Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Pickupy, dechy, gryfy, struny i akcesoria => Wątek zaczęty przez: zibi w 21 Wrz, 2009, 10:53:54

Tytuł: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: zibi w 21 Wrz, 2009, 10:53:54
    Witajcie. Poszukuję dobrych przetworników, z których bym był w stanie wyciągnąć brzmienie w stylu Steva Vaia albo Beckera. Jest jeszcze problem z piecem, ale skłaniam się ku Laneyowi LC 50-112. Wiosło to Jacek DKMG (wiem, wiem 6 strunowiec). I teraz pytanie jakie przetworniki. Czy kupić EVO albo EVO2 ( swoją drogą jakie są między nimi różnice ), czy może coś w stylu Tone Zone. I jaki jest fajny ciepły Pup pod most? Warto rozejrzeć się za LiquiFirem? Czy raczej nie zgra się z Evo albo Tonem ?
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 21 Wrz, 2009, 11:15:29
Zdecydowanie kup zestaw Dimarzio Evolution. Sam miałem je w którymś ze swoich byłych ibanezów i jeśli chcesz brzmieć jak Vai to zdecydowanie je polecam.
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: zibi w 21 Wrz, 2009, 11:50:28
A czym się różni Evo od EVO 2 i ew. jaki wzmak do tego (sory za offtop)
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 21 Wrz, 2009, 12:37:32
Evo ma trochę mocniejszy sygnał od Evo 2. To jedyna różnica poza nazwą.

Jaki wzmak? Chcesz brzmieć jak Vai to kup sobie Carvina Legacy. ;)
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: zibi w 21 Wrz, 2009, 13:36:22
Aż tak bogaty to ja niestety nie jestem. A coś z podobnym brzmieniem tylko gdzieś do 3k?
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 21 Wrz, 2009, 13:48:01
Za 3k dostaniesz jakie zechcesz przystawki, z kryształami swarowskiego i pokryte jedwabiem. ;)
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: Bloo w 21 Wrz, 2009, 13:52:54
Za 3k dostaniesz jakie zechcesz przystawki, z kryształami swarowskiego i pokryte jedwabiem. ;)
on pisal o carvinie ;D
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: zibi w 21 Wrz, 2009, 14:07:59
Dokladnie
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 21 Wrz, 2009, 14:10:28
Za 3k dostaniesz jakie zechcesz przystawki, z kryształami swarowskiego i pokryte jedwabiem. ;)
on pisal o carvinie ;D

Przecież wiem, uczę tylko chłopca, by precyzował swoje myśli. ;)

Jak chcesz coś do 3k i brzmieć jak Vai to pomyśl o UŻYWANYM Carvinie. A nuż się trafi...? ;)

PS. Pouczę także poprawnej polszczyzny. Nie mówi się "dokładnie" jak w ww przypadku. Jest to niepoprawne językowo. Zamiast "dokładnie" można wszakże rzec "w rzeczy samej" tudzież "zaiste", "zaprawdę" i inne tego typu frazesy. ;)
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: zibi w 21 Wrz, 2009, 15:04:46
Dobrze przepraszam za nieumiejętność stosowania poprawnej polszczyzny. Powracając do tematu, czy jest na rynku cos oprocz ww. Carvina, charakteryzujace sie podobnym charakterem brzmienia? I dalej do 3 k
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 21 Wrz, 2009, 15:17:02
Myślę, że podobnej klasy i charakterem to w sumie szukałbym w Soldano, ale tego raczej za 3k nie wyciągniesz...

Dobra, zatem do rzeczy. Vai także używał marshalli. Oto co wygrzebałem w internecie. Mam nadzieję, że znasz angielski. ;)

Cytuj
From Marshall Law mag. Vol.5, Nº2, 1988

Steve Vai talking about Marshall: "I have to do what's right for me, 'cause I have to shave this face in the morning".... (That was before Carvin fulled his pocket I guess LOL)

"You can still develop a unique sound on it. And you're not gonna sound like everyone else if you use a Mrshall. Marshall gives me what I need in order for me to shape my sound, live and in the studio"

During many years Steve used mainly a 100w Marshall through 4x12" Celestion 30s.

Talking about P&W

"seven different Marshall 100 watt heads were used throughout the recordings, all moded by Jose Arrendondo.

They were run differently at different times for a desired effect. Sometimes I went out of the line level to the Bradshaw Rack, and sometimes it was just directly out of the head into the cabs.

On the tune "Liberty," a specially made direct box was constructed for me by Steve Firlotte. It utilizes an old transformer I had laying around. It's extremely clean and useful. "

Dodam, że z tego co mi wiadomo używał głównie Marshall 6100 30th anniversary i JCM800.
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: zibi w 21 Wrz, 2009, 15:38:44
Ok. Dzieki za pomoc. Pewnie na cos sie zdecyduje
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 21 Wrz, 2009, 16:02:49
Te urodzinowe marszałki będą drogie, ja na Twoim miejscu szukałbym JCM 800.
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: zibi w 21 Wrz, 2009, 17:34:14
Znalazlem jcm 900. Nada się?
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 21 Wrz, 2009, 17:50:38
Oczywiście, że się nada. ;)
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: Draiman69 w 22 Wrz, 2009, 21:12:13
Jebanez z Olchy+Dimarzio EVO/Sustainer+Carvin Legacy+Boss DS-1 Keeley Mod albo Ibanez Jemini= Brzmienie Vaia :P
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 23 Wrz, 2009, 19:29:46
Ten carvin jest kupowaty strasznie, i bez dopały to wogole nie ma brzmienia a'la vai.

Idź do sklepu i poogrywaj parę wzmacniaczy, moze coś Ci się spodoba.
Tytuł: Odp: Brzmienie a'la Vai
Wiadomość wysłana przez: Pneumonia2 w 25 Wrz, 2009, 15:40:09
No panowie znam tego carvina, clean bardzo ciemny, ładny miękki nie skrzeczący, przester zamulony i ogólnie beznadziejny, dopalony bb preampem brzmiał ale sam z siebie bardzo kiepski. Może Carvin Legacy 2 ma lepszy i bardziej Vaiowski :)