Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: lokibalboa w 03 Maj, 2010, 21:47:35
-
Siemano.
Wkur.wiony tym, że na naszej trasie Jacek Hiro uzyskuje zajebiste efekty przy użyciu swojego prostego setu złożonego z głowy Line6 Flextone + podłogi dedykowanej do tej głowy, oraz po wspólnych rozmowach na ów temat, zapragnąłem pozbyć się moich efektów i kupić coś co uprości mi rozkładanie sprzętu i ograniczy, jakże denerwujący bagaż na koncerty.
Przejrzałem wątki lecz podobnego nie znalazłem
Oto moje wymagania:
- dobry delay (dobry=z możliwością edycji jego parametrów)
- wbudowana kaczka
- podbicie GŁOŚNOŚCI (NIE GAINU)
- 100% bypass symulacji wzmacniaczy i kolumn (które są na ogół wbudowane)
- cena nie przekraczająca 1600zł (ludzie mają na żwyo wyjebane czy symulacje efektów są analgowe a przy muzyce którą gram i tak nie słychać różnicy)
Obejrzałem parę pozycji
Zaciekawił mnie:
Vox ToneLab LE
Line 6 Floor Pod Plus
Digitech RP500 (do tej opcji jestem na maxa przychylny-zwłaszcza że reklamuje się go jako stworzonego do współpracy z wzmacniaczami przesterowanymi)
Multi miało by siedzieć w pętli 5150 także musi służyć szatanowi.
Zanim kupie RP500 proszę was jednak drodzy użytkownicy o jakieś dodatkowe opinie ;)
PS: ja wiem że jak ktoś przeczytał topic to od razu chciał pisać TC Electronic-ale niestety musi mieć kaczkę-inaczej nie zakładałbym tematu ;)
-
To sobie zostaw swoją kaczkę, bo ta z multi i tak będzie średnia a noszenia jakoś dużo więcej nie ma :)
-
To sobie zostaw swoją kaczkę, bo ta z multi i tak będzie średnia a noszenia jakoś dużo więcej nie ma :)
+1, nie słyszałem jeszcze dobrej kaczki z multi.
Fak, tysięczny post i głupi jak cholera.
-
Ja w ogóle nie jestem zwolennikiem Digitecha. Brzmi dla mnie najmniej naturalnie ze wszystkich multi (może poza Zoomem). Miałem kiedyś RP1 (mój pierwszy multi, byłem wbity w podłogę), RP200, GNX1; Ale żaden z nich z perspektywy czasu nie sprostał zadaniu.
Jeśli multi i nie o przestery a o efekty chodzi to jednak obstawiałbym TC, ewentualnie Lexicona jakiegoś.
-
Wydaje mi się że wszystko da się ustawić i kaczka z multi dobrze ustawiona też da radę, tym bardziej że przy solówkach kaczka odgrywa specyficzną rolę, to nie jazz ani funk.
I błagam nie porównujcie tego do modeli 2x tańszych. Przy dobrym nagłośnieniu jakie mamy w klubach, blascie lub szybkich stopach na perce z dodatkiem tnących talerzy, basie i drugiej gitarze grającej podkład wszystkie rozmowy o naturalności efektów giną. Owszem zgodzę się że są gówniane multi ale ja z tym nie zamierzam wchodzić do studia.
Wiem co robię i na prawdę liczę na posty w temacie a nie propozycje multiefektów do których będę potem woził dodatkowe sterowniki midi.
-
TC Nova System to całkiem fajny PODŁOGOWY efekt, no ale fakt nie ma pedału kaczki.
Aha, no i można rozważyć Bossa serię GT, z GT6 byłem kiedyś całkiem zadowolony.
-
jak sie uparłeś to ja bym polecał bossa gt6 bardzo fajny jest.
-
A czemu nie POD XTL? Nie żre z 5150? tam masz wszystko co Jacek w Flexiu ;)
-
...i możesz edytować WSZYSTKIE parametry efektów.
-
Eeee... Loki sorki ze to powiem ale Line 6 Floor Pod Plus nie jest dobrym multi na scene ! To taka zabawka domowa jak Pocket POD... Co do Jacka fakt naprawdze ma zajebiste ustawienia. Jesli chodzi o kaczke, to bosz prosze tylko nie bierz jej z multi bo kazda kaka w multi to padaka :D
Digitech'a nie kupuj ogrywalem RP500 wypada slabo co do oprownania z X3 badz XTL nie mowiac tu o bosach GT8 badz GT10...
Sekundo... Podlaczajac XTL pod petle biorac przester z heada, a efekty tylko dajemy z POD'a , wychodzi nam naprawde zajebiste brzmienie. Tylko trza posiedziec i podlubac odpowiednia ilosc czasu :)
IMO kup sobie X3 badz XTL (bierz raczej X3 nowsze paki itd) do tego kake dunlopa jakas poustawiaj sie i jazda :)
P.S.
Ja swojego POD'a zabieram do studia i na nim nawet nagrywam przez linie, efekt jest naprawde zajebisty. Dlatego powiem smialo tak jak wiele razy to uslyszalem :P Wchodzac z POD'em do studia Cie wygonia !? Chuj prawda :D Czesto sie trafia ze lepiej z POD'em niz bez niego :D Mniej jebania sie z ustawieniami itd :)
-
http://allegro.pl/item1011605953_line_6_pod_xt_live_jak_nowy_tanio.html taki jak tu ?
-
Taki jak tu :)
-
Ale XT nie wepnie w pętlę :P
-
A czemuż to? Bo nie ogarniam.
-
nie wiem jak z ustawieniami parametrow efektow w Tonelabie, ale on ma wbudowanego kaczora i to calkiem w porzadku.
-
A czemuż to? Bo nie ogarniam.
A nie ujara czegoś w PODzie? Nawet jak przestawi na PAD to chyba sygnał z Send może być ciut za duży? W X3 można kombinować, ale tu?
A zresztą ciul z tym kopulowaniem.
Kto podpina/podpinał PODa XT w pętlę? Niech opisze procedurę. Ja się dygam to zapiąć w ten sposób :|
-
Buszi gra z Xtl wpiętym w pętle bugery i się nie boi :)
-
Buszi gra z Xtl wpiętym w pętle bugery i się nie boi :)
Ło takooo? :o No to ja dziś zapinam to do flexia. Zobaczymy czy nie będzie dymu?
-
Ja wpinas swojego podzika w returna i smiga jak szalony :)
Po pierwsze co sobie z nim robie to oczywiste rzeczy :) Przelaczam sobie z LINE na AMP, Potencjometr tylny Vol ustawiam na 3/4.
W presecie wylaczamy symulacje paczek gitarowych tylko zostawiamy sama emulacje heada i jazda :D
Przynajmniej ja tak gram.
-
No tak, w return ofkors śmiga cacy. :) Swoje trzeba jednak wykręcić. Lokiemu chodzi zapewne o wpięcie PODa jako samego multi do 5150. Przester bierzesz z Ampa a efekty z PODa. Gitara ->Amp In -> pętla efektów Send -> POD IN (powyłączane symulacje ampów) POD Out -> Ppętla efektów wzmaka Return
Swoją drogą kiedyś wrzucałem fotę Bjorna Inflejmsa z zestawem POD XT PRO i 5150. O mam (https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fgfx.efotek.pl%2Fimages%2Fn2m9q32pwpnm9hp4ubf.jpg&hash=746b64952951da0a3e95bfb10e37f8def05772fe) Ciekawe z czego miał przester? Ktoś wie?
-
No tak, w return ofkors śmiga cacy. :) Swoje trzeba jednak wykręcić. Lokiemu chodzi zapewne o wpięcie PODa jako samego multi do 5150. Przester bierzesz z Ampa a efekty z PODa. Gitara ->Amp In -> pętla efektów Send -> POD IN (powyłączane symulacje ampów) POD Out -> Ppętla efektów wzmaka Return
dokładnie!
Jestem ustawiony na ogrywanie tego digitecha w riffie na moim sprzecie więc zdam relację ;)
-
No i dymu nie było :D POD w pętli gra, i to całkiem fajnie. Dileje, chorusy itp. są ok ale kaka beznadzieja. O ile w normalnych warunkach (przed preampem) gada zawodowo to tu robi się kupa nie do opisania. W PODzie mam FX Junkie i se potestowałem trochę :P
-
Mam X3 Live w petli TR i wszystko jak najbardziej ok.
- delaye bardzo ładne i duzo, w 100% edytowalne, łacznie z tapowaniem tempa, zapisywaniem osobnych BPM pod rozne presety w bankach
- wyłaczanie symulacji paczek i ampów
- pedał głosnosci - z reszta nie jest w stanie pracowac jako kontroler gainu, bo chcesz zeby pracował w petli, wiec za preampem, a symulacje ampow sa wyłaczone
- jest rowniez kaczka, ale serio zastanów sie czy chcesz kaczkę w petli, bo rezultaty sa gorzej niz słabe, sam korzystam z osobnej kaczki dunlopa przed preampem, a pedał ekspresji X3 pracuje jako głosnosc.
-
No to mi dużo faktycznie nie ułatwi bo w sumie gratów i kabli będę miał tyle samo jeżeli kaka będzie nadal oddzielnie.... :facepalm: Dzięki za wszystkie sensowne odpowiedzi! ;)
-
loki ale no IMO nie znajdziesz jeszcze dobrej kaki w multi... To taki minu sniestety, ale powiem tak. To i tak mnie kabli i gratow jak stado kostek pod noga.
Ja osobiscie uwazam ze L6 ma naprawde dobre efekty jesli chodzi o deley, chorus itd w multi jak do boss'a. Nawet w kostkach powala ich na kolana moim zdaniem.
Dlatego warto zainwestowac w X3 badz XTL i miec kake oddzielnie.
Pozdro
-
a żaden z wymienionych multi nie ma wewnętrznej pętli albo czegoś w tym stylu, tj wpina się jedną sekcję w linię, a drugą w pętle?
-
m13 ma takie coś ale nie ma kaczki ;) Swoją drogą multi warte ogarnięcia. Loki, forumowicz freakguitar jest z Gdańska i ma takie coś na stanie, może udałoby Ci się ograć.
-
Mam X3 Live w petli TR i wszystko jak najbardziej ok.
Metodą 4 kablową masz spięte?
Kaka w PODzie jest zajebista ale tylko jeśli PODa uzywasz jako preamp z symulacjami itp. Serio, vetta wah i chyba colourful czy jakos tak mi bardziej pasi od beksy Dunlopa. We flexie tez jest ponoć fajna kaka ale jeszcze nigdy nie odpaliłem. Muszę skombinować se sterownik albo kabel midi.
-
Mam X3 Live w petli TR i wszystko jak najbardziej ok.
Metodą 4 kablową masz spięte?
Nie, typowo szeregowo.
Szczerze mówiac, to wolalbym uzywac tej kaki z X3 Live niz tej Dunlopa (GCB-95) z dwóch powodów
- brzmi bardzo dobrze, a do wyboru jest 8 rodzajów wah
- wychyla sie duzo bardziej niz klasyczny dunlop, przez co przez zakres kwakania przechodzi sie z jednego konca na drugi bardziej szczegółowo
no ale niestety cala reszta efektów z X3 nadaje sie do petli, wiec wpiałem w petle.
-
moim zdaniem, xt live daje chujowo w petli. testowalem na swoim mg bo tez szukalem czegos fajnego na podloge i zeby mialo midi. niestety wzmak na drive tracił cały wypiard i robil sie taki mulisty i siarowaty, tak brakowało mu oddechu. dlatego tez xtla nie kupilem..
koles z takiego tam znajomego bandu co sie nazywa Mjut (moze nie napierdalaja, ale modulacyjnych uzywaja sporo) ma tego podlogowego tonelaba i to bardzo dawało rade a ciagnal ze niego wszystkie modulacje, kaczki, nie wiem jak go podpinał, ale brzmiało to naprawde bardzo szeroko, głeboko i przejzyscie.
i tak jak juz pisalem, polecam tez bossa gt6, bardzo fajnie dawal jak go kiedys ogrywalem na labodze, ale niestety nie mialem bypasu petli zeby porownac czy robi duzy rozpierdol w petli czy nie, w kazdym razie samo brzmienie było zadowalajace, tylko kaczki z tego co pamietam to ssały pałę dość.
nie wiem ogolnie czego Ci potrzeba, ale moze po prostu kup se dobry delay typu dd20, dl4 do tego dobrą kaczke i narazie.
-
Ja obecnie zawsze sie podpinam przez returna i nie narzekam ale petle tez sobie sprawdze zeby nie bylo :) Choc nie wiem czemu Budzan tobie tak XTL chjowow na MG dzialala.. U mojego kumpla w kapelce kolo ma heada MG i X3 w petli wlasnie i mowi mi ze brzmi to zajebiscie. Sam pojde ktoregos dnia i se posprawdzam co i jak :)
Pozdro
-
Nie, typowo szeregowo.
Szczerze mówiac, to wolalbym uzywac tej kaki z X3
No to dawaj go na 4CM http://line6.com/community/docs/DOC-4742 :) Będzie dobrze!
-
nie wiem ogolnie czego Ci potrzeba, ale moze po prostu kup se dobry delay typu dd20, dl4 do tego dobrą kaczke i narazie.
http://forum.sevenstring.pl/sprzedam/sprzedam-boss-dd-20-dunlop-wah-fasel/ ;D
-
taaa ale coś czuje że znowu będę zmuszony wycofać sprzedaż. W sumie żaden multi nie podbije mi głośności nie ? Bo kolejny problem sceniczny to brak podbicia głośności na solówkach a na B preamp niestety siana nie mam i długo mieć nie będe ;/
-
W sumie żaden multi nie podbije mi głośności nie ?
kurde, nawet w jakimś dupnym multi Korga mojego kumpla masz opcję ustawiania głośności dla presetów, w żadnym z wymienionych gratów nie ma tak zaawansowanej opcji? ;)
-
taaa ale coś czuje że znowu będę zmuszony wycofać sprzedaż. W sumie żaden multi nie podbije mi głośności nie ? Bo kolejny problem sceniczny to brak podbicia głośności na solówkach a na B preamp niestety siana nie mam i długo mieć nie będe ;/
Stary jesli chcesz podbicia to np ustaw sobie presety z ktorych korzystasz do rytmiki na vol 3/4 a solo na maxa (glupi przyklad daje ale taki zeby byl) jakis ciekawy efekcik i jazda... Ja problemow nie widze, wystarczy usiasc poszperac i jedziem :D Szczegolnie jak masz swoj Head, ktorego bierzesz na koncerty badz proby to wez do domu badz usiadz z lapkiem podlacz sobie POD'a X3 lub XTL pod USB i masz zabawy na kilka godzin z ustawieniami :D
Pozdro
P.S.
Ja niedlugo wlasnie bede musial ukrasc mojej kobicie lapka zeby sobie poda ustawic ladnie pod wzmaka w salce :D
-
Mój Boss gx700 przy ustawianiu głośności presetu bez zmian przyjmuje wartośc 80%. Wszystko powyżej to to już podbicie jest.
Taka anegdota tylko bo ten boss to rackowy jest.
-
mlodysatan: no nie wiem, xtl, a x3 to roznica. pozatym zalezy czy korzysta z samej koncowki i wszystko modeluje podem czy tylko jako fxów z niego korzysta. u mnie sie to nie sprawdziło, a zapinałem go jako fxy, zeby ciagnac delaye itp. na czystym bylo fajnie, na drive juz nie. na solo jeszcze szlo to przezyc, ale rytmika byla bez wyrazu moim zdaniem. niech sobei sprawdzi bypasujac petle jesli ma taka opcje, bo wtedy to najlepiej slychac co sie tam dzieje za kaszana.
loki: to kup se najprostszy booster jaki moze byc. np seymour pickup booster, albo micro ampa i masz.
-
Problem polega na tym że z tego co widziałem to takie boosetery ala micro amp to mi dadzą tyle siary w solówkach że z tego chaos wyjdzie. Miałem od locco tego red bee overdrive to kompletnie sie glośność nie zmieniała tylko wiecej pisków i siary dochodziło ;)
Edit: o kurw. !! Włąsnie ogarniam tego SD pickup booster -nigdy wcześniej tego nie widziałem....wygląd a zajebiscie!
-
POD XT ma podbicie głośności. Raz, że ustawiasz głośność dla bypasu (czyli przy wyłączonym amp simie) - tak jak koledzy podpowiadali. Dwa to masz tam eq, boostery szmery bajery. W X3 to nawet kakę da się zapiąć przed preampem i jedziesz. Loki pożycz gdzieś X3. Tylko nastaw się na kilkudniowe posiedzenie. Ja w XT to normalnie po kilku godzinach mozolnego kręcenia chciałem przyjebać z bani. No ale się nie poddałem i zobaczyłem, że maszyna gwizda tylko operator pi...
-
Problem z x3 polega na tym że nasz były gitarzysta używał tego z 5150 i był jeden wielki szum i muł przez co jestem do tego trochę zniechęcony.
-
loki, pierdol te cyfrowe zabawki, kup se pickup booster a reszte zostaw i bedzie git, micro amp tez podbije Ci glosnosc nie dodajac siary.
od biedy taki boosterek sam sobie mozesz zlozyc bez wiekszych problemow.
-
Heh, no wkurwiony tym że jest taki problem z doborem odpowiedniego multi miałem już nawet wizję tego żeby się przerzucić na 100% analogowe zabawki- jakby się DD-20 sprzedał to myślałem żeby zamienić go na Carbon Copy MXR'a. Zaletą DD-20 jest jednak 5 setów które na żywo sprawiają że robi się z tego minimulti co jest bardzo praktyczne.
Czuje się jak baba w takich momentach kiedy nie potrafię się zdecydować. Za bardzo się przywiązuje do moich rzeczy.
-
carpon moim zdaniem troche zamula, do czystego ejst fajny, ale na drive sie nie nada na moncym gaine. taka moja opinia
-
O, dzięki za rozwianie wątpliwości ;)
Czyli coś czuje że wyjściem dla mnie jest pozostawienie mojego aktualnego PBoarda i dokupienie boostera oraz bramki szumów. Pytanie tylko teraz czy SD pickup booster czy prymitywny microamp-nie wiem jak microamp przyjmie taką dozę gainu jakiej używam (4/10 w 5150 to dużo bardzo)
-
napewno na youtubersie mozna obadac, albo gdzies w 3city znalesc przynajmniej micro ampa. zreszta to dosc chodliwe sprzety wiec mysle ze w razie czego nie bedzie problemu z odsprzedażą..
-
No właśnie microamp na YT nie powala, wręcz przeraża ilością gainu jaką dodaje.
-
Mam do opylenia Voxa Tonelaba LE jak coś ;)
Efekty fajne i fajnie się je edytuje. IMHO jest dużo bardziej intuicyjny niż POD. kaka - zależy co kto lubi, ja wolałem używać pedału ekspresji jako volume, czy edycji jakiegoś efektu i dopiąć zwykłego Cry Baby. Z fajnych spraw to ma jeszcze wewnętrznego loopa, można sobie coś wpiąć i ewentualnie to włączać/wyłączać via presety. Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to wal na PW ;)
-
Nie, typowo szeregowo.
Szczerze mówiac, to wolalbym uzywac tej kaki z X3
No to dawaj go na 4CM http://line6.com/community/docs/DOC-4742 :) Będzie dobrze!
Tak chyba zrobie, dzieki ;)
-
a co z bossem ME-70? ma w sekcji compresora funkcje solo w ktorej low i high ustawia se tak zeby nie zmienialo samego brzmienia a tylko level podkrecamy co daje boost po wlaczeniu tej sekcji.
Mozliwe ze to choojnia generalnie dla kogos bardziej pro niz ja.
pozdrawiam
-
Odświeżam temacik.
Dobra, zatem mam teraz zagwozdkę finalną. Line 6 XT live z pierwszej serii......pisaliśc ie że w pętli może siedzieć i sie nie zjara-ma on jednak możliwość bypassu jednym kliknięciem ?
Vox ToneLab LE
Boss GT-6/8
Digitechy sobie odpuściłem.
Przypomnę- Ma służyć jako unit do samych efektów - kanał z 5150, jebać kaczkę...zostawię sobie swoją oddzielną, musi mieć wyłączany preamp (miło jakby można go było 4CM podłączyć). Bypass jednym kliknięciem - powiedzmy sytuacja sceniczna....przych odzi czas na solo-jednym kliknięciem chce włączyć preset powiedzmy z delayem i delikatnym chorusem i za 30sekund chce z powrotem wrócić do mojego surowego brzmienia wzmacniacza.
Bardzo ważne: Musi także posiadać podbicie głośności które mógłbym przypisać presetowi-eq/boost cokolwiek byle działało.
Tak jak mnie namawialiście najbardziej przemawia do mnie L6 XTL z pierwszej serii oraz ToneLab LE. Na zagranicznych forach spotkałem się jednak z opiniami że jako FX unit - tonelab to zawracanie głowy ponieważ jego moc siedzi w preampie i samych efektów nie ma za wiele. Wart rozpatrzenia jest również Line6 M9 - przeszukałem chyba cały internet w poszukiwaniu odpowiedzi czy m9 pozwoli mi na włączenie kilku efektów jednym kliknięciem czy muszę je włączać osobno. Bez skutku ;(
-
w M9 jest cos takiego jak sceny ktore mozna wlaczac w taki sposob jak chcesz czli przy pomocy jednego klikniecia.
czyli generalnie ustawiasz sobie oblozenie wszystkich 6 efektow w taki sposob jak ci pasuje (przy czym jednoczesnie moga dzialac tylko 3) i zapisujesz to jako taki preset np dla przycisku 1A ustawiasz M9 w opcjach na latch scene i od tej pory deptajac po przycisku 1A wlaczasz np za jednym zamachem podbicie solo, delay i reverb
-
I LOVE YOU ! :-*
A jak kwestia bypassu ? Musze "pustą" scenę zrobić ?
-
Skoro jednak zdecydowałeś się na kake zewnetrzna i masz budżet 1600 to dlaczego własciwie nie TC g major+ sterownik - masz efekty, podbicie i zmiane kanału wzmaka za jednym przyciskiem kontrolera midi to chyba wygodniejsze niż footswitch + efekt?
-
z baypasem jest tak ze jesli masz ustawione m9 na w tryb "latch scene" to guziki wyboru scen dzialaja rowniez jako ich baypass, a jako wisienke na torcie dodam, ze m9 ma nawet takowy swiety grall o nazwie true baypass zrealizowany na przekaznikach.
-
Skoro jednak zdecydowałeś się na kake zewnetrzna i masz budżet 1600 to dlaczego własciwie nie TC g major+ sterownik - masz efekty, podbicie i zmiane kanału wzmaka za jednym przyciskiem kontrolera midi to chyba wygodniejsze niż footswitch + efekt?
Też tą opcję rozważam. Jej minus polega jednak na tym ze musze sobie zrobić dodatkowego racka =więcej gratów
-
Ktoś z forum miał w pedalboardzie zamontowanego g-majora także nie koniecznie musisz racka rorbić :)
-
Ta to ja sobie do tylnej części korpusu wiosła przymocuje kołkami rozporowymi ;d
No ale poważniej.....to ja jestem strasznie zasmucony ze poza m9/m13 nie ma żadnego podłogowego unitu z samymi efektami. Line6 XTL z pierwszej serii bardzo mnie kusi ale za dużo osób ostrzega mnie przed kupą brzmieniową. Wkurwię sie i sobie majora sprawie jak tak dalej pojdzie.
-
a jaka masz pętle we wzmaku?
-
XTL są OK, choć nie przepadam za produktami line6 (trochę to bezczelne, bo używam na co dzień m13, ale tak już jest).
-
Ktoś z forum miał w pedalboardzie zamontowanego g-majora także nie koniecznie musisz racka rorbić :)
to chyba ja
wyglądało to tak
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi284.photobucket.com%2Falbums%2Fll34%2Fprimer111%2FP1120052.jpg&hash=37ba14bfaf485410a41987e150ef3654f6a7f3ba)
obecnie mam g-majora 2 + fcb - oczywiscie obsługuje to 5150 i jak dlamnie jest bardzo dobrze - może nie az tak jak kostki, ale jest bardzo funkcjonalnie i jakosc jest tez na dobrym poziomie
Pedalboard robiłem w Spoco-Cases. Co prawda na początku było inaczej bo miałem kosteczki, ale troche poprzerabiałem i jest tak jak widac