Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Shogun w 08 Lis, 2009, 13:45:25
-
Witam!
Miałem zamiar kupić sobie jakieś dobre combo do grania metalu, ale postanowiłem dozbierać kasy i za niedługo kupić sobie Heada I paczkę.
Jak pisałem na Heada planuję wydać tak do ok 2700zł a na paczkę tak do 1500zł.
Co mnie interesuje we wzmacniaczu?? Mocne mięsiste brzmienie, ale nie zamulone, chciałbym mieć dobry atak, nie potrzebuję uniwersalności, chcę tylko ukręcać mosznę brzmieniem przesteru.
Teraz przejdźmy do cleanu, nie jest tak ważny jak przester, ale to nie znaczy że może byc badziewny, chcę aby był przyjemny i dość jasny.
Szukałem na allegro i znalazłem to:
MG Fendmess (http://allegro.pl/item798635093_head_mg_fendmess_2_x_50_watt_stereo_lampowy.html)
V-Empire Blue Rumble (http://allegro.pl/item803519485_v_empire_blue_rumble_100_wat_lampowy_jak_mesa_5150.html)
Kisel Fifty (http://allegro.pl/item805200004_kisel_fifty_nowka_masz_mese_za_dobra_cene.html)
W grę wchodzi jeszcze Bash Sidewinder Dorico (http://www.bashamps.com/produkty/amp/sidewinder/dorico), bo kosztuje właśnie 2699zł
Jakbym dołożył jeszcze 300zł to mógłbym kupić sobie Engl Savage 60 (http://allegro.pl/item809391671_engl_savage_60_full_lampa.html)
Co do paczki to w tej cenie (tj. 1500zł) można dość fajną 2x12 wyrwać, tylko tu za bardzo nie wiem w co uderzyć.
Pozdrawiam.
-
ja bym kupił DSL100 i od meryego pakie 1960B marshalla, ogłasza sie w sprzedam
w mojej opinii 60W czy 50W mają za rzadkie brzmienie więc bym w nie nie celował ale co kto lubi
-
ja bym łyknął MG, mam już ponad rok chyba, jak nie lepiej i jest zajebisty, nigdy nie zawiódł brzmi też ok. ja mam wersje vintage i gruzu sporo potrafi dać, nie wiem dokladnie jak gra mg fendmess, ale jestem pewien ze to konstrukcja udana, z ktorej bedziesz zadowolony w 100%
-
No Nie wiem , ja miałem raven'a II i dla mnie to był nie wypał, może engl nie pasuje do tego heada? nie wiem, lepiej ograj, nie kupuj takich głów w ciemno bo się możesz przejechać
-
ravena nie macalem, wiec nie wiem, ale jest u nas na salce jeszcze kopia soldano i brzmi tez zajebiscie, kopie dupe ostro, nie wiem jak w porownaniu do oryginalnego soldano, ale sam w sobie head brzmi zajebiscie.
z ograniem jest problem bo Marek u siebie nie ma z regóły headow gotowych, chyba ze u kogos ograsz... ja kupilem praktycznie w ciemno i jestem mega zadowolony, znajomy potem przyszedl, ogral i zaraz zamówił sobie takiego samego.
brzmienie mojego mg mozesz obadac na naszym gejspejsie
www.myspace.com/sekaku
tak jak majk chwycil tak jest, na zywo brzmi identycznie.
-
Cały czas myślę że ten fendmess najlepiej się zda, ale jeszcze zostaje Dorico. Myślę że też bardzo dobrze się sprawdzi.
-
Ja bym walił w engla, albo kisela (reszty nie znam:P) - z tym że za kisela nie dałbym 2k (pomimo że nowy) , bo to rozbój w biały dzień. Używkę wyrwiesz za 1k, a jak się potargujesz to i mniej, z tym że jest to wzmak, w moim odczuciu, mniej mosznojebny niż engl - przester w englu jest bardziej hmm... gruboziarnisty taki:P, ale to już kwestia gustów i guścików. Najlepiej by było ograć je wszystkie ]:->
-
Nie wiem, jakoś nie ufam temu Kiselowi... Muszę posłuchać i popatrzeć, ale z drugiej strony jakbym tego kisela kupił to starczyło by mi na porządną pakę.
-
w dziale sprzedam masz kiśla za 1100zł chyba. więc zostaje ponad 3000... na paczke orendża i kilka krat piwa. Nie grałem na kiślu nigdy, ale opinie są bardzo różne.
-
Dlatego właśnie nie ufam mu za bardzo... Ale jak mi podejdzie to będzie ok.
-
Wiesz, mi się wydaje że lepiej kupić "gorszy" tańszy head i tak jak mówi bloo , porządną pakę, która zostanie Ci na całe życie :P . Z czasem dozbierasz 6000zł i kupisz sobie wyjebany head :P
-
A ja powtórzę się jeszcze raz. Tak beznadziejnego wzmacniacza jak Kiesel w życiu bym nie kupił. MG i Bash wciągają go jedną dziurą nosa. Nawet niesławny FA 60 brzmi o niebo lepiej :D
-
myślę że większość ludzi kupiła kisla ze względu iż jest to lampa, tutaj rola tego ampa się kończy :P
-
Wiesz, mi się wydaje że lepiej kupić "gorszy" tańszy head i tak jak mówi bloo , porządną pakę, która zostanie Ci na całe życie :P . Z czasem dozbierasz 6000zł i kupisz sobie wyjebany head :P
Ja myślę dokładnie na odwrót :) Lepiej mieć porządny head a gorszą pake, na gigach zawsze pożyczyć można od kogoś, a i tak uważam, że lepiej zagada dobry head na 2x12 niż kupiasty (nie mowie ze kisel kupa jest, bo nei znam) na 4x12 wypasionym, wiem to z autopsji.
-
Jak masz blisko do Warszawy to zapraszam na test V-Empire'a. To są naprawdę dobre wzmacniacze, tylko z targetem skierowanym na zachód, dlateg nie mają dużej grupy znajomych onanistów sprzętowych, którzy się, na hura, na nie spuszczają w internecie. ;) Jak bywa z innym sprzętem - najpierw Bash, teraz MG, jeszcze wcześniej NoisyBox itp. itd.
-
nom kisel to cienizna zdecydowanie lepiej MG.
-
No ja mam kisla (miałem też FA60W) i jak dla mnie to wali on na łeb wzmaki typu Fallena ( i zdecydowanie to gówno, bo do niczego to sie nie nadaje:P) czy inne w tym przedziale cenowym, a czasem i wyższej:P . Zaznaczam że basha, MG nie macałem, nie słyszałem na żywo, a mogą być lepsze, nie zaprzeczam, tym bardziej że o MG słyszałem same superlatywy.
Z tego co zauważyłem, to z tymi polskimi hand madeami jest tak że model modelowi nierówny. Jedne brzmią jak kupa , gdzie drugi rozwala łby. Kisla brałem w ciemno :P i miał być taką chwilową alternatywą do przyjścia dostawy 6505 , ale okazało się że brzmi fajnie- więc został. Dlatego się zdziwiłem że tak psy na tym wieszacie :P, ale to tylko potwierdza teorie jednostki ;p.
-
Taka jest prawda że i gustach się nie gada. Każdemu co innego przypasi, dlatego czekam na próbki i fotki i wtedy zobaczę.
-
a myślałeś może nad H&K tube 50? na allegro ostatnio wisiał. Wydaje mi się ciekawym rozwiązaniem
-
Hmm sam nie wiem, dla mnie ten kisel trochę tak lelawo wygląda, jest chyba dużo mniejszy od reszty wzmaków... Po prostu poczekam na próbki i wtedy powiem jakie jest moje zdanie
-
Obczaj 6505 plus albo 5150 dwa :P, dobre czaszkojebne surowe wzmaki
-
Obczaj 6505 plus albo 5150 dwa :P, dobre czaszkojebne surowe wzmaki
no ale to chyba nie ten przedział cenowy. No chyba, że 5150 zabrzmi fajnie na paczce za 600zł. (w najlepszym wypadku 600, jak znajdzie tanio 5150 II).
-
http://forum.sevenstring.pl/sprzedam/peavey-orange-i-pare-efektow/
IMO Ultra zje kazdego Kisela, moze zje albo chociaz posluz za rownowazne danie dla MG, kosztuje grosze i dokupienie paczki stanie sie prostsze, bo zostanie wiecej siana. do tego nie straci na wartosci, bo juz jest tania jak barszcz.
-
Bloo, bo to taka alternatywa jakby chciał pójść inną drogą ,wcześniej przez kogoś wspominaną - zajebisty head plus chujowa paczka ;p
-
Ogrywałem ostatnio H&K MKV nie polecam....
-
Ogrywałem ostatnio H&K MKV nie polecam....
chyba nie dokończyłeś posta
ed: miałem podpowiedzieć 5150 ale to jednak kosztuje i nie pchał bym sie w te wszystkie wynalazki może i fajne i dobrze brzmią, ja nie mam przekonania. lepiej dozbierać i kupić coś konkretnego. na poczatek 5150 i jakaś paczuszka skromna bo na gigach pożyczą ci paki z headem to już nie bardzo wiec sie zastanów
-
Odradzam wszelkie "wielkie niewiadome". Nie kupuj nigdy ampa w ciemno, no chyba, że jest to oklepane 5150, Mesa DR lub JCM900/800 ;) W tej cenie znajdź dobry amp a pakę sobie później dobierzesz. Na początek to może być nawet jeden spiker w obudowie z MDFu. Ważne, że już nie będziesz zmieniał głowy tylko coś do niej dokupował i ulepszał.
-
Nie kupuj nigdy ampa w ciemno
Dlaczego? jakaż adrenalina jak przychodzi paczka rozpakowujesz podłączasz i uderzasz pierwszy dźwięk, ahh uwielbiam to. Dlatego prawie nigdy nie ogrywam wzmaków i efektów przed zakupem. Od Dom?na ampega w ciemno wziąłem i nie żałuje, świetna maszyna chociaż crunchu mi w nim brakuje co sprawia, że czasem zastanawiam się nad czymś innym.
-
jakaż adrenalina jak przychodzi paczka rozpakowujesz podłączasz i uderzasz pierwszy dźwięk, ahh uwielbiam to.
Adrenalina to jest dopiero jak podłączasz, uderzasz pierwszy dźwięk i masz ochotę rozwalić nowy zakup o ścianę bo nie spełnia oczekiwań :P
A żeby nie było OTa.
Za taką sumę osobiście wziąłbym Sidewindera Dorico. Albo jak sam właśnie robię, kupił sobie combo używane, dozbierał do wymarzonego sprzętu i sprzedał może nawet z zyskiem.
-
Dlatego prawie nigdy nie ogrywam wzmaków i efektów przed zakupem. Od Dom?na ampega w ciemno wziąłem i nie żałuje, świetna maszyna
no sorki ziom ja też bym brał w ciemno ale my tu o sideach i mg rozmawiamy :D
-
Kisel? Nie idźcie ta drogą. Te wzmacniacze są strasznie niestabilne pod względem jakości i brzmienia. Brak powtarzalności produkcji. Nie tyle, że słyszałem czy czytałem o tym. Miałem jednego z 3 lata temu.
-
Dlatego prawie nigdy nie ogrywam wzmaków i efektów przed zakupem. Od Dom?na ampega w ciemno wziąłem i nie żałuje, świetna maszyna
no sorki ziom ja też bym brał w ciemno ale my tu o sideach i mg rozmawiamy :D
Swojego posta napisałem w odniesieniu do tego
Nie kupuj nigdy ampa w ciemno, no chyba, że jest to oklepane 5150, Mesa DR lub JCM900/800 ;)
Jak widać ampeg nie został wymieniony jako oklepany wzmak ;)
Adrenalina to jest dopiero jak podłączasz, uderzasz pierwszy dźwięk i masz ochotę rozwalić nowy zakup o ścianę bo nie spełnia oczekiwań :P
Nie ma takiej możliwości, nawet jeżeli przy pierwszym podejściu Cię nie zauroczy to za czasem zaczyna się dostrzegać zalety (ja tak mam) :) tak miałem np. z sonic maximizerem 482, czy kolumną mesa stiletto 2x12 w której się z czasem zakochałem a na początku miałem mieszane uczucia :)
-
Mam do sprzedania ...
Bardzo mało nas to w tej chwili obchodzi. Poprosimy o napisanie 50 SENSOWNYCH POSTÓW i wtedy zapraszamy. Y.
-
Panie, regulamin!
-
Necropost i hackowanie bazaru w jednym. Nieźle
-
Wiertara - przesadzasz. Jak się wyłączy bramkę szumów, rozłączy cewki, ściszy gitarę prawie na maksa i zmieni kanał na zielony to nie jest tak źle :P Ja swojego 6505 kupiłem za 2,5kafla, także i na paczkę zostanie.
-
MG FENDMESS lub VULTURE i paka od Pana Marka i uśmiech od ucha do ucha gwarantowany. Wiem, bo już drugi zestaw mam ze stajni MG i to full profeska, za psią kasę;)
-
Ludzie, przestańcie pisać w tym nekrotemacie. Niech moderatorzy zamkną topic i usuną również mój post,
dziękoova
-
Wy sobie kurwa jaja robicie ze mnie? Drozdu, to nie do Ciebie :)