Forum Sevenstring.pl
Muzyka => Muzyka => Wątek zaczęty przez: Sebastian w 08 Kwi, 2009, 11:20:36
-
Dino znowu gra z FF !
nowy skład to Dino, Burton, Byron Stroud i Gene Hoglan.
http://www.roadrunnerrecords.com/blabbermouth.net/news.aspx?mode=Article&newsitemID=117728
mowilem nikt 8)
-
wiem, pamietam
ale ja mu sie osobiscie dziwie ze wrocil
-
ale ja mu sie osobiscie dziwie ze wrocil
To mamy podobne odczucia...
-
Od razu zerknąłem na kalendarz, czy to aby nie pętla czasu i znów 1 Aprilis.
Stara miłość nie rdzewieje. IMO tylko FF z Dino miał to cyfrowo-apokaliptyczne COŚ. Bardzo się cieszę!
Ale i z drugiej plyty DH, a i nowego projektu Wolbersa też posłucham (przez szacun dla Herrery ;))
Wasz
Bat - big big FF fan, ale tylko do "Archetype" włącznie ;)
(a konkretnie, to dokładnie dziś mam w batmobilowym radio wsadzone "Soul..." i "Archetype" ;))
-
albo ja nie znam angielskiego albo coś się komuś popi...
"A brand new project has been formed featuring original FEAR FACTORY members Dino Cazares (guitar) and Burton C. Bell (vocals). The band, which is rumored to also include bassist Byron Stroud "
Że nowy projekt Burtona i Dina być może z Stroudem - gdzie tu FF ?
Imho nawet gdyby coś takiego nastąpiło i to byłoby FF to ja mam takie "dziwne" odczucie (z całym szacunkiem dla Hoglana) że FF to jednak zasadniczo był Gruby wraz z Herrerą
-
wiem, pamietam
ale ja mu sie osobiscie dziwie ze wrocil
pogodzil sie z Burtonem. W sumie ja sie nie dziwie (moze przez te kilka ostatnich miesiecy sie do tego przyzwyczailem :) )
FF to zawsze byl Dina główny zespol...
Że nowy projekt Burtona i Dina być może z Stroudem - gdzie tu FF ?
Imho nawet gdyby coś takiego nastąpiło i to byłoby FF to ja mam takie "dziwne" odczucie (z całym szacunkiem dla Hoglana) że FF to jednak zasadniczo był Gruby wraz z Herrerą
Z innego zrodla mam info ze to bedzie FF.. ale moge sie mylic...
No tak.. Ray i Dino świetnie sie uzupelniali
-
Oni to robią dla dobra MUZYKI i podtrzymania niewątpliwej pozycji FF jako, np. dla mnie legendy i pionierów pewnego rodzaju grania.
Jak FF się przerzucił na Transgression do małej wytwórni, Calvin Rec. i zobaczyłem to beznadziejnie niskobudżetowe i co najważniejsze - bez pomysłu wideo z Burtonem w samochodzie, to zapłakałem. No i brak Rhysa Fulbera to dla mnie total dyskwalifikacja. Nie posłuchałem tego albumu. Jako fan FF od pierwszej płyty!...
-
mmm Najs ;]
Fajnie że Dino znowu zagra z FF, bo Asessino nie przypadło mi specjalnie do gustu.. A divine Heresy.. Jakoś szybko mi się znudziło :P. Ciekawe tyko jak im to będzie szło bez Herrery :)
-
mmm Najs ;]
Fajnie że Dino znowu zagra z FF, bo Asessino nie przypadło mi specjalnie do gustu.. A divine Heresy.. Jakoś szybko mi się znudziło :P. Ciekawe tyko jak im to będzie szło bez Herrery :)
cia-cia-ciaciaciacia-plask!-ciaciacia!
Hoglan spokojnie daje radę! ;)