Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Efekty => Wątek zaczęty przez: Tarrant w 09 Gru, 2024, 00:32:05
-
Co byście brali z tych dwóch stompboxów i dlaczego?
-
EHX - ma bardzo ładne algorytmy, w tym dzikie jak oparte o pitch shifter, dość głęboką customizację. Do Hall of Fame 2 bym prędzej porównał Oceans 11, ale i tak bym go wybrał ponad TC.
-
Poczytałem po zagranicznych forach i trochę nabrałem wątpliwości, co do oceans 11/12. Pytanie, co sądzicie o EHX Holy Grail Max i EHX Cathedral?
-
Ja jebe jak w 2008 xD Piekna sprawa :D
Oceans 12 jest mega do wszystkiego. Aż za dużo.
-
Ja bym brał EHX Cathedral, bo ma opcję freeze
-
Zrobiłem więcej researchu i teraz rozkminiam pojedynek Oceans 11 vs Holy Grail max. Ze wskazaniem raczej na holy grail max.
-
Miotasz się jak dziecko we mgle. O11 i HGM to jakby trochę inne urządzenia.
Widziałem że szukasz też chorusa, może obczaj sobie EHX Epitome. Holy Grail Plus, Stereo Electric Mistress (jest w nim chorus) i Micro Pog. W gratisie delay.
-
Miotasz się jak dziecko we mgle. O11 i HGM to jakby trochę inne urządzenia.
Widziałem że szukasz też chorusa, może obczaj sobie EHX Epitome. Holy Grail Plus, Stereo Electric Mistress (jest w nim chorus) i Micro Pog. W gratisie delay.
Miotam się, bo nie znam tych sprzętów. Co do electric mistress, to nie chcę kombajnu, idea jest taka, że reverb ma być w osobnej kostce. Głównie mi zależy na tym, żeby ten reverb nadawał się do metalu z pm i solo. Eksperymentalne udziwnienia to nie moǰ klimat. Wydaje mi się że holy grail będzie dla mnie lepszy w wersji holy grail max, ale research robiłem w necie.
-
Electric Mistress to nie jest kombajn. Epitome to trzy kostki w jednej obudowie. Oszczędność miejsca i dodatkowe opcje.
-
Electric Mistress to nie jest kombajn. Epitome to trzy kostki w jednej obudowie. Oszczędność miejsca i dodatkowe opcje.
Wiesz, ja nie jestem gitarzystą scenicznym ani muzykiem. Cala ta idea to realizowanie skladowej pasji, ktorą wiele lat temu zarzuciłem i teraz sobie odbijam. Jako dzieciak chcialem miec fajny pedalboard z kostek. Wtedy nie mogłem, teraz mogę. Zestaw, który kompletuję nie ma być super praktyczny, tylko spełniać pewne założenia, które sobie kiedyś wymyśliłem, głównym kryterium tu jest szeroko pojętą fajność. I jak wspominałem, reverb chcę, żeby byl osobno. Dlatego szukam fajnie brzmiącej kostki.
-
Oka, nie ma problemu, fajność zawsze na propsie. Ja już po tym etapie dwa razy, chciałem coś pomóc, ale nie będę się wpier*alał ^^
-
Finalnie będzie EHX Holy Grail Max. Jedzie już do mnie.