Forum Sevenstring.pl
Home Recording => Hardware => Wątek zaczęty przez: Matt-Carnage w 24 Lut, 2010, 01:06:46
-
Droga redakcjo...
Rozje...pospulo mi sie wejscie sluchawkowe do mojego Toneporta GX, probowalem go otworzyc i zobaczyc coz to za pierunstwo spowodowalo me dzisiejsze nieszczescie, lecz nic nie zauwazylem :/
Miewał już ktoś problemy z cyfrowymi sprzetami? Co prawda to uszkodzenie wejscia sluchawkowego, wiec moze zwykly spec moglby rzucic uchem?
Ratujcie, gdyz to moje jedyne urzadzenie wydajace jakis dzwiek z komputera!
wasz niepokorny,
matełusz
-
tak to ejst z tymi cyfrowymi pizdzielstwami :/ rozjebie sie i nie wiadomo potem o co kaman. zanies do jakiegos sklepu elektronicznego, moze poradza, jak to tylko wyjscie to powinni ogarnac
-
Problem rozwiązany? Jak tak to co się rozje... popsuło? Sam mam GXa i ciekawy jestem Drogi Matełuszu o co mogło chodzić.
-
Gdybyś zaniósł to do serwisu, wymieniliby całą płytkę na której jest to wejście.
-
ciezko zeby gniazdo padło, obstawiam na cały blok wejscia. moze sie spalił jakis wzmacniacz operacyjny, a takiego czesto nie sposob wymienic.
-
Od Line6 to chyba jest Lauda nie? Możesz do nich napisać, ale pewnie oleją Cię ciepłym moczem.
-
wyslij do serwisu w Niemczech
-
sprzedaj na allegro :D
-
ciezko zeby gniazdo padło, obstawiam na cały blok wejscia. moze sie spalił jakis wzmacniacz operacyjny, a takiego czesto nie sposob wymienic.
Nie sposób nie srosób - nie takie rzeczy się robiło. :)
A gwarancję na to masz jeszcze?
BTW nie jest to przypadkiem wyjście słuchawkowe? :)
-
hmmmm jeszcze nie mialem czasu sie tym zajac, bo mam urwanie glowy ostatnio...
jest rozwalone tylko wejscie - jest sygnal pod warunkiem, ze sie ''wygnie'' wtyczke od sluchawek/wieze do gory, wiec spalone czy uszkodzone po calej linii chyba nie jest
Ciezko to wytlumaczyc i szczerze mowiac, nie bede probowac tego teraz zobrazowac bo ledwo zyje w tej chwili.
slucham muzyki przez toneprota ale mam polozona kaczke na wtyczce, zeby byla 'wygieta' wewnatrz.
sprobuje jakiemus pirotechnikowi dac w Poznaniu to moze mi cos poradzi, ten TP GX mam juz ponad 2 lata i zycia bez niego sobie nie wyobrazam, tym bardziej ze metal packa wgralem...
i tak, chodzi o wyjscie sluchawkowe :P
-
Upewnij się czy ktoś Ci to weźmie bo z tym może być problem. Sam kiedyś chodziłem z V-Ampem 2 i nikt się tego podjąć nie chciał...
-
w weekend wlasnie planuje komus oddac, ciezko mi znalezc czas, bo generalnie uzywam tego caly dzien...
ale poszukam kogos, kto bedzie chcial sie tego podjac...
-
A tam nie jest klasyczne gniazdo neutrika? Tylko wylutować i wlutować nowe? bo w V-ampie to jakieś behringerowe dziwadła chyba...
-
Jeśli jest tak że przerywa sygnał w gniazdku (co innego gdyby zawsze nie dochodził) to możliwe że po iluś-tam włożeniach i wyjmowaniach odgięły się styki w gniazdku. A takie coś to kilka sekund roboty... o ile ktoś wie co doginać, i faktycznie to o to chodzi.
Mozliwe, ze trafiles w sedno. Zabrzmi to kuriozalnie ale:
- Mam problem zarowno ze sluchawkami (musze jakos kablem ruszac czy wyginac zeby byl dzwiek stereo, inaczej jest mono i jest cos schrzanione z wtykiem - ale jak znajde drugi wkrecany, fajny, to sobie go utne i zlutuje nowy
- Co do TP - wlasnie tutaj problemem jest te ''zmeczenie'' gniazda. Zeby muzyka byla, musze wtyczke wlozyc ''pod kątem'' czyli nie normalnie prosto, tylko delikatnie nacisnac na wtyk/kabel zeby sie wewnatrz gniazda wtyk sie podniosł i wtedy dziala.
Strasznie ciezko mi to zobrazowac, bo jestem gula w tym temacie - ale mozliwe, ze zrozumiales o co mi chodzi (dostaniesz nobla :P). Ja nie mam zielonego pojecia, jak sie za to zabrac, tym bardziej, ze nie chce eksperymentowac na tak waznym dla mnie urzadzeniu
-
Ja bym polecał rozkręcić i zobaczyć jakie dokładnie gniazdo tam siedzi. Może nie będzie Ci potrzebna żadna wiedza żeby to naprawić ;)
-
wiem, ze troche minelo ale w koncu oddalem do naprawy TP.
Pan Stachu, ktorego z miejsca pragne serdecznie pozdrowic, za cene 16,50 zl (6,5 nowe gniazdko, 10 operowanie radziecka lutownica) w 5minut dokonal brawurowej wymiany gniazdka w TP i teraz chodzi ''jak ta lala''.
Co najdziwniejsze...ko les juz podobno mial taka zabawke do naprawy...
anyway - udalo sie :)
-
Lauda by wziela 200zl + przesylki. :D
Dobrze, ze sie udalo!
-
Lauda by wziela 200zl + przesylki. :D
Dobrze, ze sie udalo!
Gówno by wzięła, bo Toneporty w ktorych padła elektronika się wymienia, a nie naprawia.
Gniazdko heteroseksualny samiec wymienia sam. Bez Stasi.