Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Twórczość użyszkodników => Wątek zaczęty przez: Yony w 09 Paź, 2009, 11:08:09
-
Graliśmy sobie ostatnio w Progresji i dziwnym trafem zostało to nagrane na dyktafon.
To se zarzucę autoreklamę, a co. Bo nie uważam, żebym miał się czego wstydzić :angel:
PARAGNOMEN (http://licorea.pl/yony/paragnomen_progresja.mp3)
-
bardzo fajnie nagrane jak na dyktafon :). Fajne to klimatyczne intro. I wokalista ładnie jedzie górą ;). Słychać moc, muszę kiedyś przyjść na wasz koncert ;)
-
I wokalista
-tka ;)
-
ano fajnie. pani wokalistka calkiem fajnie sie wpasowuje.
w porownaniu z tym co wczesniej pokazywales to jest yyy... dojrzalej? jakos chyba bardziej wiecie o co wam chodzi. szkoda ze slychac raczej niewiele, ale to moze tez kwestia tego ze nic nie slysze na glosnikach z laptoka. fajne kwasy na gitarach sa momentami, pod koniec szczegolnie.
-
Trzeba być ultradeklem bez polotu, żeby się nie rozwijać grając 3 razy w tygodniu próby :)
-
No cóż, jakoś będziesz musiał z tym żyć... A my z Tobą :(
;) ;)
-
Ma ręce i nogi, chętnie wybrałbym się na koncerto.
-
Yony a co z Licorea, grasz tam jeszcze, zyje ten band ?
-
Licorea jest jak Zed. A co stało się z Zedem?
-
Zszedł kochanie. Zed zszedł.
Przedwczoraj zaś oglądałem :D
-
hahaha - wcale najniżej nie stroisz!!!!