Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: Zbir w 06 Paź, 2009, 20:46:03
-
Joł x2, chcę się podzielić z wami moim kolejnym problemem (btw. jeszcze raz dzięki za "odzew" w komisie) otóż, lubie grube struny (ah te zboczenia) i zastanawiam się że set 15-70 (struny kolejno 15,18,28,46,58,70) zostanie udźwignięty (menzura) przez gitare Les Paula (24 3/4) w stroju D-D? Chodzi mi głównie o to czy nie zabraknie menzury:)
Obecnie stroję do E (fu) (od jakiegoś czasu jak mnie gościu oświecił:P) na strunach 13-56 i komfort gry jak i brzmienie wyjebiście mi odpowiada:). Jednak chcem brzmieć bardzień ńju bo mi E gwałci uszy :P.
Proszę o wypowiedź uczonych w piśmie i gryfach \m/xD 333
Pozdrawiam :)
-
Jak na moje, to set 15-70 do drop D (dobrze rozumiem?) będzie się nadawał, jak każdy inny pow grubości 10-48 ;). BTW wyreguluj sobie pręt w gryfie, bo przy takich grubych strunach czuję, że mógł już Ci się ciut wykrzywić, jeśli nie był regulowany.
Pozdro,
Az
-
Jak dobrze rozumiem to chodzi o strój od dźwięku D do dźwięku D drogi Az ;) Ja grałem na kombinowanym secie Zakka w D. Znaczy od wioliny z setu lotune i basy z normalnego (w sumie set 11-60) miało to sens, bo 70tka była już stanowczo za sztywna dla mnie. Ale jeśli lubisz się na linach cumowniczych zabawiać to go for it :)
-
No wlaśnie o dziwo gitara mi się nie powyginała :P , a wg moich obliczeń to 15-70 w D-D to taki 13-56 w E :).
A ktoś w ogóle próbował takie dziwne sporządzić na gitarze (ten set na takiej menzurze w takim stroju). Boję się właśnie o tą menzure , bo fakt faktem LP mlaska pytonga pod tym względem :|
-
Hm, najlepiej to pójść z wiosłem do lutnika i jego o to zapytać i ew. poprosić o regulację do takiego stroju. ;)
Uważaj, bo Ci te fortepianowe struny wyrwą mostek z dechy :D ze śrubami i gwintem :D
-
Ja mam pytanie, Ty dajesz rade robic bendy w E na 13-56 i w D na 15-70 :o ? Przeciez, to jest juz jakas dewiacja strunowa :P
-
Podjęłem decyzje- zamawiam zestaw i zobacze :) . Najwyżej kaska pójdzie w błoto i zdepcze ją ble.
Co do bendów (jeżeli to podciągnięcie struny) , to normlanie sie da :P, nawet wygodniej jest. Możliwe że coś z moją gitarą i uszami jest nie tak, ale na tych grubasach mam wrażenie że gitara jest wrażliwsza na artykulacje i ogólnie ładniej, klarownie brzmi O_O. O ile E wogóle może jakoś łądnie brzmieć. :P
-
Powiem tylko, że w sześciostrunówce gram w C, na własnym secie EB 11-14-18-30-42-56 i spoooookojnie to daje radę, oj! 0.70 w D? Masakra, men! 0.70 jakiś czas miałem w siódemce, dźwięk G... Bezsens.
-
ja osobiście gram na 13-56 i naprawdę polecam ;D może mam te pół cala więcej tej menzury ;)) ale gra mi się bez problemowo ;) choć nie gram wyżej niż Cis.