Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: Rock w 19 Cze, 2010, 18:13:08
-
Witam,
Panowie macie jakaś dobra skuteczną metode zamocowania tego do dechy?
http://dl.dropbox.com/u/1840109/19062010033.jpg
a tak ogólnie, dobrze to bedzie? To taka moja wstępna konstrukcja.
-
ja bym zamienił foota z boosami miejscami to raz.
szkoda ze takie małe to, bo bym dał jakies uchwyty zeby to wygodnie podnosic to dwa :)
a mocowanie efektów?
ja od dluzszego czasu przykrecam wszystko do dechy. albo daje na kątowniki takie malutkie: wierce po 1 otworku z lewej i prawej strony efektu i do tego kątownik, a kątownik do dechy od góry. kątownik malujesz na czarno i nie widać w ogóle że coś takiego masz. to najbardziej sprawdzona metoda.
można też przykręcać efekty od spodu: albo wiecić w spodzie otworki i wtedy w nie celować od spodu dechy żeby sie w nie wwiercić, albo możesz też wykręić na rogach, po przekątnej po 1 śrubce od efektu i w nią wkręcić przez dechę od spodu śrubkę która trzyma to do dechy, ale z tym jest nawięcej pierdolenia, więc polecam po prostu kątowniki.
i nie martwisz się, że coś Ci wypadnie, albo odklei się. rzepy przerabiałem -> albo nie szło tego odczepić tak, żeby się nie wkurwiać, albo puścił klej od rzepu i rzep zostawał w pedalboardzie a efekt spadał, a jak juz latał w pedalbaordzie to przy transporcie potrafił wszystkie efekty wyczepić.
niektórzy nie sa przekonani do wiercenia dziur w efekcie, bo niby potem jak to odsprzedać, a tak naprawdę, moim zdaniem, ładniej wygląda mała dziurka (jesli dobrze zrobiona to prawie niewidoczna) niż caly spód upierdolony potem klejem jakimś dziwnym
-
dzieki za odp,
Szczerze to lepiej mi tak jest chyba, bo jak próbowalem odwrotnie to glanem chcąc wyłączyć bossa wciskalem cos na foocie... Fakt małe, ale zależalo mi wlasnie na tym, w kazdym razie zmiesci się jeszcze jedna kostka tak na wszelki wypadek :D uchwyt zrobie z przodu jeden, (chciałem po bokach jak ma zakk, ale znalazlem w garazu taka płyte od mebli ze akurat bez ciecia przypasowało :D ) Chcialem zrobić pusze z gniazdami na kable, bo 5 kabli jednak z tego wychodzi... ale szkoda zachodu chyba puki co.
Narazie spory minus to waga tego. Kurestwo jeszcze cięższe od Gt8 którego sie już dosć nanosiłem :/
-
Trochę nie wiem po co wiercić dziurki w efektach jak można zamiast kątowników zastosować małe blaszki, wykręcamy śrubki z efektu (Wystarczy 2 po przekątnej) i przykręcamy razem z blaszką, tę do dechy i po sprawie :)
Coś w tym stylu http://allegro.pl/item992462606_klamerka_pedalboard.html
-
A ja po raz 1129 napiszę, że rzep można przykręcić do efektów i nie ma dziurek, kleju, kątowników, jebania z odkręcaniem i przykręcaniem przy zmianie efektów :P
Wszystko mam tak zamocowane od Bossów po POD XTL i nic nie lata.
-
dobre panowie, ta opcja z tymi małymi blaszkami jakoś mi najbardziej podchodzi, nawet wiercić nie trzeba bo takiego pizdryka to na żywca wkręcę w płyte z wióra.
-
To może jeszcze raz przedstawię swoją opcję :D
Odkręcasz 4 śrubki z bossa, bierzesz dwa paski rzepu, robisz 4 małe dziurki i przykręcasz rzep pod spodem tymi samymi śrubkami. Czy tak na pewno nie jest łatwiej niż wiercenie w desce? :P
-
Pozwolę się podpiąć- Macie jakiś pomysł jak zrobić ładne wejscie/wyjście kabli z zabudowanego PB ? Ew. widział ktoś coś w rodzaju przedłużacza/złodziejki z maxymalnie dwoma wejściami który mógłbym na stałe zamontować do PB żey nie zabierał za dużo miejsca ?
-
Ja dla odmiany od siebie dorzucę, że nie warto z wymiarami w stronę małości przesadzać :P Bo potem chce się coś dołożyć i trzeba na uszach stawać ;)
Ja mam taką podłóżkę:
Galeria przeniesiona - przeszukaj album użytkownika Grzysiu (http://forum.sevenstring.pl/media)
(https://forum.sevenstring.pl/gallery/d/21634-3/20100619422.jpg)
I jest trochę mała. Strasznie dużo kombinowania jak to upchnąć. footswicha i włącznik do tunera musiałem upchnąć w taką smieszną obudowę. tuner gdzieś tam za kakę gdzie była odrobina miejsca... a miało być max 3 efekty ala boss, tuner i foot.... jak jest widać :P
Ja złącza (zasilanie, out i foot) mam schowane pod półka na 2 rząd (in kiedyś też tam był ale teraz wpinam się od razu w kakę teraz tam gdzie był in jest gniazdo przełącznika)
Efekty oprócz kaki trzymają się na rzepy i styka. Za ciasno tu na inne rozwiązania. Wah jest przykręcony w 2 miejscach przez podłogę. Od spodu są też przykręcone "uchwyty" do wyciągania dechy z walizki.
-
Dale - próbowałem jak mówisz, też się u mnie nie sprawdziło, nie wiem, ja tam wole po najprostszej linii oporu. a z blaszkami o ktorej pisał pneumonia jest tak, ze je trzeba zamówić, a kątowniki w sklepie obok mam :D
Loki: nigdzie takiego czegos nie widzialem, ale mozna by cos takiego latwo zmontować :P
-
Dale - próbowałem jak mówisz, też się u mnie nie sprawdziło
Dlaczego?
nie wiem, ja tam wole po najprostszej linii oporu
Wiercenie w efektach nazywasz najprostszą linią oporu? :D
-
No ja własnie się ostatnio natknąłem na coś takiego... po 2 wejscia input output wbudowane w obudowe + zasilanie...świetna sprawa.
I zgodzę się z przed-przed-mówcą że nie można oszczędzać robiąc mały pedalboard...może się wydawać że kostki się zmieszczą jednak po jakimś czasie dokladając jakiś dodatkowy element okaze się ze kostki są tak upchane ze nie ma dojscia do ich gniazd...ja w tej chwili musze używać tylko kątowych kabli...ba nawet myślę nad wymianą yankiego na nowy model..pomijam już 2 odseparowane zasilające sekcje ale to że wejscie zasilające ma od góry a nie z boku....co wbrew pozorom zajmuje jakies dodatkowe 10cm ;/
-
Dale: bo nigdy nie moglem tak przyczepic rzepu zeby sie dobrze trzymał w tym efekcie, zawsze cos za luzno, ogolnie, wkurwiało mnie to. zreszta, pierdolenie. wkrecam efekty w deche i o nic sie nie martwie :D niech sie dzieje co chce.
-
Ja używam 1spota bo inny bi mi do walizki nie wlazł z podłogą... ;)
A z kablami kątowymi też tak prosto nie jest. Ja musiałem w dużej mierze stosować "pancer cake'i" które mają jednak tendencję do sypania się (albo raczej te dostępne w PL są najczęściej gówniane) i się rozklekotują po paru przepięciach. Zwykłe wtyki się po prostu najczęściej nie mieszczą... Koszmar. Za każdym razem jak coś muszę zmieniać to obiecuję sobie, że to ostatni raz :P
-
Dale: bo nigdy nie moglem tak przyczepic rzepu zeby sie dobrze trzymał w tym efekcie, zawsze cos za luzno, ogolnie, wkurwiało mnie to.
Cisną mi się na usta straszne słowa, ale się powstrzymam :D
A z kablami kątowymi też tak prosto nie jest. Ja musiałem w dużej mierze stosować "pancer cake'i" które mają jednak tendencję do sypania się (albo raczej te dostępne w PL są najczęściej gówniane) i się rozklekotują po paru przepięciach. Zwykłe wtyki się po prostu najczęściej nie mieszczą... Koszmar.
http://firmamuzyczna.pl/product_info.php?info=p728_Lava-Cable---zestaw-bezlutowych--wtyki--kabel--obcinarka-.html
I po sprawie ;) Ewentualnie George L's ;)
-
Ja bym jeszcze do tego zestawu dołożył białe rękawiczki i dał cenę 490 zł :D
-
Za każdym razem jak coś muszę zmieniać to obiecuję sobie, że to ostatni raz :P
Dokładnie...i na ogół kończy się tak że szukasz kolejnej zabawki zeby było jeszcze ciaśniej ;d
-
z blaszkami o ktorej pisał pneumonia jest tak, ze je trzeba zamówić, a kątowniki w sklepie obok mam :D
Kątowniki mają a głupich blaszek nie? to trzeba było kątowniki na blaszki jakimś młotkiem przerobić :)
-
zawalić te wtyki klejem takim z pistoletu co sie nagrzewa (nie wiem jak to sie fachowo nazywa:D ) i bedzie trzymać :P
-
zawalić te wtyki klejem takim z pistoletu co sie nagrzewa (nie wiem jak to sie fachowo nazywa:D )
nagrzewający się pistolet z klejem ;D
a serio "pistolet klejowy"
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fmultimedia.agito.pl%2Fimage%2F700x700%2F0%2Fpistolety-klejowe%2Fneo-tools-17-080-pistolet-klejowy.150018.2.jpg&hash=3e0dd46959591bc4235e33ac4e1a2a3b8e956ef7)
-
Ja bym jeszcze do tego zestawu dołożył białe rękawiczki i dał cenę 490 zł :D
To lepiej zainwestowałbym te pieniądze kupując nową większą podłogę :P
zawalić te wtyki klejem takim z pistoletu co sie nagrzewa (nie wiem jak to sie fachowo nazywa:D ) i bedzie trzymać :P
W sumie fajny pomysł, będę musiał spróbować. Chociaż nie wiem czy mam ochotę znowu grzebać w tym gównie. Ostatnio żeby tego uniknąć kupiłem te gówniane kolorowe złączki. Są trochę większe i kabel mają pigmejowy ale przynajmniej trzymają się w kupie...
Jakaś monotematycznie brązowa mi ta wypowiedź wyszła :P
-
Trochę nie wiem po co wiercić dziurki w efektach jak można zamiast kątowników zastosować małe blaszki, wykręcamy śrubki z efektu (Wystarczy 2 po przekątnej) i przykręcamy razem z blaszką, tę do dechy i po sprawie :)
Coś w tym stylu http://allegro.pl/item992462606_klamerka_pedalboard.html
te "klamerki" są do dupy mam w swoim pedałbordzie i po 2 miesiącach zaczynają pękać
poza tym strasznie dużo jeb..a się z zamocowaniem
rzep 100x lepszy
-
Profesjonalny rzep w zupełności wystarcza, jego jedyną wadą jest cena.
-
Trochę nie wiem po co wiercić dziurki w efektach jak można zamiast kątowników zastosować małe blaszki, wykręcamy śrubki z efektu (Wystarczy 2 po przekątnej) i przykręcamy razem z blaszką, tę do dechy i po sprawie :)
Coś w tym stylu http://allegro.pl/item992462606_klamerka_pedalboard.html
te "klamerki" są do dupy mam w swoim pedałbordzie i po 2 miesiącach zaczynają pękać
poza tym strasznie dużo jeb..a się z zamocowaniem
rzep 100x lepszy
Przykład jak to wygląda to był, ja sobie sam z trochę grubszej blachy wyciąłem takie blaszki i trzymały elegancko. Rzepy również stosuje i też polecam, ale ciężkie efekty czy większe sterowniki się na rzepie nie sprawdzają :)
-
Profesjonalny rzep w zupełności wystarcza, jego jedyną wadą jest cena.
Potwierdzam, nie rozumiem czemu nie zrobisz/cie sobie rzepa...ja mam problem żeby rękoma oderwać efekt od PB gdy chce zmienić jego umiejscowienie wiec w transporcie sprawdza się genialnie.
-
Profesjonalny rzep w zupełności wystarcza, jego jedyną wadą jest cena.
http://www.allegro.pl/item1052260761_rzep_10_cm_komplet_1_metr_czarny_i_bialy.html
Cena kosmos! 6 zł za metr ^^
Rzepy również stosuje i też polecam, ale ciężkie efekty czy większe sterowniki się na rzepie nie sprawdzają :)
No jak nie jak tak :D Jutro Wam wyślę zdjęcia Poda XTL do góry nogami :P
-
Trzeba pamietać że nie są to rzepy takie jak w butach ;d Rzep techniczny na prawdę działa GENIALNIE
-
[...] ja tam wole po najprostszej linii oporu.
Sorry, ze sie czepiam, ale o ile "po najmniejszej linii oporu" slyszy sie bardzo czesto to Twojej wersji jeszcze nie slyszalem :D
BTW wyrazenie brzmi "po linii najmniejszego oporu" :angel:
-
Sikor - to taka modyfikacja wynikająca z rozpędu, czy moze troche z zagapienia, wyszło smiesznie to juz nie modyfikowalem :D
-
http://www.allegro.pl/item1052260761_rzep_10_cm_komplet_1_metr_czarny_i_bialy.html
Cena kosmos! 6 zł za metr ^^
Profesjonalny :)
-
A co jest w nim nieprofesjonalnego? Musi być od velcro? Używam dokładnie takiego od 3 lat i potrafił oderwać rzep przyklejony do pedalboardu, a sam dalej trzymał.
-
a ja wczoraj spędziłem jakies 4h na dorabianiu blaszek żeby to przykręcić. Efekt - nie ma huja żeby coś odpadło ;-) i wygląda całkiem przyzwoicie.
Zrobie jeszcze jakiś fajny uchwyt to wrzuce foto co to mi z tego wyszlo ;)
-
A jakąś walizkę na to masz? W czym chcesz to nosić?
-
no właśnie walizki nie mam, wchodzi do plecaka :D
-
A co jest w nim nieprofesjonalnego? Musi być od velcro? Używam dokładnie takiego od 3 lat i potrafił oderwać rzep przyklejony do pedalboardu, a sam dalej trzymał.
Po prostu nie wszystko się sprawdza..., może za słabo Panowie odtłuszczacie?
-
odkopuje temat
wczoraj i dzisiaj mocowałem efekty do dechy, ale postanowiłem sprawdzić nowy sposób, który wydaje mi się najmniej inwazyjny jeśli chodzi o stan efektów, niezbyt upierdliwy jeśli chodzi o montaż, ale również nie pozbawiony wad.
mianowicie, efekty mocowałem za pomocą opasek zaciskowych (takich plastikowych).
trzeba tylko mieć odpowiednio długie opaski, lub odpowiednio zmontować pożądanie długą objemkę z kilku takowych opasek. u mnie footswitch potrzebował aż 3 czy nawet 4 :) a standardowe efekty na 2.
objemki na taker (czy takker), w każdym razie pistolet z zszywkami przymocowywałem do dechy, a następnie za pomocą tych objemek w 2 miejscach łapałem efekty. jeśli się dobrze zaciśnie to siedzą całkiem sztywno. nie powinno się nic stać, dzisiaj zawiozłem pedalboard na próbę i nic nie odpadło, w ramach testu również potrząsłem dechą i też nic nie zgubiłem.
wady? efekty nie wychodzą idealnie prosto zamontowane, chociaż jak już kilka przyczepiłem to ostatnie wychodziły mi coraz lepiej, no i ostatnia kostałkę zamontowałem już całkiem prosto.
utrudnione tez jest przestawianie efektów w pedalbaordzie jeśli ktos robi to często...
tak pozatym to narazie wad nie widzę. efekt nie jest umazany od kleju, nie ma obaw że wyrwiemy rzep gdzieś, nie trzeba nic wiercić w efekcie ani w desce.
te plastikowe opaski są dość wytrzymałe, więc myślę ze taki zwykły efekt, czy nawet footswitch bashowy utrzyma. nie wiem jak z kaczką, ta ma już zamontowane kątowniki o których pisałem wyżej, więc ją przykręciłem.
-
Niektórzy to sobie lubią utrudniać życie :D
-
bo rzep śmierdzi ;) a montaż opasek zajmuje tyle samo czasu
-
Mój tam nie śmierdzi :P A przełożenie efektów zajmuje jakies 4 razy więcej czasu :P
-
Faktem jest, że nie upierdzielisz klejem stompów ale w miejscu styku opaski z efektem (na krawędziach) może Ci się lakier obrypać. Kupiłem kiedyś parę efektów od kolesia który miał je zamontowane opaskami właśnie, i wszystkie miały zdarty lakier w tych miejscach w których przytrzymywała je opaska. Mi to akurat zwisa i powiewa, ale są esteci dla których to może być problem. Rozwiązaniem w takim przypadku może być naklejenie na efekt pod opaskę kawałka np. taśmy izolacyjnej.
-
nie wiem z czego miał te opaski :D przeciez to plastikowy miękki szit.
-
kurde, co to jest za problem ze slady kleju ktos ma POD EFEKTEM. to nie sluzy do masturbacji ani operacji na otwartym sercu.
poza tym rzepy mozna przykrecic srubkami ktore montuja podstawe efektu i nie ma problemu.
-
Do tego rzepy się wcale nie trzymają źle; ze 2 miesiące temu się wypierdzieliłem na swój pedalboard, mało nie poszła skrzynka, a żaden stomp nie odpadł. A rzepy najzwyczajniejsze, podejrzewam że z pasmanterii, nie pamiętam już.
Zresztą nigdy jeszcze przy sprzedaży nie odklejałem rzepu.
-
Tez nie wiem w czym problem z rzepem. Swoj kupilem u maczosa, z bdb tamsa dwustronna, trzyma jak diabli. Raz zrobilem test, odwrocilem Pedaltraina z przyczepionymi efektami do gory nogami i zaczalem solidnie potrzasac. Nic nawet nie myslalo sie oderwac lub przesunac
-
Ja swój mogę podnieść łapiąc za dowolny grat, który w nim jest. Rzep do efektów przyklejam kropelką. Najlepiej łapie, kiedy na spodzie jest guma, do metalu w wypadku mxra nieco słabiej, ale i tak fest mocno. Nie wiem jakbym to miał odklejać, jeśli musiałbym.
Rzep jak dla mnie jest najwygodniejszy, bo nie tak rzadko coś wyciągam z podłogi. Jakbym miał coś odkręcać, to by mnie szlag dawno trafił. Jednak jeśli ktoś chce mieć bardzo pancerny pedalboard, to metoda Budzana z kątownikami jest chyba najlepsza. Tylko też nie rozumiałbym niepancernej skrzynki i pancernego montażu, to jest po prostu dziwne i tyle. :P
-
ja raz nożem odcinałem :P:P