Forum Sevenstring.pl
Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: purpleman w 22 Kwi, 2010, 20:53:09
-
Jako, że mam zaległy temat NGD, a skończyłem wcielać drobne przeróbki w mego strata, postanowiłem nadrobić zaległości :)
A więc chwalę się: Fender Eric Clapton Stratocaster 1993.
hmm... właściwie z tej gitary został tylko gryf, body oraz mostek, reszta uległa zmianie.
Krótka spec: body olcha, gryf klon, klucze schaller blokowane, siodełka graphtecha, pickupy: SD SSL4, SD APS1, Merlin Hot Overwound.
Jak widać elektrownia uległa zmianie, nowe pickupy wywaliłem midboost, zmienilem troche układ i zrobiłem ekranowanie. 1 tone odpowiada za neckowego singla, 2 tone to TBX, który odpowiada za mid&bridge. Ten switch łączy razem przystawki: gryfową i mostkową.
Jeśli chodzi o samo brzmienie... na sucho bajka, odzywa się dość głośno, akustycznie. Generalnie z dechy brzmi świetnie.
Na mokro... z merlinem pod gryfem brzmienie rewelka, na czystych i crunchach moglbym grać bez przerwy... ale mam pod mostem ssl4, który urywa jajca! W życiu takiego mięcha na singlu nie uraczyłem!
O środkowym pickupie nie chce pisać, bo ssie i zmienie go na kolejnego merlina :)
Uff... ale napierdoliłem.. :D
troche fotów:
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg443.imageshack.us%2Fimg443%2F8679%2Fimg0018re.jpg&hash=0cb3ef87bb8bbbcccdb6315df04d5ba2a0145dcb)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg190.imageshack.us%2Fimg190%2F8232%2Fimg0022vq.jpg&hash=e8063c88c455a5fd5bcffd4ac90f9cdaa861b7ef)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg219.imageshack.us%2Fimg219%2F627%2Fimg0024ll.jpg&hash=ae6cd3eb02fee28f0984de4c148ecf326837ebf5)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg687.imageshack.us%2Fimg687%2F390%2Fimg0026hp.jpg&hash=4ef5d9d9ddea5c607efe5be2a1ebcdb9591ba8ea)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fimg641.imageshack.us%2Fimg641%2F2721%2Fimg0025iz.jpg&hash=34711c1f40a2974760374bcd8e717a7a82d317cc)
pozdro
-
jezuś, mnie ostatnio tez cisnie na takie gitary :love:
-
Czekam, aż z nim do mnie zajrzysz, Misiu kolorowy ;)
-
oblesny jest ;) graty!
-
Nie ma EMG, siódmej struny, mahoniu, ale przynajmniej jest czarna. Honor uratowany.
Gratuluję. Ekstra się prezentuje i mam nadzieję, że równie świetnie brzmi ;)
-
No teraz to jest jeszcze bardziej blackowa niż oryginalna Blackie. Dowal jeszcze gniazdo Jacka czarne :P. Fajny, chociaż ja nie wiedziałbym za bardzo co z tym zrobić. Gratuluję!
-
Kiedyś mnie taka czeka ;) Ale czerwoniutka - mam zęby na signę Markeczka K :)
-
Swietne wioslo, gratsy, tez sobie podobne kupie :D
-
Wyrwałeś ją w świetnym stanie wizualnym, zazwyczaj widywałem ten model solidnie poturbowany (i nie mówię tu o wintydż replice klaptona). A może jednak ma jakieś "ała", bo tyłu nie pokazałeś? ;)
Gratuluję zakupu, przynajmniej w nazwie ma 7.
-
Gratulacje! wiosło wygląda zajebiście. Zdecydowanie jest tru :)
-
Ale szkoda, że Cię oszukali - dopiero teraz policzyłem struny i jest ich 6, a wyraźnie jest napisane, że 7... :/
-
A może jednak ma jakieś "ała", bo tyłu nie pokazałeś? ;)
yhh.....ma. Ma tam takie wywietrzniki do potu :/
-
Szlag...zgasowałem się :(
-
eee super
wlasnie tez nabyłem strata od Muchatka
tylko umnie jest kombinacja - gryf od SRV - korpus od American Deluxe.
powiedz cos wiecej o tym ssl4 bo wlasnie chce cos z wygarem pod most załadowac
w sumie tez powinienem zrobic NGD - niebawem :headbang:
-
ładna, gratulacje :)
-
eee wybrakowana, ja bym nie brał bez wszystkich śrubek od pickguarda, ciekawe gdzie teraz znajdziesz takie oryginalne ;)
A poważnie to gratuluje, śliczne wiosło fajnego grajka :)
-
Ja pierdolę ... ale jestem nagrzany ostatnimi czasy na straty ... Gratuluję!
Gdyby był biały z czarną maskownicą to byłoby pozamiatane, co nie znaczy że ten nie jest ładny. Jest kurwa piękny! :P
-
Dzieki :)
Śrubek brakuje, bo zmieniłem pickguard. Oryginalny byl na 8 srubek. Jak ktoś ma jakieś takie do pickguarda na zbyciu to chetnie przyjme :)
Primer: SSL4 jest dość mocny, spokojnie można na nim wycisnąć fajne mięcho.... jak na singla, ofc ;)
Co prawda nie jest już tak dynamiczny jak little 59, który wcześniej gościł pod mostkiem, ale jest fajny :)
-
kurcze, jak dotad po prostu nie moglem scierpiec stratocasterow to od pierwszego wejrzenia - zakochalem sie !
przesliczny, cholera sam z wielka checia bym ogral jakiegokolwiek bo zadnego nigdy w lapie nie mialem
-
Ładna aczkolwiek w stracikach nie gustuję. Niech ci służy dobrze :)
-
Drobny apdejt-apgrejd:
-Gitara dostała nowe pickupy: Suhr FL Standard
-Nowy, bardziej gay friendly pickguard
-Miała dostać nowe siodełko LSR, ale nie było potrzeby.
Byłem wczoraj u lutnika z nią, ustawił mi mostek, podniósł go i teraz mam floating, siodełko przypiłował... tera nie ma mowy o rozstrajaniu przy wajchowaniu :)
Poza tym, już mi nie brzęczy żadna struna.
Pickupy grają very zacnie. Niesamowicie podatne na artykulacje. Brzmienie coś w klasyczne singla, ale ciut mocniejszy sygnał i magnesy. Na przesterach super, na cleanie bajka - kryształ :)
Zadowolonym, bo łatwo idzie teraz wykręcić Mayerowskie brzmienie :D
Generalnie, wcześniej gitara nie grała w połowie tak fajnie jak teraz. Jestem cholernie podjarany, bo to zawodowy strat jest :)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fa.imageshack.us%2Fimg819%2F8737%2F20100807165.jpg&hash=41cb5744ab9b0b06ca967d10e0bd984ab10f3366)
-
more gay moze byc co najwyzej z czerwonym żółwiem na pickguardzie, go for it! :D
-
nice
szkoda ze nie jest HSS