Forum Sevenstring.pl
Inne => Recenzje sprzętu => Wątek zaczęty przez: marcin512 w 21 Sty, 2010, 18:38:12
-
Mam Wam do przedstawienia mojego tele do Flame :
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi782.photobucket.com%2Falbums%2Fyy110%2Fmarcin55122%2FIMG_0053.jpg&hash=96449e75eb53e66c91bb4e05ab4beadae588972c)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi782.photobucket.com%2Falbums%2Fyy110%2Fmarcin55122%2FIMG_0055.jpg&hash=1fd8455f37a7e456027bef9393739f567aeb1955)
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fi782.photobucket.com%2Falbums%2Fyy110%2Fmarcin55122%2FIMG_0057.jpg&hash=f6971e91d949f2efa1e581a57191cabab7ee44b9)
Specyfikacja:
› Korpus: Olcha
› Szyjka: Bolt-on, klon górski
› Podstrunnica: Palisander
› Skala: 645mm (25,4')
› Progi: 21 Medium Jumbo
› Mostek: Stały, struny przez korpus
› Stroiki: Olejowe, 6 lewych
› Przetworniki: S-S Merlin
› Siodełko: GraphTech
Custom polegał na tym iż gitara ma taki lakier a nie inny czyli prześwitujący trochę aby widać było drewno , poza tym nie ma główki jak "psi wentyl" jak nowe Flame . Ogółem bardzo fajny instrument , dosyć szybko przyzwyczaiłem się do dość cienkiego gryfu z porównaniem do LP . Zdziwiłem się jaką rzeźnie można posiać w C na singlach na takim tele ;) jestem pozytywnie zaskoczony . Próbki wkrótce , pozdrawiam :)
-
Zepsuta jakaś... struny Ci zapomnieli domontować, przynajmniej jednej, albo drewna na gryf poskąpili :/
-
jedna więcej będzie ale w EXG
-
ten gryf w tele wcale nie jest taki wygodny.. nie jest tragiczny, do przeżycia, ale trochę kołek.. jak ktoś jest przyzwyczajony do gryfów takich jak ma np ESp, czy LTD, Ibanez, czy nawet Mayo setius, to może trochę się ździwić. Zaznaczam, nie jest źle. Na pewno można się przywyczaić, ale ja swój kazałem zwęzić :D
-
Fany ten tele, ale mam wrażenie ,że masz krzywo wbity mostek...
-
Fany ten tele, ale mam wrażenie ,że masz krzywo wbity mostek...
o ja. faktycznie. ale czad :D
-
ale czad
Żaden czad dom?n :P
Jeżeli faktycznie masz krzywo wbity mostek to weź się tego wiosła pozbądź ;p
Mialem 2 wiosła już w swoim życiu z krzywo wbitymi mostkami i jedyne co mogę powiedzieć o tym przypadku a raczej pokazać tylko to : :facepalm:
-
może chcieli pozbyć się problemów z menzurą jak w TOMach? :lol:
-
Przyjrzałem się dokładnie i wina leży po stronie płytki :)
-
Ciężko jest spasować pickguard do tele co odczułem na własnej skórze. Btw ile kOhm te Merliny są?
-
Magnesy AlNiCo 5. Rezystancja 6,0KOhm.
-
tele neck ma 8,3KOhm
-
Co trzeci tele flame zjada Fendera MiM, niezwykle przyjemne instrumenty, super drewno, czuć wibracje w dłoniach.
ten gryf w tele wcale nie jest taki wygodny.. nie jest tragiczny, do przeżycia, ale trochę kołek.. jak ktoś jest przyzwyczajony do gryfów takich jak ma np ESp, czy LTD, Ibanez, czy nawet Mayo setius, to może trochę się ździwić.
Teraz zmienili trochę profil gryfu, albo po prostu różnie im wychodzą, grałem ostatnio na trzech tele. Gram od dwóch lat na setiusie i gryf tele był całkiem wygodny. Jeden z tych tele to całowity custom na noiseles'ach Fendera z palisandrem na podstrunnicy i klonową maskownicą, i brzmiał słabiej od zwykłego z klonową podstrunnicą na koreańskich pickupach. Tele musi mieć jednak cały gryf z klonu i dechę przykrytą plastikiem, ma wtedy piękny dzwon :) I spokojnie można na nich rzeźnić w A
Zauważyłem tez, że mayo robi grubsze podstrunnice niż fender, w wypadku hebanu i palisandru takim 'szklistym' wiosłom odbiera to dzwonu.
-
Mimo że to stary temat to także szczerze gratuluję. Chętnie kupiłbym tele żeby sie smusić do grania czegoś innego w końcu ;)
-
freakguitar, mowisz o cocopeli, on ma inny profil gryfu niz standardowe telecastery, a przynajmniej ten na ktorym ja gralem, byl nieco wygodniejszy ale niewiele moim zdaniem.
generalnie ten cocopeli to fajny był, znajomy go kupil i mialem okazje pomacac tak troche dluzej to gra bardzo przyemnie moim zdaniem, jest taki fajny jagotliwy. chociaz moj tele bardziej mi sie podoba :P taki bardziej stonowany, krągły, bardziej uniwersalny i cieplejszy :)
to co mnie totalnie rozwala w tym cocopeli i chcialbym miec w swoim wiesle to te markery. piekne sa. bo reszta wykonczenia ssie pałe moim zdaniem
-
freakguitar, mowisz o cocopeli, on ma inny profil gryfu niz standardowe telecastery, a przynajmniej ten na ktorym ja gralem, byl nieco wygodniejszy ale niewiele moim zdaniem.
generalnie ten cocopeli to fajny był, znajomy go kupil i mialem okazje pomacac tak troche dluzej to gra bardzo przyemnie moim zdaniem, jest taki fajny jagotliwy. chociaz moj tele bardziej mi sie podoba Język taki bardziej stonowany, krągły, bardziej uniwersalny i cieplejszy :)
Cocobeli mi się nie podobał, co prawda custom i na Texas special, ale za gruba podstrunnica palisandrowa, fender robi o 1/3 cieńsze i brzmią lepiej, nie miał tej szklanki i klarowności
Teraz zmienili trochę profil gryfu, albo po prostu różnie im wychodzą, grałem ostatnio na trzech tele.
Potem grałem jeszcze na 3 innych i ...
Są tak fajne, że kupiłem sobie kremowego Tell I z czarną płytką i klonowym gryfem (można powiedzieć że quartersawn) Gryf to w ogóle cudo, prawie identyczny jak miałem w Stracie usa 89'. Progi są ładnie nabite, wibruje w ręce przy każdym dźwięku, jestem ciekaw jak będzie grał za rok. Dawno nie zakochałem się w jakiejś gitarze. ;D Czekam tylko na wymianę przetworników... o tak. Wrzucę jej zdjęcia na dniach.
-
kurde widze ze nie tylko ja sie kocham w swoim tele od flame :)
-
kurde widze ze nie tylko ja sie kocham w swoim tele od flame :)
Bo kurde coś w sobie mają ! :headbang:
Na tej podstawie powinno się oceniać gitary, albo ma coś albo nie. (Chyba, że grasz dethmetal :lol: ... wybaczcie taki 'czarny humor' )