Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: daniel.iron w 07 Mar, 2010, 19:24:03

Tytuł: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: daniel.iron w 07 Mar, 2010, 19:24:03
Hej,

W sumie temat trochę dla mnie na przyszłość (może niedaleką) ale co mi tam. Mam parę pytań jak to zwykle ja :D

1. Jak jest z tym biasem? Tzn muszę ustawiać go jeśli wymieniam tylko 2 z 4 lamp czy nawet po wymianie całości?
2. Jakie lampy na końcówkę polecacie? I które lampy są sparowane ze sobą?
3. Co sądzicie o lampach svetlana? Jak to jest z tymi oznaczeniami C i S
4. Czy lampy na preampie musza być wymieniane jakoś parami czy w inny sposób czy mogą być pojedynczo?
5. Tu znów rodzi się pytanie jakie lampy. Ponoć JJ dobrze napędzają tego wzmaka.
6. Co do samego biasu to jak się go ustawia, wiem że wpinam miernik w to wejście z tyłu a bias ustawiam tym pokrętłem za grillem. Ale co jak i dlaczego. Wiem że temat był ogólny ale ja wciąż nie pani'maju


PS
Ameryki nie odkryłem ale Peavey jest mega super zajebisty :D
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: locco w 07 Mar, 2010, 21:20:18
dobra, nie bede cie odsylal do wyszukiwarki, tylko dam ci gotowca  ???

1. Bias ustawiasz pod kazde lampy na koncowce mocy, musza byc sparowane po 2 albo 4 (zalezy od wzmacniacza), bias trzeba ustawiac za kazdym razem i w kazdym przypadku
2. Ja bym do 5150 wsadzil JJ. Sa tanie, dobrzebrzmiące i dosyc "ciemne", co w tym przypadku ma zalety. Tu masz fajne recenzje roznych typow lamp: http://thetubestore.com/accessories.html
3. Lampy, jak lampy, opinie sa rozne- generalnie pozytywne. Raczej jasne brzmienie.
4. Wymieniasz dowolnie, pojedynczo i nie wymagaja biasowania. Wsadzasz i juz- roznia sie brzmieniem i sa zamienniki roznych typow.
5. Bo są ciemne, mają pełne brzmienie i nie będą siarczyste jak np ElectroHarmonixy, ktore sa jasne i maja duzo gainu- to nie jest oczywiscie wada, do mojego wzmacniacza pasuja zajebiscie
6. Wez z tym idz do jakiegos superelektrika, dobrze radze ;)
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: valentine w 29 Kwi, 2010, 13:26:37
Czesc.
Sluchajcie, nie chce zakladac nowego tematu wiec za pytam tu...
Mianowicie chodzi o to ze moje lampy na preampie w 5150 siadly mi totalnie a ja mam only 200-250zl i chcialem sie zapytac czy te lampy jj to serioa taka kupa?
Czy wzmak straci swoj charakter jak wsadze wlasnie je, i czy mają one w miare dobra zywotnosc.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: m4ody w 29 Kwi, 2010, 14:17:41
chcialem sie zapytac czy te lampy jj to serioa taka kupa?

te od polskiego dystrybutora tak
kup na ebayu
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: So99 w 03 Maj, 2010, 02:47:00
no wez mnie nie rozsmieszaj. moze jeszcze z eurotubes?

filmy o ustawianiu biasu w 5150II tez widze dobre macie :)

daniel - mozesz spokojnie nie ustawiac biasu o ile piec jest niemodowany - zakres regulacji jest w II na tyle niski ze predzej zaszkodzi to brzmieniu niz lampom.

punkty pomiaru biasu w 5150II sa przyslowiowego chuja warte. tak sie niestety sklada ze po zmierzeniu ich woltomierzem, dowiesz sie wylacznie jakie ujemne napiecie tam jest. nic ci to nie powie o pradzie spoczynkowym lamp mocy.
spokojnie mozesz wyjac 2 zewnetrzne lampy - bo z tego co napisales cos wyczuwam ze chcesz dac 2 nowe. ok. zmien tylko ustawienie impendancji na o polowe mniejsze ie. 16ohm kolumna i 2 lampy = daj 8, masz kolumne 8ohm i 2 lampy - daj 4.

lampy na pre to praktycznie pelna dowolnosc - oczywiscie mowie o ecc83/12ax7. moga byc roznych producentow. dobrym pomyslem jest pokombinowanie z pierwsza lampa - tam mozna wg uznania dac 82/81/5751.

z lampami mocy nie ma co za bardzo tam kombinowac - trzymasz sie 6l6gc i tyle.

PS. valentine - za 250 to spokojnie kupisz dobre banki na pre i jeszcze ci zostanie.

co do jj - sa ok. mialem z nimi sporadyczne przykre akcje - vide kwartet el84 i classic30 gdzie banki na dzien dybry zaczely swiecic troche jakby zbyt czerwono... ale generalnie sa ok.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: daniel.iron w 05 Maj, 2010, 22:16:34
właśnie jak to jest z ostatnią(pierwszą) lampą co dają takie zamiany? i o którą lampę chodzi dokładnie?
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: locco w 05 Maj, 2010, 22:28:41
lampa w slocie V1 najbardziej wplywa na sound, po porostu jest pierwsza w calym obwodzie. sa tu kolesie, ktorzy to lepiej wytlumacza pewnie, ale tak jest najprosciej chyba.

a ktora to jest, to musisz sobie w jakims manualu sprawdzic, najszesciej pierwsza albo ostatnia w preampowych.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: So99 w 06 Maj, 2010, 01:46:15
locco - uklad lamp miedzy 5150I a II lekko sie rozni, o czym pewnie wiesz.

w I powszechnie zalecana zmiana V1 na 82/12au7 81/12at7* poprawia wylacznie brzmienie czystego kanalu, natomiast udupia "troche" crunch. a szkoda z crunchu w 5150 rezygnowac bo w okreslonych sytuacjach, ma lepsze "PIERDOLNIECIE" niz plaski, mocno kompresujacy lead.

jest moze opcja nagrania 5150I script vs block letter, na roznych lampach i stock vs mod. ale - zalezy jakie bedzie zainteresowanie.

PS. jest tez opcja nagrania pewnego Soldano HR50 po depth mod ;-)

*nie czytajcie tych pierdol na pigmeju - 81 mozna wsadzac :)

PS. w ogole  pytanie - na ile odkrecacie swoje 5150 w ludzkich warunkach?

zastanawiam sie nad wiekszym zamowienien 5150-C (dlawiki, mercury magnetics). dla lubiacych porownania = "choke mod"

dobranoc :)
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 06 Maj, 2010, 02:13:49
So99 - nagrywaj nagrywaj, myślę, że wiele osób chętnie posłucha takich porównań, jestem za!
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: maestro w 06 Maj, 2010, 07:41:02
So99 - nagrywaj nagrywaj, myślę, że wiele osób chętnie posłucha takich porównań, jestem za!

+1
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: zuosiej w 06 Maj, 2010, 09:25:20
So99 - nagrywaj nagrywaj, myślę, że wiele osób chętnie posłucha takich porównań, jestem za!

+1
+2 :D
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: maślak w 06 Maj, 2010, 15:18:38
+czy
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Maro w 09 Maj, 2010, 14:54:14
+4
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Icchok Lejb Perec w 09 Maj, 2010, 18:40:25
chcialem sie zapytac czy te lampy jj to serioa taka kupa?

te od polskiego dystrybutora tak
kup na ebayu

Mój szatanie. Widzisz i nie grzmisz? Co tu kurwa jest? Drugie gitara.pl czyli forum dla frajerów?
Gdzie jest moderator? Kto wie kto jest dystrybutorem JJ? Firma "Voice" już nie od kiedy Słowacja weszła do strefy euro. Naprawdę chętnie odwiedzam to forum, bo jest tu mnóstwo osób, która posiada wiedzę, ale mądrzą się też kolesie, którzy powinni PRZEMYŚLeć... ;)
Czy aby na pewno warto ustawiać bias w wypadku 6L6? :)
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: heartquake w 10 Maj, 2010, 01:00:26
siemano, 7s!

^^ kupuj JJe w ameryce, tak tak :)

czy ustawiać bias w wypadku 6L6?
w wypadku to niekoniecznie, ale z premedytacją już lepiej ;)
Zimno zbiasowane grają dłużej, więc, biorąc pod uwagę koszty eksploatacji, nie warto.
Nic nie stoi jednak na przeszkodzie aby użytkownik świadomy okresowej konieczności wymiany baniek (hipokryta ze mnie), mógł cieszyć się brzmieniem i reakcją lamp pracujących "na nieco wyzszych obrotach"
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: m4ody w 12 Maj, 2010, 11:08:19
chcialem sie zapytac czy te lampy jj to serioa taka kupa?

te od polskiego dystrybutora tak
kup na ebayu

Mój szatanie. Widzisz i nie grzmisz? Co tu kurwa jest? Drugie gitara.pl czyli forum dla frajerów?
Gdzie jest moderator? Kto wie kto jest dystrybutorem JJ? Firma "Voice" już nie od kiedy Słowacja weszła do strefy euro. Naprawdę chętnie odwiedzam to forum, bo jest tu mnóstwo osób, która posiada wiedzę, ale mądrzą się też kolesie, którzy powinni PRZEMYŚLeć... ;)
Czy aby na pewno warto ustawiać bias w wypadku 6L6? :)

W końcu ktoś mądry zabrał głos i oświecił mnie, że na nasz rynek nikt nie rzuca ochłapów. Teraz jestem spokojny. Stawiam Ci paczke Ukrainskich malborasków.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: daniel.iron w 14 Maj, 2010, 10:49:27
Dobra pytanie z innej beczki wyczytałem w manualu coś takiego:

TUBE COMPLEMENT:
6-12AX7 preamp tubes
(1 for clean/crunch, 3 for Lead, 1 for
EFX and 1 phase splitter
4-6L6GC

Rozumiem że:
1 lampa odpowiada z clean/crunch (odkryłem hameryke :D)
kolejne 3 odpowiadają za kanał lead
następna za pętle
a ostatnia za co bo tego rozgryźć nie potrafię?

Dostałem fajnego linka ze sklep.lampyelektron owe.pl myślę że każdemu się przyda :)

http://www.tube-town.net/info/doc/tt-tubemap.pdf
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: theremin w 14 Maj, 2010, 11:23:27
Ostatnia to inwerter.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: daniel.iron w 14 Maj, 2010, 11:59:57
czyli po polskiemu mówiąc co to robi :D? Bo takie wikipediowskie pisanie niewiele mi powiedziało
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: theremin w 14 Maj, 2010, 12:54:46
Lampy w końcówce mocy PP muszą być sterowane sygnałami przesuniętymi w fazie o 180 stopni, tzn. sygnał sterujący jedną lampę (lub parę) musi być przesunięty w fazie o 180 stopni względem drugiej lampy (pary). Inwerter odwraca fazę sygnału.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Icchok Lejb Perec w 16 Maj, 2010, 11:57:43
Lampy w końcówce mocy PP muszą być sterowane sygnałami przesuniętymi w fazie o 180 stopni, tzn. sygnał sterujący jedną lampę (lub parę) musi być przesunięty w fazie o 180 stopni względem drugiej lampy (pary). Inwerter odwraca fazę sygnału.
Inwersja czyli odwracanie ;)
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: daniel.iron w 16 Maj, 2010, 19:43:39
no to że odwracanie to wiem ;) tylko czego i po co nie wiedziałem. Ale wszystko już gra i buczy :) DZIĘKI! :)
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: So99 w 19 Maj, 2010, 11:49:46
co moze zrobic inwerter dla koncowki w P-P.

no chyba nie tylko loda.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: zibisound w 24 Maj, 2010, 09:30:14
Witam. Jestem elektronikiem i zajmuję się sprzętem gitarowym. Jak czytam niektóre posty to pusty śmiech mnie
ogarnia !!! Na podstawie wieloletniej praktyki, uważam, że muzycy powinni się zająć muzyką a elektronicy-pracą dla nich ! Ktoś, kto nie posiada wiedzy o lampach i nie ma praktyki i APARATURY POMIAROWEJ- oscyloskop+ generator- nie jest w stanie sprawdzić i stawić bias prawidłowo! Ja ustawiam bias
na kształt sinusoidy, bo dla różnych lamp, bias też jest inny. Muzycy powinni grać a elektronicy- pracować dla nich. Niech kazdy robi swoje a bedzie ok. Ja rozumiem, że chodzi o koszty roboty, ale, jeżeli kogoś stać na sprzęt za sporą kasę, to niech też liczy się z kosztami serwisu i samodzielne kombinowanie zawsze kończy się problemami a koszt są dużo większe. Jezeli chodzi o typy lamp to JJ Electronics są niezbyt dobre i nie wytrzymują wyższych napięć anodowych a w katalogu mają Ua max.800 V. Chodzi o EL-34 i ja polecam lampy
Elektro Harmonics lub Sovtek, w zalezności od wymagań brzmienia. Polecam jeszcze raz wizyty u dobrego i niedrogiego elektronika w sprawie serwisu swojego szatana. To zawsze będzie procentować w niezawodności sprzętu.Pozdrawiam- Zygmunt.PS. Jeżeli ktoś będzie miał pytania do mnie to chętnie odpowiem i proszę pisać na adres:zibisound@o2.pl .
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: theremin w 24 Maj, 2010, 10:08:39
Faktycznie wielka filozofia, pomiar napięcia na Rk i ustawienie trymerem do odpowiedniej wartości - trzeba mieć co najmniej szafę przyrządów z najwyższej półki + tytuł profesora zwyczajnego z elektroniki...  :D
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Icchok Lejb Perec w 24 Maj, 2010, 22:26:11
Witam. Jestem elektronikiem i zajmuję się sprzętem gitarowym. Jak czytam niektóre posty to pusty śmiech mnie
ogarnia !!! Na podstawie wieloletniej praktyki, uważam, że muzycy powinni się zająć muzyką a elektronicy-pracą dla nich ! Ktoś, kto nie posiada wiedzy o lampach i nie ma praktyki i APARATURY POMIAROWEJ- oscyloskop+ generator- nie jest w stanie sprawdzić i stawić bias prawidłowo! Ja ustawiam bias
na kształt sinusoidy, bo dla różnych lamp, bias też jest inny. Muzycy powinni grać a elektronicy- pracować dla nich. Niech kazdy robi swoje a bedzie ok. Ja rozumiem, że chodzi o koszty roboty, ale, jeżeli kogoś stać na sprzęt za sporą kasę, to niech też liczy się z kosztami serwisu i samodzielne kombinowanie zawsze kończy się problemami a koszt są dużo większe. Jezeli chodzi o typy lamp to JJ Electronics są niezbyt dobre i nie wytrzymują wyższych napięć anodowych a w katalogu mają Ua max.800 V. Chodzi o EL-34 i ja polecam lampy
Elektro Harmonics lub Sovtek, w zalezności od wymagań brzmienia. Polecam jeszcze raz wizyty u dobrego i niedrogiego elektronika w sprawie serwisu swojego szatana. To zawsze będzie procentować w niezawodności sprzętu.Pozdrawiam- Zygmunt.PS. Jeżeli ktoś będzie miał pytania do mnie to chętnie odpowiem i proszę pisać na adres:zibisound@o2.pl .
Już się boję fachowca.
A w jaki sposób szanowny Pan sprawdza brzmienie wzmacniacza?
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Bash w 26 Maj, 2010, 01:45:50
Witam. Jestem elektronikiem i zajmuję się sprzętem gitarowym. Jak czytam niektóre posty to pusty śmiech mnie
ogarnia !!! Na podstawie wieloletniej praktyki, uważam, że muzycy powinni się zająć muzyką a elektronicy-pracą dla nich ! Ktoś, kto nie posiada wiedzy o lampach i nie ma praktyki i APARATURY POMIAROWEJ- oscyloskop+ generator- nie jest w stanie sprawdzić i stawić bias prawidłowo! Ja ustawiam bias
na kształt sinusoidy, bo dla różnych lamp, bias też jest inny. Muzycy powinni grać a elektronicy- pracować dla nich. Niech kazdy robi swoje a bedzie ok. Ja rozumiem, że chodzi o koszty roboty, ale, jeżeli kogoś stać na sprzęt za sporą kasę, to niech też liczy się z kosztami serwisu i samodzielne kombinowanie zawsze kończy się problemami a koszt są dużo większe. Jezeli chodzi o typy lamp to JJ Electronics są niezbyt dobre i nie wytrzymują wyższych napięć anodowych a w katalogu mają Ua max.800 V. Chodzi o EL-34 i ja polecam lampy
Elektro Harmonics lub Sovtek, w zalezności od wymagań brzmienia. Polecam jeszcze raz wizyty u dobrego i niedrogiego elektronika w sprawie serwisu swojego szatana. To zawsze będzie procentować w niezawodności sprzętu.Pozdrawiam- Zygmunt.PS. Jeżeli ktoś będzie miał pytania do mnie to chętnie odpowiem i proszę pisać na adres:zibisound@o2.pl .
Już się boję fachowca.
A w jaki sposób szanowny Pan sprawdza brzmienie wzmacniacza?
Pewnie podłączając do Mesy Radio ;) (wiesz o co idzie;) )
A przy okazji zibisound, to nie to samo co Digisound? Mam właśnie taki amp w serwisie.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: So99 w 27 Maj, 2010, 01:58:47
bedzie beef? no powiedzcie ze bedzie?
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: xkumix w 02 Cze, 2010, 12:07:30
Witam, to że ktoś jest elektronikiem i zajmuje się sprzętem gitarowym nie koniecznie musi świadczyć o jego znajomości tematu w wielu innych aspektach, które interesują gitarzystów. Żeby nie być gołosłownym: zawiozłem, dobrych kilka lat temu, swojego marshalla Silver Jubilee 2555 (100W) na wymianę lamp mocy do dość znanego fachowca Warszawskiego, który jednocześnie ma swoje forum i stronę w sieci (z grzeczności nie napiszę) być może nawet udziela się tutaj. Przywiozłem swoje lampy, które zakupiłem gdzie indziej i za to od razu dostałem zjebkę:) (powiedzmy, że to jeszcze rozumiem). Po czym przystąpiono do wymiany, wzmacniacz podpięto do kolumny znanej parametrami tylko właścicielowi (to też luz - jeśli jest tak jak twierdzi i kolumna pasowała do wzmaka). Bias był ustawiony wg pomiarów na multimetrze (też spoko jeśli ktoś się zna i jest elektronikiem, umie wszystko wyliczyć itd.). Następnie bez pytania Pan wyjął lampy preampu i zaczął je mierzyć, zapomniał tylko poinformować, że przy końcowym podliczeniu pomiar każdej będzie kosztował chyba 10-15zł jeśli dobrze pamiętam, o EL34 już nie wspominam. Po tych wszystkich operacjach Pan przystąpił do oględzin ogólnych wzmacniacza i stwierdził, że jest to dość spory badziew a już na pewno nie prawdziwy wzmacniacz gitarowy. Zaproponował i tu uwaga: wymianę kondensatorów na USA (to mogę zrozumieć - choć te co siedzą działają prawidłowo), następnie wymianę wszystkich części wpływających na moc wzmacniacza i przerobienie go na 500W wzmacniacz, który dopiero wtedy będzie godzien być podpinany pod gitarę i nazywany gitarowym (oczywiście znałem ten wzmak, widziałem co to jest dlatego wychodziłem z zakładu osłupiały).
Za bias i pomiary lamp zapłaciłem chyba 130 lub 150zł. + lampa na preamp, która wg Pana miała być genialna, mocno gainowa i cudo ogólnie (chodzi o Ei Jugosławia chyba, oczywiście na preamp). Lampy nie używam bo moim zdaniem i słuchem gra nie tak jak mi pasuje (+ 50zł).
Tak więc z własnego doświadczenia, uważam, że dobrze, że nie ma takiej rozdzielności, że gitarowcy kupują wzmaki a elektronicy się nimi zajmują bez wtrącania się tych pierwszych w pracę drugich. Od tamtej pory boję się takich elektroników:). Człowiek uczy się na błędach, takiego już na pewno nie popełnię.
Powyższe jest tylko moją opinią z doświadczenia jakie przeżyłem i mam nadzieje, już nie przeżyć:)

P.s To był mój pierwszy wzmak lampowy dlatego chciałem zapewnić mu najlepszą opiekę u doświadczonego i cenionego fachowca od lamp. Jak się okazało fachowiec od lamp to nie to samo co fachowiec od wzmacniaczy lampowych w moim przekonaniu.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Bash w 02 Cze, 2010, 12:17:00
Ja tak tylko nadmienię (bo wiele poszlak wskazywało by na mnie) że to nie ja :)
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: xkumix w 02 Cze, 2010, 12:19:15
Przepraszam, na pewno to nie BASH z tego wszystkiego nie przewidziałem, że mój post może wskazywać na ludzi zupełnie nie mających z tym nic wspólnego. Bardzo bardzo przepraszam.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Bash w 02 Cze, 2010, 12:20:32
1) Jestem z Wawy
2) Mam stronę
3) Mam forum
4) udzielam się na SS
:D
Jak nic, to ja! :)

EDIT:
Poza tym wzmak gitarowy 500W :facepalm:
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: xkumix w 02 Cze, 2010, 12:30:54
Ponieważ na forum, można być anonimowym dlatego napisałem "... być może udziela się nawet tutaj..." tego na 100% nie wiem, ale zapewne ludzie zajmujący się lampami śledzą też fora gitarowe, stąd moje przypuszczenie.
pozdrawiam
grzegorz

P.s. Nie jestem już grzeczny chodzi mi konkretnie o Pana Floriana Szcześniaka, bardzo mocno odradzam wszystkim i wszędzie gdzie się natkniecie na tego OSZUSTA!!!
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Bash w 02 Cze, 2010, 14:37:18
Cóż, ja z autopsji mogę potwierdzić. Gość nie dość, że nigdy nie miał do czynienia ze wzmakami gitarowymi (przynajmniej w takiej formie w jakiej zwykle one występują) to wmówi wam wszystko i do tego sprzeda potencjometr telpoda za 30zł mówiąc, że jest wygrzany i specjalnie wyselekcjonowany. Jak zapytacie w jaki sposób to robi, najpierw was zwymyśla od bałwanów a potem powie, że to tajemnica!
Omijać! Samozwańczy elektronik, lampowy guru.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: So99 w 02 Cze, 2010, 14:48:04
grubo :D

(chce tel do jego dilera.... blagam....)
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: daniel.iron w 02 Cze, 2010, 14:52:52
Ja ze swoim udam się do Pana Karzełka z Katowic, pewnie każdy o nim słyszał a jeśli nie to powinien :) swoją drogą jak na razie polecam sklep

http://sklep.lampyelektronowe.pl/

jeszcze nie dokonałem zakupu (brak funduszy) ale fachowe doradztwo, uprzejmość i szybkość w działaniu to mocna strona tego sklepu. A i z tego co widzę to asortyment i ceny mają bardzo fajne :)
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: So99 w 02 Cze, 2010, 14:54:02
kt66.prv.pl.

szybko, sprawnie, bezproblemowo.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Bash w 02 Cze, 2010, 15:37:43
Również polecam
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Turgon w 02 Cze, 2010, 16:10:06
polecam kt66, bardzo miło i konkretnie :)

a co do pana zibisound, poszukajcie sobie jego wzmacniaczy i też jak dobrze mi się zdaje było już o jego osiągnięciach na forum:P
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: theremin w 02 Cze, 2010, 20:48:36
xkumix - zacząłem czytać twój post i od razu wiedziałem o kogo chodzi... Florek... Na forach Trioda i Audiostereo koleś jest legendą w negatywnym tego słowa znaczeniu:
Spoiler

Ja na szczęście nie miałem z nim do czynienia.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: Icchok Lejb Perec w 10 Lip, 2010, 01:20:35
Cóż, ja z autopsji mogę potwierdzić. Gość nie dość, że nigdy nie miał do czynienia ze wzmakami gitarowymi (przynajmniej w takiej formie w jakiej zwykle one występują) to wmówi wam wszystko i do tego sprzeda potencjometr telpoda za 30zł mówiąc, że jest wygrzany i specjalnie wyselekcjonowany. Jak zapytacie w jaki sposób to robi, najpierw was zwymyśla od bałwanów a potem powie, że to tajemnica!
Omijać! Samozwańczy elektronik, lampowy guru.
A ja z autopsji mogę powiedzieć, że z bardzo małymi wyjątkami to cecha wiekszości naszych krajowych producentów i serwisantów różnych urządzeń, w tym wzmacniaczy, preampów i mojego gównianego, dwukanałowego compressora firmy "Yamaha", który miał nieszczęście trafić do jednej z Warszawskich firm w celu naprawy. Ten koleżka o którym piszecie został swego czasu (oj! to już tyle lat działa na rynku ?!) zbyty przez mój zadek radosnym i śmierdzącym bąkiem zamiast zapłaty. Ponieważ wkurwiony nie wyglądam na sympatycznego czlowieka, nie próbowal dyskutować.
Pokora przed "grubą" konkurencją i rozum zamiast przekonania o ogromie własnych jaj to najlepsza promocja.
BASH i inni mam nadzieję rozumni rodzimi. Powodzenia.
Tytuł: Odp: lampy mocy i preampu PEAVEY 5150II
Wiadomość wysłana przez: zibisound w 11 Sty, 2011, 22:48:45
Witam. Do Bash: ta uwaga była nie na miejscu, bo sprzęt, który robię, sprawdza i ocenia muzyk zawodowy a ja gram na gitarze amatorsko. Zibisound to jest mój nick i kiedyś zrobiłem heada tranzystorowego z takim napisem, gra do dzisiaj. Ta historia, którą opisał xkumix to dowodzi, że są elektronicy, którzy robią w konia muzyków, ale to ma krótkie nogi, bo muzyk zawsze może sprawę opisać na forum i dowie się prawdy. Pozdrawiam- Zygmunt.