Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: Chomick w 22 Wrz, 2010, 19:38:22
-
Słuchajcie jestem trochę zielony z elektryki (tym bardziej gitarowej :p) i potrzebuje pomocy przy wymianie potów. Kupiłem ostatnio badyla na aledrogo, wszystko z badylem ok pod względem lutniczym, brzmieniowym i eksploatacyjnym prócz jednej rzeczy - elektryka. Gitara to LTD EC - 400 na seymurach. Gitara ma dwa humbucki, trójpozycyjny przełączniki , 2 x volume, 1 x tone. Tone mi nie działał jak tone tylko jak master volume - ściszał oba pickupy, zarówno gdy oba były aktywne, jak i gdy tylko jeden z nich (obojętnie który) ustawiłem. Ponadto przy ustawieniu dwóch na raz pickupów ( środkowe ustawienie przełącznika) teoretycznie gdy ściszę którykolwiek pickup powinien grać ten drugi nieściszony (tak jak na basie wybiera się pickupy - wycisza się ten, którego się nie używa). Tymczasem obojętnie który ściszę to oba nie działają (kręcąc oczywiście tymi volumami od pickupów, a nie tym Tonem o którym pisałem powyżej) Gościu z allegro nie wiem co jest pięć, bo wziął tą gitarę od kogoś na handel tylko i nie sprawdził tego. Ściągnąłem sobie diagram połączeń ze stronki seymura dla układu takiego jaki posiadam i niby wszystko ok, no ale nie działa jak powinno...Omawiany diagram załączam do posta. Dodam tylko że pickup przy mostku ma taki pojedynczy zbrojony kabel w metalowej koszulce, bez wielu kolorowych kabelków wystających z niego, które trzeba polutować na ślepo (tak jak w diagramie) ale zast0sowałem się do instrukcji zamieszczonej w małym kwadraciku na diagramie. W ogóle ciekawi mnie fakt, że kabelki od przełącznika są podwójne(w jednej koszulce są dwa kabelki, jedne mniejszy drugi większy) -na diagramie nie ma o tym mowy - czy mam rozumieć że jedne z nich większy idzie do potów jak na diagramie, a drugi mniejszy to masa i dosłownie na pota ? Druga sprawa - potencjometr Tone to jest jakiś specjalnycn potencjometr czy zwykły taki sam jak volume ( w moim przypadku 500k) tylko ze z dolutowanym kondesatorem (jak na diagramie "47")czy tez specjalny jakis potencjometr plus ten kondesator i dopiero działa jako tone a nie volume ? Wiem, że te ostatnie pytania mogą wywołać uśmiech na waszych ustach, ale zaznaczyłem na początku że jestem zielony w te klocki ;) Nie pamiętam jak było w poprzednich moich gitarach, nie mam nikogo ze znajomych z podobną gitą by podejżeć, nie mogę znlaeźć diagramów konkretnie od ESP LTD, nie mam w pobliżu żadnego lutnika, ani "Pana Zdzicha z pod piątki" co by się orientował - proszę o pomoc ;) Aha fotek nie dam, bo jestem tam burdel - próbowałem zrobić i wyszły nieczytelne.
-
To tak: po włączeniu przełącznika w pozycję środkową (czyli grają obydwa hubukjery) ściszanie potem jednym wycisza cały układ, a nie tylko jedną przystawkę (tak jest w dżypsonach i im podobnym).
Co do potencjometrów, to masz dwa rodzaje: logarytmiczny(volume) i liniowy(tone), mają oznaczenia odpowiednio B(volume) i A(tone), czasem te literki są na odwrót, ale do gitary to tak funkcjonuje(raczej), oznaczenia są w okolicach takich trzech wystających dzyngli, do których lutowane są kabelki - czasem mususz odkręcić pota, bo oznaczenie jest z drugiej strony (powinieneś mieć 2 porty 500K B i jeden 500k A)
Wiele kabelków wystających z pickupa ma na celu opcję rozłączyć cewki, ustawić je w inny sposób(faza, przeciwfaza - mądrzejsi ci powiedzą). Jeśli masz mało kabelków, to jest to opcja "alleluja i do przodu" (czy "machaj głową dla szatana" jak kto woli) - znaczy najprościejsza.Z tego co widzę, to ta metalowa koszulka powinna być polutowana do obudowy potencjometra, który bangla jako volume mostka - jest to masa, ten w środku to sygnał.
Z tymi kabelkami od przełącznika to nie bardzo wiem o co chodzi, jak podasz fotki to pomoże :D. Może to być założony kabel sygnał+oplot(niepotrzebny raczej, chyba, że jako ekran, ale to nie stosuje się tak)
-
Co do tego mojego uważania za błąd wyciszania się obu pickupów przy pozycji środkowej przełącznika podczas skręcania obojętnie której gałki volume to dlatego, że dwie poprzednie gitary typu les paul (k woli ścisłości miały układ 2 x hum 2 x tone 2 x volume) które miałem zachowywały się zupełnie inaczej - jak wziąłem na środek przełącznik to mogłem sobie którą chciałem przystawkę ściszać - zupełnie jak basie gdzie najczęściej tak właśnie się wybiera przystawki. Było to pomocne jak mi się zjebał przełącznik i sam odskakiwać lubił na środek, wtedy zawsze miałem ściszoną gryfową i nie było problemu grając live. Nie wiedziałem, że niby to normalne tak, jak mam. Co do potencjometrów to dalej nie wiem czy potrzebny jest jakiś zewnętrzny dolutowany kondensator - to zielone kółko z napisem 047 cap (capasitor - kondesator) na to wskazuje. Poza tym często widziałem foty bebechów od les pauli gibola i miały takie walcowate gówna dolutowane do kabelków ;) W ogóle można zjebać potencjometr przylutowując eeee zły kondesator ???:D Bo ostatnio spróbowałem takiego tricka i przez chwile trochę jakby działało ale jakoś tak dziwnie niekompletnie i gitara coś dziwnie zaczęła gorzej brzmieć a potem już wogóle pot tone przestał działać - kilka razy na nowo go lutowałem już bez kondensatora ale jak był martwy tak nadal jest. Co do tych kabelków z przełącznika to nie zrobię foty bo za duży sajgon tam jest i nic by widać nie było. Po prostu jest sobie kabel w koszulce z której wystają dwa pomniejsze kabelki : 1 mniejszy w koszulce, a drugi bez po prostu goly drut pozwijany, tak samo jak sie rozetnie normalny kabel i widzi się pozwijany drut.
-
Olej bajzel, zrób fotke - to naprawde pomoże
-
ok sam chciałes ;) Na głównym zdjęciu od lewej : Volume bidge, Volume neck, Master Tone.
Jak widać neck pickup ma pojedynczy kabel w metalowej koszulce. Czerwony kabel idący do tona to własnie jeden z trzech kabelków od przełącznika. Jak widać (mam nadzieje) na zbliżeniu wychodzą z niego dwa kabelki, jeden w koszulce, drugi bez. Ten w koszulce dolutowałem do dzyndzla Pota, a bez koszulki po prostu przylutowałem do samego pota (uziemiłem). To samo tez widać na kolejnym zdjęciu - szary kabel przełacznika z którego wystaje mniejszy kabel w koszulce i drugi bez przylutowane tak samo jak powyższe do Neck volume
-
Nie dość, że bajzel, to jeszcze nic nie widać.Chyba że wzrok mi się pogorszył...
-
ostrzgalem ;) Moge sprobowac zrobic jeszcze lepszym aparatem ale nie wiem czy to wiele pomoze...
-
spróbować zawsze można... Zrób dokładne zdjęcia, w lepszej jakości, bez ziarna najlepiej i będziemy myśleć