Forum Sevenstring.pl
Wzmacniacze i akcesoria => Wzmacniacze i kolumny => Wątek zaczęty przez: Cynic w 05 Kwi, 2009, 20:51:13
-
Hejka,
Z góry zaznaczam że piszę jako kompletny laik w tym temacie.
Kupiłem jakiś czas temu Sidewindera MK4+. Jestem jego którymś z kolei właścicielem. Jest to moja pierwsza lampa, więc jasna sprawa, że niespecjalnie znam się na tego typu sprzęcie.
Zostałem ostrzeżony przez poprzedniego właściciela, ze lampy mają już swój czas i niedługo z pewnością trzeba będzie je wymienić.
No i faktycznie, pojawily się ostatnio bzyczenia, szumienia i male trzaski (tak jakby ktoś kiepskim kablem we wiosle ruszał). Generalnie nie przeszkadza to tak bardzo w grze, jednak zauwazyłem pewien spadek gainu i lekką zmianę charakterystyki. Nic dodać, nic ująć. Trzeba zmienić lampy.
Jako że bardzo lubię kontrolować stan swojego sprzętu, zmieniłbym od razu hurtem całość. Łącznie z lampami mocy. No i teraz kilka pytań kompletnie zielonego użytkownika lampy:
1) W Sajdzie siedzą 6N2P-EB na preampie. Czy można je zamieniać z innymi typami (na przykład 12AX7) ? A jeżeli mozna, to czy wie ktoś, jak wpływają rózne typy lamp na brzmienie Sidewindera konkretnie?
2) Czy jak wymienię lampy mocy (w sajdzie siedzą 4x 6L6) to czy po wsadzeniu selkcjowanego kompletu 4 lamp będe musiał coś kręcić biasem?
3) W kwestii firm: widze po sklepach, że ceny lamp wahają się od bardzo niskich, po bardzo wysokie. Czy wybór droższej marki (na przykład Mesa) ma sens, czy też da się osiągnąc zbliżony efekt kupując coś 2 razy tańszego? (zaznaczam że nie mam jakiegoś specjalnie dużego ciśnienia do cięcia kosztów. jeżeli coś ma dać pewny i solidny efekt, to nie bede miał oporów wydać na nowe lampy kilkuset zł)
4) czy proces wymiany lamp jest w miarę idioto-odporny, czy też łatwo doprowadzić do zniszczenia wzmaka? :D
Pozdr ;)
-
ad 3- ja polcecam tylko Sovteki. Dobre ruskie lampy.
ad 4- podobno lamp nie należy łapać palcami, tylko przez papier w który są zawinięta. Chodzi o to że mogą zostać jakieś brudy, czy tłuszcz z palców na lampie, co wpływa nie korzystnie na jej żywotność. Czy jest idiotoodporny.. Jeśli wyłączysz wzmacniacz przed wymianą i nie rozbijesz lamp to raczej jest :D
1 i 2- nie wiem więc się nie wypowiadam ;)
-
1) W Sajdzie siedzą 6N2P-EB na preampie. Czy można je zamieniać z innymi typami (na przykład 12AX7) ? A jeżeli mozna, to czy wie ktoś, jak wpływają rózne typy lamp na brzmienie Sidewindera konkretnie?
Nie, lampy preampu możesz zmienić tylko na 6N2P, ewentualnie wybrać się do Szymona na mod na 12AX7.
2) Czy jak wymienię lampy mocy (w sajdzie siedzą 4x 6L6) to czy po wsadzeniu selkcjowanego kompletu 4 lamp będe musiał coś kręcić biasem?
Nie, nie będziesz musiał, jeśli zmieniasz na 6L6
4) czy proces wymiany lamp jest w miarę idioto-odporny, czy też łatwo doprowadzić do zniszczenia wzmaka? :D
Skoro ja jeszcze swojego Sajda nie zniszczyłem, to znaczy, że jest ;)
-
ja np. serwisuje swoj wzmacniacz w MG, Pan Marek przy okazji chetnie daje maly wyklad o wzmacniaczach
wiec troche popre sie tym co uslyszalem
w kwesti zamiennikow 6N2P nie jest zdaje sie dokladnym zamiennikiem 12AX7 czy ECC83, trzebaby chyba je inaczej polaczyc a to wymaga juz wiekszej wiedzy elektronicznej
jesli chodzi o lampy mocy jesli wymienisz na taki sam typ korekcja biasu nie powinna byc potrzebna, aczkolwiek warto byloby go zmierzyc, jesli cos jest nie tak lampy beda zuzywac sie nie tak jak powinny (rowniez przydalaby sie wiedza elektroniczna)
po trzecie
mam w salce aktualnie dwa takie same wzmacniacze marshalla, jeden moj na nowiutkich lampach svetlana el34 (wzmak po modyfikacji) + jakies chinskie marshalle na preampie, drugi oryginalnie nie zmienione lampy 5881 pamietajace jeszcze 97 rok (malo uzywany), moze mi slon nadepnal na ucho, ale oby dwa wzmacniacze brzmia niemal identycznie (wsensie inne/nowe lampy wcale nie powoduja diametrialnej zmiany brzmienia)
inna sprawa ze w moim wypadku (jcm 900) kanal przesterowany defakto przechodzi przez obciniacz diodowy
ad4 jak sie spytalem Pana Marka czy lampy trzeba traktowac z jakas specjalna troska (wsensie specjalne rekawiczki itp.) to spojrzal na mnie usmiechnal sie i poprostu zdjal sprezyne wyjal reka lampy i wsadzil nowe
takze w skrocie sam proces zmiany lamp jest prosty, ich odpowiedni dobor natomiast juz nie
nie jestem audiofilem napewno, ale poprostu nie czuje roznicy miedzy taka sama lampa JJ, Sovtek czy cokolwiek innego, moze sie myle ale jest to chyba tak jak w tej dyskusji o kablach z innego watku (roznica miedzy tanim kablem a drogim) wsensie jakosc/trwalosc
-
wyjal reka lampy i wsadzil nowe
co kto lubi ;). Dużego problemu mi nie sprawia złapanie lamp przez papierek ale dla własnego komfortu psychicznego wolę to zrobić :). Jak kupuję nowe lampy i wydaję na nie 600zł to wolę dmuchać na zimne.. To tak jak ze zmianą strun- jedni zdejmują wszystkie i zostawiają gitarę na 12 godzin żeby się ładnie impregnat wchłonął, a inni wymieniają jedną po drugiej i od razu stroją :)
-
tez mi serce na chwile zadrzalo, ale wzmak do tej pory dziala i nic zlego sie nie dzieje ;)
chyba ze uzywal jakiegos hiper magicznego preparatu Nivea czy inne Ludwik, Domestos do rak ;]
fakt natomiast jak wymienialem halogenik w kuchni pod okapem reka swiezo natluszczona po robieniu jajecznicy na boczku to przy nastepnym gotowaniu pekl :(
takze podstawy higieny nalezy zachowac
mit czy nie mit? :)
-
wyślijmy to do pogromców mitów :D
a nivea się do tego nie nadaje bo zanim się wchłonie ręce są tłuste. Co byście tu nie napisali i tak zostanę przy papierku ;)
-
Papierek to może być co najwyżej do dupy, do lamp musowo musi być jedwabna szmatka :D :headbang:
Łapami normalnie się wkłada, kiedyś w serwisach RTV wkładali lampy gołymi rękami i działały latami, to nie żarówki halogenowe.
Przystosowanie wzmaka z 6N2P na ECC83/12AX7 jest dziecinnie proste, jeśli żarzenie jest poprowadzone kablami. Patrząc na podstawkę lampy od dołu zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegarka: należy nóżkę 9 odłączyć od masy, odlutować kabelek od nóżki 5 i przylutować do nóżki 9. Nóżkę 5 zlutować do nóżki 4 (kabelek przy 4 zostawić bez zmian). Jak ktoś umie się posługiwać lutownicą, to 2 minuty i po sprawie. Moim zdaniem najpraktyczniej by było wstawić przełącznik żarzenia w zależności od typu lampy, wtedy odpada smarkanie lutownicą przy każdej zmianie typu stosowanych lamp.
EDIT. Sidewinder jest chyba na PCB, więc zmiana moze być problematyczna i moze wymagać cięcia ścieżek.... :(
-
Papierek/Szmatka niepotrzebna. Nikt tak nigdy nie robił.
Matki się spytałem, bo ona z tej epoki. :)
-
EDIT. Sidewinder jest chyba na PCB, więc zmiana moze być problematyczna i moze wymagać cięcia ścieżek.... :(
Na pewno.
-
Jeśli chodzi o kwestie papierków i rękawiczek to używa ich się z tego względu, że zabrudzona, zatłuszczona lampa ma gorszą emisję cieplną, przez to sie szybciej ponoć zużywa. Czy ta szybkość to lata, dni, czy godziny, nie wiem, raczej cieżko to zbadać, ale mi założenie rękawiczek zajmuje kilka sekund.
Autorytetu Pana Marka nie będę podważał, ale jeśli płacisz mu za wymianę lamp, to pewnie w jego interesie jest żebyś jak najczęściej z tym do niego przychodził ;)
Jeśli chodzi o lampy Mesy, to jeśli dobrze pamiętam są to Svetlany, albo Sovteki, ale parowane i testowane na wytrzymałość. Dostają też pieczątkę z logo firmy. Na ile jest słyszalna i odczuwalna różnica nie mam pojęcia, ale różnica między sparowanym zestawem a niesparowanym to ponoć fakt, a nie audiofilska mitomania.
-
mi założenie rękawiczek zajmuje kilka sekund.
o tym właśnie mówiłem :)
-
Odświeżę temat, bo mam pytanie i nie mogę znaleźć na nie odpowiedzi.
Domyślnie w moim Windsorze zamontowane były EL34. Net powiedział mi, że można tam zamontować również 6L6, co uczyniłem.
Pytanie moje brzmi:
Zakładając, że dla EL34 potrzeba niższego biasu niż dla 6L6, te drugie będą chodzić dłużej na niskim biasie z EL34?
Mam nadzieję, że wystarczająco prosto to napisałem ;)
Mogę wsadzić do wzmaka 6L6 bez zmiany biasu? Wiem, że brzmienie będzie mniej nasycone, ale jak z tą żywotnością?
Net znowu mówi mi, że niższy bias wpływa na wydłużenie żywotności lamp.
Proszę, powiedzcie co nieco na ten temat.
-
tak
-
Najwyzej puścisz z dymem trafo zasilające, jeśli jest nawinięte oszczędnościowo (czyli na styk), bo EL34 ciągnie prawie dwa razy większy prąd żarzenia niż 6L6.
EDIT. To nieważne w tym przypadku - żle zrozumiałem, że wkładasz EL34 zamiast 6L6.
-
Nie no, to się do tej pory nie stało. Mam tam założone 6L6, tylko debil kupiłem używane :facepalm: i już padają. Chodzi mi głównie o to, czy ten niski bias ma wpływ na zużycie lamp.
A swoją drogą takie brzmienie jakie miałem do tej pory na nich było wporzo, trochę zimne i ostrzejsze.
-
Zależy co rozumiesz pod pojęciem "niski bias" - bardziej ujemne napięcie czy mniejszą wartosć bezwzględną (bo bias jest napięciem ujemnym względem masy).
-
Bias ustawiony dla EL34, podczas gdy we wzmaku siedzą 6L6, które ten bias mają mieć większy.
-
No to będzie mniejszy prąd spoczynkowy i lampy 6L6 mniej dostaną po dupie, ale kosztem zimnego brzmienia jak w 5150, chociaz nie jestem 100% pewien, nie znając wartosci napięcia anodowego.
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/lampymoc.htm#Parametry (http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/lampymoc.htm#Parametry)
-
Super :). To teraz muszę kupić nowe lampeczki, a nie zużyte przez Marsz Turecki (bo od Jacka Polaka kupiłem) :facepalm:
-
Nie bądz takim optymistą - nie mam schematu tego wzmaka, a przy napieciach anodowych powyżej 450V (jak widać w tabeli z linka w poprzednim poście) 6L6 ma bias mniejszy niż EL34...
-
Proszę, oto schemat
http://bestnetworx.com/uploader/files/52/Peavey%20Windsor%20SCHEMATIC.pdf (http://bestnetworx.com/uploader/files/52/Peavey%20Windsor%20SCHEMATIC.pdf)
-
Niestety brak podanych napięć w zasilaczu anodowym, ale zauważyłem elektrolity na 550V, czyli anodowe ma 450V albo więcej. Ale przynajmniej jest potencjometr do regulacji biasu :) . Najrozsądniej jednak będzie podejśc do jakiegoś magika, żeby zmierzył napięcie anodowe i ustawił bias pod 6L6.
-
Ok, dziękuję wielce
ED:
Raczej wsadzę tam EL34 bez pieprzenia się ;)
-
To ja się podczepię do tematu i zapytam czy EL34 od JJ Electronic są w porządku?
-
Ja planuję troszeczkę dołożyć i kupić EHX, jakoś znaczek na mnie lepiej działa.
-
To ja się podczepię do tematu i zapytam czy EL34 od JJ Electronic są w porządku?
Miałem EHX i JJ teraz mam Marshalle, między EHX i JJ różnica jest niezauważalna w brzmieniu, ale EHX pociągnęły mi nieco dłużej. Może to być wynik warunków atmosferycznych przy przewożeniu.
-
Ja mam jeszcze jedno pytanko w tej sprawie. Mianowicie czy marka lampek ma jakiś wpływ na bias ? np nie wiem jakiej firmy lampki mam w ampie ale wiem że 6l6 i jak zmienię je powiedzmy na 6l6 mesy to będę musiał coś przy biasie grzebać ? Wiem wiem noob question :D
-
Lampa lampie nierówna, nawet z tej samej serii. Dlatego lampy się selekcjonuje w kwartety lamp o podobnych charakterystykach. Ale kwartet kwartetowi też nierówny. Bias się sprawdza (i w razie potrzeby reguluje) przy każdej wymianie lamp.
-
To zależy......i raczej konieczne jest sprawdzenie,,,nie zawsze trzeba regulować.
W małych lampach przeważnie jest bias automatyczny.... jakoś chyba tak :)
-
Zależy przy jakim wzmacniaczu (jeśli mowa o końcówce mocy), przy preampie nie trzeba regulować biasu.
-
kolo klepie posty bo mu sie do giełdy śpieszy a wy łykacie, ten temat był wałkowany miliony razy
-
Jeżeli zmienisz lampy na takie same to jest wskazana, ale nie jest koniecznością. Chyba, że masz wzmak z automatycznym biasem to nic nie regulujesz.
-
Nie podzielam zdania, że jak się zmienia na takie same lampy (chodzi o typ, a nie o zgodność wszystkich parametrów) to biasowanie nie jest konieczne. Taka postawa może się skończyć znaczącym skróceniem żywotności lamp, a o walorach brzmieniowych już nie wspomnę.
-
No dlatego mówię, że jest zalecane...
-
Lampa lampie nierówna, nawet z tej samej serii. Dlatego lampy się selekcjonuje w kwartety lamp o podobnych charakterystykach. Ale kwartet kwartetowi też nierówny. Bias się sprawdza (i w razie potrzeby reguluje) przy każdej wymianie lamp.