Forum Sevenstring.pl

Gitary barytonowe i inne => Gitary barytonowe i inne => Wątek zaczęty przez: ITHMW w 25 Sty, 2024, 04:35:29

Tytuł: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 25 Sty, 2024, 04:35:29
Jako wymieniony w tytule miłośnik Thomann'owskich wynalazków zadałem sobie pytanie czy można jeszcze taniej, a nadal dobrze.

Gita przyszła zrobiona swietnie. Progi, gryf wykonane wzorowo. Korpus to zlepek kilku elementów, czytaj od CHUJA elementow...  ...czyli podest, ale wykonany wzorowo.
Gitara gra niesamowicie dobrze. Do tego stopnia, że 6 strun NTB już wisi na sprzedaż. Ton wiosła to kwestia gustu, ale ta kopia MM siedzi mi, że hej

Osprzęt TRAGEDIA. Pickup ceramiczny bardzo dobry, ale Warman alnico zamiata.

Uderzyłem na AliExpress i za dodatkowe 200 zł ściągnąłem wszystko co potrzebne. Warman kupiony lokalnie za 125zl. Potek DiMarzio volume 1M dopiero dojdzie. Narazie siedzi 500K

Pierwsza tura fot.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Mother Puncher w 25 Sty, 2024, 09:58:00
Pamiętaj tylko, że tam do pręta to klucz 5 mm :D Bo skończysz jak ja, wkurwisz się i kupisz Warwicka XD

Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 25 Sty, 2024, 10:49:19
Jak narazie...   ...trzy habety w domu i jedna w pre order'ze. Zadnych problemów, a pręt tego basu chodzi jak masełko. Mam dziesiątki imbusów...   ...nie miałem jakiegoś problemu z dopasowaniem. Pręt nie jest plastyczny.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 03 Lut, 2024, 16:33:42
Rodzinka Habet, która i tak się skurczy :-). Taki plan
30" baryton dopiero doszedł. Musi przejść poważny mod, jednak priorytet teraz to rehabilitacja ręki po operacji.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Edlin w 03 Lut, 2024, 21:58:14
Widzę, że się zrobiło bardzo barytonowo-basowo. Daj znać jak ten hbek 30 się spisuje sam jestem ciekaw bo miałem subzero 30 i mam swoje zdanie co do barytonów tak długiej skali :)
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 03 Lut, 2024, 23:37:22
Nie mam dobrych wspomnień z brandem SubZero. Straszny szmelc. Po paru minutach użytkowania, spakowałem i to coś odfrunęło z prędkością światła.

Co do tego 30" barytona. Na tyle na ile utrzymałem kostkę w ręce to pograłem parę minut. Rewelacja jak dla mnie. Idealne rozłożenie w szerokości do moich barków. Technicznie tylko jedna wtopa, ale nie odsyłam, ponieważ progi, szyjka, symetria gryf-korpus-most jest idealna, strojenie jak i brzmienie pomimo P90, których kurwa nie znoszę rewela. Akcja strun naprawdę niska.

Wiosło przejdzie duży upgrade. Trochę gratów już mam, a reszta leci. Zamówiłem dwa mosty, klony Hipshot różnych producentów. Ocenię który lepszy i zamontuję. Elektronika, klucze, siodło totalnie wszystko będzie wymienione. Pickguard będzie oklejony Carbon Fibre. Nie przeżyją nawet oryginalne drzewka na struny.

Co do wtopy...   ...wlot na imbus pręta napinającego jest pod kątem względem pręta. Imbus pod kątem łapie tylko 2mm nakrętki. W ten sposób można zjechać nakrętkę.
Nie odsyłam wiosła, ponieważ przy rozbiórce poprawię ten otwór raczej bez większych komplikacji.

Skoro wszystko się zgadza włącznie z barwą wiosła to nie ryzykuję odsyłki by nadziać się np. na chujowo wykonane progi. Mam rozwiązanie problemu to nie szaleję z wymianą gitary. Tak w niej będę rył to zrobię i to :-) Najważniejsze wiedzieć co się robi. Druga sprawa to cena wiosła...   ...można się rozpłakać ze śmiechu bo instrument jest jak ta lala :-)
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 08 Lut, 2024, 22:59:19
No to jedziemy dalej...      ...tylko gryf i korpus w oryginale. Cała reszta zmieniona.

Zdecydowałem się na inne pickupy i trafiłem w 10.

Set Alan Entwistle H90 gniecie.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Skibodeptak w 09 Lut, 2024, 06:35:03
Ale czad! Jak ja bym chciał taki pickguard do mojego LTD SN-1000FR Black Blast!
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 09 Lut, 2024, 08:59:39
Było trochę pierdologii, ale się opłaciło. Jak narazie klasyczne konstrukcje brzmieniowo wypadają mi o wiele lepiej niż modern wiosła, albo przynajmniej mi bardziej leżą.

Posty połączone: 10 Lut, 2024, 17:59:40
Ze względu na mój klimat muzy nie stroję wioseł za nisko. Strój mam w A#, a chodzi to tak...   

https://soundcloud.com/gehinnom-1/alan-entwistle-h90-pickup-harley-benton-ja-baritone-30
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 11 Lut, 2024, 16:55:52
https://youtu.be/mkzO41yc3Ro?si=In_xtazwhOxX-phd
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Filun w 11 Lut, 2024, 18:37:31
O ja pierdole i na takie coś właśnie czekałem z niecierpliwością. Okrutnie zza płuca daje ten baryton, zwłaszcza na tym pierwszym riffie.

Zajebista robota, jak w sumie każdy mod-projekt spod Twojej ręki.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 11 Lut, 2024, 20:49:00
Cieszy mnie to niezmiernie, że to co naryję muzycznie czy manualnie nie przechodzi bez echa.
Gitara jest ogień. Bardzo żałuję, że nigdy wcześniej przez tyle kurwa zmarnowanych lat nie kupiłem albo dałem zrobić 30" wiosła. Gdybym tylko wiedział. Byłem w posiadaniu ponad 30 gitar i nigdy nie pomyślałem o barytonie. No cóż, człowiek uczy się całe życie. Haha a jeszcze niedawno żałowałem sprzedaży kilku wioseł w tym customowego Witkowskiego( ibanez RBM). Jak pograłem na habetach w zasadzie gówno kosztujących to z uśmiechem na twarzy nawet ubiorę koszulkę z logiem brandu.
Chiński deszczyk prosto w pysk wszystkim hejterom hahaha.

Thomann też postąpił fair play i 1/4 kwoty za wiosło wróciła do mnie.

Zajęło mi to 40 minut i pręt gryfu chodzi jak rakieta. Opłaciło się i tak w sumie niewielkie ryzyko.

Było prawdopodobieństwo, że konstrukcja wewnątrz gryfu mogła być spieprzona. W takim wypadku kupiłbym kolejną .

...oj jeszcze parę fot zostało z przebiegu akcji modyfikacji.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 13 Lut, 2024, 21:25:47
Wybrałem jednak drugi impuls, a sampel brzmienia wiosła jest tutaj...

https://soundcloud.com/gehinnom-1/harley-benton-ja-baritone-alan-entwistle-h90-pickups

Skupiłem się też na basie. Ogarnąłem w głowie jak bym chciał by bas mi brzmiał po czym poprawiłem miks. Czyli to co na YT ale w nowej tonalnej wersji tutaj ...

https://soundcloud.com/gehinnom-1/hb-ja-baritone-entwistle-h90

Musicie Panowie zdać sobie sprawę, że ja gram tylko z tego pedalboardu poniżej. Zero wzmaków, pluginów, jakichś wtyczek VST do basu czy gitary.
Ogarniam wszystko tym sprzętem co widać.

https://youtu.be/mkzO41yc3Ro?si=_7nAWJO7aKhnqc_4
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Frantick w 14 Lut, 2024, 21:12:57
A gdzie się podział ten Ukraiński wynalazek, który miał Ci zastąpić AMT
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 14 Lut, 2024, 22:14:09
...Beastbox jako "standalone" urządzenie jest niesamowity. Gra jak ENGL. Kanał przesterowany i kanał czysty z tej kostki brzmią jak wzmak. Dwa świetne kanały dla gitary i na tym koniec. Miałem nadzieję złamac trochę ten charakter przesteru i się udało wraz z BB preampem na wejściu, ale AMT oferuje mi tonalną oryginalność / niepodległość :-) Moim założeniem jest mój własny sound. Nie ENGL, nie mesa, nie Peavey, a wariacja na bazie różnych wzmaków.

AMT ma bardzo oryginalny sound. Jest taki trochę old school, a zarazem bardzo amerykanski. AMT gra też genialnie na trzecim kanale. Ma kanal crunch. Rewela jest to, że ma mega kompatybilność z basem. Kanał czysty i co ważne kanał Crunch z basem gra jak bas odpalony RATem. AMT współpracuje na wejściu z lampowym preampem Marty Friedman jak marzenie. Ogólnie wraz ze swoimi rozmiarami ma skurwiel tyle zalet, że dzięki temu ograniczyłem się tylko do jednego pedalboardu. Dla mnie te wszystkie dostępne cyfrowe zabawki nie istnieją. BB Preamp, Fortin Fuzz, Marty Friedman, cokolwiek robi za gain stage to AMT to łyka jak świeże buły. Do tego współpraca dwóch lamp V1 ECC82 i V2 ECC83 w AMT daje genialną dynamikę i naturę analogu. Obniża Gain / saturację przez co wszystkie gain stage mają większy wpływ. Mój Beastbox jest butikowym urządzeniem. Wisi na eBayu ale jak go nie ojebię to kumpel chce mi dać latem za niego swojego AMT na co pójdę.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 01 Mar, 2024, 08:29:19
... OK więc jak na miłośnika Habet przystało, długo spokojnie nie usiedziałem. Myśl o telku 25,5" jako dodatku do barytona nie odpuszczała. Czyli kolejny syf już do mnie leci i tylko ten model w zasadzie mi odpowiada.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 07 Mar, 2024, 14:01:16
...po pracy okaże się jaki poziom syfu zagwarantowali mi tym razem :-) Max dorwał się pierwszy :-). Jestem zazdrosny.

Posty połączone: 07 Mar, 2024, 20:58:30
Pograłem przez chwilę i nawet nie musiałem się zastanawiać. Rozebrałem sukę.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 11 Mar, 2024, 00:39:39
Krótkie sprawozdanie z przebiegu akcji.
Część gratów przyleciała z AliExpress i jeszcze czekam za kolejnymi.

Gita jest zrobiona w połowie. Jeszcze czeka na dwa różne siodełka do przymiarki. Siodła różnią się budową. Leci też kolejny most Tune O Matic GUYKERa także do przymiarki. Tuleje i inne pierdoły też się wleką. Ogólnie mam dostarczany towar od 5 do 10 dni roboczych więc nie będę czekał w nieskończoność.

Z mostem właśnie wiąże się historia małej Habetowej spierdoliny. Gitara jest naprawdę świetna, jednakże gdyby trafiła do pierwszego lepszego Romka nie potrafiącego sobie z tym poradzić w sensowny sposób to taki kolo jebałby się z akcją strun na poziomie starych akustyków DEFILA :-)
Obecnie mam GUYKERa na rolkach, ale czekam też na standardowego GUYKERa. Zadecyduję który most finalnie zostanie po teście wysokości.
Oryginalny most nie dość, że wyższy o 1mm od obecnego to jeszcze piny w tulejach wypadały dość wysoko. Ogólnie dzięki pomysłowi użycia szerokiego wiertła w rewersie odwierciłem lakier i niewielką ilość drewna tak by osadzić nowe tuleje w korpusie prawie równo z lakierem. Zrobiłem to mega precyzyjnie i zyskałem 3mm.
W zasadzie tyle potrzebowałem by akcja była przyjemna i niska. Rolki nowego mostu wypadają chyba wyżej niż standardowe siodła dlatego momentalnie zdecydowałem o zakupie tego samego mostu bez rolek. Chcę mieć jakąkolwiek możliwość regulacji wysokości. Tak czy inaczej sprawa problemu na tym etapie się kończy.
Poza tym nie ma się do czego dojebać.
Gita ma świetnie nabite i wykończone progi. Idealny kąt odchylenia gryfu od korpusu bo tu ten telek budową przypomina gibole. Powiem tak...   ...strasznie jara mnie budowa tego wiosła. Dwa humby, a szczególnie oddalenie mostkowego humba od mostu, wersja mostka i struny przez korpus jak i krój korpusu. Te wszystkie moim zdaniem zalety tworzą idealną harmonię MODERN tele. Gdyby tylko łeb był w rewersie :-) No cóż baryton też nie ma rewersu, a żyć trzeba dalej :-)

Co do jakichkolwiek poprawek to mam pewną zmianę co do podstrunnicy, ale tym się zajmę jak będę wymieniał płytkę i śruby gryfu. W barytonie jako, że to także klasyczna budowa wiosła podoba mi się zaokrąglony koniec podstrunnicy. Tele ma chamski, ścięty kąt prosty. Chujowo to wygląda więc zaokrąglę narożniki i po sprawie.

Gitara jak grałem na stockowym osprzęcie stroiła przepięknie i grała OK. Nic więcej nie powiem bo Habetowe struny i ich magnetyczność TO TRAGEDIA do tego stockowe pickupy to pewnie jakieś zapchajdziury.

Ogólnie Panowie kolejne dłubanie w syfie, a ja nadal mam MOKRO. Kto by mi zrobił tak dobrze za 600zł :-)
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 17 Mar, 2024, 14:12:51
Ze trzy dni i reszta gratów dojedzie. W każdym razie prace nadal trwają. Odkręciłem gryf i oczywiście wykończyłem, zaokrągliłem koniec podstrunnicy. Według mnie to aż się prosiło o taki zabieg. Miejsce kopyta oczyściłem, zrobiłem sobie dopasowane śruby pod względem długości jak i grubości. Gryf musi być stabilny i moim zdaniem cała długość śruby ma wchodzić do samego końca i trzymać na całej długości i tutaj niespodzianka. Po zamontowaniu gryfu okazało się, że dobrze dojebane śruby dają jeszcze lepszy kąt co przełoży się na mega niską akcję i jakąkolwiek regulację wysokości mostu. Chińczyki powinni nabrać wprawy składając LEGO, a później instrumenty. W każdym razie kąt gryfu jest mega przyjemny. Kładąc wiosło na podłodze, klucze na główce jak i korpus leżą dotykając podłogi.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 21 Mar, 2024, 09:03:55
Później dorzucę koment.

Ok no to tak...   ...przed chwilą zmieniłem most z rolkowego GUYKER'a na standardowego GUYKER'a. Mam takie wrażenie jakby struny na standardowych nożach siodełek zachowywały się lepiej. Kwestia wybrzmiewania i fizyki drgań jakby była inna albo mam omamy. Tak czy inaczej nie zmieniam ponownie do testów bo rolkowy dawał mi więcej przydźwięku zza mostu.
Standardowy też coś tam przenosi, ale i tak to wygłuszę.

Co do pickupów...    ..."niespodziewanka" i rozczarowanie. Zacznę od rozczarowania. X3 jest tak mocnym w średnich tonach i ciepłym pickupem, że odsunięcie go od mostu tak daleko dało zamułkę. X3 jednak uwielbia być blisko mostka. Wtedy uwalnia swój potencjał. Oczywiście pickup robi WYPAD.

Niespodzianką, a zarazem gratką dla ludków grających słabsze gatunki będzie neodymowy HV75-N. Pickup jest rewelacja. Taki twang z tego idzie, że hoho. Co ciekawe mam w nim rozłączanie cewek do wyboru albo szereg i tutaj niezależnie od tego na czym gram sila sygnału jak i klarowność jest na podobnym poziomie. To jest mój pierwszy humb w życiu na którym można grać soczysty clean bez rozłączania cewek.

Co prawda ten telek ma być przeznaczony do kosy, jednakże nie mogłem się oprzeć i dzisiaj zamówiłem od Entwistle kolejne trzy neodymowe pickupy w tym właśnie HV75-N bridge. Już dostałem info z Royal Mail, że jutro dojdą. Pozostałe dwa to sprawdzony już, mega klarowny i mocny set HDN. Oczywiście ten set HV75N muszę sprawdzić bo może zdecyduję się na kolejne wiosło, a wtedy wybiorę, które z nich będzie do light'owych spraw. Te HV75N jak w mordę wchodzą jako główna opcja.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 23 Mar, 2024, 20:13:22
Ogarnięty temat na 100%
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 30 Mar, 2024, 03:17:24
Krótka próbka. Strój H /B czyli standard jak do siódemki. Struny to EB komplet dobierany z pojedynczych strun 12, 16, 20p, 36, 48, 62. High gain na pickupie daleko od mostu :-)

https://soundcloud.com/gehinnom-1/hb-tele-high-gain
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 31 Mar, 2024, 11:50:47
No i wali mulem :D Do szybkiego grania bez szans ;)
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 31 Mar, 2024, 12:14:17
No i jest pięknie i selektywne. Do szybkiego grania jak znalazł.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 31 Mar, 2024, 13:11:38
Hahaha xD
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 31 Mar, 2024, 13:47:39
 :D  to tylko kwestia brzmienia zestawu...   ...już nie samej gitary. Zamiast ładować się w mega wypchnięte wyższe średnice czy inne niepasujące mi zakresy za każdym razem idę bokami. EQ bardziej w uśmiech metala. Nie mam zamiaru tego zmieniać. Tak się urodziłem hahahaha. A odsunięcie mostkowego pickupa to jakby na moją modłę.

...a tu trochę szybciej i riff tak "se" odjebany na kolanie. Nie gram szybko to nie mam pomysłów.

https://soundcloud.com/gehinnom-1/harley-benton-te-40-tbk
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 05 Kwi, 2024, 10:26:16
Final destination. Pickupy są idealne do tego wiosła. HDN set to był tylko przystanek. Okazuje się, że mostkowy pickup pomimo pozycji może grać jeszcze jaśniej. Wiosło samo w sobie gra bardzo ciepło, ale nie jest kołasem. Utrzymując charakter gitary do kosy HV75N usunął chmurę basu.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 07 Kwi, 2024, 13:44:43
W zasadzie czas na podsumowanie tej całej pierdologii i wyjaśnienie dlaczego w moim przypadku wejście w te instrumenty to finansowo czysty zysk i frajda z samego posiadania.
Mam taki kapitalistyczny (amerykański) styl rozbijania rzeczy na atomy i odsprzedaży. Każde z wioseł włącznie z 5 strunowym basem z początku wątku zostało pozbawione oryginalnych części.
Wszystkie te części zostały posegregowane w batche. Klucze, elektronika razem (pickupy-ramki-potki-kable-gniazda) i mostki (tuleje). Tylko Amarok zatrzymał oryginalny most WSC. Wszystkie te części "jako nowe" zostały odsprzedane po cenach parę złotych niższych niż te same części od konkurencji.

Nowe części kupuję tylko na AliExpress. Teoretycznie z samego źródła przy czym nie płacę kompletnie żadnego cła. Jeżeli chodzi o hardware to bazuję tylko na jednym, sprawdzonym brand'zie GUYKER. Genialny produkt za grosze. Na przykład 6 blokowanych kluczy dla mnie to koszt 90zł z dostarczeniem do domu, a mostki są jeszcze tańsze.
Pickupy Alan Entwistle i Warman do basu mam tutaj lokalnie. Tanie jak barszcz. Na Entwistle miałem przez chwilę 5% rabatu ze względu na ilości jakie tu przerzuciłem nie tylko dla siebie.

Co do samych gitar to w przypadku barytona 30" Thomann wysłał mi refund  w wysokości 175zł. W przypadku telecaster'a aż 250zł. Dla Thomanna to i tak nadal przysługa. W momencie otrzymania przeze mnie instrumentu, od momentu kiedy zaczynam przy nich ryć to już żaden z nich nie podlega gwarancji. Mają ze mną spokój. Thomann też nie ma dodatkowych kosztów związanych z wysyłkami zwrotnymi, ponieważ to ja ogarniam temat naprawy/poprawy funkcjonalności tej spierdoliny.

Tak czy inaczej widzicie tutaj full zmodyfikowane instrumenty których finalna wydana kwota sięga...

Bass 5 strun- 100zł ponad cenę nowego

30" baryton - 150zł ponad cenę nowego.

Telek - dokładnie cena nowego.

Amaroka kupiłem używanego ale i tak po odsprzedaniu Retro EMG i kluczy Grover, których półokrągłych gałek po prostu nie trawię urwałem jeszcze 350zł

Także dla mnie finansowo jako dla pokojowego, pizdowatego grajka, który nie ma zamiaru pałować się drogimi gratami to czysty zysk.
Zawsze wychodziłem z takiego założenia, że mega drogie instrumenty nigdy nie zrobią ze mnie pro muzyka. W głównej mierze lenistwo było za to odpowiedzialne.
Najdroższym instrumentem jaki miałem w łapach był ESP Eclipse za 10730zł. Nie będę tu opowiadał bajek, że nie widzę różnicy porównując do moich obecnie 4 Habet. Ten instrument zrobiony był obłędnie. Struny można było prawie, że położyć na progach. Dla pedziowatego, delikatnego shredowania akcję strun można było ustawiać w dziesiątkach milimetrów. Jednakże i tu ku mojemu zaskoczeniu mój 6 strunowy bas NTB od Habety poza jednym zaciekiem lakieru i wymianą siodła na mosiężne, które sam level'owałem był zrobiony tak samo. Normalnie KOSMOS. Wietnamski 35" z założenia klasyfikowany jako "syf" instrument zrobiony był niesamowicie. Kupiłem go jako używkę w idealnym stanie za 1375zł. Nie dałem jednak rady...   ...nie jestem basistą i używam basu tylko do nagrywek, a te 6 strun w tak długiej skali w moim małym pokoju i dosłownie miażdżącej wadze to był zapłon do sprzedaży. Przeholowałem z chęcią posiadania, a doskonale wiedziałem, że przy sprzedaży spadam na cztery łapy. Gość, któremu go zawiozłem, a kupował go dla swojego syna postanowił go zatrzymać dla siebie. Nie wierzył, że tak tani instrument, a w szczególności bas może mieć tak niską akcję strun.

No ale to był tylko mój, jeden odizolowany przypadek aż takiej jakości do ceny od Habety.

Jeszcze w zeszłym roku latem planowałem zatrzymać tylko jedno wiosło NK i bas Corta. W Lesznie nadziałem się jednak na telecastera od HB i po powrocie z wakacji na ww 5 strunowy bas od HB. Kumpel przyszedł z takim samym basem i porównaliśmy z moim Cort'em. Nie było odwrotu tym bardziej, że Cort miał iść do ludzi z zyskiem.

Po zakupie Amaroka 27" zostałem dosłownie wprasowany w glebę różnicą pomiędzy nim a NK. Wybiłem sobie z głowy wynalazki. Fizyka ilości materiału na wiosło robi robotę. NK ważył 2,4kg :-). Rezonował świetnie i sustain miał obłędny, ale nie było "BODY"

NK multiscala 26'5" - 25'5" poleciał bez pickupów w cenie jego zakupu gdzie to w zasadzie przekłada się na mój koszt za bas, 30"barytona i telka od HB.
Cena przy sprzedaży NK uzasadniona była pięknym wykończeniem, customowym designem, na który musiałem się ugadać z nieanglojęzycznym mistrzem chińskiego rękodzieła i dostępnością od ręki z możliwością ogrania wiosła. Okres oczekiwania na zamówienia pod swoją modłę normalnie wynosił 4 miesiące.

Z mojego punktu widzenia kwestia finansowa całego przedsięwzięcia uzasadnia moje poczynania. Oczywiście nakład pracy i czasu przy tym wszystkim jako dla osoby pracującej w innym zawodzie był potężny, ale PANY...   ...przecie to kurwa hobby jest. Czasem trzeba się odizolować w swoim pokoju i dokończyć projekty włącznie z muzycznymi :-)

Na koniec kwestia frajdy i jakości po ogarnięciu tematu.

Po 27" Amaroku ślinka tak pociekła, że 30" było nie do zapomnienia. I uważam, że 30" wiosło to najlepiej brzmiące cacko jakie do tej pory miałem w łapach. Przez chwilę nawet myślałem, że opierdolę Amaroka. Jednakże fizyka każdego instrumentu z osobna nie pozwala mi na takie nieprzemyślane ruchy. 30" ciężkie klarowne riffy, 27" sportowe do granic możliwości i nadal genialnie grające z budy. Nie należy zapominać co zrobił mi z NK :-) No i na koniec telek 25,5" z fajną separacją dzwięku. Solówki no problem, wszędzie blisko i wygodnie. Telek siedzi w stroju B (H) a, barytony trzymam w A#.

Pickupy to inna historia nie na ten wątek. Zakochany jestem w NEODYMOWCACH. Entwistle to już dla mnie dożywotnia sprawa. Ceny od 175zł do 200zł za pickup, a jakość Seymour'a czy DiMarzio.

Dzisiaj ewidentnie nie mam co robić więc jak ktoś lubi takie tasiemce z konkretami w wiadomościach to bardzo proszę...   ...i dzięki za wytrwałość :-)
Pozdrawiam wszystkich przeciwników ,a także zwolenników o mocnych nerwach marki HB.
Ja swoje wybory sprzętu muzycznego uzasadniałem zawsze dofinansowaniem innych dziedzin z życia poprawiających jego komfort.
Nie tylko koło gitary kręci się mój świat.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Mat w 11 Kwi, 2024, 04:08:29
Ten Amarok fajny. Na papierze najlepszy aktualnie baryton na rynku.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 11 Kwi, 2024, 17:02:28
Ja kupiłem teraz ichnią kopię Mosrite- jakość wykonania bardzo przyzwoita, fajny i szeroki gryf. Akcja strun do zrobienia, ale za te 650 zł ile teraz kosztuje w promocji, to jak za darmo i nic nie trzeba przy niej zmieniać. Indonezyjskie Habety jak dotąd bez pomyłki - widziałem gorzej zrobione stalówki za większy hajs niż w ogóle te gitary przychodzą w komplecie z hebanową podstrunnicą, mostkiem Wilkinson, blokowanymi kluczami i przyzwoitymi przetwornikami.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 11 Kwi, 2024, 17:40:55
I ze zje*aną geometrią w komplecie xD
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 11 Kwi, 2024, 20:49:08
W sensie chodzi Ci o kąt natarcia strun na klucze? Bo faktycznie tego tremolo przez to nawet boję się tykać xDD
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 11 Kwi, 2024, 21:17:49
Chodzi mi o geometrię gitary, czy wszystkie kąty się zgadzają, czy menzura się zgadza, czy można obinżyć mostek, czy struny nie uciekają poza podstrunnicę itede itepe. Nawet nie widząc gitary trafiłem, że coś jest nie tak xD
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 11 Kwi, 2024, 22:43:02
Menzura i nawet fabryczna intonacja się zgadza, bo na 12 progu flażolet stroi z dociśniętą struną plus pomiędzy też nie ma znaczących odchyleń, mostek tutaj można obniżyć, struny są idealnie nad magnesami. Jedynie akcja relatywnie wysoka, ale to easy fix
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Dale Cooper w 12 Kwi, 2024, 00:19:11
To czemu się boisz tykać tremolo?
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: gizmi7 w 12 Kwi, 2024, 11:57:35
(https://thumbs.static-thomann.de/thumb/padthumb600x600/pics/bdb/_51/513235/17173058_800.jpg)

Spójrz na ten kąt natarcia struny z siodełka na klucz XD
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 14 Kwi, 2024, 10:32:40
Ten Amarok fajny. Na papierze najlepszy aktualnie baryton na rynku.

W takim stanie jakim ją widzisz to dla mnie koszt 1300zł. Dosłownie mówiąc to niesamowita jakość do wydanych przeze mnie pieniędzy.
Gitara prezentuje sobą bardzo udany instrument. Gdybym chciał zostać przy jednym wiośle to Amarok byłby moim wyborem bez zastanawiania się.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 10 Wrz, 2024, 09:09:26
...główka Amaroka nie dawała mi spokoju. Ogólnie wiosło modern, a tu headstock taki jakiś kulfon. Piłki, pilniki i papiery ścierne poszły w ruch.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Zomballo w 10 Wrz, 2024, 09:25:40
Zajebisty kolor uzyskałeś. Nie myślałeś żeby za ciosem korpus przerobić?
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: KoValus w 10 Wrz, 2024, 10:39:03
Podpatrzyłem u Ciebie te szpeja od GUYKER'a i wsadziłem do mojej HB-ety Ja-25th mostek Les Trem. Nie miałem w łapach Duesenberga ale nie sądzę, żeby był wart dopłacania 500zł. Guyker spoko wykonany, a do tego nie rozstraja się nic przy wajchowaniu. Więc +1 dla GUYKER :)
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 10 Wrz, 2024, 13:39:49
...główka Amaroka nie dawała mi spokoju. Ogólnie wiosło modern, a tu headstock taki jakiś kulfon.
Pięknie, cudnie! Też mam dokładnie taki plan!
Tym bardziej, że jako nastolatek przerabiałem kumplom gitary w taki sposób.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 10 Wrz, 2024, 15:18:10
Nie myślałeś żeby za ciosem korpus przerobić?

To była moja pierwsza myśl, że to musiałoby wyglądać bajecznie, jednakże rozbiórka wiosła, szlif tak by tej wzorzystej nakładki nie przetrzeć i cała pozostała pierdologia mnie nie bawi. Druga sprawa, że na miejscu mam już tylko to wiosło i bas. Nie mam zamiaru pozbywać się przyjemności gry na dłuższy czas heh.

Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 21 Paź, 2024, 19:30:36
Aż nie mogłem się powstrzymać.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 13 Lis, 2024, 19:13:24
Jestem w ciężkim szoku co dostałem za wydaną kasę...   ...później się rozwlekę. Absolutna rewelacja. Gitara wędruje nie do mnie tylko do mojego syna. Taki instrument sobie wybrał jako pierwszego elektryka.

Posty połączone: [time]13 Lis, 2024, 23:59:45[/time]
----------------------------------------------------
Mój syn stwierdził, że spróbuje coś pograć. Oczywiście wszyscy mają bana na mojego Amaroka. Nawet nie pozwalam patrzeć hahahaha, ale na start zaoferowałem 7 gitar do wyboru w granicach 1000zł ze stajni HB. Mój syn wybrał model. Terminy dostępności Thomann miał na jakieś 2-5 tygodni...   ...ale tu nagle tego samego dnia pojawił się mega zbieg okoliczności. To samo wiosło, nówka nigdy nie rozpakowana - spóźniony zwrot wystawiony na ebayu. Olewając gwarancję i nie czekając na Thomanna zaproponowałem gościowi uczciwe 750zł czyli 175zl taniej niż z Thomanna. W dwa dni gitara wylądowała u mnie.
Pierwszy raz trzymam w rękach HB poniżej 1000zl przy którym mam parę minut roboty. Mleczkiem polerskim ogarnę progi. Potrzebują lepszego slizgu. Siodełko muszę naciąć o 1mm głębiej by struny leżały sportowo jak byk i na koniec zadbam o podstrunnicę olejkiem.

Wiosło ma idealnie nabite i przycięte progi, binding perfekt, lakier perfekt, symetria wiosła totalnie perfekt, pickupy świetne jak dla początkujących. Pełne humby grają czysto i klarownie na cleanach i co ciekawe potrafią się rozpędzić na przesterach. Ogólnie od Rocka do Heavy nadają się jak ulał.

Miałem zamiar pierdolnąć pełny mod, ale okazało się, że nawet osprzęt jest spoko.

Sytuacja jest prosta. Jeżeli mój syn się nie podda to wiosło zostaje w stanie oryginalnym no chyba, że zapragnie zmian. Jeżeli się podda to ja już o to wiosło zadbam "odpowiednio" haha. Nie trawię złota.

Jak sobie przypomnę w 90 latach jeszcze za dzieciaka swojego pierwszego mayones'a w cenie 550zl to tu za niewiele więcej jest jakościowy kosmos. Gdybyśmy my mieli takie tanie wiosła to o ja Cię kurwa pierdolę ale byłby raj.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 20 Lis, 2024, 00:32:16
...a jednak :-)...    ...wiosło ma mega potencjał no więc do roboty :-)

Wszystko kupione i już do mnie leci. Osprzęt Guykera z AliExpress.
Pickupy lokalnie oczywiście od Entwistle z mega zniżką. Prawa ręka Alana w UK zawsze robi mi jakieś niespodzianki.

W ogóle dostałem atrakcyjną ofertę zrobienia mega testów pickupów Entwistle oczywiście według ich scenariusza. Miałoby to być oficjalne video na YT, jednakże na razie zawodowo jestem pochłonięty tak bardzo, że wracając po 16:00 do domu autentycznie nic mi się nie chce.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 23 Lis, 2024, 20:47:03
...i coś się ruszyło. Podstrunnica odżywiona no i parę połączeń zrobionych. Set HDN leży na biurku, a chiński hardware już przyleciał do kraju. Mega express.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 29 Lis, 2024, 23:19:45
JOB DONE !!!

Akcja strun najniższa w historii :-) bo strojone do E hahaha, progi po polerce jak masełko, pickupy urywają dupę.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: wuj Bat w 29 Lis, 2024, 23:41:14
Dobra, mnie namówiłeś na kontakt z tą marką ;) Mam konkretny plan i oczekiwania - wpisuje się.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 30 Lis, 2024, 00:07:26
Życzę powodzenia   :) bo to loteria, ale może i Tobie się uda.
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: Frantick w 30 Lis, 2024, 14:02:23
Po cichu liczylem ze bedzie tak:
(https://i.ibb.co/r7BKm4m/Untitled.png)
Tytuł: Odp: Miłośnik Habet
Wiadomość wysłana przez: ITHMW w 25 Sty, 2025, 10:13:16
Final touch przez mały upgrade. Ten plastik tłumił sprężystość w pizdu. Kupiłem black painted brass i dosłownie sytuacja wyklarowała się w sekundę. Dołożyłem bar co w tym wypadku stłumiło struny na główce.
Młody bardzo lubi tą gitarę i muszę nieskromnie powiedzieć, że moim zdaniem w czerni wygląda świetnie.