Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Omlet w 25 Cze, 2010, 10:33:25
-
Dobra, "duży" wzmak wybrany, ale przydałoby się też coś do domu. Na mocy mi nie zależy (w sumie wręcz przeciwnie! :D), ale chciałbym żeby głośnik przynajmniej nie pierdział. Przester też może być z dupy - i tak używam kostki.
Zależy mi na głośniku, nienawidzę grać w słuchawkach (za dużo kabli mi się plącze).
Granie z kompa też odpada - spalił się :D
-
może Line 6 Spider II 1x12 75W? stan:bdb, footswitch, cena: 650zl + transport
-
Roland MicroCube !!!!!!!!!!!!!!!!!! Każdy kto wita w moim domu jest rozjebany możliwosciami tego malutkiego pieca..........wy chyba prosicie się o video demko...po raz kolejny już przy okazji tego typu tematu nikt nie rozpatruje Rolandowego micro cuba...jego brzmienie oraz możliwości jego kreowania są bezkonkurencyjne w tej półce cenowej.
Obczaj foty z mojej galeri:
Galeria przeniesiona - przeszukaj album użytkownika LokiBalboa (http://forum.sevenstring.pl/media)
-
ja mam cube 15x i mogę potwierdzić ze mała kasę i do domu tylko rolandy ;D
-
tutaj jest niby micro cube:
http://www.youtube.com/watch?v=Bnasg91tLuQ
brzmienie zajefakenkurwabiste tylko coś mi się nie chce wierzyć że to micro cube ? o.0
-
Znam Micro Cube'a - nawet wczoraj na nim grałem :D
Głośnik o dziwo wytrzymał nawet katowanie go fuzzem + aktywnym pięciostrunowym basem, chociaż brzmiało to jak ruchanie knura gaśnicą w dupę :D
Ale ogólnie przester z majkro kjuba lekko dopalony brzmiał zacnie.
Da się go z drugiej rączki upolować? Zawsze ciut taniej...
Myślałem też nad... Harlejem Bentonem GA-5 + ewentualna wymiana głośnika na coś hmm... na cokolwiek :D
EDIT: dają zasilacz w komplecie? :D
-
Ja bym jednak brał coś co ma 12" głośnik.. Żeby chociaż minimum pewne zachować. Peavey Vypyr powinien być ok jeżeli finanse na to pozwalają.
-
Dlaczego?
Vypyr ma 8 cali głośnik i mnóstwo ustawień i emulacji, których nie potrzebuję.
-
ja bym sie podpial pod pytanie, tylko moze troszke bardziej sprecyzowal, granie na podzie mnie nie satysfakcjonuje z powodu zjechanych portow usb w laptopie, ktore jak sie domyslam sa rozgalezione wewnatrz z 1 portu na 3 przez co mam z nim takie problemy, zreszta komputer jest u mnie tak oblegany, ze ciezko by tu bylo znalezc czas na podpinanie sie do niego aby poplumkac na podzie
propozycje od headow po comba, wazne by na tym sie dalo grac w domu i by nei denerwowalo zarowno mnie jak i sasiadow tym ze byloby za glosno, czyli aby dalo sie grac cicho i by to brzmialo ;)
-
Ja zakupiłem Blackstar HT-5 do domu i jestem mega zadowolony: lampy, dwa kanały, pętla, futsłicz, na słuchawy/nagrywanie masz emulację kolumn i do tego pokrętło ISF (od marszczala do mesy) - cóż więcej chcieć! Dopalam DCO od deviltoya/sabbatha i jest superowo! :D
-
W hooy drogi jest jak na practice ampa ;)
-
Vox ad50vt? Ma 12" głośnik, używki można tani wyrwać, a i też można zredukować moc do 1W. Brzmienie? Moim zdaniem zajebiste jak na tej klasy sprzęt. Zresztą Yony kiedyś chwalił wersję 100W;)
-
Tinny Terror. Ciągnie brud jak trzeba ;p choć troszkę drogo biorąc pod uwagę że musi być kolumna.
-
Najlepszym konkurentem Micro Cuba będzie Vox DA5
http://allegro.pl/item1077628661_vox_da_5_mobilne_combo_gitarowe_super_cena.html
Jak chcesz dopalać to możesz rozpatrzyć też:
http://allegro.pl/item1091029487_orange_cr_20l_combo_git_guitarplanet_w.html
Pamiętaj tylko że podpinanie jakichkolwiek efektów (zwłaszcza modulacyjnych) do takich wzmaków = zagłada uszu.
Jeżeli jednak chcesz mieć amp z dużym głośnikiem proponowałbym przyjrzeć się combiakom HUGHES & KETTNER, Line6 Spider (chociaż imo to największy syf od line6-nie bijcie), Roland Cube, Peavey VYPYR 30.
Reasumując...do domowego grania moje propozycje to wspomniany już wcześniej Roland Micro Cube oraz VOX DA5. To są wzmaki do ćwiczeń, kupowanie wielkich combosów mija się z celem domowego grania.
-
Dlaczego?
Vypyr ma 8 cali głośnik i mnóstwo ustawień i emulacji, których nie potrzebuję.
Chodziło mi o 30W, tam jest 12". Chyba że masz pakę jakąś to mała lampka zawsze lepsza.
-
obadaj voxa vt15 - ma fajniejsze symulacje od piweja vajpyra
-
Ibanez Valbee ;)
-
DIY Atomic :D
-
ale wy pierdolicie :P ja gram na tranzystorowym hiwattcie 10W, kupiłem za 50 zł na alledrogo i przester z TS + DS1 (w różnej kolejności) i jest cud miód...
nie słuchaj ich 1x12 to bedziesz mail sieke jak nie wiem, chyba że kupisz jakieś 5 Watt to faktycznie... ja tego hiwatta w domu nie rozkręcam na więcej niż 1/4 głośności i mnie zadowala, chyba że faktycznie zawsze potrzebujesz pięknego i sterylnego brzmienia, to to Ci nie dogodzi :P
-
A ja pisałem całkiem serio o tym Ibanezie. Głośnik 6.5 cala więc cichutko się da a i dołu wystarczy w domu. Przester taki sobie ale i tak czytam o dopałkach/przesterach z zewnątrz. Korekcja aktywna więc dużo może, pętla jest, wyj na słuch. jest ale brzmi kiepsko. Ja zrobiłem prowizorkę wyjście na kolumnę, zmajstrowałem pakę 1x12 i gada fajnie. Podpiąłem 4x12 kumpla i też gada :) Lampki słychać i czuć ;) Czytam o domowym graniu, więc jest tanio i kombinować można :)
A że swojego chcę sprzedać, to inna sprawa ;)
-
Fender G-Dec3
No właśnie chciałem powiedzieć że dość istotna przy wzmakach domowych powinna być cena...ja za micro cuba jakieś 2lata czy 1,5 roku temu dałem 350zł. Ten fender to świetna zabawka ale 1300zł to wolałbym sobie zainwestować w rzeczy potrzebne na scene których mi nadal brakuje... case na kolumne + case z szufladkami na efekty a nie kupować małego pierdziocha żeby pograć po obiedzie. :D
-
gdzie tego fendka dostanie ?
///mam http://www.thomann.de/pl/fender_g_dec_thirty.htm 1400zl
-
Fender Żydek? :D
-
Fender Żydek? :D
Lol :D Pewnie dlatego taki drogi.
-
Kurna jeśli chodzi o pierdziawki to moim faworytem jest Peavey Envoy. Ma zarąbisty przester.
A co do ciekawostek. Na alledrogo widziałem juz kilka razy małego Sunna, ciekawe jak to gra? O tu np. http://www.allegro.pl/item1091302418_wzmacniacz_gitarowy_sunn_o_zgrabny_tani.html
-
Jeśli mała lampka to polecam Harley Benton GA5, po zmodowaniu (samemu można wszystko zrobić za ok. 100 zł) i wymianie głośnika - ja zmieniłem na tonsil 20/40 za 30 zł, gra to naprawdę dobrze! No tylko koszt całości to gdzieś 600 zł, ale moim zdaniem warto.
-
Gdzie w Warszawie ogram tego Fenderka? brzmi zachęcająco
-
Fender Żydek? :D
nie no nie moge ;D ;D Teraz jak ogladam na youtubie to nie moge z beki..."Żyd-ek is an amaaaazing amp" ;D :lol:
-
Zomballo - Sunn pewnie gra jak sunn, czyli zajebiście głośno. Może napiszę do kolesia mesedża czy jeszcze go ma.
-
z tym, ze to nie jest SUNN, tylko sunn z reedycji fendera. pewnie nie rozni sie niczym od frontmana 15W, ale i tak bym go kupil dla szpanu, ze mam sunna. znowu :devil:
-
No dziwnie mała moc jak na sunna :D
-
Czy ktoś z Warszawy ma Fendera G-dec3? bardzo zachęcająco brzmią wypowiedzi na jego temat a jestem w trakcie szukania czegoś do domu. mogę wydać te 1300zł i interesuje mnie używany wzmacniacz. Może jest coś jeszcze innego od wyżej wymienionych wzmaków na które warto zwrócić uwagę? zawsze używałem PODów w mieszkaniu i chciałbym spróbować czegoś innego.
-
Kurna jeśli chodzi o pierdziawki to moim faworytem jest Peavey Envoy. Ma zarąbisty przester.
A co do ciekawostek. Na alledrogo widziałem juz kilka razy małego Sunna, ciekawe jak to gra? O tu np. http://www.allegro.pl/item1091302418_wzmacniacz_gitarowy_sunn_o_zgrabny_tani.html
Fender pod szyldem Sunna robil w Indiach pseudosquiery, nazywaly sie Sunn Mustang i byly najzwyklejszym dalekowschodnim stratocasterami, podejrzewam ze do kompletu dorzucali tez jakies pierdzitko 15W zeby mozna bylo to sprzedawac za $150 w komplecie dla poczatkujacych. niewiele bym sobie obiecywal po tym piecu :)
-
No ale lans za logo jest, nie? ;)
-
Czy ktoś z Warszawy ma Fendera G-dec3?
Ja mam. Odezwij się na priv, to się jakoś ustawimy.
Będzie homoseksualna para.
-
o! :) jak wiosło dostanę to się bankowo odezwę!
-
Nie zapmnijcie o lubrykancie.
-
Zacząłem się teraz zastanawiać nad owym ib valbee, właśnie ze względu na pętlę efektów (mam mocne postanowienie zbierać na eleven racka), muszę poszukać próbek i zobaczyć czy jest to w stanie zaśpiewać...
-
Eleven Rack ma swietne emulacje wzmaacniaczy, świetne pogłosy i efekty, których struktura oparta jest na czasie (chorus itp.), natomiast efekty typu przester, kompesor i takie tam są dosyć słabe. IMHO Nie jestem przekonany czy jest wart tyle więcej finansowo niż X3. No chyba, że ktoś ma już Protulza. Wtedy nie ma wyjścia. Pieprzę,. Mam Logica.
-
Odgrzebię temat, głównie z powodu zgonu kapeli a tym samym zmiany profilu granej przeze mnie muzy. Teraz przydałoby się coś o jak najmniejszej mocy (jeśli lampa to do 20W myślę) z jak największym gainem :D Istnieje w ogóle coś takiego?
-
Polecam egnater rebel 20.
-
Blackstar HT-5. Tych 5 watów nie idzie użyć w domu tak czy inaczej. Przesteru w bród. Do tego pętla i porządne wyjście słychawkowe. Może nie jest prawdziwie 'tró' i lekkiego smażącego drive'u nie dostarcza, ale w kwestiach sieczki w 4 ścianach jest znakomity.
-
Egnater zdecydowanie nie. Raz, że za głośny. Dwa, wcale nie ma dużo gainu.
Myślę, że ten Blackstar Ht-5 dałby radę.
-
o a ja zaproponuje coś innego bawiłem się ostatni line6 pocket pod-em i do ćwiczenia nadaje się ekstra a i pograć idzie wszędzie bo małe to jak lekko nadmuchany stroik, no i ponagrywać można sobie swój stuff dla reszty kapeli albo coś tam... No i cena ok 370 zł moim zdaniem fajne tanie i naprawdę nieźle brzmiące urządzenie.
-
Racja, Egnater nawet ustawiony na 1W jest głośny, ale wtedy pięknie się nasyca również przy min. volume :)
Gain to jak kto lubi, wiele z łapy się wyciska, a jak się chce go mieć więcej to można dopalić kostką, jednak wszytsko kwestią osobistych gustów.
-
Ooooo super. Też mnie zastanawia czy lepiej TT czy dołożyć do 6100. Mam podobne odczucia co do TT. Między trybem 7w a 15w nie ma wyczuwalnej różnicy głośności a jednak 15w łoi zdecydowanie lepiej. No głośność rośnie wraz z gałką gain.
-
Łysy nagrałbyś jakąś próbkę jaki max ciężar idzie z TT wyciągnąć bez dopalania :)
-
hej, a myślicie że 5W lampowy da rade z perkusistą się dogadać?:)
-
jakie 5 w? :D to zależy jak leży :P
-
no dobra, zapytam inaczej, czy TT na 7W dał rade grać z perka i nie być zagłuszany?
-
W zasadzie to tylko do domu. Ale jak byłby zespół to dobrze żeby też dawał radę. Żitara to Gibol SG.
W zasadzie podoba mi sie brzmienie Orange, ale ostatnio mam manie na soundy ala Jimmi Page co raczej da się zrobić w Orange i Zakk Wylde co już trochę mniej ale ten marshall też nie jest hajgejnowy wybitnie. Podoba mi sie w nim wielokoanałowosc i podobno "stare" soundy jakie idzie uciągnąć. I ma ten przełącznik mocy. Orange napewno by nie dał rady z zespołem bo zawsze lepiej mieć zapas mocy. Choć można dołożyć do Thundera czy Rockera np. one mają po 30W a myśle że to idealnie jak na moje zapotrzebowania
-
Ja kiedyś ograłem małą sztukę na mikro lampiaku Harley Benton GA5, więc zdecydowanie da się 5W lampiakiem przebić :)
-
zajebsita sprawa to orange thunderverb ktory ma attenuator dzieki ktoremu mozemy grac w domu w cichych glosnosciach naprawe uzyskujac naprawde ladne pelne brzmienie a nie pierdzenie, niestety 6100 moim zdaniem na granie w domu jest naprawde za glosny, wiem bo mam, a co mnie najbardziej boli to to ze thunderverba uzywam jako moj glowny wzmacniacz w tym momencie i stoi w sali, z checia bym jeszcze 1 kupil i gral na nim w domu, ale to nie na moja kieszen ehhh
-
Fajny ten TT do domu! Dla mnie ideał :) Próbki też fajne :)
-
Ładne próbki, dzięki :)
-
no wlasnie jedyny problem z 6100 jaki byl to kwestia gainu, przester walil gruzem ale w zlym tego slowa znaczeniu moim zdaniem, na tym wzmacniaczu mozna zajebiste brzmienia ukrecac ale moim zdaniem oczywiscie to brzmi jedynie dobrze gdy master volume jest na conajmniej 2 kresce, w domu za pierwsza nie moglem wychodzic bo bylo strasznie glosno juz, ale wlasnie wtedy z glosnikow wylatywala siara moim zdaniem, ale wraz z podwyzszaniem volume'a rozmywala sie w ladny okragly overdrive co wlasnie moim zdaniem jest wielka zaleta tego ampu, bo prawie ze zawsze dobrze brzmi no ale na wyzszych glosnosciach, no i wlasnie kwestia wersji :) mysle ze tutaj moze byc pies pogrzebany, ogolem super amp ale nie do grania w domu moim zdaniem, niestety zadnej probki porowanawczej miedzy pomarancza a thunderverbem nie mam jak do zrobienia :(
ale jesli ktokolwiek ma mozliwosc to polecam obczaic thunderverba bo na nim mozna wszystko od cichego grania w domu do prob/koncertow
-
a moim zdaniem piszesz za duzo moim zdaniem ;)
-
glosnosc na kanalach ok 11-12 godziny jak u Ciebie, ale master powyzej 9 godziny to slychac juz u mnie na caly korytarz w bloku :(
no i ja generalnie pomarancze polecam, dodatkowo ze wzgledu na to ze jeszcze jakiej kostki bym na boost/przester nie dorzucil to fajnie sie dogadywalo to, a 6100 jest baardzo wybrednym tworem na dobarwianie go
ja swoja droga z checia bym przetestowal w warunkach domowych TT, no i jeszcze teraz jest Dual Terror ktory mnie zaciekawil, mozliwe ze tez godny wybadania
edit. locco, hehe moim zdaniem tez ;)
-
a powracając tak do tematu próbował ktos mini colosal albo tego małego bączka od ibaneza?
-
ja powiem tak, mini colosal to huj :D
co do bączka to przeczytaj temat w tył :P
-
Crate Power Block znalazł ja taki oto cosik, a też szukam jakiegoś małego cholerstwa do grania w domu. zna to ktoś bo no youtube znalazłem próbki i było spoko. http://allegro.pl/item1164678563_kustom_defender_5h_idealny_pelna_lampa.html i jeszcze takie cuś jak ktoś ogrywał to dajcie znać.
na innym forum troszeczkę sobie poczytałem i ludzie mówio że to się fajnie sprawuje. Ponąć gdzieś około 6 setek to stoi.
-
Mój ostatni gas do grania w domu (oraz do zastosowań studyjnych):
ENGL Gigmaster 15
http://www.youtube.com/watch?v=SbVHIWotbSw
Jest zarówno head jak i combo. Piękna sprawa ;)
-
Mój ostatni gas do grania w domu (oraz do zastosowań studyjnych):
ENGL Gigmaster 15
http://www.youtube.com/watch?v=SbVHIWotbSw
Jest zarówno head jak i combo. Piękna sprawa ;)
I brzmi calkiem niezle :)
Ale polecam head, bo combo jednak srednio daje rade. IMO ofc.
Head juz z tania paka 1x12 (Framusa) zabrzmial o wiele lapiej.
Power soak fajna sprawa, bo naprawde dziala i na 1W mozna poszalec w domu ;)