Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: birthmark w 11 Maj, 2009, 16:58:33
-
Ostatnio stałem się posiadaczem nówki sztuki owej kaki - z pierwszej, limitowanej (bodajże do 250 sztuk) serii z autografem Lyncha na spodzie. Różni się od seryjnego modelu Dragon 2 Wah brakiem opcji Fixed Wah (kaczka ma dzięki temu możliwość pracy jako filtr aktywowany przyciskiem, częstotliwość regulowana zwykłym potencjometrem).
Ogólnie - standardowo jak to w kaczkach: wejście, wyjście, gniazdo zasilania, gniazdo baterii. Prezentuje się bardzo elegancko, kolorowo i ma ładnego smoka na pedale. Do tego 2 diodki, przełącznik nożny i potencjometr. Prawa dioda sygnalizuje załączenie efektu. Przełącznikiem wybieramy tryb pomiędzy WOW i WAH (to z kolei sygnalizuje lewa diodka). Potencjometrem regulujemy poziom podbicia modulowanego sygnału (do +15dB).
Trochę o dwóch trybach pracy: WAH i WOW. Pierwszy tryb znany jest z poprzednich dokonań Morleya (brzmienie a'la Bad Horsie). Z kolei WOW, jak zapewnia producent, lepiej spisuje się w bardziej przesterowanych brzmieniach. Jest bardziej "okrągły" od WAH (przypomina nieco Power Wah Tremontiego) i rzeczywiście bardziej mi pasuje przy względnie niskim strojeniu (C) i mocnym przesterowaniu. WAH lepiej moim zdaniem sprawdza się na czystym kanale.
PRÓBKI:
Każda z próbek zawiera kolejno: bypass, WAH, WOW.
Ostatnia próbka nagrana była przy maksymalnie rozkręconym potencjometrze LOUDNESS. Pozostałe nagrane przy skręconym na minimum.
Nagrywane: Ibanez SZ520 (próbki czyste - Dimarzio Evolution rozłączona na single, przestery - DiMarzio Super Distortion) -> Morley Dragon Wah -> kopia MXR Dist+ -> line-in karty dźwiękowej.
Przepraszam za jakość, ale w tej chwili nie mam innej możliwości nagrania próbek.
http://www.demagogband.republika.pl/c1.mp3
http://www.demagogband.republika.pl/c2.mp3
http://www.demagogband.republika.pl/d3.mp3
http://www.demagogband.republika.pl/d4.mp3
-
linki z drivem cos nie teges
-
Poprawione.
-
WOW jest przezajebiste! A przynajmniej we wszelkich nagraniach jakie słyszałem.
Się zastanawiam, czy nie sprzedać BadHorsie1 i nie kupić tej.
Ale wolałbym najpierw ograć, bo kaka służyła mi siedem lat i nadal jestem nią zachwycony. Najlepiej byłoby porównać obie na tym samym sprzęcie.
-
Katalogowa ponad 800 zł.
A powiedz mi, czy miałeś porównanie tej kaczki z jakimiś innymi? Głównie chodzi mi o 535Q Dunlopa, bo w jego stronę póki co się kieruję.
-
Wcześniej miałem GCB95, Bad Horsie i VOXa 847. Na Dunlopie grałem bardzo dawno i trudno obiektywnie oceniać czy porównywać. Tryb WAH w Dragonie to praktycznie to samo co Bad Horsie. Natomiast VOX wypada dużo słabiej w porównaniu do Dragona na przesterach, ale wygrywa na czystych. No i w porównaniu do wszystkich trzech wyżej wymienionych kaczek solidny plus dla Dragona za podbicie sygnału.
Postaram się nagrać coś w salce na piecu, bo te próbki to jednak troche z dupy są :D
-
Brzmienie na kanale czystym to dla mnie bardziej ciekawostka, także nie biorę tego pod uwagę :D ogólnie to z kaczką poruszam się w zakresie wysokich dźwięków. GCB-95 według mnie się dławi. Nie wiem jak to inaczej nazwać, ale ma po prostu mały zakres, albo za szybko przechodzi przez częstotliwości. Coś w ten deseń :P
-
Podbije... jak tam ta kaka po porządnym ograniu? Dasz radę się coś wypowiedzieć, porównać, coś w niej zawiodło etc? Czeka mnie zakup kaki i na razie skłaniam się ku niej najbardziej.
BTW Co z tymi próbkami z salki? :) Thx z góry
-
Po porządnym ograniu mogę stwierdzić że używam praktycznie wyłącznie trybu WOW, prawie wyłącznie na przesterach i w tym zakresie jest idealna. Natomiast do cleanów się wg mnie nie nadaje. Próbek nowych niestety nie mam, zapomniałem nagrać.