Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Szczuras w 20 Gru, 2007, 19:30:28

Tytuł: Wymiana Gniazd lamp
Wiadomość wysłana przez: Szczuras w 20 Gru, 2007, 19:30:28
Witam, Mam problem z moją MESĄ RK. Dwie z lamp nie działają jak trzeba a nawet nieraz się nie żarzą aż ich nie poruszam nieco. Wygląda to na wyrombane gniazda, piec nie jest stary, ale stał jego przeszłość to wystawa w slkepie muzycznym gdzieś za odrą. Koleś od którego go kupiłem nie przyznał się że coś jest nie tak. Sprawdzałem na dwóch kompletach ( bo kupiłem na allegro takie ruskie odpowiedniki 6L6). Tymczasowe rozwiązanie jest takie, że w lampach porozginałem na zewnątrze wszystkie nóżki, i w końcu zagadał, ale na przyszłość chcial bym wymienić je całkiem.
A tak apropo,  te lamp Orginalne z MESY nie były stare, ale dopiero jak wlożyłem te ruski, piec zagadał jak trzeba.
A może zamiast wyginać nóżki to jest trochę oblutować??

Ale przedewszystkim moje pytanie jest takie. Gdzie mam z nim pojechać, żęby mi wlutowali nowe gniazda. Gdzies w polsce południowej.
Tytuł: Odp: Wymiana Gniazd lamp
Wiadomość wysłana przez: pudl w 20 Gru, 2007, 21:23:20
Jeśli Katowice Ci odpowiadają to mogę pomóc, może nawet się obejdzie bez wymiany gniazd :)
Tytuł: Odp: Wymiana Gniazd lamp
Wiadomość wysłana przez: Szczuras w 20 Gru, 2007, 22:43:48
katowice luzik.
A masz sprzet aby sprawdzić czy wszystkie lampy działają jak należy ( czyli np że ona nietylko się jaży,ale faktycznie pracuje i przebieg wyjściowego prądu nie jest jednopołówkowy??
W styczniu wybieram sie na urlopa, wiec mógł bym podjechać z tym bydlakiem ( mam do dyspozycji matiza a to jest  combo 2x12" )
Tytuł: Odp: Wymiana Gniazd lamp
Wiadomość wysłana przez: pudl w 20 Gru, 2007, 23:29:56
Wbrew pozorom nie trzeba do tego jakiegoś specjalnego sprzętu, wystarczy mieć miernik i wiedzieć co i jak pomierzyć w samym wzmacniaczu :) Ale jak co to taki przyrząd też mam.
pozdr
Tytuł: Odp: Wymiana Gniazd lamp
Wiadomość wysłana przez: Bash w 22 Gru, 2007, 05:22:10
Ja na początek spróbowałbym psiknąć jakimś specyfikiem typu "KONTAKT" Firmy KONTAKT CHEMIE albo jakimś analogicznym np Philipsa każdy ze styków wewnątrz podstawki.
Po drugie wziąć każdą lampkę w łapkę i zobaczyć czy nóżki nie są czarne albo nie mają jakiegoś siwego nalotu. Jeśli tak jest weź np pilnik do paznokci i każdą nóżkę opiłuj z tego nalotu i do wcześniej spryskanego kontaktem gniazda wsadź.
Jeśli cała ta operacja nie pomoże szukałbym przyczyny w zimnym lucie na którejś z nóżek podstawki.Mimo że mesa stosuje płytki dwustronne (gdzie element do niej przylutowany trzyma się z obydwu stron i wewnątrz samego otworu gdyż jest on także po bokach pokryty metalem) i baaardzo rzadko się zimne luty zdarzają trzeba wziąć pod uwagę to iż jest to combo i wzmacniacz jak i same lampy są narażone na duże wibracje podczas pracy poprzez bliskość samego wzmacniacza z głośnikiem, i lut zwyczajnie może pęknąć. Zmierzam tutaj do tego że jeśli powyższe
sposoby reanimacyjne nie pomogą, będzie trzeba wziąć lutownice i kalafonie.
Zanurz grot w kalafonii i rozgrzej lut na nóżce każdej podstawki tak żeby stał się płynny i pozwól mu spokojnie zastygnąć.
Nie wiem jaką masz tą DRkę 2 czy 3 kanałową ale jeśli tą pierwszą, to wymiana podstawki
wiąże się z dość sporym wyzwaniem...
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Tytuł: Odp: Wymiana Gniazd lamp
Wiadomość wysłana przez: Szczuras w 22 Gru, 2007, 09:32:05
KONTAKT już stosowałem. Nic to nie dało.
nóżki były pilnikowane, w tych lampach oryginalnych. Ale to jest problem gniazd, bo jak zamienie miejscami lampy z kazdej pary, to nie świecą te same gniazda. Piec ma 4-ry kanały, jest to roadking combo. zimny lut to może być faktycznie to, bo nieraz wystarczy lapkę dotknąć zeby sie zaświeciła, ale na dwóch gniazdach aż?? Taki bubel w takiej firmie. Gniazda pewnie kupują i lutują to co ktoś im zrobi, ale lutowanie to raczej mają pod własną kontrolą. Odnosze wrazenie ze to powyginanie nużek pomogło, ale może się okazać że jak przyjdę pograć do próbni następnym razem znowu coś będzie nie tak. Pewnie w tedy pierwsze co, to spróbuje polutować tak jak piszesz. Jeżeli się okaże, że to gniazda, to chyba sprubóje puki jest w moim użytkowaniu poprostu oblutowywać nuzki lamp delikatnie, może to wystarczy, a gniazda wymienie jak będę chciał to  sprzedać ( obym nigdy nie chciał ).
Tytuł: Odp: Wymiana Gniazd lamp
Wiadomość wysłana przez: Bash w 23 Gru, 2007, 03:58:34
Kurna. :/ skoro to nowsza mesa to będziesz miał poważny problem z dostaniem podstawek firmy "BELTON" one są o tyle nie typowe że nóżki z podstawki wychodzą od tej samej strony co lampa, czyli po wyjściu z podstawki są zagięte o 90stopni w góre.
Sam szukałem tych podstawek ale ciężko jest je wynaleźć. Odradzam ci pobielanie cyną nóżek, zwłaszcza jeśli je opilnikowałeś i wszystko spryskałeś kontaktem. Nic to nie da a może pogorszyć sprawę. Możesz jeszcze ew spróbować zreanimować te gniazda w inny sposób.Wyjmij wzmaka z obudowy, wyjmij wszystkie lampy (te z którymi jest problem) upewnij się że na żadnej z dziurek w podstawce nie ma WYSOKIEGO NAPIĘCIA!!! Zobaczysz że w dziurce w podstawce styk składa się z dwóch pół okrężnych kawałków blaszki, gwoździkiem zbliż je do siebie w miarę możliwości.
Jest możliwość że twoje wyginanie nóżek w lampach lub kiedyś wkładanie do niej lamp na siłę, po rozginało styki w podstawkach.
Wracając jeszcze do tych beltonów, zaopatrz się najlepiej we w miarę cienką lutownice (kolbę)
ponieważ te podstawki zrobione są w taki sposób alby lutowało się je od spodniej części płytki.
Nóżki wychodzące od góry wchodzą w płytkę bardzo blisko tworzywa z którego jest zrobiona podstawka i najzwyczajniej będziesz tam miał mało miejsca.Jeśli nie rozumiesz teraz tego co mówię to jak otworzysz wzmaka będziesz wiedział o co chodzi.
Pozdro!
Tytuł: Odp: Wymiana Gniazd lamp
Wiadomość wysłana przez: el-biczel w 23 Gru, 2007, 13:02:01
to ładnie mesa udupiła swoich klientów :D
Nic panie, oficjalny serwis zostaje...
pozatym, to mało prawdopodobne(według mnie), żeby z fabryki wypuścili taki bubel we flagowym modelu. Ktoś musiał tam grzebać...
Tytuł: Odp: Wymiana Gniazd lamp
Wiadomość wysłana przez: Szczuras w 23 Gru, 2007, 20:41:52
No też mi się tak zdaje, Pewnie ktoś grzebał. Przecież nie jest to taśmowa rogota, i poskładaniu wzmaka, musieli sprawdzić czy gra. Ciekawe czy jest jakiś taki serwis w polsce. Pochał bym tam nawet jak bym miał przejechać z pod czeskiej granicy pod granice Rosyjską. Ale myśle że nie będzie tak źle, w końcu jesteśmy polakami, i niczego się nie boimy. Napewno da się to rozwiązać tak "po polsku".
Odnośnie wciskania na siłe na siłe, to nie czułem w zasadzie oporu jakiego bym się nie spodziewał po wygięciu nużek. W zasadzie zanim je wygiołem, to te lampy moim zdanie zbyt lekko wchodziły jak na tyle nużek które mają mieć solidny styk.