Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Aerosmith w 20 Maj, 2009, 12:17:37
-
Czołgiem.
Jakie głośniki polecacie to brzmieć typu SRV i Whitesnake oraz do szklaneczkowatego cleanu? Obecnie mam Celestion G12T-75, ale myślę nad zmianę, pod uwagę biorę Celestion Vintage30, G12H30, Greenback i Electro-Voice EVM-12L Black Label.
Pozdro.
-
chyba zly adres ziom, przynajmniej tak wnioskuje po nicku i preferencjach brzmieniowych ;) uderzaj na sixstring.
chociaz tu pewnie tez cos ktos powie. ja nie wiem. G12T75 moim zdaniem graja na cleanie najlepiej z wymienionych Celeszczynow, ale EVM12L nie ogrywalem.
-
A no racja, SRV i Whitesnake nie grali na 7kach, nie znamy się, papa :)
-
SRV uzywal Electro-Voice EVM zatem to moze byc dobry trop.
-
A no racja, SRV i Whitesnake nie grali na 7kach, nie znamy się, papa :)
raczej jestesmy banda niecnych hi-gainowcow, bluesa tu nikt nie gra, nie? ;]
-
A no racja, SRV i Whitesnake nie grali na 7kach, nie znamy się, papa :)
raczej jestesmy banda niecnych hi-gainowcow, bluesa tu nikt nie gra, nie? ;]
tylko nieoficjalnie ;)
-
Nie, no Black Label do "szklaneczkowatego cleanu"??? One mają po 300W sztuka, trzeba je napędzać uranem 235, jak już, to classiki chyba? Po drugie gdzie SRV, a gdzie Whitesnake???
pozdro
-
hehe mam 1 siudemeczkę MM Petrucci, ale większość moich wioseł to Straty :) Trafiłem na te forum bo widzę, że tutaj ludzie znają się na dobrym sprzęcie, niestety na większości innych forach można co najwyżej pogadać o Valvekingu ;) Jeśli ktoś z Was ogrywał, którekolwiek z tych głośników to niech skrobnie opinię, jakąkolwiek :)
ps. nick mam taki ponieważ tak mówią na mnie znajomi, niby jest bardzo podobny do Steve Taylora ;D
-
Ogrywałem zakkowe Electrovoice'y i okropnie głośno trzeba zapodawać żeby się rozkręciły, poza tym są stosunkowo drogie. SRV grał na "standardowych" EVM (ich odpowiednikiem jest wersja classic, zakkowe są podkręcone) dlatego właśnie, że można na nich niemożebnie głośno napierdalać. Z początku grał właśnie na Celestionach G12, które z niewiadomych przyczyn chcesz wymienić.
Czy pisząc "Steve Taylor" masz na myśli "Steven Tyler"? No i nie daj się prosić i wrzuć foty swoich stratów.
pozdro
-
bluesa tu nikt nie gra, nie?
no pewnie, że gra :D
-
wrobelsparrow, a czym się różnią classici od zakkowych? Tylko mocą? G12 chcę wymienić bo jakoś mi nie siedzą do końca :-)
Oczywiście chodzi o Steven Tyler'a :-) Fotki Stratów... hmm ale ja skromny chłopak jestem, ewentualnie mogę Ci wysłać na e-mail jeśli bardzo chcesz.
Poważnie gra ktoś tu jeszcze bluesa? Czy jestem na tym forum samotnym jeźdźcem? ;-)
-
ja umiem zagrać to:
http://www.youtube.com/watch?v=cHuI1Ulfmz0
zaliczam się już do grających bluesa?
-
Nie miałem okazji porównywać jednocześnie - inna paczka, inny wzmak, inna gitara, byłem 15 kg chudszy.... Nie jestem w stanie ocenić różnic. Na black labelach grałem przedwczoraj, więc z nimi jestem na bieżąco. Potwory po prostu.
-
Ale nie potrzebują jakoś super dużej mocy aby zagadały? W prawdzie mój head ma 100 wat na lampie, ale ja odkręcam go na 1/4.
-
A no racja, SRV i Whitesnake nie grali na 7kach, nie znamy się, papa :)
Akurat co do drugiego to wydaje mi się iż niekoniecznie.
Wielokrotnie słyszałem że Vai nagrał (co najmniej jedną z piosenek) na slip of the tongue na siodemce. Musiałbym się wsłuchac mocniej w album bo raczej ciężarów oni tam nie grają ale potwierdza to posrednio to:
http://www.artistdirect.com/nad/store/artist/album/0,,185124,00.html
-
Grając na 7ce nie trzeba łoić jak Korn, to jest błędne myślenie. Ja wykorzystuję 7ke do grania klasycznego rocka, a nie raz wykorzystałem nawet w bluesie czy innych łagodniejszych odmianach muzyki gitarowej.
-
przecież na 7 czy nawet 8 strunach można grać wszystko. Przykładów w sieci jest mnóstwo:
http://www.youtube.com/watch?v=YCqlXpjzyEs
Raczej nie ma nic wspólnego z łojeniem :D
A ten szatanem nie jest ale gra całkiem całkiem i to na 8 strunach na dodatek baryton:
http://www.youtube.com/watch?v=grbFhgHTqvY
Więc jak widać drodzy koledzy da się...
A skoro komuś nie pasuje, że ktoś nie chce łoić niech się nie wypowiada bo po co.
Jak czytam takie teksty to mam ochotę na forum nie wracać, bo w końcu nie mam siódemki... ale byłem tu zanim powstało 6-string... poza tym widzę znaczne różnice w jakościach tych dwóch forów(nie obrażając nikogo), przynajmniej na razie...
-
Ale nie potrzebują jakoś super dużej mocy aby zagadały?
No, właśnie potrzebują:) Kolega ćwiczy sobie w kanciapie z kapelą na zakkowskiej 800-tce z paczką 4X12 Black LAbel i odkręca się do 8, bo mu "piec nie gra". Jak zagrał edór, to wydawało mi się że mam mózg w dupie. Zgroza, a jako-tako jestem przyzwyczajony do głośnego grania.
pozdro
-
Jak zagrał edór, to wydawało mi się że mam mózg w dupie
Jebaniutki gra akordami? ;)
A w temacie - podpinam się pod dom?na - z w/w najbardziej polecałbym panu G12T75.
-
Na 8 100 watowy lampowy piec w sali prób? Masakra! :D A może to wina pieca a nie głośników, że nie gada? Muszę dorwać i ograć te głośniki :)
zorro mi też bliżej do klimatów blues-rockowych typu Richie Kotzen itd. :)
-
Hehehe, jakby tego było mało, to puszcza przez chorusa sygnał na drugą 800-tke i drugą paczkę. Rzeźnia, ale widocznie lubi jak mu potem przez 7 godzin dzwoni w uszach. No, ale jak masz w gitarowej pace 1200 Watt, to musisz naparzać głośno, inaczej te głośniki nie chcą się rozkręcić.
pozdrawiam
-
Zastanawiam się czy nie wywalić tylko 2 górne, wstawić 2 EV i jechać tylko na nich.
-
dół to daje bas :) w gitarze najważniejszy jest środek, aby się przebijała w bandzie
-
dół to daje bas :) w gitarze najważniejszy jest środek, aby się przebijała w bandzie
oj na tym forum zdania na ten temat sa bardzo podzielone, ja np lubie kiedy mi gitara dołem ładnie gra :)
posłuchaj sobie http://www.youtube.com/watch?v=TtGp53Lb-vI, nie powiesz mi że tutaj gitary nie mają mięcha w dole :)
-
Invivo, to zasluga miksu. Kumpel gdzies czytal, ze aby uzyskac jednolite brzmieine basu z gitara. Taka sciane dzwieku, zeby nie bylo oddzielnie basu i gitary, tylko jednolita calosc, trzeba przesuanc sciezke basu o kilka milisekund do przodu czy jakos tak. Nie wiem ile w tym prawdy, ale to miks. Lepszym przykladem dobrego pierdolniecia ze strony evergraya jest kawalek Fear, poprostu ,miecie ten riff na wstepie :D http://www.youtube.com/watch?v=p1sjdA0vDU0&feature=related :headbang:
-
dół to daje bas :) w gitarze najważniejszy jest środek, aby się przebijała w bandzie
Troche mnie załamuje takie forumowe pierdolenie :/ Wybacz ziąą, no ofens, ale to nie forum dla softchałturników, ciężka muza czasami inaczej widzi miks, zobacz nagrania korna, gdzie środkiem idzie basista... Obudź się czym prędzej, bo będzie nieprzyjemnie
Życzę miłego dnia - jestem hardkorem!
-
... ciężka muza czasami inaczej widzi miks, zobacz nagrania korna, gdzie środkiem idzie basista...
Sinner może Ty będziesz miał tyle sił i uświadomisz mojego basistę ;)
-
Hmm... a ja myslalem, ze Fieldy po to ma swoja K-5tke, zeby wycinac caaaaly srodek bo wg. niego to pasmo to chuj nie granie ? :)
-
Każdy to mierzy na swoje ucho. Moim zdaniem Fieldy zapierdala środkiem + bardzo niski dół, a bez tego środka bas byłby tylko ciemnym tłem.
-
Tak czy siak, ale przy stroju do np A, paczka musi mieć niezły zapas mocy i niezłą efektywność w dole, żeby zrobić umph umph.
-
Kwestia gustu. Są różne szkoły mixu, ja np. wolę mix typu Rammstein, brzmienie ciężkie, ale wszystko jest wyraziste, a nie trawię mixu typu Korn, bo jest łomot i na ciut słabszym sprzęcie nie da się słuchać.
-
Ke ?:|
-
Znajdz sobie kogos z "lepszym" sprzetem i podlacz czy to Korna, czy to Rammsteina, czy nawet Deftones...Zobaczys z, ze tego sie nie da sluchac, niezaleznie jakie jest brzmienie gitary. Taka muzyke juz sie tak nagrywa niestety.
-
Znajdz sobie kogos z "lepszym" sprzetem i podlacz czy to Korna, czy to Rammsteina, czy nawet Deftones...Zobaczys z, ze tego sie nie da sluchac, niezaleznie jakie jest brzmienie gitary. Taka muzyke juz sie tak nagrywa niestety.
:D mam wszystkie plyty rammstein, na okraglo slucham ich na moim car audio i dopiero na dobrym sprzecie ta muza pokazuje swoja moc
-
co jak co, ale numetalów bez skuteczności zestawu w dolnym paśmie, słucha sie słabo :) Ale w sumie czego się nie słucha...
-
:D mam wszystkie plyty rammstein, na okraglo slucham ich na moim car audio i dopiero na dobrym sprzecie ta muza pokazuje swoja moc
Ech...nie ... Mi chodzi bardziej o sprzet hifi hehe :) W aucie nic nie brzmi, jak powinno. Chyba ze masz na prawde pro sprzet ale na ten temat ja sie juz nie moge wypowiadac. "Ogrywalem" u znajomego na dosc dobrym sprzecie hifi pare plyt w tym Norme Jean, Helmeta, Deftones a potem jakas elektronike i dobrze nagrany jazz. No to powiem tak...jak wchodza bebny i przesterowane gitarki to mix tak zajebiscie "siada", ze wiele "niuansow" sie zatraca. Kompresja psuje wszystko. Do tego czasem gitary maja tak wkurwiajace pasma ze sie nie chce tego sluchac. Oczywiscie dla osoby, ktora ciagle tylko takiej muzyki slucha to nie jest nic strasznego, ale gdybym sluchal Eaglesow i jazzu to pewnie by mnie to wkuriwalo :D Na szczescie Eaglesow nie znosze, a jazz to tylko Amon Tobin i 100nka haha :D Dlatego tez szczesliwie slucham muzyki z 320kb/s i m4a na moim Denonie i nie przejmuje sie takimi rzeczami, bo bym chyba okurwial jak bym musial za kazdym razem szukac klawiszy albo leadu w moim sprzecie za -nascie patoli. Z drugiej strony duzo bardziej wole naturalne mixy.
Ale kurwa temat sie zmienil :|
Glosniki !
Kup cokolwiek, i tak to sprzedasz zaraz :D
-
W aucie mam przeciętny sprzęt, bo co można mieć w poldku ;) ale w domu mam już sprzęt pro, zaliczany do audiofilskiego i powiem wam, że Korna nie da się słuchać :P każda płyta Korna jest wyjątkowo mocno zdupiona, muza fajna, ale mix i mastering to porażka, dobre to do słuchania na jamniku z biedronki ::)
-
Kurwa, wreszcie ktoś słyszący:) Korn i wcześni Trubadurzy, to najbardziej wiocholskie brzmienie jakie dane mi było usłyszeć w życiu. Pełna porażka, kotłowanina, bas bez basu, gitary bez wszystkiego, ale za to chujowo zagrane. No, już mi lepiej, sorki za OT.
buziaczki, papatki