Forum Sevenstring.pl
Gitary 7- strunowe => Gitary 7-strunowe => Wątek zaczęty przez: Rumak w 04 Sie, 2009, 09:34:52
-
Witam, forum oglądam od dłuższego czasu bo od dłuższego czasu chodzi za mną zakup gita siedmiostrunowego ... Co prawda nie grałem jeszcze na żadnej 7, ale mam zamiar to nadrobić w najbliższym czasie, ograć jakieś i stwierdzić czy to dla mnie ... ale myślę, że raczej na 99% wybiorę 7. I tutaj postanowiłem zwrócić się o pomoc ...
Do dyspozycji będę miał najprawdopodobniej jakieś 1500zł (na razie ustalmy taką granicę, lekko wyżej nie zawadzi, ale ustalmy, że do 1500zło), jeśli uda mi się sprzedać obecną gitarę fundusz może wzrośnie ...
Wiem, że stać mnie w takim razie na:
- Schecter Omen 7 (pamiętam czasy jak kosztowała ok 700zł :P)
- Dean 1.7
- J&D 7907 (która raczej odpada na starcie)
- LTD SC-207
- Flame EXG 7
- Ibanez RG 7321
Jeszcze jakieś propozycje?
Dwie ostatnie interesują mnie najbardziej. W tym przedziale cenowym najbardziej liczę na świetną wygodę gry (lubię Ibanezowskie deseczki, wyścigowe gryfy itd.), bardzo dobre drewno. Na brzmienie przyjdzie pora, ale gdyby któraś posiadała wszystko to byłoby dobrze :P ... Po jakimś czasie i tak pewnie wsadzę pod most Hellfire, a pod gryf może Legend (Hellfire jest pewny, mam go w swojej 6 i urywa jajca!).
Gitary używane mile widziane, w dobrym stanie oczywiście. Jakieś okazje, perełki czy coś ... Najlepiej takie, które mógłbym obmacać (70km do Poznania, 30 do Leszna) bo w tej cenie nie dostanę Loomis'a, JEM'a czy Prestige, które raczej niespodzianek nie powinny sprawiać ...
Przyznam, że na razie faworytem jest Flame, który zbiera najlepsze opinie itd. itd. .... ale nie wiadomo co mi przypasuje. Niedługo jadę do Poznania macać gitarki, więc jeśli ktoś mieszka tam bądź w pobliżu to prosiłbym o informacje gdzie znajdę wyżej wymienione 7, wiem że LDT jest w Music Store, a w R'n'R wisi Loomis. O innych siódemkach w Poznaniu nie mam pojęcia ...
Mam nadzieję, że pomożecie :)
-
kazdy sklep w Posen ma telefon, mozna zadzwonic i zapytac kto co ma (:
-
Pamietam ze swojego Schectera C-7 blackjack sciagnalem ze stanow, ze dwa lata temu, albo trzy(w kazdym razie dolar stal powyzej 3zl, wiec drozej niz teraz) i wynioslo mnie to circe 1900zl. Dolar tanieje, takze zakombinuj. Byl kolo na beyu ktory nowki sztuki wysylal za darmo na caly swiat, a to wszystko miescilo sie w cenie 600$. Jak Ci zanizy wartosc(a mi zanizyl) to clo zaplacisz minimalne, jezeli wogole zaplacisz.
Jezeli bedzie 1500 i wiecej nydyrydy, to sproboj uzywanca upolowac, ale mozesz miec z tym ciezkawo bo ceny w PLu oszalaly.
-
Jaką gitarę masz obecnie?
-
Jako, że to mój pierwszy post na forum, chciałbym tytułem wstępu wszystkich powitać.
Jeśli chodzi o Twój dylemat to mogę służyć krótkim sprawozdaniem z dotychczasowego użytkowania Ibaneza RG7321.
Generalnie opinie na jego temat są dość podzielone (a nawet przeważają negatywne) więc zamierzam być subiektywny :D
Największą imo zaletą tej gitary jest gryf Wizard II - przy ogrywaniu różnych patyków akurat gryfy Ibaneza najlepiej mi w łapie leżały. Jeśli idzie o minusy to... standardowe przetworniki. Pod mostkiem mam w tej chwili DiMarzio Tone Zone 7 i różnica jest spora (na plus). Neckowy humbucker delikatnie mówiąc też nie zachwyca, aczkolwiek na czystym kanale nie jest tragicznie. Najwięcej zarzutów padało pod adresem samego wykonania instrumentu (made in indonesia) ale moim zdaniem nie bardzo jest się do czego przyczepić (przynajmniej w moim egzemplarzu). Potencjometry działają bez zarzutu, lakier nie odpada, gryf dobrze umocowany i daje się świetnie regulować, klucze podobno mogłyby być lepsze ale mi akurat odpowiadają w 100%. Gitara w momencie kupna miała już wyregulowaną menzurę i od tamtego czasu właściwie regulowałem ją tylko raz podczas eksperymentów z różnymi grubościami strun.
Reasumując - jestem bardzo zadowolony z zakupu i uważam, że warto było na badyla wydać 1500zł (łącznie z kosztem nowej przystawki). Mi akurat udało się kupić dobrą "używkę" i Tobie również polecam zastanowić się nad podobnym rozwiązaniem. Mam nadzieję, że moja przydługawa wypowiedź na coś Ci się przyda :)
-
Moja obecna gitara - Washburn WR 154 z Hellfire ;-)
Co do ściągania gitar. Nie jestem do końca przekonany bo podobno trzeba ograć gitarę przed zakupem ... chociaż Schecter jest kurwa piekny!
Czy C-7 jest tak dobrą gitarą, że można kupować w ciemno? Gdzie produkowana? Nie zdarzają się żadne buble, przykre niespodzianki?
A co sądzicie o LTD sc-207? O ile nikt jej nie kupił to w Poznaniu wisi w Music Store ... wtedy miałbym obmacaną gitarkę, ale jako niezbyt ogarnięty w siódemkach wolę pytać o opinie ... :)
P.S. A no! I jaka gitarka jest dość podobna do C-7, chodzi o wygodę gry głównie, bo nie wiadomo czy mi przypasuje ... Loomis może być? Bo w r'n'r jest ... chyba że ktoś kupił, ale wątpię :P
P.S.2. Sprawdzałem i na ebayu wyszłoby mnie ponad 2000zło za samą gitarę ... (Schecter)
-
bierz EXG-7 z alledrogo, za kasę która Ci zostanie kupisz Hellfire'a7 i jak bardzo będziesz potrzebował to oddasz ją do lutnika na regulację ;)
-
ja bym sie skłaniał w kierunku exg7 lub ltd sc207 duncany design dobrze sprawują sie w lipie, sam ma exg7 z evo i jestem zadowolony, drewno daje rade olcha ale tłucze zdrowo, wykonanie nie na najwyzszym poziomie ale ltd ec500 wcale nie jest lepie zrobionej a 2x droższe :) we flejmie mam nawet ładniejszą podstrunnice taki bajer
a kupujesz 7 żeby być bardziej oryginalny czy dla lansu? ;)
-
ESP LTD SC 207 - jak juz
kurwa jaka cena :o miazga :o
http://www.ragtime.com.pl/product-pol-3712-LTD-by-ESP-SC-207-Stephen-Carpenter.html
-
w tumanie tez podobna
http://www.thomann.de/gb/esp_ltd_sc207_steve_carpenter_bk.htm
-
No tak ... zapomniałem dodać żeby gitara brzmiała potężnie już z dechy. Byłoby fajnie.
http://www.allegro.pl/item707063298_okazja_flame_exg_7_okazja.html - brać? W ciemno? ;-)
Okazuje się że w Riffie jest RG7321, ale nie wiem czy w poznańskim sklepie ... trza zadzwonić. Chyba, że ten Flame gniecie go w chuj i mam brać w ciemno :P
Dlaczego kupuję 7? Żeby mieć większe możliwości, ponapierdalać Nile, Cannibal Corpse, Carcass i zarazem Opeth, Iron Maiden itd. W Washu mam Floyde'a więc przestrajać się jest ciężko w 5 minut i nie mogę ogarnąć tych wszystkich zespołów na raz ... Poza tym chcę grać na 7 i tyle.
-
a to fajnie :)
napisz do kolesia i zapytaj sie jakie w niej siedzą humbakery i jakie drewienko ale pewnie olcha
-
a to fajnie :)
napisz do kolesia i zapytaj sie jakie w niej siedzą humbakery i jakie drewienko ale pewnie olcha
Schaller + olcha, zakład? :P
-
obstawiam to samo Wuju ale niech sie chłopak dowie żeby w ciemno nie kupował :)
-
Jakby było coś lepszego, to by sprzedawca od razu dał cenę wyżej, choćby z racji jakiegokolwiek niestockowego pierdolenia się wokół gitarki. Czyli po naszemu: jak kupił tak sprzedaje, minus % "zużycia moralnego"
-
co racja to racja :D
-
Pojawiła się oferta kupna LTD za 1500zł (nówka, mało ogrywana, kupiona miesiąc temu). Wydaje mi się, że to nie zła propozycja. Chyba że się nie znam :P ? Jak mi przypasuje to chyba się zdecyduję ... :)
Co Wy na to?
-
Nówka mało ogrywana? Co to znaczy? Po ekspozycji czy ki uj?
-
Mało grana w sensie, że gość kupił ją miesiąc temu i musi teraz sprzedać. Wyregulowana, przetworniki Duncan Designed, itd. Obadam sprawę jeszcze, ale w takim wypadku chyba i tak warto ... ?
-
Już tłumacze chlopaki, nawet nie zdążyłem tego SC207 wrzucić do działu sprzedam bo wpadłem na ten temak Rumaka. Gitare kupiłem 3 tygodnie temu.Myślałem że trochę dłużej zostanie ze mną, ale sytuacja w moim bandzie wymaga wkładu finansowego w nowy sprzęt.Gitara nie jest po żadnej ekspozycji,prosto z magazynu w Niemczech, nie leżała na żadnym expo w sklepie przez rok dotykana przez milion tłustych rąk hehe.Wyregulowana i cacy nawet folijki na przetwornikach. Taki pochopny zakup, a dziura w budżecie.
-
Wybór padł ... temat do zamknięcia :)
-
na co padł na tego LTD??
-
Tak ... jest już u mnie. Jak będą fotki to się pochwalę i napiszę więcej o wrażeniach :)
-
no to elegancko gratuluje :)
-
Dzięki ... :)