Forum Sevenstring.pl

Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: Radek M w 09 Kwi, 2009, 17:08:15

Tytuł: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 09 Kwi, 2009, 17:08:15
Siemanko


.Chcialbym zrobic sobie looper ktory przed preampem dzialaby w trzech trybach: pętla 1 aktywna, petla 2 aktywna i obie petle nieaktywne, czyli true Bypass obu petli. Do sterowania looperem mam dwa przekazniki(albo to co mam w majorze czyli jack stereo ze wspolna masa) albo to co mam w FCB1010(czyli dwa odzielne przekazniki w ktorych masy rowniez sa oddzielne). Taki looper, a raczej przekazniki ktore w nim beda siedziec, zasilane moga byc napieciem 9v DC, czyli zasilaczem ktory odrazu zasila kostki.

Poniewaz sam srednio znam sie na elektronice, kazdy schemat bedzie dla mnie cenny, tak jak rady i wskazowki odnosnie materialow i komponentow (np. ktore przekazniki kupic)

Ogolnie zamysl jest taki, zeby przy uzyciu dwoch kostek, zrobic sobie 4-kanalowy wzmak. Czyli kanal czysty kranczowany jedna kostka, a kanal przesterowany dopalany druga. Jezeli ktos ma inne dobre pomysly jak sterowac takim rigiem to tez mozna smialo pisac(grunt zebym nie musial stepowac, chce zeby przycisniecie switcha w strowniku midi skutkowalo takze wlaczeniem, lub wylaczeniem danej kostki). Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 09 Kwi, 2009, 17:41:29
Ja bym to w sumie chętniej zrobił na przerzutnikach + JFET'y/MOSFET'y, ale ja to ja. :)

A co to za przekaźniki?
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 09 Kwi, 2009, 17:47:33
Mozesz rozwinac? tak jak mowilem, przyjme kazda rade i schemacik :) jezeli chodzi o uklady elektroniczne, ktore wymagaja wiekszej wiedzy niz zalozenie elektroniki do gitary to ja wysiadam, dlatego prosze jak najprosciej :) w razie czego zlece robote zaprzyjaznionemu elektronikowi. Grunt zebym mial jakis schemacik i zebym dokladnie powiedzial mu co ma zrobic. No i zeby to dzialalo nie degradujac przy okazji sygnalu i nie wprowadzajac zadnych szumow.

Pytasz o przekazniki w majorze i FCB? Jezeli tak, to dzialaja jak zwykly analogowy switch, czyli zwieraja/rozwieraja sygnal w jacku z masa.
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 09 Kwi, 2009, 18:44:11
Tadeo, wiem, że się na tym znasz, nie bądź żyła i pomóż koledzę :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 09 Kwi, 2009, 18:54:21
Mozesz rozwinac? tak jak mowilem, przyjme kazda rade i schemacik :)
Ogólnie to, co jest w większości kostek(w każdym razie większości kostek BOSS'a).
Przerzutnik na dwóch tranzystorach steruje JFET'ami, które zamykają lub otwierają obwód w odpowiednich miejscach. Ma tę zaletę, że przejście między stanami jest w miarę płynne(aczkolwiek szybkie), dzięki czemu nie ma trzasków. Wadą natomiast jest to, że czasem pojawiają się problemy z dynamiką(ale to tylko przy napięciach rzędu kilku V, czyli raczej niegitarowe).
Pytasz o przekazniki w majorze i FCB? Jezeli tak, to dzialaja jak zwykly analogowy switch, czyli zwieraja/rozwieraja sygnal w jacku z masa.
Wiem, ale potrzebna mi nazwa(model), żeby se dataszytu poszukać. :)

Cytat: Sinner
Tadeo, wiem, że się na tym znasz, nie bądź żyła i pomóż koledzę :)
Deja Vu. :)

Rozpiszę schemat jeszcze dzisiaj jeżeli mi się uda. :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 09 Kwi, 2009, 19:17:31
z tymi przekaznikami moze byc problemos, bo ja ni chuchu nie wiem jakie to modele a otwierac za bardzo nei chce urzadzen, bo na oba mam jeszcze gwarancje z tego co pamietam. Moze da sie bez tego?
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 09 Kwi, 2009, 19:30:04
z tymi przekaznikami moze byc problemos, bo ja ni chuchu nie wiem jakie to modele a otwierac za bardzo nei chce urzadzen, bo na oba mam jeszcze gwarancje z tego co pamietam. Moze da sie bez tego?

Tadeo Cipo może, to dobry kolo :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 09 Kwi, 2009, 23:47:49
Trochę się przeliczyłem z tym "dzisiaj". :)

Uparłem się żeby schemat był poparty doświadczeniami więc teraz się męczę.  :D
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: EMcustom w 10 Kwi, 2009, 08:17:13
trzaski przekaźników można wyciszyć w momencie przełączania na parenaście milisekund, tak też włąśnie robimy w naszych sprzętach i to się sprawdza.
Można też sterować z poziomu midi tym looperkiem, wtedy sprzęt staje się bardziej rozwojowy
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 10 Kwi, 2009, 18:31:16
Melduję postęp. :)
 Galeria przeniesiona -  przeszukaj album użytkownika Tadeo (http://forum.sevenstring.pl/media)
Gorzej, że to symulacja i to tylko jednego kanału(na dodatek bez sterowania). :D

Za to mam działający prawdziwy przerzutnik na timerze 555. :)

I to jest czad. 8)

Może z tego artykuł zrobię, nie wiem.
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 10 Kwi, 2009, 18:35:19


Może z tego artykuł zrobię, nie wiem.

Zrobię Ci za to laskę na gejparty! :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 10 Kwi, 2009, 19:08:50
Melduję postęp. :)
 Galeria przeniesiona -  przeszukaj album użytkownika Tadeo (http://forum.sevenstring.pl/media)
Gorzej, że to symulacja i to tylko jednego kanału(na dodatek bez sterowania). :D

Za to mam działający prawdziwy przerzutnik na timerze 555. :)

I to jest czad. 8)

Może z tego artykuł zrobię, nie wiem.

Dzieki meen za zainteresowanie sie tematem, i rowniez podzielam zdanie Sinnera, art bylby super ;) :* zaloze sie ze nie tylko ja o takim looperze myslalem.
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 10 Kwi, 2009, 19:45:19
Dzieki meen za zainteresowanie sie tematem, i rowniez podzielam zdanie Sinnera, art bylby super ;) :* zaloze sie ze nie tylko ja o takim looperze myslalem.
Robię sobie powtórkę z materiału z dwóch przedmiotów dzięki temu. :)

Z TB będzie problem, bo czego bym nie robił spadek amplitudy jest i to spory. Na upartego można by tam wwalić przekaźnik i zrobić taką hybrydę, ale u siebie znalazłem tylko jeden i to na dodatek uszkodzony.
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 10 Kwi, 2009, 20:02:26
Moze ja tak noobowo zapytam, to wlasnie nie lepiej wsadzic tam przekazniki, i dac te wyciszenia w momencie wlaczania lub wylaczania kazdej petli zeby nie bylo pykania?
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 10 Kwi, 2009, 20:42:03
Moze ja tak noobowo zapytam, to wlasnie nie lepiej wsadzic tam przekazniki, i dac te wyciszenia w momencie wlaczania lub wylaczania kazdej petli zeby nie bylo pykania?
Najprawdopodobniej tak, ale nie jestem fanem przekaźników. :)

Rozwiązałem problem TB. 8)

Powyższy schemat już nie obowiązuje, bo przy okazji znalazłem prostszą metodę. :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: leszekblues w 11 Kwi, 2009, 10:49:47
Jesli idzie o pyknięcie i przekazniki
Dotychczas nie spotkałem sie z tym ,zeby zostało wyeliminowane do zera to zjawisko.NIestety
Najbardziej słyszalne jest ggy załaczamy petle z jakims przesterkiem, overdrajwem równiez
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: EMcustom w 11 Kwi, 2009, 20:01:12
Właśnie już to opanowaliśmy i nie ma pyk :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 11 Kwi, 2009, 20:08:57
Każdy szanujący się hajgejnowiec ma bramkę szumów. Jest bramka, nie ma pyk :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: primer w 11 Kwi, 2009, 21:19:15
wlasnie odebralem looper i sterownik w jednym od emcustom.
w petli mam bb preamp i potwierdzam nie ma zadnych pyknięć :headbang:
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: skarhead w 11 Kwi, 2009, 23:07:16
Właśnie już to opanowaliśmy i nie ma pyk :)

W sensie całe halo jest o anticlamp (sorry za pytanie ale nie jestem zorientowany w elektrowni) ?
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Turgon w 12 Kwi, 2009, 10:41:49
Tadeo, skoro bawić się już w J-FETy, to dlaczego by nie zastosować czegoś w stylu przełączników zaproponowanych przez Toma?
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 12 Kwi, 2009, 12:06:42
Tadeo, skoro bawić się już w J-FETy, to dlaczego by nie zastosować czegoś w stylu przełączników zaproponowanych przez Toma?
Jakiego Toma? Nie znam. :)

Za MIDI raczej się nie złapię, bo to by pewnie się skończyło kombinowaniem z mikrokontrolerami.

Sterowanie najchętniej zrobiłbym jackiem stereo.
Tylko jeszcze nie wiem czy zrobić to tak:
L-poprzedni kanał, R-następny kanał
czy tak:
L-pierwszy kanał, R-drugi kanał, L i R jednocześnie - bypass

Przyznam że opcja nr. 2 wydaje mi się łatwiejsza w realizacji. :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Dexterek w 12 Kwi, 2009, 12:11:21
To ja chyba mam jakiś pomylony tok myślenia bo pierwsze co bym wziął to Atmege i w ogóle nawet bym nie kombinowal z czym innym :P
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Turgon w 12 Kwi, 2009, 12:33:05
Tadeo -> http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/misc.htm#Footswitch
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 12 Kwi, 2009, 13:32:21
To ja chyba mam jakiś pomylony tok myślenia bo pierwsze co bym wziął to Atmege i w ogóle nawet bym nie kombinowal z czym innym :P
Pomyśl że ludzie z mojego roku pukali by się w głowy, gdyby zobaczyli co ja szykuję. ;)
Tadeo -> http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/misc.htm#Footswitch
A myślisz że co ja zamierzam? :)
Tylko że tamten facet stosuje też JFET'y z kanałem typu P, czyli takie, na jakie ja w sklepach jeszcze nie trafiłem a przez net nie będę elektroniki zamawiał kiedy wysyłka wyjdzie więcej niż towar. :)

Ok, na razie schemat przełączania jest taki:
EDIT:
L zwarty: Kanał 1
R zwarty: Kanał 2
L i R zwarty: Bypass

Urządzenie startuje ustawione na Bypass.
Między stanami odcina sygnał całkowicie.
Pasi? :)

Tylko ten TB nie będzie taki do końca Tró, bo jednak będzie przechodził przez jeden JFET(który w tym stanie będzie robił za opornik o wartości kilkaset Ohm) oraz (dla bezpieczeństwa) diody obcinające sygnał.

Jak dobrze pójdzie jeszcze dzisiaj będzie zaprojektowana i przetestowana część sterująca1.

1Z looperem właściwym mam jeszcze drobny problem w postaci interpretacji sterowania. :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 12 Kwi, 2009, 23:30:24
Zaprojektowano, przetestowano, kurwami porzucano. :D

Twórca symulatora najwyraźniej nie przewidział mojego błyskotliwego zastosowania symulowanego układu. :)

Znaczy się coś jest nie tak ze stanem Bypass.

Tak update'uję co chwila, żeby nie było, że się opierniczam. 8)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 12 Kwi, 2009, 23:43:41
Nie no stary, arcik musi byc!
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: leszekblues w 14 Kwi, 2009, 12:31:41
"Każdy szanujący się hajgejnowiec ma bramkę szumów. Jest bramka, nie ma pyk"

No to ja nie z tych, a bramki dla mnie rzecz zbędna.

Właśnie już to opanowaliśmy i nie ma pyk

No to ładnie.POwiem tylko tyle , ze ta najdozsza firma w POlsce ma pyk i tyle.I jest na przekaznikach .
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 14 Kwi, 2009, 17:18:27
UPDATE

Głupi szit wreszcie działa. 8)

Obowiązkowa fota(miałem jeszcze taką ze stopą, ale niewyraźna była):
(https://forum.sevenstring.pl/proxy.php?request=http%3A%2F%2Fwww.sevenstring.pl%2Fgallery%2Fd%2F16094-2%2FLooperSterowanie.jpg&hash=5b5fa67c03a24483d51df886122192ff9c023b1d)

Znaczy się to jest dopiero 1/3 projektu, czyli pamięć sterowana jackiem stereo.

Przełączanie odbywa się przez zwarcie jednej lub obu końcówek jacka do masy.
Szczegóły:
L zwarty: Kanał "Zielony"
R zwarty: Kanał "Czerwony"
L i R zwarty + przytrzymany: Bypass (nic nie świeci).

Zanim kanał zostanie zmieniony zazwyczaj przechodzi w stan, kiedy oba są włączone naraz. Przy szybkim naciśnięciu i puszczeniu urządzenie zostaje w tym stanie dzięki czemu mamy mix kanałów. ;)

Teraz biorę się za moduł włączający/blokujący kanały, czyli część, która wymaga zastosowania wymienionych wcześniej JFET'ów/MOSFET'ów.

Potem wystarczy tylko moduł, który stan pamięci będzie tłumaczył na sterowanie kanałami i gra muzyka. :)

EDIT:

Generator ujemnego napięcia, który jest potrzebny, żeby "zatkać" JFET'y na bypassie o dziwo działa1 i zatyka bez żadnego "pyk". :)

Czyli sukces. 8)

1Zaskoczenie moje było tym większe, że generuje napięcie co do modułu większe niż zasilanie. To już jest jakieś mojo, którego nie umiem wytłumaczyć niestety. :)

Na razie jest to osobny moduł, który włączam/wyłączam wkładając/wyjmując zasilanie, ale połączenie tego wszystkiego to już formalność. :)

Żałuję tylko, że nie mam póki co skąd skombinować solidnej(i odpowiednio podziurawionej) obudowy oraz jak wytrawić płytki pod to.
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: EMcustom w 14 Kwi, 2009, 21:12:26
No to ładnie.POwiem tylko tyle , ze ta najdozsza firma w POlsce ma pyk i tyle.I jest na przekaznikach .

Wiem, że najdroższa firma w Polsce ma pyk, za to najtańsza nie ma pyk :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Pan Sinner w 14 Kwi, 2009, 21:20:02
Ziąą, ta fota to żart? :D
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 15 Kwi, 2009, 00:33:55
Tadeo, mam w domu cos co by sie idealnie nadalo na obudowe do loopera, mianowicie dwie blachy, o wystarczajacej grubosci i rozmiarach 1m/40cm(tak na oko). Wyciecie, wygiecie tego odpowiednio i zrobienie dziur to nie jest chyba jakis mega problem, potrzeba tylko kilku narzedzi. Calosc jest pomalowana proszkowo na bialo, i tu i tam, moze popekac ten lakier przy wyginaniu, ale pomalowac mozna przeca jeszcze raz :)

A takie pytanie technicze, zastanawia mnie to co napisales o tym czwartym trybie, czyli miksie obu petli, ktory uaktywnia sie jezeli styknie sie tylko na chilke przekaznikiem(technicznie to jest trudne do wykonania, bo przekazniki, albo pracuja w trynie zwierania/rozwierania, albo w trybie szybkiego zwarcia/rozwarcia). Powiedz mi, czy jezeli przy kazdej zmianie, sa zalaczane na sekundke obie petle, to nie bedzie np. jakiegos mega sprzegu, przy kazdorazowej zmianie kanalu?


w sumie z tymi kanalami mozna bylo na dobra sprawe troche inaczej zrobic. mianowicie: loop1-zwarte, loop2-zwarte, bypass - oba rozwarte(w tym momencie jezeli chcemy mozemy zalaczyc dwie petle naraz bez kombinowania). Ale nie wiem na ile teraz juz da sie cos takiego zrobic w Twoim projekcie, bo jakis czas temu stracilem orientacje w tym co dokladnie robisz ;)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 15 Kwi, 2009, 21:04:15
Ziąą, ta fota to żart? :D
Traktuję to raczej jako anegdotę. :)

Ale specjalnie dla Ciebie trzasnę fotki full HD1. :-*

1Tj., jak ktoś mi pożyczy sprzęt, który nie będzie protestował cały czas. :P

Tadeo, mam w domu cos co by sie idealnie nadalo na obudowe do loopera, mianowicie dwie blachy, o wystarczajacej grubosci i rozmiarach 1m/40cm(tak na oko). Wyciecie, wygiecie tego odpowiednio i zrobienie dziur to nie jest chyba jakis mega problem, potrzeba tylko kilku narzedzi. Calosc jest pomalowana proszkowo na bialo, i tu i tam, moze popekac ten lakier przy wyginaniu, ale pomalowac mozna przeca jeszcze raz :)
Okej, pokminimy coś z tym jak skończę bebechy.
A takie pytanie technicze, zastanawia mnie to co napisales o tym czwartym trybie, czyli miksie obu petli, ktory uaktywnia sie jezeli styknie sie tylko na chilke przekaznikiem(technicznie to jest trudne do wykonania, bo przekazniki, albo pracuja w trynie zwierania/rozwierania, albo w trybie szybkiego zwarcia/rozwarcia). Powiedz mi, czy jezeli przy kazdej zmianie, sa zalaczane na sekundke obie petle, to nie bedzie np. jakiegos mega sprzegu, przy kazdorazowej zmianie kanalu?
Nie ma mowy o sprzęgach z kilku powodów. :)
a) Urządzenie nie wykorzystuje przekaźników, tylko tranzystory polowe które, w zależności od napięcia przyłożonego do tzw. bramki, robią za zwarcie(a raczej za opornik 300Ohm) lub rozwarcie(kilka GOhm).
b) Sprzęg mógłby pojawić się przy przełączaniu Bypass->Kanał, ale mam sposób, żeby temu zapobiec. :)
c) Przy obu pętlach jedyne połączenie "zwrotne", czyli bypass jest wyłączone na amen.

w sumie z tymi kanalami mozna bylo na dobra sprawe troche inaczej zrobic. mianowicie: loop1-zwarte, loop2-zwarte, bypass - oba rozwarte(w tym momencie jezeli chcemy mozemy zalaczyc dwie petle naraz bez kombinowania). Ale nie wiem na ile teraz juz da sie cos takiego zrobic w Twoim projekcie, bo jakis czas temu stracilem orientacje w tym co dokladnie robisz ;)
Z tym zwieraniem miałem na myśli że zwierasz jeden kanał stereo i puszczasz, więc niedokładnie wiem o co Ci chodzi. :)
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Radek M w 15 Kwi, 2009, 22:57:47
Ziąą, ta fota to żart? :D
Traktuję to raczej jako anegdotę. :)

Ale specjalnie dla Ciebie trzasnę fotki full HD1. :-*

1Tj., jak ktoś mi pożyczy sprzęt, który nie będzie protestował cały czas. :P

Tadeo, mam w domu cos co by sie idealnie nadalo na obudowe do loopera, mianowicie dwie blachy, o wystarczajacej grubosci i rozmiarach 1m/40cm(tak na oko). Wyciecie, wygiecie tego odpowiednio i zrobienie dziur to nie jest chyba jakis mega problem, potrzeba tylko kilku narzedzi. Calosc jest pomalowana proszkowo na bialo, i tu i tam, moze popekac ten lakier przy wyginaniu, ale pomalowac mozna przeca jeszcze raz :)
Okej, pokminimy coś z tym jak skończę bebechy.
A takie pytanie technicze, zastanawia mnie to co napisales o tym czwartym trybie, czyli miksie obu petli, ktory uaktywnia sie jezeli styknie sie tylko na chilke przekaznikiem(technicznie to jest trudne do wykonania, bo przekazniki, albo pracuja w trynie zwierania/rozwierania, albo w trybie szybkiego zwarcia/rozwarcia). Powiedz mi, czy jezeli przy kazdej zmianie, sa zalaczane na sekundke obie petle, to nie bedzie np. jakiegos mega sprzegu, przy kazdorazowej zmianie kanalu?
Nie ma mowy o sprzęgach z kilku powodów. :)
a) Urządzenie nie wykorzystuje przekaźników, tylko tranzystory polowe które, w zależności od napięcia przyłożonego do tzw. bramki, robią za zwarcie(a raczej za opornik 300Ohm) lub rozwarcie(kilka GOhm).
b) Sprzęg mógłby pojawić się przy przełączaniu Bypass->Kanał, ale mam sposób, żeby temu zapobiec. :)
c) Przy obu pętlach jedyne połączenie "zwrotne", czyli bypass jest wyłączone na amen.

w sumie z tymi kanalami mozna bylo na dobra sprawe troche inaczej zrobic. mianowicie: loop1-zwarte, loop2-zwarte, bypass - oba rozwarte(w tym momencie jezeli chcemy mozemy zalaczyc dwie petle naraz bez kombinowania). Ale nie wiem na ile teraz juz da sie cos takiego zrobic w Twoim projekcie, bo jakis czas temu stracilem orientacje w tym co dokladnie robisz ;)
Z tym zwieraniem miałem na myśli że zwierasz jeden kanał stereo i puszczasz, więc niedokładnie wiem o co Ci chodzi. :)

co do punktow, to mi namieszales, ale ufam ze wiesz co robisz :)

a z tym ostatnim, chodzilo mi o sterowanie przycisniecie-zwarcie, przyciskamy jeszcze raz-rozwarcie. A Ty caly czas mowisz o sterowaniu na zasadzie krotkich zwarc/rozwarc przekaznika jak rozumiem.

No nic, jak narazie nie dokonca potrafie sobie zobrazowac jak to dziala, ale jak juz zrobisz prototyp, to latwiej bedzie mi to zrozumiec jak zobacze jak to funkcjonuje w praktyce
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: Tadeo w 17 Kwi, 2009, 22:23:09
a z tym ostatnim, chodzilo mi o sterowanie przycisniecie-zwarcie, przyciskamy jeszcze raz-rozwarcie. A Ty caly czas mowisz o sterowaniu na zasadzie krotkich zwarc/rozwarc przekaznika jak rozumiem.
Tak, tylko że mówię - footswitchem tak naprawdę sterujesz pamięcią, która z kolei steruje otwieraniem/zamykaniem tranzystorów polowych.

Tak naprawdę to studiuję informatykę, tyle że na wydziale elektroniki, stąd te udziwnienia. :)

Ma to tę zaletę, że mogę regulować stałe czasowe przełączania, dzięki czemu można układ dostosować do refleksu usera. :D

Jutro robię rajd po wolumenie w poszukiwaniu niezbędnych części(Moich bezcennych prototypowych raczej niechętnie bym się pozbywał ;) ). Spróbuję zrobić na płytce uniwersalnej, bo tak patrząc jaki mam pierdolnik w pokoju chemia do trawienia by mi się pewnie wylała. :)

Szacowane rozmiary oscylują wokół parametrów dużej kanapki. :D
Tytuł: Odp: Home made LOOPer
Wiadomość wysłana przez: leszekblues w 30 Gru, 2009, 12:57:53
Otworzyłem ostatnio looper Maxxplaya
Szok
Tylko switche 3DPDT Z 9-CIOMA NÓZKAMI przy nich po jednym oproniku diody troche kabla wszystko zalane silikonem i zero trzasków
Zero !!!!
Stronka
http://www.electrick-garage.com/