Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: tibakk w 11 Kwi, 2010, 13:24:05

Tytuł: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: tibakk w 11 Kwi, 2010, 13:24:05
Witam,

od jakiegos czasu posiadam ibaneza rg7 z mostem lo pro edge, i jest to moje pierwsze wioslo z niestalym mostem i mowiac szczerze nie moge ogarnac jego strojenia. Chce to nastroić do drop A a nigdzie w necie nie moge znalezc pomocy. Moglby ktos napisac stosowana przez siebie procedure, co pokolei itd bo czuje ze nie ogarne tego tematu i lekko mnie juz to denerwuje. Pomozcie :)
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: Vertigo w 11 Kwi, 2010, 14:44:20
Witaj na forum apropo ;)

Jak masz jakieś 'najulubieńsze' struny które zawsze zmieniasz na te same to zanieś do lutnika, daj ustawić na nich do tego stroju i potem tylko zmieniaj struny na takie same :)

Mnie to kosztowało 50zł + nowe struny.

Potrafiłbym go pewnie też sam ustawić spokojnie, ale nie lubię tego robić - denerwuje mnie to - lutnik wie co i jak i na pewno zrobi Ci profesjonalną robotę. Ja się zdecydowałem i jestem zadowolony :)
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: tibakk w 11 Kwi, 2010, 17:16:57
pewnie ze tak byloby najprosciej jednak lubie sam zajmowac sie swoimi gratami i chetnie naucze sie robic tego samemu. Pierwsza proba to oczywiscie zdjecie wszystkich strun = mostek lezy. Zalozylem troszke cienszy set (10-59) i chcialem gitarke do drop A nastroić. Co do ulubionego setu na siodemce barytonie jeszcze go niewypracowalem takze priorytetem dla mnie jest sie nauczyc. Jakiekolwiek info, sugestia bedzie dla mnie w cenie zlota. Pozdrawiam
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: Aston w 11 Kwi, 2010, 17:34:40
Cytuj
pewnie ze tak byloby najprosciej jednak lubie sam zajmowac sie swoimi gratami i chetnie naucze sie robic tego samemu.
No to naucz się samemu.
Dąż po prostu do wyrównania poziomu naciągu strun i sprężyn w mostku, żebyś miał go równo. I chyba tyle z całej filozofii.
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: nikt w 11 Kwi, 2010, 17:51:38
Nie bardzo bo LoPro nie ustawia się rownolegle do deski ;)
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: crushingattack w 11 Kwi, 2010, 17:55:06
Ja podchodzę do zmiany strun we floydzie w taki sposób:
1) struny wymieniasz pojedynczo, stroisz gitarę do docelowego stroju. Patrzysz na to czy mostek leży równolegle do dechy czy nie (zasadniczo to ostrza mają być prostopadle do trzpieni), jeżeli jest za bardzo wychylony w stronę gryfu to dokręcasz sprężyny jak odwrotnie to wiadomo, analogicznie.
Uwaga - Lo pro, patrz na ostrza a nie na podstawę, powinno być tak jak poniżej.
fotos (http://www.jemsite.com/articles-menu/tech-setup-step-1-bridge-floating-tremolo-angle/)
2) wyjmujesz cały most i sobie wtedy możesz wyczyścić swobodnie podstrunnicę
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: Aston w 11 Kwi, 2010, 19:27:53
Nie bardzo bo LoPro nie ustawia się rownolegle do deski ;)
no jasne, ale tibakk chyba ma musk i wie jak to ma wyglądać
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: tibakk w 11 Kwi, 2010, 19:56:23
dokladnie tibakk ma musk :)) z intencja wyczyszczenia podstrunnicy i jej dokladnego nasmarowania gitarowymi specyfikami caly set usunalem naraz, ciezko byloby jedna po drugiej. Niemniej jednak uporalem sie z zalozeniem setu i wiem w jakiej obtymalnej pozycji powinien lezec most jednak, strojac wszystko sie rozjezdza, jak nie pozycja mostu to kazda struna z kolei, koszmar. Wiedzialem ze bedzie klopot wiedzialem normalnie wiedzialem ...
Jakis prosty patent chlopaki i dziewczyny, wiem ze macie jakas procedure, uchylcie rąbka tajemnicy
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: motyl w 11 Kwi, 2010, 19:59:26
tu masz wszystko krok po kroku elegancko wyjasnione http://www.jemsite.com/articles-menu/tech-setup-setup-introduction/
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: tibakk w 11 Kwi, 2010, 20:09:06
tak widzialem to jednak, zanim dojde do momentu kiedy bede chcial popracowac nad akcja, czy wygieciem gryfu chciabym sie zwyczajnie nauczyc strojenia jej do porzadanego stroju. W necie znalazlem fajne procedury strojnenie 6 do standardowego stroju E, gdzie podaja kolejno ktora strune stroic itd aby miec gwarancje prawidlowego rezultatu. Myslem ze ktos dysponuje tutaj czyms podobnym dla 7 strojonej do drop A np.
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: jelion w 11 Kwi, 2010, 20:59:44
Jak zdjąłeś wszystkie struny to nie dziw się że nastrojenie wiosła z nowymi strunami jest na maxa czasochłonne. Musisz zapamiętać że wymiana strun w "edżach" wygląda tak, zdejmujemy najcieńszą E i zakładasz nową od razu ją strojąc. Zaczynasz od najcieńszej do najgrubszej, wówczas gryf nie dostaje po dupie. Jak dla mnie nie pozostaje nic innego jak pójście teraz do lutnika żeby wyregulował wszystko na nowo i założył nowe strunki. No chyba że masz trochę cierpliwości. Popełniałem kiedyś podobny grzech. Zdejmowałem wszystkie struny. Ale poradziłem sobie w sposób na maxa dziadowski wkładając jakąś ściereczkę pod most (powiedzmy że go w ten sposób blokowałem) i zakładałem nowe struny. Jakoś łatwiej mi się stroiło :) potem wyciągałem ścierę spod mostu, lekka korekcja i sru załawione:)
 
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 11 Kwi, 2010, 22:21:42
No właśnie, może zablokuj czymś, ustaw sobie akcję, nastrój, a potem tylko sprężyny wyreguluj tak, żeby most był w naturalnej pozycji. Nic lepszego chyba nie wymyślisz.
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: Vertigo w 11 Kwi, 2010, 23:13:45
Wymiana strun w stałym moście mnie też zajmuje 10 minut :D Ale na Floyda musisz poświęcić z godzinę jak nie więcej jak tego nie ustawiałeś nigdzie. To logiczne, że zmiana jednej rzeczy (np. ustawienia mostu nad korpusem) pociąga za sobą zmianę stroju. Znów naciągnięcie do odpowiedniego stroju znacznie wypaczy znów most :P I tak do usranej śmierci (tzn. aż ustroisz :) )

Jest jakaś kolejność co i jak dostrajać, żeby było 'szybciej'. Ale strój to generalnie wypadkowa wszystkiego z czym będziesz grzebał. Może się okazać, że jak będziesz miał zjechaną ostro menzurę to po niej też będziesz musiał most np. podnosić delikatnie co znów zaważy na stroju.

U mnie leciałem w 'mniej-więcej' strój, żeby most się ładnie podniósł i spoko. Ale zmiana stroju do z A na dropA, a później znów do A zajęła mi jakieś 4 godziny.

Możesz faktycznie jak mówi Tolein - zablokować most, dostroić, dociągnąć/opuścić most żeby był 'w powietrzu' i spoko. Taki sposób na partyzanta ale pewnie będzie zacnie skuteczny :D
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: jelion w 11 Kwi, 2010, 23:34:21
Nie ma innej opcji skoro się wszystkie struny zdjęło. Pozostaje zblokowanie mostu przy nakłądaniu strun. Aha jak kolega nie wie o co kaman. Przed założeniem strun ustaw sobie bracie most w pozycji takiej jaka powinna być na wyjściu po założeniu i nastrojeniu strun.
...i jak mówiłem możesz podłożyć pod most cokolwiek. Ja wciskałem szmatę :)

A pytanie z innej mańki ile masz nałożonych sprężyn przytrzymujących most od spodu?
Im masz ich więcej tym łatwiej nastroisz wiosło. 
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: Tolein w 12 Kwi, 2010, 01:50:35
Nie jestem specem, ale to chyba zależy od strun, no nie? Jak założysz cienkie druty, to może być problem potem z regulacją.
Ale jest na to prosty sposób - policz sobie łączny naciąg jaki dają strunki i dobierz do tego sprężyny (chyba producent powinien dawać jakieś info na temat stałej sprężania).
http://dl.dropbox.com/u/3530835/d%27addario%20tension%20table.xlsx
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: tibakk w 12 Kwi, 2010, 09:34:44
ok podsumowując. Kilku userow radzi by zblokowac most i wowczas nastroic. Poprawcie mnie jesli zle zrozumialem, a zrozumialem ze jak wykonam takie czynnosic to powinno byc ok, czyli:

- blokuje most w pozycji docelowej w jakiej chcialbym aby znajdowal sie juz w zestrojonym instrumencie; blokuje go tak by nie drgnal ani w jedna ani w druga strone
- nastepnie stroje instrument, ustawiam akcje, i menzure
- zwalniam most, most idze albo w jedna albo w druga strone, na co odpowiadam regulacja napiecia sprezyn az most/ stroj wroci do pozycji wczesniej wybyranej jako optymalna

???? dobrze zrozumial?
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: jelion w 12 Kwi, 2010, 09:45:06
Dobrze. I jeśli ma to być drop A proponuję wziąć set 10-56. Dzięwiątki będa flakowate a z koleji grubsze od 10-tek odchylą ci most niemal do pionu :)
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: Vertigo w 12 Kwi, 2010, 09:55:29
Inaczej Cię ujmując - musisz zrównoważyć naciąg mostu od strony sprężyn i strun w w odpowiedniej pozycji dokręcając most od spodu i strojąc gitarę od góry.

Zblokowanie mostu może Ci pomóc ją szybciej dostroić ale jak spuścisz most z blokady, to zawsze Ci gdzieś poleci. A ustawiasz go przy LoPro Edge jak na zdjęciu które powyżej dał nasz ukochany motyl (czyli 2 zdjęcie od góry na tej stronie) :

http://www.jemsite.com/articles-menu/tech-setup-step-1-bridge-floating-tremolo-angle/

Tak ma siedzieć most przy lo pro edge - ostrza muszą być w lini prostej do dechy.

@ jelion - ja też mam 10-56 czy 58 i siedzi mi znakomicie :) Więc też polecam ten set :)

Miłej zabawy :D
Tytuł: Odp: strojenie 7, ibanez z lo pro edge
Wiadomość wysłana przez: Donnie w 12 Kwi, 2010, 19:01:03
- blokuje most w pozycji docelowej w jakiej chcialbym aby znajdowal sie juz w zestrojonym instrumencie; blokuje go tak by nie drgnal ani w jedna ani w druga strone

Blokujesz tylko żeby nie opadł. Blokujesz w pozycji docelowej równolegle do deski (profil mostu jest taki, że równolegle wygląda jakby był podniesiony dlatego po jednej stronie masz znacznik/nacięcie). Stroisz stroisz, jeżeli podczas strojenia (koniecznie w takiej pozycji jak grasz) wypadnie Ci ten element którym blokowałeś wsadź go z powrotem i dokręć śruby mocowania sprężyn. Jeżeli nastroiłeś gitarę i blokada nadal twardo siedzi, lekko odkręć śruby.

Pamiętaj tylko ,żeby bardzo mało dokręcać bo oprócz tego ze od razu most się trochę zapadnie, to jeszcze będziesz musiał zejść trochę ze stroju..