Forum Sevenstring.pl
Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: TYMEK w 29 Cze, 2010, 23:01:19
-
Witam,
Jak myślicie która gitara bardziej nada się do grania szatanów ?
Obie mają aktywne przetworniki (ibanez blackouts, wasburn EMG)
Gryf może okazać się wygodniejszy w Ibanezie. (wizard II)
Deska: ibanez - lipa, Washburn - Mahoń.
Najgorszy problem jest taki że ten ibz to jakaś seria limitowana i mało opinii jest na jej temat.
Jak by ktoś miał odczynienia z jedna lub drugą to prosił bym o opinię.
ibanez:
http://www.dv247.com/guitars/ibanez-rgr08ltd-electric-guitar--50350
Pozdrawiam.
-
Odezwij się do Dexterka, on jest w posiadaniu wyżej wymienionego Ibaneza.
http://www.youtube.com/watch?v=mcxXcaAU7LI
Do niego też możesz spróbować napisać ;)
-
O! Ola zapuścił seksowne loczki... też chyba muszę do niego mejla skrobnąć. <myśli>
-
Ibanez bardzo najs wiosło, ale Wash jednak lepszy z tej dwójki. Jeżeli masz jakieś konkretne pytania to wal śmiało.
-
Gitara ma być konkretnie do grania ciężkich dźwięków.
Mam w tej chwili LTD SC207 z Blackoutsami ale chce odpuścić siódemkę bo zespół mi się sypną i chce wrócić na razie na szóstkę.
Jedyne co mnie martwi to EMG w washburnie bo moim zdaniem Merlin Helllfire brzmi lepiej a jest pasywny :)
Dlatego się zastanawiałem nad tym ibanezem bo ma SD Balckouts.
-
W ibku będziesz miał bankowo wygodniejszy gryf. Jest tylko jeden zonk. RGR08 LTD jest bardzo ciężko dostępny. Jakieś pół roku temu obdzwaniałem pół Polski za tym wiosłem i go nie mieli, nawet u dystrybutora.
-
Akurat teraz jest używany na Allegro :) , ale tak czy siak wydaje mi się że washburn będzie lepszy.
Nie wiem dlaczego ale tak mi się jakoś wydaje
-
W ibku będziesz miał bankowo wygodniejszy gryf. Jest tylko jeden zonk. RGR08 LTD jest bardzo ciężko dostępny. Jakieś pół roku temu obdzwaniałem pół Polski za tym wiosłem i go nie mieli, nawet u dystrybutora.
Pewnie ma coś z tym wspólnego istota limitowanej edycji.
W październiku zeszłego roku sprzedała się ostatnia nówka sztuka we Włoszech o jakiej słyszał internet, ale nie wiem czy dobrze to pamiętam.
Wiosło jest fajne, ale ja bym się ani nie zastanawiał tylko brał Washa.