A jaka to gitara?
Problem polega na tym, że za cholerę nie wiem jakie tam jest drewno. To była moja pierwsza gitara i została że mną do tej pory. Mam ją z 20 parę lat, przeszła gruntowny lifting, wymianę osprzętu itp., ale niestety nie mam pojęcia co to za drewno. Z tego co piszecie, to x3 wydaje się być ok dla mnie.
Ja, szczerze mówiąc, w to brzmienie z dechy średnio wierzę, w gitarze akustycznej ok, IMHO wszystko od pickupa zależy.Problem polega na tym, że za cholerę nie wiem jakie tam jest drewno. To była moja pierwsza gitara i została że mną do tej pory. Mam ją z 20 parę lat, przeszła gruntowny lifting, wymianę osprzętu itp., ale niestety nie mam pojęcia co to za drewno. Z tego co piszecie, to x3 wydaje się być ok dla mnie.
Z tym drewnem to był taki żarcik ale jak widać trzyma się tonewood motzno
A jaka to gitara?
no właśnie, z mahoniu czy olchy? Bo to ważne, mahoń zawsze jest ciemniejszy bo jest ciężkim drewnem, a olcha jest taka mocno średnicowa z szybkim, zwartym atakiem
Tak z dupy w sumie.A jaka to gitara?
no właśnie, z mahoniu czy olchy? Bo to ważne, mahoń zawsze jest ciemniejszy bo jest ciężkim drewnem, a olcha jest taka mocno średnicowa z szybkim, zwartym atakiem
A skąd te (tak w ogóle pewne :facepalm:) heheszki na temat drewna? Glenn F za bardzo wjechał?
Tak z dupy w sumie.A jaka to gitara?
no właśnie, z mahoniu czy olchy? Bo to ważne, mahoń zawsze jest ciemniejszy bo jest ciężkim drewnem, a olcha jest taka mocno średnicowa z szybkim, zwartym atakiem
A skąd te (tak w ogóle pewne :facepalm:) heheszki na temat drewna? Glenn F za bardzo wjechał?
Cena jest taka niska, bo jest chujowy. Im tańszy tym chujowszy, dlatego najlepiej kup jakiś Bare KnuckleJuż pisałem, jak rozwaliły mnie pikapy od Wilkinsona. Tanie to gówno, a bardzo dobre.
A jaka to gitara?
no właśnie, z mahoniu czy olchy? Bo to ważne, mahoń zawsze jest ciemniejszy bo jest ciężkim drewnem, a olcha jest taka mocno średnicowa z szybkim, zwartym atakiem
A skąd te (tak w ogóle pewne :facepalm:) heheszki na temat drewna? Glenn F za bardzo wjechał?
Przekonfigurowałem wszystkie gałki po zejściu do niskich strojów, dalem grubsze struny, ale wiesz, mam tego Merlina już 100 lat i nie do końca mi on siedzi w tym momencie. Najzabawniejsze jest to, że im niżej nastroje gitarę, tym bardziej to co uwazam, za jego wady zaczyna się chować i mniejnirytować, ale to dalej nie to, czego szukam. Nie zrozum mnie źle, Sabotage to dobry pickup, ale mi się upodobania brzmieniowe zmieniły w stosunku do tego co było, jak go wstawiałem do gitary.A jaka to gitara?
no właśnie, z mahoniu czy olchy? Bo to ważne, mahoń zawsze jest ciemniejszy bo jest ciężkim drewnem, a olcha jest taka mocno średnicowa z szybkim, zwartym atakiem
A skąd te (tak w ogóle pewne :facepalm:) heheszki na temat drewna? Glenn F za bardzo wjechał?
Poważnie czy żartujesz? XD
@Tarrant (http://forum.sevenstring.pl/index.php?action=profile;u=10081)
Zapytałem jaka gitara, ale w zasadzie niepotrzebnie, bo nie doczytałem posta.
Jak przechodzisz na niskie stroje to zmieniasz całą resztę ustawień, czyli efekty/wzmak/kolumna.
Presety na których grałeś w standardzie niekoniecznie sprawdza się w C albo niżej.
Moja rada: nic nie kupuj, tylko zmień ustawienia.
A jak nie posłuchasz (a jestem na 99.9 procent że nie posłuchasz) nagraj sobie to samo najpierw na Merlinie, a później na nowym pickupie i oceń czy warto było wymieniać.
Tak czy siak nagraj sobie to porownanie ;)Nagram, dzięki.
Z tym drewnem to był taki żarcik ale jak widać trzyma się tonewood motznobajki, czy nie, w explorerze wróciłem do 500T, bo DP100 mi mniej siedział. Mówię tu o setupie head + paczka, bez kręcenia gałkami, żadnych eq czy efektów, średni gain.