Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: skarhead w 03 Gru, 2009, 00:10:33
-
A to mnie slayer niespodzianką uraczył:
http://www.slayer.net/us/news/limited-edition-kerry-king-signature-bridge
i tutaj:
http://www.kahlerusa.com/ecommerce/kerry_king.html
To się uśmiałem :)
-
eee no juz biegne, grozny mostek tylko co w nim zajebistego poza tym podpisem? ;)
-
Akurat Kerry wie, co to znaczy wajchowanie i jak mostek powinien działać i wyglądać - i słusznie dostąpił zaszczytu bycia pierwszym. Nawet nie-gitarzyści jak widzą wajchę, to mówią: jesteś jak Kerry King? (cytat z zeszłego tygodnia). Tera jest moda na sygnatury, chyba raczej wymóg marketingowy. Nie dość, że sprzedasz więcej, to jeszcze drożej - any questions? ;) Jestem mega fanem tego typu mostków, mam podróbę w self-hand-made gitarce i działa zajebiście!!! W przeciwieństwie do FR, gdzie tylko mega tr00 dają radę. Chciałbym mieć Kahlera w następnej gitarze - 7 albo i 8.
-
"Designed by Kerry himself, each bridge is sequentially numbered and includes an engraved signature.
Only 200 in production."
rozśmieszyło mnie to do łez :)
"Powder Coat Gun metal" a to dla mnie syf, tym bardziej że w swoich gitach wszystkie ma czarne a nie cosmo black, zasrany RoHS
-
Akurat Kerry wie, co to znaczy wajchowanie i jak mostek powinien działać i wyglądać - i słusznie dostąpił zaszczytu bycia pierwszym. Nawet nie-gitarzyści jak widzą wajchę, to mówią: jesteś jak Kerry King?
No dobra, tylko co z tego? Na tej zasadzie to własne FR powinni mieć Edek, Vai i pewnie paru jeszcze innych.
Kolor nawet bylby spoko, tylko ja wiem? dobrac klucze do tego (nie patrzyłem na siodełko) - z tym już pewnie słabiej.
-
W sumie dla maniakow 'Slayer'a' a tych nie brakuje,my mamy w dupie ze to jego sygnatura a oni sa posrani i pewnie paru takich sie znajdzie co nie maja gitary a i tak sobie kupia taki mostek i moze zawiesza na łancuszku :zuo: :facepalm:
zreszta to nie do 7mki to ch.j w to ;)
-
W sumie dla maniakow 'Slayer'a' a tych nie brakuje
Przecież Dział Marketingu firmy Kahler Sp. z o.o. dzięki temu puścił sygnał "żyjemy!" w rynek, dzięki temu ludzie kupią też coś innego przeglądając stronę. Widzę tu z pktu widzenia ich firmy same plusy. Śmiać się można, w sumie czemu? Mają ulotki rozdawać na koncertach Slayera? To jest po prostu dobra reklama. Jakbym ja był szef-ziomem, który pracuje dla Kahlera i nadarzyłaby się szansa współpracy z Kerrym - oczywiście temat by poszedł do przodu - a Wy byście tak nie zrobili?
-
SLAYER!!!!!!!!!
-
SLAYER!!!!!!!!!
Ta.
Dziś idę z tej okazji kupić longsleeva, daj Boże (sic!) ze Slayerem ;) W miarę słuchania - nowa płyta coraz lepsza!!!
-
my mamy w dupie ze to jego sygnatura a oni sa posrani
Yyy no nie ma jak elita. Co nie?
-
W sumie to spoko sprawa. Kwestia promocji i prestiżu straconego po przegranej batalii z Floyd Rosem. Cena nie jest dużo wyższa od seryjnych Kahlerów made in USA.
Glenn Tipton, K. K. Downing (Judas Priest) do tego King i Hanneman, swojego czasu Mustaine - lista 'sław' dosyć spora, no ale w porównaniu do wszechobecnego floyda to jest jednak mało.
W sumie to po cichu liczę że w końcu stagnacja floyd rose się skończy. Do tej pory Kahler i Ibanez byli głównymi pomysłodawcami zmian w tym starym, jakby nie było, i na pewno nieidealnym systemie (Tremking to nie do końca to, ale też warto odnotować).
-
Szkoda, że nie ma fot "podwozia" tego mostu. Na pierwszy rzut oka wygląda jak stare mosty Kahlera z lat 80-tych, te które montowane były głównie w różnej maści Gibsonach. Jeśli działa tak samo jak tamte, to zrobienie tylko 200 sztuk było naprawdę niezłym posunięciem - im mniej sztuk, tym mniej wkurzonych klientów.