jpg&hash=624dc77cf7c7f4d2cfe38645afb10dd0df81bb0f)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages48.fotosik.pl%2F155%2Fa5f4e5dd8491edd9.jpg&hash=c19dc35ccd1904105e1fff205eb79847f4b353de)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages39.fotosik.pl%2F151%2F34203c37937dda81.jpg&hash=b6048d06987985bc16e2d287cf0b6473aff6daab)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimages40.fotosik.pl%2F151%2F1cc750691cc10757.jpg&hash=131746ffdf200fc42feb3fc01fc077e17d026f15)

Może dla niektórych do obciach, ale mi się bardzo podobało. Osoby, które oglądały nie mogły uwierzyć, że to jest dorabiane. Pytali gdzie można kupić takie wiosło, bo jeszcze takiego nie widzieli...
A na koniec jak to wygląda LIVE :)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg5.imageshack.us%2Fimg5%2F1369%2F76025227.jpg&hash=e43f8af44a901d6f168d52d2cf6adf30fe3adc37)


Myślę, że metodę można z powodzeniem zastosować do każdego kształtu płytki a za materiał wykorzystać niekoniecznie blachę ryflowaną.
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Wybielacz666 w 14 Paź, 2010, 21:51:29
rozumiem, że podpinasz ją tylko pod DRke? ;) bardzo zajebiście wygląda, szacunek za wytrwałość
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 14 Paź, 2010, 22:42:16
Panie Strażaku, powiedz mi, że gdzies już wrzucałeś te obrazki i instrukcje co i jak, bo jak nie, to znaczy, że podróżuję w czasie / pogłębia mi się dejavu'owa paranoja. Czyżby na tołnkordzie?
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wrobelsparrow w 15 Paź, 2010, 04:09:18
Bardzo zdolnym i pomysłowym człowiekiem jesteś Chłopcze Ognisty ;)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 15 Paź, 2010, 09:13:01
Panie Strażaku, powiedz mi, że gdzies już wrzucałeś te obrazki i instrukcje co i jak, bo jak nie, to znaczy, że podróżuję w czasie / pogłębia mi się dejavu'owa paranoja. Czyżby na tołnkordzie?

Wrzucał, wrzucał, możesz spać spokojnie. Nawet ja pamiętam ;)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: fireboy w 15 Paź, 2010, 09:46:40
Panie Strażaku, powiedz mi, że gdzies już wrzucałeś te obrazki i instrukcje co i jak, bo jak nie, to znaczy, że podróżuję w czasie / pogłębia mi się dejavu'owa paranoja. Czyżby na tołnkordzie?
Było na tonecordzie, było... ale że tonecord zdechł śmiercią naturalną (chociaż może ktoś mu trochę pomógł - PIS na pewno by się jakiegoś spisku doszukał) postanowiłem to wrzucić tu skoro taki temat powstał... a nóż widelec ktoś skorzysta :)
rozumiem, że podpinasz ją tylko pod DRke? ;) bardzo zajebiście wygląda, szacunek za wytrwałość
Gitara dawno zmieniła właściciela, ale fakt z DRką by się nieźle komponowała :)
Bardzo zdolnym i pomysłowym człowiekiem jesteś Chłopcze Ognisty ;)
Dzięki, jak dobrze na samopoczucie robią takie posty czytane z rana :)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 15 Paź, 2010, 10:16:22
Bardzo zdolnym i pomysłowym człowiekiem jesteś Chłopcze Ognisty ;)
Dzięki, jak dobrze na samopoczucie robią takie posty czytane z rana :)

Pedał :D
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 17 Paź, 2010, 02:21:12
Panie Strażaku, powiedz mi, że gdzies już wrzucałeś te obrazki i instrukcje co i jak, bo jak nie, to znaczy, że podróżuję w czasie / pogłębia mi się dejavu'owa paranoja. Czyżby na tołnkordzie?
Było na tonecordzie, było... ale że tonecord zdechł śmiercią naturalną (chociaż może ktoś mu trochę pomógł - PIS na pewno by się jakiegoś spisku doszukał) postanowiłem to wrzucić tu skoro taki temat powstał... a nóż widelec ktoś skorzysta :)
Uff ;)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: purpleman w 17 Paź, 2010, 12:10:19
LOL, chciałem zamówić ten poczerniacz do podstrunnicy a tu nichuja:
Cytuj
Your order has a flammable item.
Due to current restrictions, flammable items cannot be shipped outside the U.S.

BTW, ktoś zna sklep typu stewmac.com mieszczący się w europie?
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Lis, 2010, 16:19:09
Dobra - będę zamawiał inlaje.

Chętni??!!

http://www.inlaysticker.com/index.html
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Dexterek w 04 Lis, 2010, 16:23:54
Ale tam przesyłka 3$ do Polski, a od ciebie do kogokolwiek będzie drożej po Polsce ;)
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 04 Lis, 2010, 16:26:48
Ale tam przesyłka 3$ do Polski, a od ciebie do kogokolwiek będzie drożej po Polsce ;)

Jak chcecie. Koperty mam, znaczek to chyba koło 1zł.
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Dexterek w 04 Lis, 2010, 16:31:29
A jak zginie po drodze !?!?!?
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 04 Lis, 2010, 16:34:38
Dobra - będę zamawiał inlaje.

Chętni??!!

http://www.inlaysticker.com/index.html


nie rob tego jesli choc troche lubisz swoja gitare
Tytuł: Odp: La guitarraz de la muerte - czy modyfikacje wszelakie, ale nie soniczne
Wiadomość wysłana przez: Dexterek w 04 Lis, 2010, 16:42:13
Pewnie Wuj kupił skywaya i będzie go tuningować. Nie psuj mu zabawy.