Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: youshy w 22 Paź, 2009, 20:03:45
-
Mam problem :(
Noszę się z zamiarem zakupu D-Sonica ale z czym by go tu sparować to już ni cholery nie mam pojęcia. Wujek google nie pomógł, to popytam starszych :D Anyway, zastanawiam się nad Paf Pro lub Air Nortonem. Wszystko ma iść do Ibaneza S320, mahoniowa decha i palisander na podstunnicy.
Help, i need somebody heelp:(
-
mialem niedawno set sh-8 invader + paf pro i bylo idealnie. d-sonic to chyba podobna bajka, takze polecam takie combo
-
a ja polecam Air Nortona do D sonic, http://www.youtube.com/watch?v=tl6Gz1QmwMc a tu masz próbke jak oba grają
-
Ja mam D Sonic i PAF PRO w lipowej desce i jak dla mnie ten drugi ma dużo ciekawsze brzmienie niż Air Norton, który według mnie brzmi fajnie tylko na solówkach ala Petrucci. Na PAF PRO niesamowicie brzmią lekko przesterowane riffy i cleany, po prostu miód w porównaniu do singla, który mam w swoim patyku > http://mondomg.wordpress.com/2009/06/18/ogd-meg-guitars-emp-ella-pl/
-
Ze swojej strony polecam Evolution Neck ;] Korzystam z tego setu juz ponad dwa lata i nie mam zamiaru go zmieniac.
-
Właśnie ja mam taki pomysł na to (nic nowego, wiem), żeby D-sonic robił za głównego rzeźnickiego i miał gain (cytat z recki sprzętu Sinnera) "od zera do bohatera", a ten drugi tak do lekkich przesterów, clean'ów i solówek przy których serce staje w nosie. ;]
-
Ze swojej strony polecam Evolution Neck ;] Korzystam z tego setu juz ponad dwa lata i nie mam zamiaru go zmieniac.
Popieram. Mam to samo, wprawdzie dopiero kilka miesięcy, ale odkąd mam, nie przyszło mi do głowy, żeby to zmieniać. Chociaż... kumpel ma pod gryfem PRS McCarty i ten pickup ma niesamowity charakter, w każdym układzie brzmi lepiej od Evo Neck, poza mid- i highgainowymi przesterami. Także - co kto lubi. Ja lubię tak jak mam.
-
Właśnie ja mam taki pomysł na to (nic nowego, wiem), żeby D-sonic robił za głównego rzeźnickiego i miał gain (cytat z recki sprzętu Sinnera) "od zera do bohatera"
Rzeźnickim bohaterem w mahoniu to on może i będzie, ale zerem na pewno nie - mi krancze nie podobają się w nim, brakuje im dupy, jak to określam. W sensie są za chude.
-
A jak dla mnie są fajne, mam na co dzień możliwość ogrywania EB Music Mana JP6 na właśnie D-sonicu, podoba mi się jak brzmi, wiem że to inna gitara niż mój mahoniowy gwałcicel, ale nie dowiem się jeśli nie sprawdzę :D
W każdym razie najbardziej się kieruje w stronę tego paf pro, jakoś najbardziej mnie podnieca.
-
mahoniowy gwałcicel
.. to imie mojego byłego barytona z invaderem i pafem pro, twoj to kosiareczka mala raczej ;)
-
twoj to kosiareczka mala raczej
Dzięki, zniszczyłeś mi życie :(
Zobaczymy kto kogo bardziej będzie mordował :D