Forum Sevenstring.pl
Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: Johnny w 18 Kwi, 2025, 12:27:23
-
Nie wrzucam zdjęć, bo jeszcze nie wiem, czy NGD, czy jednak zwrocik...
Mam małe pytanie, bo pierwszy raz zakupiłem piaskowaną gitarę i mam wątpliwości, co do jej wykończenia. Rozumiem, że pory byłyby widoczne na topie (choć nie są), bo tam korpus był piaskowany, ale czy to normalne, że tył i boki korpusu też nie dostały izolantu? Dlaczego? Dlaczego nie można położyć izolantu na powierzchnie, które nie podlegają piaskowaniu? Rozmawiałem z lakiernikiem z mojej firmy i powiedział, że on tego nie rozumie, że przecież można dać izolant nawet na całość, a jak piasek go wytłucze, to wytłucze, nic się nie stanie. Internet twierdzi, że przy takim wykończeniu rzeczywiście nie używa się ani izolantów, ani nawet podkładu, tylko jedzie się nawierzchniowym kolorem. To forum to chyba największe skupisko specjalistów, a ja się na lakierze nie znam, więc zapytuję tutaj. Czy to branżowy standard?
-
Nie znam się na lakierowaniu, ale w życiu czegoś takiego nie widziałem. Pawełek oszczędza ile może.
-
Miałem Flame Signuma z takim finiszem i tam nie było takiej lipy.
-
Habeta nigdy by czegos tkaiego nie zrobil
-
Wczoraj założyłem temat na grupie PRSa, ale tam mnie wyśmiali, że marudzę, że tak ma być i jest zgodnie ze sztuką, a potem wywalili mojego posta.
Mam zdjęcie innego egzemplarza i jest to samo...
Generalnie to mi to jakoś nie przeszkadza za mocno, ale boję się, że jak będę chciał ją kiedyś puścić dalej w świat, to wszyscy będą myśleli, że to jakiś b-stock najgorszego sortu - ja bym tak pomyślał :D
Więc może lepiej zwrócić ją od razu, żeby nie zostać ze zgniłym jajem... Chociaż tak generalnie to mi się podoba i gdyby nie ten dylemat, to nie miałbym wątpliwości.
-
Generalnie to mi to jakoś nie przeszkadza za mocno, ale boję się, że jak będę chciał ją kiedyś puścić dalej w świat, to wszyscy będą myśleli, że to jakiś b-stock najgorszego sortu - ja bym tak pomyślał :D
I tej myśli się trzymaj. Jak ktoś gra, to za cholerę nie przeszkadza, ale przy sprzedaży bym się spodziewał ciamkania, albo / i zwrotu gitary do Ciebie.
-
Generalnie to mi to jakoś nie przeszkadza za mocno, ale boję się, że jak będę chciał ją kiedyś puścić dalej w świat, to wszyscy będą myśleli, że to jakiś b-stock najgorszego sortu - ja bym tak pomyślał :D
I tej myśli się trzymaj. Jak ktoś gra, to za cholerę nie przeszkadza, ale przy sprzedaży bym się spodziewał ciamkania, albo / i zwrotu gitary do Ciebie.
Jeśli manualnie jest tatyne w mamyne, a pod ręką nie czujesz się to wada tylko taki powiedzmy quirk to zostaw. Jakbyś na głos nie powiedział że coś jest nie tak, to nikt by uwagi nie zwrócił
-
Ludzie na gwarancji zwracali gitarę do poprawki, bo była kropka widoczna tylko w aparacie na zbliżeniu, praktycznie nie na żywo. Jeśli ma to Johnnemu potem utrudnić sprzedaż, to lepiej zająć się tym teraz. Dla mnie to zero problemu, nawet jak obiję gitę. Są ważniejsze problemy 😉
-
Moze ktos sie dopiero uczyl fachu :D
a po za tym to podpisuje sie pod tym ze jak bym zobaczyl taka gitare na gieldzie (szczegolnie zdjecie nr 3) lampka by mi sie zapalila i zastanowil bym czy ktos na wlasna reke nie probowal zrobic refinish i wyszlo jak wyszlo
-
IMO jeśli gra fajnie, to potraktuj to jak road worn finish i graj aż tam ten lakier zacznie schodzić
-
Generalnie to mi to jakoś nie przeszkadza za mocno, ale boję się, że jak będę chciał ją kiedyś puścić dalej w świat, to wszyscy będą myśleli, że to jakiś b-stock najgorszego sortu - ja bym tak pomyślał :D
I tej myśli się trzymaj. Jak ktoś gra, to za cholerę nie przeszkadza, ale przy sprzedaży bym się spodziewał ciamkania, albo / i zwrotu gitary do Ciebie.
Jeśli manualnie jest tatyne w mamyne, a pod ręką nie czujesz się to wada tylko taki powiedzmy quirk to zostaw. Jakbyś na głos nie powiedział że coś jest nie tak, to nikt by uwagi nie zwrócił
Ja od razu na to zwróciłem uwagę... To jednak jest PRS, co prawda SE, ale no i tak... Trochę więcej się wymaga od gitar za takie pieniądze.
Posty połączone: [time]19 Kwi, 2025, 16:22:25[/time]
IMO jeśli gra fajnie, to potraktuj to jak road worn finish i graj aż tam ten lakier zacznie schodzić
Ale on nie zacznie schodzić. To nie jest źle położony lakier i to nie jest tylko w tych miejscach, które dałem na zdjęciu. Te korpusy po prostu nie poznały się z izolantem. Pory zostały otwarte.