Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: Widek w 11 Kwi, 2010, 01:17:47
-
Siemanko zapraszam do obadania kolejnego, krótkiego testu :) Tym razem nieco cięższe klimaty, kawałek wymyśliłem w sumie w jeden dzień - traktujcie to bardzie jako wariację riffów, a nie jako całościowy numer. Nagrywałem na strunach ernie ball 10-52 więc niezła masakra :D W utworze znalazło się nawet zabawne metrum 23/32 :D
Miłego słuchania! :)
Gitary - Tse X30
Bass - Trilogy
Perkusja - SSD EX 3.5
Download w dobrej jakości:
http://mp3.wp.pl/i/sciagnij?id=274861
Video:
http://www.youtube.com/watch?v=ksGjgANBgPw
-
Powiedz mi jak to jest fucking możliwe, że na menzurze 24 3/4 na strunach 10-52 przy uderzeniu pustej struny nie masz odstrojeń? oO Aż tak delikatnie głaszczesz struny?
-
No to jest możliwe:) Ja przy 7mce ze struną H 72 i przy menzurce 25,5 na standard stroju nie mam problemów, problemy zaczynają się dopiero jak zestroję się do Fis, ale rzeczywiście da się to wyeliminować sposobem grania, ja nie napierdalam po strunach z całą siłą, ale za to ergonomicznie, minimum siły potrzebnej do uzyskania pożądanego efektu. Wtedy nawet w Fis da się obejść problematyczną krótszą menzurę połączoną z grubymi linkami.
-
A czemu się kolega nie przyznał na czym łoi? Chyba że mi ukmnęło... w każdym razie drugiego GXowca widzę, miło mi :headbang:
Epiphone Prophecy SG GX
-
Ja przy 7mce ze struną H 72 i przy menzurce 25,5 na standard stroju nie mam problemów,
No ok, ale tam jest 24 3/4, A i struna 52. Zdecydowania różnica nie?
-
Widek, jest dobrze :)
-
Tak, jest dobrze. Właśnie jako zbiór riffów :D. A brzmieniowo? Całkiem fajnie, ale już chyba gdzieś pisałem, że co do współczesnych, odhumanizowanych brzmień mam odczucia ambiwalentne, gdyż brakuje mi tej naturalności i... dynamiki. Zbyt to dla mnie sprasowane. Co nie znaczy, że jest źle - wręcz przeciwnie. Tylko ja jestem staromodny.
Ściskam.
-
Gratuluje wykurwu Widek! Zaraz idę przestrajać Vipera do dropped A, mam tam GHS 10-52 i muszę na własne ucho wybadać ten patent.
-
Kurwa, nigdy dropów nie lubiłem, ale od czasu fascynacji Nile uznaję tylko A Dropped właśnie. Od tygodnia sobie w nim pocinam, ale Panowie! A Dropped na 7 to inna bajka niż na 6, na 7 jest zajebistsze!
W ogóle ... 52 do A? Ja na 62 mam lekkie rozstroje przy przypierdoleniu w strunę. Chociaż mi 62 zupełnie odpowiada, bo jest delikatny i specyficzny Nile'owy muł to za chuj nie zaakceptowałbym 52! Jak dajesz radę ziom ... ? :P
Kompozycja ładna, zawsze mi się Twoje miksy w zasadzie podobały. Czysto brzmieniowo. Fajnie :)
-
W ogóle ... 52 do A? Ja na 62 mam lekkie rozstroje przy przypierdoleniu w strunę. Chociaż mi 62 zupełnie odpowiada, bo jest delikatny i specyficzny Nile'owy muł to za chuj nie zaakceptowałbym 52! Jak dajesz radę ziom ... ? :P
Sanders ma ostatnią 70 jak coś :) a pierwszą 10 (dla niekojarzących - w szóstce) :D a kolega pewnie daje radę tak jak każdy - po prostu ;)
żeby nie było - ja w dropped A mam set 10-66 na siódmeji ;)
no i mimo 52 to brzmi elegansio, fajne "dzyng" się czasem pojawia :) no i jako zbiór riffów to zajebiste ;)
-
W ogóle ... 52 do A? Ja na 62 mam lekkie rozstroje przy przypierdoleniu w strunę. Chociaż mi 62 zupełnie odpowiada, bo jest delikatny i specyficzny Nile'owy muł to za chuj nie zaakceptowałbym 52! Jak dajesz radę ziom ... ? :P
Sanders ma ostatnią 70 jak coś :) a pierwszą 10 (dla niekojarzących - w szóstce)
To to wiem ... ale chyba nie dostosuję się do niego i będę pocinał na 62 nadal. Chyba że mnie jebnie kiedyś i sobie zmienię ... ;]
-
A Dropped na 7 to inna bajka niż na 6, na 7 jest zajebistsze!
A co za różnica jeśli skala jest taka sama?
-
Taka że mi się lepiej łapie różne fikuśne chwyty ... ;)
Nie wiem czemu, ale na 6 w dropach się chujowo gra (przynajmniej mi), na 7 masz ładnie wszystko i zgrabnie do złapania. Z tego z czego ja korzystam ...
-
no widzisz, a ja używam trzech najgrubszych strun i szóstka w dropie jest super ;D
-
Ja dlatego kupiłem 7 żeby nawalać po wszystkich strunach ... nie lubię się ograniczać (nie mówię, że się ograniczasz!) i lubię kombinować ...
Low Tuning i piszczące solówki w jednym ... :P
-
sponio, żarcik taki - czasem zagram solo na strunie E na dwunastym progu ;)
-
Powiedz mi jak to jest fucking możliwe, że na menzurze 24 3/4 na strunach 10-52 przy uderzeniu pustej struny nie masz odstrojeń? oO Aż tak delikatnie głaszczesz struny?
Ogólnie gitara była w stanie wytrzymać bez odstrojeń jakieś 20- 30 minut po ciągłym graniu więc w sam raz starczyło na nagranie numeru :D Oczywiście wiem, że granie w dropie A na 10-52 to głupota - ale wynika to u mnie z tego, że nie opłacało mi się na jeden kawałek specjalnie wymieniać struny, żeby potem po 2 dniach znowu wrócić do dropped d - dlatego bez kitu powoli zbieram w tym celu na drugą gitarkę :D Fakt, struny latały - ale wygoda grania nie była aż taka tragiczna (ale to pewnie dlatego, że nie mam pojęcia jak by wyglądało granie w A na grubych strunach i większej menzurze) :)
A czemu się kolega nie przyznał na czym łoi? Chyba że mi ukmnęło... w każdym razie drugiego GXowca widzę, miło mi :headbang:
Również mi miło - świetna i uniwersalna gitara, dzięki za opinie wszystkim :)
-
Chodzi mi o odstrojenie ostatniej struny przy uderzaniu w nią.
-
Chodzi mi o odstrojenie ostatniej struny przy uderzaniu w nią.
Nie miałem żadnych problemów z tym ;)
-
Masakra. W takim razie musisz bardzo pieścić swoje struny. Nie mam dużego ataku z łapy, raczej średni i już przy .060 nastrojonej do C mam odchył dość widoczny. No ale nic, tak sobie parafrazuję :).
-
Masakra. W takim razie musisz bardzo pieścić swoje struny. Nie mam dużego ataku z łapy, raczej średni i już przy .060 nastrojonej do C mam odchył dość widoczny. No ale nic, tak sobie parafrazuję :).
Uderzałem tak jak zawsze czyli ze średnią mocą, przy tłumieniach na końcu już nieco mocniej - i serio wszystko było okej - ewentualnie gitara miała dobry dzień ;)