Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: Zbir w 16 Lut, 2010, 10:43:42
-
Hejoł.
Postanowiłem że zakupię sobie jakiegoś delaya - z próbek zassanych z neta na pierwszą pozycję wysuwa się właśnie Rocktron Short Timer Delay. Poza próbkami trudno znaleźć "coś więcej" na jego temat... pojawia się raczej jako coś wspominanego przy okazji innych wątków.
Może ktoś z was miał okazję ograć taką puszkę i mógłby się na jej temat wypowiedzieć...
Chodzi mi tutaj o to czy tnie pasmo, barwi jakoś brzmienie etc.
Ewentualnie jakiego delaya polecalibyście (raczej niedrogiego), najlepiej analogowego :) (nawet nie wiem czy ten rocktron to tru blak norsk analog:)) :headbang:
PS.Kiedyś ogrywałem kilkaktrotnie digitech delay i miałem takie dziwnie wrażenie że wpizdu w nim plastiku, a no i większość jego "opcji" zdawała mi się być bezużyteczna (nie potrzebuje mega opóźnień). Jakie są wasze odczucia w tej kwestii? 8)
-
Nigdy nie miałem styczności z tym Rocktronem, ale z digitech'em owszem.
I powiem ,że ten delay Digitech'a jest godzien polecenia ;)
-
PS.Kiedyś ogrywałem kilkaktrotnie digitech delay i miałem takie dziwnie wrażenie że wpizdu w nim plastiku, a no i większość jego "opcji" zdawała mi się być bezużyteczna (nie potrzebuje mega opóźnień). Jakie są wasze odczucia w tej kwestii? 8)
zgadzam się, pierwsze trzy tryby są o kant hóia, bo jebią plastikiem, są płaskie i nie mają głębi. ja używam tylko dwóch trybów: tape-delay i mod-delay. pierwszy, jak sama nazwa wskazuje, to symulacja taśmowca, pozbawiona siary ;) brzmienie fajne, pełne, trochę vintage'owe, duży zakres regulacji. mod-delay to delay+chorus, bardzo ciekawa opcja tym bardziej, jeśli nie posiada się chorusa (jak ja) :D również nie czuć tutaj tego cyfrowego plastiku. jest jeszcze tryb reverse, ale go nie ogarniam, więc się nie wypowiem. jak za ok 250zł (za tyle mniej więcej można wyrwać używkę) to chyba jedna z lepszych opcji :)
-
ibanez de7, tani i zajebisty. moim zdnaiem bossa dd3 kladzie nawet, a tanszy sporo
-
de7 niezajebisty jest jesli chodzi o tapowanie tempa - nie ma takiej funkcji, a szczerze mowiac nie wyobrazam sobie delaya bez tapa, wyklucza to wg mnie zastosowania sceniczne, chyba ze chcemy zagrac sztuke w domu kultury.
Ale przy nagraniu lub do zabawy w domu moze to nie przeszkadzac.
dd3 ma ta mozliwosc z zewnetrznym kontrolerem
moze echopark line6?
-
od kiedy i z ktorej strony DD-3 ma Tap Tempo? :o
-
od kiedy i z ktorej strony DD-3 ma Tap Tempo?
Też mi sie to coś nie zgadza
-
mialem dd3 i nie pamietam tap tempa.
pozatym, zagrałem kilka koncertów z de7 ustawionym przez caly koncert tak samo i nikt nie wyczaił tego :D dla mnie brak tap tempa to zaden brak jak dla mnie. jesli koniecznie chcesz mozesz sobie galeczke przesunac miedzy numerami..
-
masz tap tempo jak dołączysz kontroler zewnetrzny.
nie no, mozna gałeczką, wszystko mozna.
EDIT: sory, moglo mi sie pojebac z DD5, echopark z tego co pamietam ma
-
EDIT: sory, moglo mi sie pojebac z DD5, echopark z tego co pamietam ma
Ma na 1000000%%%, tapałem scenicznie wielokroć! ;)
-
+5 do digitecha
dzisiaj przyszedł mi świerzy i jak na razie zarąbiście,używam tape delay + loop (ale czasu nie starcza mi...) osobiście to mi przydają się tempa powyżej 400 ms do progresywów itp... (z tego co wiem rocktron max 400 ms)
-
Digitech - imo kupa, jedno dobre ustawienie więc po co kolejnych 8? :P
DE7 vs. DD-3
Specjalnie kupiłem DE7 żeby w końcu porównać i dowiedzieć się który lepszy.
Jaki wynik? Remis :P DD-3 ma ciemniejsze brzmienie. Idąc dalej, DE7 jaśniejsze i ostrzejsze.
Czyli co kto lubi.
Tap Tempo
Kiedyś kupiłem DL4 bo bardzo chciałem tap tempo. I co? Nigdy go nie użyłem.
Naprawdę nie widzę problemu, żeby w przerwie między numerami skręcić gałkę od czasu.
Poza tym TT zmienia tylko czas, w każdym numerze używacie tego samego feedbacku i głośności delaya? Bo ja nie :P
Więc chuj z TT :P
Podsumowując - DE7 za 200 zł to najlepsze i najtańsze wyjście, oczywiście według mnie.
A tu specjalnie dla Budzana :P
http://www.youtube.com/watch?v=jcodiC-A_cU
-
Digitech - imo kupa, jedno dobre ustawienie (...)
dwa :D
-
Digitech - imo kupa, jedno dobre ustawienie więc po co kolejnych 8? :P
....
Tap Tempo
Kiedyś kupiłem DL4 bo bardzo chciałem tap tempo. I co? Nigdy go nie użyłem.
Naprawdę nie widzę problemu, żeby w przerwie między numerami skręcić gałkę od czasu.
Poza tym TT zmienia tylko czas, w każdym numerze używacie tego samego feedbacku i głośności delaya? Bo ja nie :P
Więc chuj z TT :P
primo
digitech ma jedno fajne ustawienie? ale po co Ci więcej, w przypadku DE-7 jest podobnie
secundo
ja mam taki problem że mój perkmen lubi grać w różnym tempie i sobie nabijam po prostu w czasie intra tempo :P
więc dla mnie digitech
-
Moje propo - zmień perkusistę albo niech zainwestuje w metronom ;)
Dla mnie XDD brzmi słabo nawet na ustawieniu tape delay.
-
w promieniu ~30 km jest tylko jeszcze jeden perkmen który by mógł z nami grać i ma ten sam problem :P:P a tak to reszta stare dziadki pykające bluesa a my młodość więc nie ma opcji :P ja kupiłem jako przejściowe eszko, z planem wymiany na echoparka, nova reapeter :D