Forum Sevenstring.pl

Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: saurus w 17 Wrz, 2009, 12:42:38

Tytuł: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 17 Wrz, 2009, 12:42:38
Witam wszystkich,
chcialbym sie was poradzic w temacie przetwornika do gitarki.
Mam mahoniowego setiusa customa na jednm pickupie sh-6. Podstrunnica palisandrowa klonowy top, wklejany gryfik
Problem polega na tym ze mam wrazenie ze brzmienie jest skrzeczace delikatnie - ma troche malo harmonicznych.... nie jestem zwolennikiem siary raczej pelnego brzmienia z dechy.. czy wymiana tego pickupu na SH-4 lub SH-5 jest dobrym pomyslem ? moze jakies inne pickupy? - nie doradzajcie prosze tylko aktywnych przetowrnikow - nie po to robilem dobra deche zeby teraz zabic ja aktewem.. - jakimkoliwe - a mialem wszystkie najpopularniejsze.. wiem jakie sa roznice w brzmieniu natomiast najbardziej zalezy mi na pozbyciu sie tej skrzecacej gory.. powodem pewnie jest ten nieszczesny klonowy top ktory za bardzo rozjasnia pasmo..
Co do sprzetu pozostalego mam Mese 4x12 + 5150. Co do muzy ...hmm kalosanki dla belzebuba heheh...
czekam na konstruktywne pomysly :D

pozdrawiam wszystkich
SauruS
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: nikt w 17 Wrz, 2009, 12:57:05
sinner mial SH-5 w setiusie. walnij do niego na PRV
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: terrormuzik w 17 Wrz, 2009, 13:02:30
ja w mahoniu mam sh6 distortion. Brzmieniowo daje radę ale trzeba odkręcać presence żeby rozjaśnić brzmienie (chyba taki egzemplarz- słyszałem inne mahoniowe wiesła z sh6 i nie było tego problemu)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: maślak w 17 Wrz, 2009, 14:11:59
Osobiście w mahoniu podobał mi się bardziej SH-4, SH-6 był troszkę "rozmazany" w środku.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 17 Wrz, 2009, 14:52:11
jak dla mnie jak wymienisz sh6 na sh4 to w ogole stracic przypierdolenie. mialem sh6 w swoim setiusie i sprawowal sie zajebiscie, ale ja mam top z jesionu. akutalnie wstawilem eclipse. jakiejs wielkiej roznicy nie ma, pozatym ze jest wiecej gainu, wiecej kopa ma. nie uwazam zeby gitara stracila brzmienie z dechy w ten sposob.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: maślak w 17 Wrz, 2009, 14:56:17
jak dla mnie jak wymienisz sh6 na sh4 to w ogole stracic przypierdolenie...
Rozumiem, że to sprawdzałeś osobiście inaczej jest to bezpodstawne stwierdzenie. 
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 17 Wrz, 2009, 15:26:59
co Ty taki agresywny? na gitara.pl sie wychowales?

mialem sh4 w 3 gitarach. w kazdej z nich byl wymieniony nastepnie na sh6
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 17 Wrz, 2009, 16:14:58
SH-5 będzie brzmiał troszkę czyściej, mniejszy output niż SH-6, ale bez przesady. Grałem i polecam z czystym sumieniem do tego, co chcesz uzyskać.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 18 Wrz, 2009, 00:47:11
brzmienie jest skrzeczace delikatnie - ma troche malo harmonicznych....
Jak skrzeczące to raczej ma właśnie dużo harmonicznych. :)

Spoiler
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: maślak w 18 Wrz, 2009, 07:49:46
co Ty taki agresywny? na gitara.pl sie wychowales?

mialem sh4 w 3 gitarach. w kazdej z nich byl wymieniony nastepnie na sh6
Nie, no co Ty. Za dużo g.pl czytasz. Przedstawiam tylko swój punkt widzenia. Myślę, że na razie przeprowadzamy grzeczną konwersację. Niech chłopak sprawdzi ten przetwornik, a nie od razu na wstępie go dyskwalifikujesz.   
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 18 Wrz, 2009, 08:16:15
dyskwalifikuje go bo dla mnie jest mocno średni i nie widze na czym podelga ta cala podjara.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: maślak w 18 Wrz, 2009, 08:32:00
Jakby Ci to wytłumaczyć. Zacznijmy od tego, że brzmienie to dla każdego kwestia indywidualna (gustu). Pewnie jak TY w poszukiwaniu swojego ulubionego brzmienia przerzuciłem tony różnych przetworników. W konfiguracji, którą przedstawił "saurus" najlepiej właśnie sprawował mi się SH-4 (SH-6 nie za bałdzo). Większość ludzisk boi się po prostu JB, bo wychodzą z założenia (wg mnie błędnego), że nie będą mogli na nim "poszatanić". I tyle.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 19 Wrz, 2009, 23:30:17
Czesc,

dzieki za cenne podpowiedzi.. generalnie mam doswiadczenie z Setiusami cooz moge napisac kazdy gra inaczej ;).. dzis wyregulowalem jeszcze troche ta gitarke, opuscilem SH6 nizej i "jazgocze" duzo mniej.. dodatkowo powodem moich problemow z pewnoscia byl rowniez dosyc mocno rozkrecony BBE sonic max ... teraz brzmienie dopalam bardzo delikatnie i to tez poprawilo dzwiek..
To jest juz moj drugi setius i bylem szczerze zaskoczony tymi problemami .. w poprzedniej gitarze set SH6 + SH2 sprawowal sie wysmienicie.. dla tego sh6 poszlo i do tej  gitary... udalo mi sie zrobic szatana nie zaprzeczam zaplacilem za to sporo kasy i wiecie co jest najsmutniejsze?...( a moze cale szczescie ze tak jest ) ze Greco z 1979 roku ktore zakupilem jakis czas temu, poobijane, podrapane, po przejsciach.. po prostu morduje tego Setiusa bez litosci... - nie ma takiego gainu - nie ma wygladu zabojcy..nie jest czarna i wsciekla - ale ma taka konstrukcje, takie drewno, takie brzmienie .. ze kapcie z nog spadaja. Chcesz miec zawodowe wioslo? - |Recepta: - uzywka Greco, Burny, Tokai, zmieniasz pickup na nowoczesny, oddajesz do lutnika na regulacje i zabieki odmladzajace i jaki jest rezultat? - podpinasz do wzmaka i ścielesz łoże Belzebuba. ;) taka refleksja :) - :) ale mysle ze to nie tylko moja opinia.
Pozdrawiam wszystkich.
 :headbang:
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 20 Wrz, 2009, 01:32:44
saurus, a te setiusy to z ktorego rocznika? bo generalnie oni je z roznych odmian mahoniu robili...
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 20 Wrz, 2009, 02:21:41
Cytuj
ja w mahoniu mam sh6 distortion. Brzmieniowo daje radę ale trzeba odkręcać presence żeby rozjaśnić brzmienie

Porównywałem SH6 i SH4 w mahoniu z klonowym topem (w przeciągu 15 minut nastąpiła zmiana pickupa). SH6 miał trochę większy output i był jaśniejszy, ale ogólnie dla mnie brzmią bardzo podobnie. Przy SH6 zawsze ścinałem górkę bo po prostu ten pickup ma jej w pizdu. Także chyba są różne SH szóstki ^^

Zaraz mnie Budzan opiełdoli, że jestem głuchy i gupi :D Ale testowaliśmy wtedy SH4, SH6, SH8, L500XL (B&B) no i dla naszych sześciu uszu to SH4 wypadł najlepiej. Kwestia upodobań :]
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 20 Wrz, 2009, 02:31:19
saurus, a te setiusy to z ktorego rocznika? bo generalnie oni je z roznych odmian mahoniu robili...

hmmm pierwsza byla z tego co pamietam 2005/6  a druga jest tegoroczna.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: october w 20 Wrz, 2009, 08:59:16
Saurus, spróbuj może z Dimarzio ToneZone. Dla mnie ten pickup idealnie siedzi w mahoniowej desce. Choć ja akurat nie lubię jak jest za dużo górki. Dlatego Sh6 mi za bardzo nie leży. Próbka na szybko przez TonePorta:

http://lucic.wrzuta.pl/audio/7h2IouWYE5U/tonezone
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: DeathMaster w 20 Wrz, 2009, 09:11:41
Bo SH4 to bezdyskusyjnie najlepszy pickup Seymour'a i tu nie ma co sie spierac. Ale trzeba do tego dojrzec zeby to zrozumiec (ten tego ale pojechałem patosem hi hi  ;D)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Bjørn w 20 Wrz, 2009, 09:35:43
Bo SH4 to bezdyskusyjnie najlepszy pickup Seymour'a i tu nie ma co sie spierac. Ale trzeba do tego dojrzec zeby to zrozumiec (ten tego ale pojechałem patosem hi hi  ;D)

Cóż, niestety, ale to prawda. SH4 po prostu urywa dupsko i jakkolwiek seymour duncana po prostu jako firmy bardzo, ale to bardzo nie toleruję (nawet nie umiem stwierdzić, czemu, ale nie lubię) to SH4, którego ogrywałem w jakimś białym jacksonie dinky (chyba olchowym), jak i w (sic!) Gibolu LP gdzie siedział wespół z SH2 po prostu śpiewał... A flażolety? Panie, nigdzie nie słyszałem bardziej syrenich (w sensie kobiecych, aksamitnych i zmysłowych... czyli kuźwa ładnych i cieszących ucho) niż te produkowane przez dziadkowego SH4. Nawet Vai może sobie podlewarować swoim fajfusem w LoPro a i tak nie osiągnie takiego aksamitu na evolution (inna sprawa, że evolution brzmi zajebiście świeżo i żywo, ale to inna bajka). Damn, po prostu SH4 urywa dupsko SH6 w mej opinii.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 02 Paź, 2009, 10:32:14
Finalnie ustawilem SH6 daleko od strun - i jest git SH4 poszlo pod mostek w GRECO i jest uczta szatana :D
dzieki panowie za aktywnosc!

pzdr
S
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 29 Paź, 2009, 11:37:54
ja dodam tylko ze na 99% jestem pewien ze te dwa setiusy maja inny rodzaj mahoniu w korpusie :)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: t0ma w 29 Paź, 2009, 13:04:54
Mam mahoniowego setiusa customa na jednm pickupie sh-6. Podstrunnica palisandrowa klonowy top, wklejany gryfik

skoro problem juz sie rozwiazal to wtrace pytanko:
moglbys przyblizyc historie jak udalo ci sie nabyc setiusa z wklejanym gryfem? ;p
wiele osob napewno skrycie zazdrosci... :)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 29 Paź, 2009, 21:54:23
Czesc sorki ze tak pozno odpisuje. Ta gitara zostala zrobiona dla mnie na zamowienie.. Moja kapelka ma podpisany kontrakt z Mayo wiec mozemy udziwniac jak tylko chcemy :) - natomiast mysle ze jak sie do nich odezwiesz i przedstawisz specyfikacje - z pewnoscia przedstawia Ci rozsadna oferte ;)
pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: mondomg w 29 Paź, 2009, 22:28:47
natomiast mysle ze jak sie do nich odezwiesz i przedstawisz specyfikacje - z pewnoscia przedstawia Ci rozsadna oferte ;)
To żartowniś nam się trafił :)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: lokibalboa w 29 Paź, 2009, 22:46:28
Czesc sorki ze tak pozno odpisuje. Ta gitara zostala zrobiona dla mnie na zamowienie.. Moja kapelka ma podpisany kontrakt z Mayo wiec mozemy udziwniac jak tylko chcemy :) - natomiast mysle ze jak sie do nich odezwiesz i przedstawisz specyfikacje - z pewnoscia przedstawia Ci rozsadna oferte ;)
pozdrawiam.

 :fotki:

;)


Spoiler
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 02 Lis, 2009, 22:16:29
nie wierze ze mozecie sie dogadac co do takich spraw jak wklejany gryf. umowa i osobiste dogadanie z nimi daje sporo, wiem sam cos o tym, ale cudów nie potrafi zdziałać :)

prosty przykład - Grudzień z riverside tez ma z nimi umowę i chcial regiusa z floydem i mu nie zrobili, bo wtedy nie bylo takiej opcji w customshopie :)

dlatego póki nie dasz fotek, nie uwierze
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 11 Lis, 2009, 13:10:47
hehehhe ok musze wioslo ze salki przytargac i beda detale na photo :) na razie ogolny zarys.. zeby przynajmniej bylo jasne ze mam tego setiusa ;)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 12 Lis, 2009, 12:11:51
noo, setius jest :D ale chce zobacyc ten wklejany gryf bo ciagle nie wierze ;)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 12 Lis, 2009, 23:57:05
... bierzcie i jedzcie z tego wszyscy... ...  a jednak sie da co? :)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: sei.tahn w 13 Lis, 2009, 00:03:25
Bo to jest chińska kopia Setiusa  :evil:
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 13 Lis, 2009, 00:13:56
chociaż nie chce mi sie, to naprawde musze uwierzyć oO jebanyyyy

w sumie to jak sobi ena spokojnie przemysle, to faktycznie moglo to byc mozliwe w pewnym okresie. tak samo jak były kiedys setiusy z tremolem, a mi nie chcieli zrobic i jak zwykle głupio sie wykrecili ;)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 13 Lis, 2009, 00:15:21
co zrobic... :).. a jak zapierdala..paaanie .. :D
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 13 Lis, 2009, 00:22:11
no wyobrazam sobie. tego mi brakuje w moim setiusie, bo tremolo to tam chuj :D
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 13 Lis, 2009, 01:44:02
chociaż nie chce mi sie, to naprawde musze uwierzyć oO jebanyyyy

w sumie to jak sobi ena spokojnie przemysle, to faktycznie moglo to byc mozliwe w pewnym okresie. tak samo jak były kiedys setiusy z tremolem, a mi nie chcieli zrobic i jak zwykle głupio sie wykrecili ;)

w pewnym okresie? .. heheh oni zrobili ja 9 miesiecy temu.  - to calkiem niedawno :) poza tym nie wiem jak Mayo gada z ludzmi, nie wiem jakie deale robia z innym kapelami.. moze fakt ze to nie pierwsze wioslo jakie od nich wzielismy spowodowal ze sa tacy elastyczni...choler a wie.. fakt ze pewnych przerobek nie chca robic.. na przyklad bindingu do Flama EXG nie zrobia, gryfu w nim wkleic nie chca.. i pare innych.. ale to nie zmienia faktu ze wiosla robia dobre...jak na polska firme to naprawde sobie poradzili... oby inni brali z nich przyklad.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 13 Lis, 2009, 07:30:43
U nich masz tak, że oni czasem kombinują z tymi wiosłami, np zmieniają drewno, mogłeś sobie wybrać rodzaj mahoniu z jakiego zrobią Ci korpus, teraz tego nie ma.. Tak samo, mogłeś kupić setiusa z tremolo, teraz tego nie ma, i nie ma nawet mowy zeby to zmienic.

9 miechów to faktycznie niedawno, ja bralem ponad rok temu setiusa u nich tez na zasadzie powiedzmy ze umowy z nimi, ale koniec koncow nic nie musialem podpisywać. Tak czy siak, moglem tez troche naroszadowac, ale o wklejanym gryfie i tremolo np nie bylo mowy..

W kazdym razie setius mimo wszystko jest swietna gitara, jak bede przy sianie to sie cisne na regiusa bo to jest dopiero zajebiiiste wiosło.

I nie przyznawaj sie skad jestes bo podjade CI zabrać tego setiusa :D
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 13 Lis, 2009, 10:08:50
:) mam regiusa w kapeli.. i tak... wioslo swietne piekne pasmo ladna dynamika wykonane rewelacyjnie moj drugi wioslarz jest zadowolony z dealu ale Regius gra tym pasmem ktorym powinien czysli niski srodek bez duzego dolu...ladne harmoniczne uzupelniaja wszystko...a setius gra pelnym pasmem - przynajmniej takie sa moje odczucia.. nie pisze ze setius jest lepszy ale po prostu inny. Poza tym teg regius chyba z innego drzewa jest....
obczajcie go sobie na myspace.com/slitshutter  - tam sa w galerii zdjecia z naszego ostatniego koncertu.
A setiusa nie oddam  hehe.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 13 Lis, 2009, 16:52:33
no regius to jest zupelnie inna konstrukcja, inne drewno, to musi gadać inaczej :D ale przedewszystkim wygoda. łapiesz i zostaje w ręce i koniec :) tylko cena, troche odstrasza, nawet przy zniżkach :D
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 15 Lis, 2009, 13:05:48
wiec znow musze powiedziec ze to jest kwestia dogadania sie z nimi  - teraz mozesz mi uwierzyc na slowo bo zapisow kontraktu nie moge CI pokazac heheh.. my kupilismy regiusa ktory byl na targach jako gitare poekspozycyjna i ze startu juz bylo sporo taniej..potem jeszcze kontrakt jakis rabat i wyszlo baaardzo ok... trzeba trzymac reke na pulsie po prostu ;)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Zbir w 15 Lis, 2009, 13:20:02
Zauważyłem że w mayo, wszystko zależy od tego z którym gościem gadasz... O_o , zależy od tego zarówno customowość... jak i cena... lol jak chuj xD , ale gitarka moich marzeń się wytwarza i to za taką kase że gościa 4 razy sie pytałem czy to napewno taka cena a nie inna xD (wcześniej gadałem z innym i wesoło nie było ^^)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 15 Lis, 2009, 14:03:20
no tutaj jest sporo racji, jak gadałem ze Smagą to zniżka nie była taka fajna jak u Artura :D

saurus - problem w tym, że nawet jakby mi dali regiusa z rabatem  ponad 50% to i tak mnie nie stać na takiego jakbym chciał :D juz wszystko mam obadane, bo rozmawiałem z nimi o regiusie kilka razy ;) ;) ;)

Niemniej jednak widzę, ze musicie miec tam dość zdrowo ugadane wszystko :) Ja na swoją zniżkę nie narzekam.

tak na marginesie dodam, że ich fjemy też są spoko jak sie je podpicuje, swojego czasu tez rozmawialem z nimi o customowym tele, ale finanse nie pozwoliły na ostateczna realizacje projektu
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 15 Lis, 2009, 18:14:25
to prawda ...wszystko sprowadza sie do kasy... ale nie mozna dac sie zwariowac.. pogon za sprzetem to studnia bez dna...zawsze znajdzie sie zajebistsze wioslo albo cos do zmiany... pytanie czy jest nam to potrzebne... zobaczcie na kapele ze stanow.. oni graja na pazdzierzach LTD wchodza do studia nagrywaja na nich - brzmia zajebiscie... ida na koncert graja na nich jest szatan ludzie sie zabijaja...(nie piszcie mi prosze o uniejetnosciach kolesi w studio albo o mykach naglosnieniowcow :) - to prawda ) ... Frontside nasza kapelka rodzima.. ile lat grali na glowach LDM z paczkami DO BASU!!! i kostkami bossa ?... ale zawsze robili szatana na koncertach... a ich flamy nie sa takie wypasione po prostu ladnie pomalowane i design poprawiony... :) hehe lans jakich malo. mysle ze zastanawiajac sie nad o niebi lepszym wioslem za o niebo wyzsza kase trzeba sie zastanowic czy nam to potrzebne i czy problem niebrzmienia nie lezy w paluchach :)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 15 Lis, 2009, 18:20:51
Pokaż mi kapelę z USA która gra na paździerzach LTD, skoro za przeciętną miesięczną wypłatę z KFC mogą kupić Gibsona LP Custom...

Byłem jakiś czas temu na koncercie Frontside. Grali z backline'u. Większość kapel które znam, nie będę wymieniał bo duża część jest obecna tutaj, rozpierdala ich brzmieniem, profesjonalizmem i wszystkim innym. Więc pokazywanie poprawy brzmienia na przykładzie Frontside jest niezbyt ;) I już nie grają na Flameach i kostkach Bossa.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: James Dean w 15 Lis, 2009, 18:38:29
co jest zlego w LTD i kostkach bossa?
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Rumak w 15 Lis, 2009, 19:10:55
No właśnie?! ... :P
(chociaż wg mnie BOSS nie jest tak genialną firmą za jaką się uważa ...)
Ale LTD?
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 15 Lis, 2009, 19:12:08
To samo co w Epiphone i kostkach digitecha :P
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Rumak w 15 Lis, 2009, 19:16:01
Kurwa! Zaraz Ci pacnę! :P
Mam kostkę Digi i powiem Ci że działa na równi z Metal Muffem i to nie tylko moje zdanie ...

A LTD jest sto razy lepsze od Ephi. Moja skromna opinia i nie dlatego, że posiadam LTD. Po prostu, Ephi leżały mi dobrze, ale gorzej niż LTD.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: saurus w 15 Lis, 2009, 23:09:04
Pokaż mi kapelę z USA która gra na paździerzach LTD, skoro za przeciętną miesięczną wypłatę z KFC mogą kupić Gibsona LP Custom...

Byłem jakiś czas temu na koncercie Frontside. Grali z backline'u. Większość kapel które znam, nie będę wymieniał bo duża część jest obecna tutaj, rozpierdala ich brzmieniem, profesjonalizmem i wszystkim innym. Więc pokazywanie poprawy brzmienia na przykładzie Frontside jest niezbyt ;) I już nie grają na Flameach i kostkach Bossa.

hehe ales sie zapienil.. dobrze co do kapel (moze nie amerykanskich) In Flames siekalo na LTDkach, obczaj inny projeskt - roadrunner united - to byla promocja LTD i sporo skladow na tym nafrywalo..dobra nie ma znaczenia.. nie licytujmy sie.
A co do frontide to gdzie ja napisalem ze brzmia zajebiscie?
Chodzilo mi o to ze z 500 osob ktore przychodza na ich koncert 20 spojrzy na sprzet  :) .. nie to jest najwazniejsze.. z reszta mnie Frontside nie jara.. ale nie zyklem krytykowac kapel czy graja zajebiscie czy chujowo bo ja lepszy od niech kompozycyjnie nie jestem ;) co nie znaczy ze sie nie staram :D mam nadzieje ze kiedys spotkamy sie na jakims koncercie :) Co do digitecha mam delaya i jestem zadowolony :) szkoda tylko ze jak ja zagramnierowno to on jakos nie chce tego wyprostowac hehehe.
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 16 Lis, 2009, 08:39:20
chodzimy na grzązki grunt :D

Chodzi po prostu, ze czasem niewarto sie zarzynać dla gratów ;)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 16 Lis, 2009, 08:58:51
to prawda ...wszystko sprowadza sie do kasy... ale nie mozna dac sie zwariowac.. pogon za sprzetem to studnia bez dna... (...) ...Frontside nasza kapelka rodzima.. ile lat grali na glowach LDM z paczkami DO BASU!!! i kostkami bossa ?... ale zawsze robili szatana na koncertach... a ich flamy nie sa takie wypasione po prostu ladnie pomalowane i design poprawiony... :) hehe lans jakich malo. mysle ze zastanawiajac sie nad o niebi lepszym wioslem za o niebo wyzsza kase trzeba sie zastanowic czy nam to potrzebne i czy problem niebrzmienia nie lezy w paluchach :)

Jak już się pochwaliłem ;), bo może nie ma aż tak czym - supportowałem FS na ostatnim koncercie. Przesiedli się na BC Riche i tranzystorowe Randalle, przestroili z powrotem do D, ale to wiecie. I tak: brzmią z pewnością selektywnie. Ale sam sound jest w pizdeczkę suchutki. Może nie do końca dobra metafora... ;) Dżdżdż. Ale to co saurus napisał: kogo to obchodziło? Zajebali tak, że poezja (fanem nie jestem, choć to mili ludzie). I mam takie refleksje w tego typu momentach: koncert to kapela jako iluś tam ludzi, to akustyka sali, to publika i jej reakcje, kontakt z kapelą, to akustyk, to pora dnia, roku itp. I naprawdę trzeba mieć nieco dystansu: czy w tym wszystkim ktoś słyszał jakie mieli grube struny, czy pod mostem był BO, 81, (...), czy...? ...? W tej muzie ważniejsza jest charyzma! To nie akustyczne pieszczoty, nie jazzowe/bluesowe niuanse.

Ale od Bossa - odpierdulsia faktycznie ;)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 16 Lis, 2009, 15:14:40
Moja odpowiedź została źle odebrana trochę. I w ogóle to by się zdało chyba wątek wydzielić.
Paździerze LTD - dla mnie to serie 100 - 399 ;) od 400 w górę to gitarki ze średniej półki i średniej wyższej, sam na takiej gram ;)

Co do Frontside. Ludzie ich lubią bo tak jak mówi Bat, napierdalają. Jest kontakt, jest szatan, jest energia.
Ale nie o to mi chodzi. Dla mnie granie koncertów za 4 patole do czegoś zobowiązuje. Na przykład do szacunku względem publiczności. Żeby ich [publiczność] zadowolić zarówno psychicznie jak i fizycznie. Mnie fizycznie zadowala dobre brzmienie płynące ze sceny. Jeżeli tego nie ma, a płacę 20 zł za koncert, jestem zażenowany.
Do tego dążymy np z HOA, ZAWSZE wozimy cały swój sprzęt, żeby zabrzmieć jak najlepiej, żeby pokazać się z jak najlepszej strony, zadowolić ludzi i nie zrobić z siebie pajaców. Nawet jak gramy 20 minut.
I tu dochodzimy za standardowym GASowaniem, czyli chorobą każdego gitarzysty. Ale czy to złe?
Granie to moja pasja, druga miłość, uwielbiam nowe sprzęty, ogrywanie, pogoń za idealnym brzmieniem.
To po prostu część mojego życia. U Was jest inaczej?

Myślę, że teraz wyraziłem się jasno :)

Co do Bossów, DD-3, PSM-5, SD-1 i może coś tam jeszcze, reszta to dla mnie raczej średnie kostki przystosowane dla początkujących graczy, o poprawnym brzmieniu, ale posiadające zbyt wiele niedoróbek. TR-2 - po włączeniu ścisza, BF-2 z kolei podbija sygnał i tak dalej ;)
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: BartekL w 16 Lis, 2009, 15:35:26
Smaga? ten sam co z proghma-c?
Tytuł: Odp: Mayones Setius sh-6
Wiadomość wysłana przez: Budzan w 16 Lis, 2009, 15:39:34
ten sam, on robi w mayo