Forum Sevenstring.pl
Home Recording => Ogólnie => Wątek zaczęty przez: Pronounce w 14 Maj, 2023, 15:01:48
-
Czołem ;)
Tak się zastanawiam nad zrobieniem sobie "templatek" do nagrań.
Włączam sobie Abletona (na nim robię), projekt death metal i mam tam gotowe i nałożone pluginy na gitarę typu rytm, lead czy bas (ten może być też z midi).
Perkusja też jest gotowa i tylko klocki poukładać ;)
Wszystkie rzeczy porozmieszczane już pomiędzy kanałami, sendy/returny porobione.
Ktoś robił coś takiego?
Najbardziej zastanawia mnie perkusja, dla której planuję następujący workflow:
1. Midi track z pluginem gdzie układam ścieżkę.
2. Audio tracki dla poszczególnych elementów na które wrzucam rzeczy z midi powyżej.
Cały pomysł wziął się stąd, że czasu coraz mniej i nie mam ochoty wyważać otwartych drzwi za każdym razem. Chcę mieć taki już półprodukt, który oczywiście będzie wymagał indywidualnego podłubania ale ogólnie będę miał już za sobą większość roboty.
-
No ja mam takie templatki porobione w Reaperze, które co jakiś czas aktualizuję jak mi się z czasem koncepcja/wiedza na temat miksowania zmieni - wtedy zapisuję sobie po prostu nową rewizję.
Generalnie mam u siebie dokładnie tak jak opisałeś - poroutowana perkusja, nałożone pluginy na bas, obróbkę gitar oraz kanały perki i jakiś najbardziej standardowy mastering chain. Jedyne czego nie mam nałożonego to podstawowy sound gitar, bo od tego z reguły zawsze zaczynam klepanie pomysłów.
Nie wyobrażam sobie teraz bez tego nagrywania czegokolwiek, a tak to się człowiek pomęczył raz i korzysta cały czas.
-
Planuję właśnie zrobić jakieś podstawowe brzmienie gitar, wiadomo i tak będę to kręcił potem.
Edit:
Wzięło mi się to m.in. z obserwacji ile czasu zawsze schodzi na stworzenie bazy i z wywiadu z Sandersem z Nila: mówił o tym, że stara się skrócić drogę od wymyślenia riffu do jego nagrania.
Jest to coś czego próbuję się pozbyć czyli nieskończonego ogrywania riffu, który w pewnym momencie zaczyna tracić ten taki świeży (czasem nierówny ;) ) charakter.
-
Co jeszcze mi przyszło do głowy żeby dodać od siebie - warto zainwestować w MIDI packi z groovami albo samemu poświęcić trochę czasu i wyklikać sobie bazę jakichś podstawowych patternów żeby mieć coś pod riffami. Nie pamiętam jak to wygląda w Abletonie, ale w ReaPacku jest plugin do humanizacji sygnałów MIDI więc na dobrą sprawę mamy wyklikane raz i potem delikatnie randomizowane cały czas.
-
Good point. Stopa w szesnastkach i werbel na ósemkach, tyle starczy ;)