Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: Wesoły Szatan w 14 Mar, 2010, 11:08:16
-
no właśnie. Problem z PAFem polega na tym, że ma niski output i w jakiś dziwny, niepojęty dla mnie sposób zbyt dobrze wyłapuje częstotliwość dźwięku z jakim struny uderzają o progi podczas kostkowania (ciężka ręka).
do wyboru mam Air Norton i Tone Zone. skłaniałbym się do drugiego, bo na stronie DiMarzio piszą, że ma duży output i ciekawą charakterystykę. Co Wy na to. Prosze o wypowiedzi forumowiczów, którzy mieli kontakt z wyż. wym. pickupami
-
Jak chcesz duży output to sobie załóż D-Sonic7 - największy output ze wszystkich z DiMarzio. Przede wszystkim ma DC resis 12 a nie 17 :) Chyba że nie masz wyboru to Tone Zone będzie mocniejszy. Oba są podobne ale Tone ma bardziej wyciągnięty środek. D-Sonic natomiast wyciągniętą górę i dół, ale środka nie muli.
Musisz też się nastawić że będzie Ci bardziej sprzęgał :P Z PAFem mogę położyć gitarę na wzmacniaczu i jest cicho :D
Aczkolwiek swojego DS wymieniłem na ... PAF7 ;)
-
Ja od siebie polecam D-sonic !
Świetny pickup ,genialny sound no i oczywiście mocny, bardzo sterylny:)
Od siebie powiem ,że mi by sam d-sonic wystarczyl w wiośle taką robote robi ^^
-
Jak chcesz duży output to sobie załóż D-Sonic7 - największy output ze wszystkich z DiMarzio.
Oj nie licząc X2N7,Evolution, Crunch Lab i D Activator....
Ogólnie D-sonic nie był robiony na "potwora" poziomu- ale potwierdzam, świetna równowaga, świetny pickup (wrażenia z wersji 6).
Jeżeli chcesz potwora to możliwe że będę sprzedawał X2N7..jak coś to pw.
-
X2N7 I Evo mają większy resist więc sygnał nie będzie 'aż' tak mocny, D-Acti nie liczę bo aktywy :) Ale te Crunch-Lab mogą być naprawdę mocne :)
Jak donnie sprzedaje X2N7 to bym się nie zastanawiał :)
-
D-Acti nie liczę bo aktywy
D-activator to pasywny pick up :P
-
Najchętniej to bym się wymienił na D-sonica albo Crunch Laba (z opisu dimarzio i wcześniejszej przygody Petrucciego z Dsonic'em wnioskuje ,że to podrasowany stary dobry Dsonic). Chociaż tego drugiego pewnie jeszcze nikt nie ma.
X2N7 to rasowy pickup do "łojenia". Twardy "perkusyjny" atak, dość ciemny (chociaż za takiego też uważałem Dsonica...), bardzo duży sygnał - to ostatni krok przez aktywnymi pickupami. Mimo wszystko nie muli.
Ja aż takiego szatana nie gram i wolałbym coś kapkę słabszego.
Dexter: pamiętam ,że na forum widziałem narzekania na Tone Zone w wersji 7...ale nie pamiętam kiedy i gdzie. Poszukaj.
P.S Z czego wiosło?
-
mahoń meranti plus jesion.
-
No to X2N czy DSonic będzie w pytę :)
-
Zdecydowanie D-sonic :D
-
no dobra, tylko jak to będzie gadać? Równie dobrze ktoś mógłby powiedzieć że DiMarzio to szit i żebym brał się za 707 (moim zdaniem emg to większy szit od DM) albo blackouty (zaraz zapewne lawinowo posypią się wyrazy sprzeciwu i być może agresji co do emg oraz aprobaty do SD). Więc powtarzam pytanie, jeżeli D-Sonic to jak wiosło będzie gadać? I niech który spróbuje powiedzieć "lepiej"...
-
No to po 1: lepiej :P
Po 2 zajebiscie sterylny pikap
po 3 piękny ,ogromny sound, który urywa jaja z precyzją chirurgiczną
po 4 jeżeli chcesz grać na nim metal to z pewnością zaspokoi każdą Twoją potrzebę ;)
-
po 3 piękny ,ogromny sound, który urywa jaja z precyzją chirurgiczną
Nie.
A może to ja chirurgicznie precyzyjnie grać nie umiem, bo nijak nie czuję tego ogromnego soundu, o którym piszesz. No, ale ja mam lipę.
-
aha spasiba
-
A może to ja chirurgicznie precyzyjnie grać nie umiem, bo nijak nie czuję tego ogromnego soundu, o którym piszesz. No, ale ja mam lipę.
No no wiesz każdy ma tam jakieś własne odczucia moje akurat jest takie ;)
-
Właśnie z oceną pickupów to jest jak z oceną lasek, każdy to widzi inaczej...
Miałem D-Sonica w lipie i mam podobne wrażenie jak Draiman69.
Bardzo szeroki, wysoka górka daje mu przestrzeni i oddechu. Do tego bardzo miły bas w wąskim zakresie.
W niektórych warunkach z jego wyrównanym pasmem może być tylko taki problem ,że jak ktoś ma jakiegoś jazgotnika to ciężko się D-Sonicem przebić.
-
Miałem D-Sonica w lipie
Właśnie ja też ogrywałem DS w lipie
-
Słyszał ktoś może jak air norton radzi sobie pod mostem w mahoniowej desce (nawet zasłyszane opinie się przydadzą)?