Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: ukasheq w 12 Maj, 2010, 16:54:11
-
Siema ;D
Niewiem czy taki topic już gdzieś był i niewiem jak to dokładnie nazwać...
Chodzi mi oto, że w mojej 6tce (MTM2 z SD Blackout AHB1 pod mostem) jest 1 potencjometr- Volume . Przy czym jak w większości gitar za tą kasę działa na zasadzie albo on albo off a tego płynnego i stopniowego wzrostu głośności nie słychać.
Jednak grając na Ibanezie Prestige kumpla było to samo. Niby japan ale też nie ma tego ładnego płynnego, stopniowego działania Volume. W ogóle w większości gitar słyszę, że działa to na podobnej zasadzie.
Stąd moje pytanie. Na jaki można wymienić ten potencjometr lub całą tamtą elektronikę aby uzyskiwać ładny i płynny efekt przekręcając gałke Volume a nie tak, że kręcę i w pewnym momencie następuje gwałtowny wzrost.
Może to wina czegoś innego?
Sorry, że tak wiejsko o tym pisze ale w sumie jestem noobem jeśli oto chodzi :-\
-
Jak tak się dzieje na przesterach, to tak powinno być, bo wtedy volume w gitarze reguluje gain, chyba że masz go totalnie w cholerę.
-
jak na cleanie to trzeba wymienić potencjometry z logarytmicznych na liniowe zapewne :)
-
Raczej odwrotnie. :)
-
O przester chodzi :D
-
No to już napisałem - normalne. Głośność regulujesz albo kręcąc master volume wzmaka, albo deptając pedał głośności w pętli wzmaka.
-
a to nie jest tak, że głośności przy potencjometrze liniowym wzrasta liniowo (eureka ;) ), czyli w miarę jednakowo dla każdej pozycji potka?
-
Opór maleje liniowo, ale Twoje i nie tylko Twoje ucho ma charakterystykę logarytmiczną. Sorry :)
-
No to że master volume na wzmaku służy do głośności to jeszcze wiem :D
Ale o co chodzi... Grając na 2 gitary, fajny jest efekt że jeden gra jakiś lead, a 2 wioślarz robi takie stopniowe podłaszanie...
I dlatego się zastanawiam czy to chodzi o potencjometr czy własnie o pedał volume w pętli? xD
-
volume pedal w pętli.
-
IMO lepiej robi przed preampem
-
A jeszcze lepiej jak opłacony techniczny kręci gałką we wzmaku. Odżałuj i wsadź potki dimarzio 500k, Jak to nie będzie spełniało oczekiwań, to wtedy volume pedal ernie balla, albo coś w ten deseń.
P.S.
A poza tym pierdolicie przez 15 postów o teorii kwantowej potków gitarowych zamiast dać prostą odpowiedź na proste pytanie.
No, ta - wymądrzam się, a sam pizdy dałem. Nie doczytałem, że to aktywny pikap,więc wsadź 25k do tego. 500k do pasywnych hambakierów. I pytanie za sto punktów: miałeś pasywa, wymieniłeś na Blackout i zostawiłeś pot?
-
No thx za konkret answer 8)
Nie to bylo tak, że mi to taki ziom robił. Wsadził pot który był w zestawie od blackouta i reszte elektroniki od tego pickupa.
Pozdro ;D